TRANSKRYPCJA VIDEO
Dla tego filmu nie wygenerowano opisu.
Pewnie wiesz, że VPN pomaga chronić twoją anonimowość w sieci, ukrywa adres IP, szyfruje dane, a nawet pozwala obchodzić ograniczenia regionalne i restrykcje wewnątrz sieci peer-to-peer, które nakładają wredni dostawcy internetu. VPN ma wiele zastosowań, jeśli odpowiednio go wykorzystasz, to oprócz samej prywatności możesz naprawdę wiele zyskać. Chociażby mało kto wie, ale co sprytniejsi korzystają z VPN-ów, aby zaoszczędzić na różnego typu usługach lub aby zyskać dostęp do treści, za które musieliby dodatkowo płacić. Kwestia tylko taka, że niespecjalnie chcą się tym chwalić. Jeśli ty pragniesz lężyć do grupy sprytniejszych, to mogę ci pokrótce zdradzić kilka najczęstszych zastosowań.
Otóż, jeśli wybierasz się na wakacje, to zamiast przepłacać jak większość zwykłych owieczek, rezerwujesz noclegi przez VPN z innego kraju, w którym średnie zarobki są niższe niż w tym, w którym się obecnie znajdujesz. Otóż cena, która byłaby do zaakceptowania normalnie przez mieszkańca Wielkiej Brytanii, Irlandii, Holandii, Niemiec czy nawet Polski, nie byłaby do zaakceptowania dla mieszkańca kraju uboszszego. Więc aby pozostać atrakcyjnymi cenowo, wiele hoteli właśnie oferuje niższe ceny klientom, którzy rezerwacji dokonują z kraju mniej zamożnego. A skąd o tym wiedzą? Przez IPI. Jednak dam ci drugi, może nawet sporo lepszy przykład. YouTube Premium. Ten nie wycina tylko reklam, ale z pakietem premium aplikacja na smartfonie pozwala też na odtwarzanie w małym okienku nad innymi aplikacjami lub całkowicie w tle.
Dzięki czemu można słuchać podcastów bez zbędnego rozładowania baterii nawet wtedy, gdy urządzenie znajduje się w kieszeni. Z prymką otrzymujesz też pełen dostęp do usługi YouTube Music, więc płacenie chociażby za Spotify przestaje być jakąkolwiek koniecznością. Wystarczy przenieść całą swoją bibliotekę i już można zaoszczędzić. No ale i jak oszczędzać, skoro pakiet rodziny w Polsce kosztuje 36 złotych? Dlatego tak wielu moich znajomych kupuje YouTube Premium przez VPN, chociażby ustawiony na Turcję. Płacąc przy tym bliska o 60 lirów, które przekłada się na jakieś 9 złotych z groszami. Sami widzicie teraz dowód zakupu. Tak, za 6 urządzeń z pełnym dostępem również do nielimitowanej biblioteki muzyki 9 złotych.
Co prawda teraz widzę, że kupując plan rodziny na Argentynę byłoby nawet taniej, ale są to rzeczy, które trzeba sprawdzać na bieżąco. No i tak samo robimy z Disney plus Netflix, czy niemal każdą inną platformą, której sobie tylko zamarzymy. Tak, gry na Steam, PlayStation czy Xbox można kupić w ten sam sposób też sporo taniej. Gry chociażby w takiej Turcji czy Argentynie potrafią być nawet o kilkaset złotych taniej. W sieci odnajdziecie sporo takich porównywarek dla różnych sklepów z grami na PC czy konsol. Okazji i możliwości do zoszczędzenia jest więc naprawdę wiele i choć bardzo bym chciał, to nie mogę Was przeprowadzić przez cały ten proces zakupu. Chociaż będzie do tego link w opisie.
Najważniejsze jest to, że wiecie już, że w ogóle się da. Szkobu tylko w tym, że nawet podążając krok po kroku wedle wszystkich wskazówek, takie zakupy często się nie udają i winę za to ponosi zwykle VPN. Otóż darmowe VPNy są już dawno zbanowane, a i nie wszystkie płatne działają prawidłowo przy tego typu zakupach. Przetestowaliśmy kilka płatnych rozwiązań i to NordVPN był najskuteczniejszy, a że ten dostał właśnie aktualizację aplikacji na smartfony, w której dodany został w końcu język polski, to w tym materiale pokażę Wam, jak ją szybko i poprawnie skonfigurować, co pozwoli Ci rozpocząć surfowanie po sieci przy użyciu serweru VPN i oszczędzanie. Z tej strony Paweł, a to oglądasz kanał Tech Mania HD. Zapraszam.
W takim razie, aby rozpocząć przygodę z zakupami wykonywanymi na inne regiony, musimy mieć aplikację. Te na komputery zdążyłem dokładnie omówić przy okazji poprzedniego materiału poświęconego NordVPN i oczywiście również powinniście ją zainstalować oraz skonfigurować, dlatego odpowiedni link zostawię na końcu tego filmu. Teraz zajmiemy się samą aplikacją mobilną, bowiem pozwoli ona zabezpieczyć i zaszyfrować cały ruch sieciowy, który przechodzi przez nasz smartfon, dodatkowo zabezpieczając wszystkie nasze dane. W tym celu posłużę się urządzeniem z Androidem, ale procedura na iPhone'ach jest analogiczna. Wejdź do swojego sklepu z aplikacjami, wpisz NordVPN, zainstaluj i otwórz. Jeżeli nie masz jeszcze konta, należy takie zarejestrować. Tutaj wystarczy wpisać adres e-mail.
Po chwili dostajesz na niego kod weryfikacyjny, przepisz go do aplikacji i w sumie to tyle. W kolejnym kroku aplikacja poprosi cię o zezwolenie do wysyłania powiadomień. Te potrafią być bardzo przydatne i zwykle dotyczą samego bezpieczeństwa i utrzymania połączenia z serwerem VPN, dlatego warto nadać takie uprawnienia. Po zaakceptowaniu może pojawić się informacja dotycząca aktualnej promocji, ale nie przejmuj się nią, bowiem w żadnym razie nie będzie to najlepsza oferta. Tutaj widoczna wynosi 50 euro za rok, a za kolejny już drugie tyle, czyli 150 euro za dwa lata. Drogo, nie? Dużo za drogo. A że jest to materiał uczący cię jak sprytnie kombinować i wydawać jak najmniej, to już pokazuje Ci fajny trik.
Otwierasz link pozostawiony w opisie lub zwyczajnie przepisujesz go do przeglądarki, bo przecież trudny nie jest. Klikasz czerwony przycisk i już widzisz, że zamiast 150 euro za te dwa lata jest 80,73 centy. To jeszcze nic. Klikasz kup teraz i nie obawiaj się, jeszcze realnie nic nie kupujesz zresztą, nawet jak się rozpędzisz i kupisz to pamiętaj, że masz 30 dni na zmianę zdania i gwarancje pełnego zwrotu pieniędzy. Na kolejnej stronie zobaczysz, że do dwuletniego pakietu doszły cztery miesiące gratis. Jeśli z jakiegoś względu nie załapało kodu i masz tam napisane trzy miesiące, to kliknij tekst maszkupon i wpisz tutaj tmhd. Wtedy powinny już być te cztery dodatkowe miesiące.
Jak widzisz dochodzi tu podatek zgodny z lokalizacją adresu IP. No ale kupujemy VPN, żeby już nie być nigdy ograniczani do tego IP, które nadał nam dostawca internetu, a rozwijając pole wyboru możemy zobaczyć, że takie, chociażby piękne peru, ma dużo bardziej atrakcyjne opodatkowanie wynoszące 0%. Mnie takie akurat bardzo odpowiada. No i to już zupełnie inna rozmowa. Natomiast jeśli prowadzisz działalność i zamierzasz ten zakup wrzucić do poniesionych kosztów, to wybierz kraj, w którym się oczywiście rozliczasz. A skoro wykupiliśmy już subskrypcję tak tanio jak się tylko dało, to przechodzimy wreszcie do omawiania samej aplikacji rozpoczynając od ustawień. Wejdź w zakładkę podpisaną jako profil. Ujrzysz na niej statystyki i czasy połączeń.
Jest to taki motywator, aby zachęcić nas do poruszania się bezpiecznie po sieci z włączonym VPN. Tutaj warto aktywować opcję automatycznego łączenia. Domyślnie ustawiony jest najbliższy serwer, lecz jeśli masz inne preferencje i lokalizacje, to wybierz żądane przez siebie i doprecyzuj, czy chcesz, aby VPN aktywował się automatycznie przy każdym rodzaju połączenia, czy tylko podczas korzystania z Wi-Fi lub w sieciach mobilnych. Przed aktywacją Autoconnect, cofnij się jeszcze o ten jeden krok. Wejdź do ustawień i zmień protokół VPN na NordLinks. Jest on nowszy i zbudowany został z myślą o urządzeniach mobilnych. Tym samym nie zamęcza tak smartfonów, tabletów czy słabszych laptopów. OpenVPN nie jest zły, o ile nasze urządzenie ma mocny procesor i podłączone jest do gniazdka.
Jeżeli słysza się o tym, że VPN na telefonie szybciej rozładowuje baterie, to bardzo możliwe, że dostawca nie posiadał nowego i przystosowanego do urządzeń mobilnych protokołu. Ewentualnie użytkownik zapomniał o jego ręcznym wymuszeniu. Idźmy dalej. Jeśli masz aplikacje, którym w pełni ufasz lub takie, których ruch chcesz kierować przez swoje prawdziwe IP i to bez szyfrowania, to dodajesz je w zakładce dzielone tunelowanie. Tak dla przykładu, ja tam dodaję YouTube, bowiem i tak mam już wykupiony pakiet premium. DNSy też możecie zmienić, ale ja zostaję przy tych domyślnych snorda. Tutaj też mocno zalecałbym włączenie blokady złośliwych domen i ochrony przed tab jackingiem. Domyślnie te funkcje nie są włączone, ale naprawdę warto je aktywować.
Keele Switch jest dość brutalnym rozwiązaniem, ale dba o to, aby VPN był zawsze w użyciu i nawet jeśli z jakiegoś względu połączenie z szyfrowanym serwerem zostanie utracone, to wszelki ruch zostanie wstrzymany. W praktyce, zwłaszcza jeśli mamy dość niestabilne połączenie z siecią, ta funkcja potrafi być uciążliwa. Jeśli ani na chwilę nie chcesz poruszać się w sieci bez zabezpieczenia, to oczywiście powiniene się aktywować. Lecz jeśli planujesz używać VPNa tylko do zakupów czy do konsumowania treści objętych geolokalizacją, to raczej proponowałbym pozostawić tę opcję nieaktywną. Natomiast uwierzytelnie niewieloskładnikowe, zawsze powinniście włączać i to bez zmarudzenia na wszelkich wrażliwych platformach, w tym na VPN i mocno bym wam to doradzał.
Poniżej możecie zmienić wygląd oraz odznaczyć opcję telemetrii i to tyle z ustawień. Teraz warto aktywować Autoconnect. Z ciekawszych i nowszych opcji dodanych ostatnio na aplikacji jest jeszcze Meshnet, lecz dzisiaj go nie będziemy omawiać. Jeśli chcesz dowiedzieć się czym jest ta funkcja oraz jak ją można wykorzystać, to zostaw komentarz o treści hashtag Meshnet. Przy odpowiedniej ilości komentarzy myślę, że można by było taki materiał zrealizować, a jest to doprawdy ciekawy feature. No dobrze, ale jak się połączyć? Otóż przejdź do strony głównej aplikacji. Przewijając zobaczysz, że tych serwerów jest naprawdę wiele i część z nich ma kilka dostępnych miejsc połączenia.
Dotknij trzy kropeczki po prawej, aby wybrać z którym miastem chcesz się połączyć i jest to naprawdę takie proste. Jeżeli w trakcie używania zauważysz, że aplikacja zrywa połączenie lub całkowicie znika z powiadomień na twoim telefonie, to spróbuj wykonać takie oto kroki. Wejdź do informacji o aplikacji, aktywuj opcję autostartu w tle, a w kategorii oszczędzania energii ustaw, aby mogła pracować w tle bez ograniczeń. To powinno rozwiązać wszelkie problemy, a skoro planujesz używać VPNa przez większość czasu, to pewnie też jesteś zdania, że ta ikona VPN jest całkowicie zbędna. Choć droga jej dezaktywacji u ciebie może wyglądać odrobinę inaczej, to na moim urządzeniu Xiaomi wygląda to tak.
Wchodzę w ustawienia, wybieram powiadomienia i centrum funkcji, pasek statusu, następnie ikona, paska statusu i tu odznaczam VPN. Widzisz, już mam więcej miejsca na ważne elementy. Natomiast ukrywanie ikony Norda raczej nie polecam. Dzięki niej wiemy, że jesteśmy połączeni, ale jeśli zaszłaby taka potrzeba, to jej ukrycie jest również bardzo proste. Przytrzymaj palcem, wybierz więcej i tu możesz wyłączyć poszczególne powiadomienia lub nawet je wszystkie. Warto pamiętać o tym, że Nord VPN zazwala na 6 jednoczesnych połączeń, więc śmiało możesz go zainstalować na swoich pozostałych urządzeniach i jeśli tylko chcesz, możesz podzielić się kontem z rodziną czy znajomymi. Teraz pozostaje podmiana wszystkich serwisów, za które przepłacałeś na te same, ale kupione sporo taniej przez VPN.
Wszerkie instrukcje i porady odnajdzie się też w opisie poniżej oraz na mojej stronie www. techmaniachd. pl. Link u góry po twojej prawej stronie. .