TRANSKRYPCJA VIDEO
Dla tego filmu nie wygenerowano opisu.
Witam Państwa na kanale Stanisław Krajski. pl. W dzisiejszym programie chciałem Państwu zacząć opowiadać historię masonerii pierwsze 200 lat. Pomysł takiego programu to już jest drugi program na ten temat, bo pierwszy był Historia masonerii, Geneza Powstania masonerii. Te programy powstały w związku z tym, że pod koniec listopada ukaże się moja książka najnowsza o masonerii. Masoneria w Pigułce od Pradziejów do roku 2030. Przypomnę, że książka ta powstała w wyniku różnych próżm, które moi czytelnicy, widzowie prezentowali mi osobiście przez maile, przez telefon, żebym zrobił taką książkę całościową o masonerii i żeby była cienka. No i napisałem, udało się 146 stron od Pradziejów do 2030 roku. Teraz będę próbował opowiedzieć te pierwsze 200 lat masonerii.
I tutaj historia zaczyna się od pytania, jakie były związki różokrzyżowców, lóż różokrzyżowych z masonerium, z lorzami masonskimi. No i wszyscy przyznają łącznie z masonami, że tak naprawdę ta masoneria nie powstała od zera, tylko powstała w wyniku przekształcenia się lóż różokrzyżowych w masonerie. Masoneria to są tacy masoni, to są tacy różokrzyżowcy, którzy przestali skupiać się na sprawach duchowych, na zabiegach okultystycznych zmierzających do zostania w pełni i do końca Bogiem, a zaczęli tę swoją boskość realizować w tym świecie, to znaczy przeszli z poziomu okultystycznego do poziomu politycznego, poziomu gospodarczego. I pierwsze inicjatywy masonerii nie były inicjatywami masonerii, tylko były inicjatywami różokrzyżowców i później masoneria te inicjatywy przejęła. I masoneria narodziła się, jak wiemy, w Anglii, w Anglii i w Szkocji.
Pod koniec XVII wieku zaczęły powstawać pierwsze loże masońskie, a w 1717 w Londynie nastąpiło zjednoczenie lóż masońskich w Wielką Lorze i to masoni prezentują, to się uznaje za początek masonerii. Te pierwsze loże masońskie w XVII wieku to były loże różokrzyżowe, które się w loże masońskie przykształciły. I tak pierwsza inicjatywa masonerii to było tworzenie państwa masońskiego w Stanach Zjednoczonych i to się zaczęło, co ja mówię, tworzenie państwa masońskiego w Ameryce, na kontynencie Ameryki Północnej. I to się zaczęło w 1607 roku, i gdy powstał pomysł, pomysł powstał wcześniej oczywiście, pomysł kolonizacji Ameryki Północnej i wytworzenia tam właśnie państwa Atlantyda, takiego państwa zamieszkałego przez półbogów, państwa orfickiego, kabalistycznego, roszokrzyżowego, tak naprawdę ostatecznie masońskiego.
I pomysłodawcą tutaj był Francis Bacon, który napisał takie dzieło, Nowa Atlantyda, i to dzieło opierało się na dziele Platona o nazwie Krytiasz. I w tym dziele Platon opisuje, powołując się na źródła egipskie, twierdził, że był długo w Egipcie i tam pobierał nauki, powołując się na źródła egipskie opisuje zaginiony kontynent, zaginione państwo Atlantydę, Francis Bacon to jakby uszczegóławia, uwspółcześnie. I jak patrzy się dzisiaj, czy patrzy się na to, jak Stany Zjednoczone od początku były konstruowane, to pokazuje to punkt po punkcie, że było to naśladowanie struktury ustroju politycznego, gospodarczego i tak dalej. Ruszokrzyżowcy w 1607 utworzyli pierwszą osadę na kontynencie Ameryki Północnej. Ona miała funkcjonować według zasad Atlantydy.
Trzeba by tu dodać, że o Francisie Baconie, na przykład Maria Bauer Hall, napisała, że był to założyciel Masoneli, chociaż to jest wczesne, dużo, dużo wcześniej przed powstaniem Masoneli. A o środowisku, które było środowiskiem Bacona, mówi się, że to byli Ruszokrzyżowcy i ci, którzy później utworzyli Masonerie. Na początku były dwa ruchy, ewidentnie masońskie w odniesieniu do tego, co działo się w Ameryce Północnej. To znaczy najpierw wojna o uzyskanie samodzielności, niezależności od Wielkiej Brytanii. Po jednej stronie byli konfederaci, po drugiej stronie była armia brytyjska. No i w historii, jak Amerykanie uczą w swoich szkołach historii, no to mówią, że armia konfederatów, była silniejsza, sprawniejsza, lepiej zaopatrzona od armii brytyjskiej i dlatego wygrała. Mogły powstać w Stany Zjednoczonej Ameryki.
I to nie jest prawda. Prawda jest taka, że konfederaci, no i oczywiście jeszcze się uczy w tych szkołach amerykańskich, że wszyscy osadnicy w Stanach Zjednoczonych, w Ameryce Północnej, chcieli niepodległości. I to też nie jest prawda, bo to było jakieś 50% tych osadników. Także po stronie armii brytyjskiej walczyła armia brytyjska plus reprezentanci tych 50% osadników. Po stronie konfederatów ci osadnicy. No i armia brytyjska była lepiej zaopatrzona, miała wciąż dostawy, niczego jej nie brakowało, ani broni, ani żywności, niczego. No miała zawodowych oficerów, generałów. Konfederaci nie mieli żadnej szansy, żeby z nią wygrać, a jednak wygrali. Wygrali dlatego, że armia brytyjska była paralizowana przez masonów. Działała tam piąta kolumna.
Większość generałów i oficerów armii brytyjskiej to byli masoni, którzy wyłazili ze skóry, żeby armia brytyjska przegrywała, żeby nie mogła osiągnąć swoich celów. I to jest udowodnione. Później powstały Stany Zjednoczone. No i wszystkie te pierwsze ruchy były czysto masonskie. To poszczególni prezydenci, poczynając od pierwszego, występowali w tych fartuszkach masonskich. W Waszyngton tworzono kapitol na symbolice masonskiej, w liturgii, jeżeli tak można określić, masonskiej. Miało to być takie państwo czysto masonskie, natomiast to się nie do końca udawało, czy w ogóle się nie udawało do początków XX wieku z dwóch powodów. Po pierwsze to państwo było bardzo słabe wciąż. Słabe w tym sensie, że był wielki obszar Ameryki Północnej, wiele Stanów.
Władza nie docierała tam, wytworzyły się takie zasady wolności. Ludzie się buntowali, nie chcieli, żeby władze państwo węgierowały w ich życie. Także pomimo to, że państwo było masonskie, to niewiele z tego wynikało dla mieszkańców. Druga rzecz, ci mieszkańcy to byli tak. Agro-Sasi to byli protestanci. To byli protestanci najbardziej ortodoksyjni. Poza tym było bardzo dużo katolików. Irlandczycy, którzy stanowili znaczną część kolonistów, byli katolikami. Irlandczycy się bardzo w przeciwieństwie do Anglo-Sasów rozmnażali, to były rodziny wielodzietne. Oprócz tego przybywali wciąż przedstawiciele narodów katolickich. Włosi, Polacy, Hiszpanie, Francuzi i tak dalej. Oni nadawali ton. Pamiętajmy, że w zasadzie do połowy lat 60. 60. XX wieku Stany Zjednoczone były najbardziej chrześcijańskim państwem na świecie.
W tym sensie, że moralność chrześcijańska była obowiązująca. Była cenzura obyczajowa do lat 60. Aborcja była zabroniona chyba do lat 70. Także, masoni mieli wiele do powiedzenia w różnych dziedzinach, ale nie było to takie. . . Może państwo było masońskie, ale społeczeństwo nie było. Masońskie. I to zaczęło się zmieniać na początku XX wieku, a zaczęło się zmieniać z powodu wydarzeń końca XIX wieku. To znaczy, zaczęli się pojawiać miliarderzy masoni. Masoni. Pierwszy był John Davidson Rockefeller, który urodził się w 1839 roku, zmarł w 1937. Zauważmy, że był to najkrócej żyjący Rockefeller, bo żył tylko 98 lat. Rockefellerowie byli jakoś długowieczni.
Jeżeli prześledzimy biografię Rockefellera, to się okaże, że w przedziwny, zaskakujący, niejasny sposób stał się najbogatszym człowiekiem Ameryki, a co za tym idzie najbardziej wpływowym. Nie da się tego wyjaśnić przyczynami naturalnymi. Jak później zobaczymy, to samo było wcześniej, jeżeli patrzymy na kalendarz z Rothschildami. Zaczęli powstawać kolejne masońskie rody, m. in. Morganowie. I zakończyło się to w ten sposób. Ten pierwszy proces zakończył się w 1913 roku, kiedy pieniądz amerykański, czyli dolar, został sprywatyzowany, przeszedł w ręce kilku rodów masońskich i te rody zaczęły panować nad gospodarką. Na przełomie XIX i XX wieku społeczeństwo, jak i państwo amerykańskie, próbowało ukrócić te wpływy masonów. Były różne procesy mające rozbić ich monopole.
Był pomysł, żeby skończyć tę sytuację wielkich rodów, najbogatszych, które nadawały tą, przekupywały parlamentarzystów itd. To był pomysł olbrzymiego podatku spadkowego rzędu, 80% a nawet więcej, co miało spowodować, że dzieci najbogatszych nie będą takie bogate. Masończycy przepchali specjalne przepisy o fundacje, przekazali większość swojego majątku na fundacje, stwierdzając, że nieważne kto jest właścicielem pieniędzy, ważne kto nimi dysponuje. W ten sposób sami zostawili sobie jakieś tam skromne sumy, typu kilkanaście czy kilkadziesiąt milionów dolarów, a resztą dysponowały dziesiątki, setki fundacji. Poprzez te fundacje masoni, później ich dzieci, wnuki, trzymały zagardło państwo amerykańskie i przejęły kontrolę nad szkolnictwem, przejęły film i media, i tak dalej. Drugi taki plan, który zaczęli realizować różokrzyżowcy, a który skończyli masoni, to był plan zniszczenia Polski.
Wszystko zaczęło się od sieci Wiednia. Od sieci Wiednia, jak przyjrzymy się wydarzeniom z nią związanymi, to sytuacja była zaskakująca. Największa w historii armia islamska pod dowództwem Kara Mustafy szła na Europę. Kara Mustafa mówił, że jak dotrą do Paryża, to w katedrze Notre Dame zrobisz wychodek dla swoich żołnierzy. Armia ta zmierzała wyraźnie do przekształcenia Europy w jedno wielkie państwo islamskie. Kiedy ta armia zaatakowała Wiedeń, okazało się, że nie ma go kto bronić. Armia islamska liczyła 100 tysięcy, nie 200, nie 300 tysięcy żołnierzy, natomiast Austriacy mieli ich 12 czy 13 tysięcy. Na odsiedź Wiedniowi poszła armia polska, licząca dużo więcej żołnierzy, ale kilkanaście tysięcy.
Trochę pomogli Niemcy, ale Niemcy za bardzo nie mogli pomóc, bo w tym czasie zaatakowała ich Francja, a pozostałe wszystkie państwa europejskie nabrały wody w ustach i udawały, że się nic nie dzieje poza państwem kościelnym, które wsparło Austrię i poza państwem Wenecji, które też wsparło Austrię, ale raczej na morzu, likwidując tam flotę turecką.
I teraz dzięki Polakom, dzięki królowi Janowi III Sobieskiemu, Turcy zostali odparci i wypędzeni z Europy i masoneria, która chciała zniszczenia chrześcijańskiej Europy, to znaczy, przepraszam, różokrzyżowcy, którzy chcieli zniszczenia chrześcijańskiej Europy, tego nigdy Polscy nie zapomnieli i jak umarł Jan III Sobieski, to już w tym samym czasie powstawała wielka ogólnoeuropejska loża w Saksonii o nazwie Okrągły Stół, której celem było loża jeszcze Różokrzyżowa, której celem było doprowadzenie do tego, żeby Polska zniknęła z mapy Europy. Na czele tej loży stanął August Mocny Sas. Masoni wprowadzili go na Tron Polski, to jest oddzielna historia, przekupstwo olbrzymie pieniądze Banków Żydowskich wsparcie Rosji, w każdym razie został królem Polski i rozbiory Polski były planowane w drugiej dekadzie XVIII wieku.
To się nie udało ze względu na przedczesną śmierć Augusta II Mocnego, ale jak wiemy ostatecznie się udało. I tutaj ciekawostka, że reakcją na te rozbiory była Konstytucja 3. 05. i tą Konstytucję do dzisiaj się czci jako taką wielką wolnościową, dobrą i tak dalej. Kiedy była to inicjatywa, też masońska, której celem było doprowadzenie do tego, żeby Polska po wieki wieków była rządzona przez Sasów i założeniem było zniszczenie Kościoła Katolickiego w Polsce. Stąd w tej Konstytucji nie ma, ani razu słowo Kościół nie występuje, tylko jest mowa o religii katolickiej. Masoni sobie wyobrażali w ten sposób to, że zaczną po uchwaleniu Konstytucji konfiskować złoto i srebro kościelne z Jasnej Góry, z Kościołów na potrzeby rozbudowywania armii.
Rzym zareaguje potępieniem. Wtedy się ogłosi, że Kościół polski się oderwał od Rzymu i powstał by na wzór angielski taki polski Kościół anglikański, który z założenia punkcie wyjścia miał być katolicki, a później miał się protestantyzować. Gdyby Konstytucja 3. maja weszła w życie, to by się skończyło straszną wojną, krwawą, wojną domową. Większość Polaków, większość szlachty była przeciwko. Masoni wykorzystali do uchwalenia Konstytucji 3. maja taki moment, kiedy większości posłów nie było w Warszawie. Była by walka w obronie Kościoła, w obronie Polski, a Armia Polska stanęła by po stronie masonów, bo większość generałów, oficerów, czy znaczna część mówiąc, ostrożnie generałów i oficerów to byli masoni.
Inicjatywa była różokrzyżowa, natomiast oczywiście od pewnego momentu ten plan był realizowany przez masonerie. Kolejny ważny moment związany z historią masonerii pierwszych 200 lat to jest powstanie i rozwój masonerii rytu francuskiego. Punktem wyjścia tutaj była rewolucja francuska. Teraz zobaczmy, że masoneria powstała w Anglii i Szkocji. Ona zaczęła powolutku rozpowszechniać się na całą Europę. Rozpowszechniała się w dwojaki sposób. Po pierwsze tam gdzie były kontakty kogoś z Europy z środowiskami masońskimi w Anglii, czyli ci ludzie musieli tam przybywać do Anglii, albo Anglicy gdzieś tam przybywali. A po drugie część różokrzyżowych w Europie, przez kontakty z lożami brytyjskimi się przekształciła w masonerię.
To była masoneria rytu szkockiego, czyli taka wierna tym pierwszym ideom i taka jak te loże w Londynie. W tym czasie było w Wielkiej Brytanii wielu francuskich oficerów. Oni powrócili do Francji, już jako masoni, i zaczęli zakładać loże masońskie w całej Francji. To było lawinowe. Pierw one powstawały w wojsku, później powstawały w różnych środowiskach elit, uzędników i tak dalej. Setki tych loż napowstawało. I teraz z tych loż wyłonima się idea rewolucji francuskiej. Ta rewolucja francuska to było, tam widać wyraźnie działanie szatana i demonów, jedna z najbardziej krwawych wydarzeń w historii Europy.
Ludobójstwo przerażające, setki tysięcy ludzi mordowanych, kobiety, dzieci, ludzie statkami wywożeni w morze i topieni, obdzieranie ludzi ze skóry, tworzenie abażurów na lampy ze skóry ludzkiej, rękawiczek ze skóry kobiet i tak dalej. Mordowanie katolików, bandera. I to był taki wybuch tej jednej z podstawowych cech szatana, nienawiści. I rewolucje dokonywali masoni. Większość tych najważniejszych postaci rewolucji francuskiej to byli masoni. Rewolucja mogła się udać, bo armia francuska nie reagowała, bo była opanowana przez masonów, oficerowie byli masonami. Natomiast ta cała nienawiść, to co działo się w czasie rewolucji francuskiej spowodowało, że zaczęła tworzyć się zupełnie nowa masoneria o nowych zasadach. Bo masoneria Rytu Szkockiego zakładała rządy dusz po powolny proces przejmowania rządów dusz.
Natomiast masoni we Francji uznali, że drogą do zdobywania władzy, do niszczenia Kościoła jest zabijanie. Są rewolucje. I w ten sposób powstała druga masoneria, konkurencyjna wobec tej pierwszej, czyli masoneria Rytu francuskiego. Ona sobie ułożyła zupełnie inny program, inne założenia i nie ma czasu, żeby to charakteryzować. I ona spowodowała, że jeden z nich masonów został wodzem, cesarzem, czyli Napoleon Bonaparte. I ten Bonaparte, armia Napoleona Bonaparte ruszyła w całą Europę, nie tylko w Europę, i wszędzie niosła tą masonerię. Tam, gdzie ta armia się pojawiała, tam powstawały lorze masonskie Rytu francuskiego. I efektem szybko, albo trochę później były różne wielkie rewolucje, wielkie krwawe, w trakcie których mordowano katolików, mordowano kapłanów, niszczono Kościół.
I jednym z pierwszych krajów europejskich, w którym masoneria powstawała, była Rosja, a to za sprawą Katarzyny Carycy, która w idei masonskiej widziała coś, co jej się bardzo podobało i zaczęła sprowadzać masonów właśnie z Francji, jeszcze przed rewolucją, do Rosji. W Rosji zaczęły powstawać lorze, które w pewnym momencie siłą rzeczy były lorzami Rytu francuskiego. Jak wybuchła rewolucja, Katarzyna się przeraziła, że to się powtórzy w Rosji, że ją też zabiją i zakazała masonerii, ale było już za późno. Ta masoneria się w Rosji rozwijała, jak była wojna, jak armia Napoleona dotarła do Rosji, i była wojna francusko-rosyjska, to masoni z armii francuskiej wszędzie zastrzepiali masonerię po drodze, więc w Polsce również.
I masoneria miała takie wpływy w Rosji, w elitach rosyjskich, że kolejni carowie, większość carów to byli masoni, tylko że w Rosji ta masoneria w dziwny sposób funkcjonowała i tak jest do dzisiaj. W Rosji wszystko dzieje się na sposób rosyjski. Kiedy masoni doprowadzili do tego, że carem został mason, to ten mason, pierwsza rzecz jaką zrobił, to zdelegalizował masonerię. Dlaczego? Dlatego, że jako mason musiałby być posłuszny masonerii, a on chciałby być carem w pełni, do końca. No i później masoneria doprowadzała do tego, że kolejnym carem był też mason. Ten mason zezwalał na działanie masonerii, ale po jakimś czasie znowu ją delegalizował i masoneria wyciągnęła z tego nauczkę i loże rosyjskie się zakonspirowały głęboko.
Matecznikiem była armia, było to co później nazwano służbami specjalnymi wojskowymi, wywiad wojskowy, kontrwywiad wojskowy. I masoneria rytu francuskiego, pierw doprowadziła do rewolucji 1905 roku, później do rewolucji 1917. Faktycznie rewolucję 1917 realizowała taka specjalna, zjednoczona loża, znaczy konfederacja, lóż masonerii rytu francuskiego i rytu skockiego. Kiedy już było po rewolucji, to ta loża się rozpłynęła we mgle, można tak powiedzieć przestała istnieć, a ci głównie jej przywódcy znaleźli się na zachocie. Historia masonerii pierwszych 200 lat, jeżeli się o niej mówi, to trzeba powiedzieć o masonerii rytu francuskiego w Portugalii do 1918 r. We Włoszech do 1918 r.
trzeba powiedzieć o rozwoju masonerii rytu francuskiego w Polsce, trzeba powiedzieć o tym jak masoneria rytu skockiego wzrosła w siłę, jak pojawili się rotschildowie. Ale w tym programie to już byśmy tego nie zdążyli, bo on by się nadmiernie rozrósł. Także zakończymy w tym momencie, a następny program będzie pod tytułem również Historia masonerii pierwsze 200 lat istnienia masonerii, ale część druga. Dziękuję bardzo. .