TRANSKRYPCJA VIDEO
Dla tego filmu nie wygenerowano opisu.
Pan Czaskowski bardzo chętnie w tych uroczystościach hanukowych uczestniczy, zaczyna przemowę w tych uroczystościach od Szalom. Świetnie zna historię Schneersona, którą przytacza podczas tych uroczystości. Jeśli chodzi o samą Warszawę, to ruch Chaba-Dlobawicz jest silnie powiązany z różnymi spółkami, z różnymi firmami związanymi z deweloperką. Schneerson na tych spotkaniach gromadził ludzi i miał taką teorię, że tam, gdzie się spotyka dwóch Żydów, to mają działać tak, żeby trzeci Żyd też na tym skorzystał. Kłaniam się szczęść Boże, a dzisiaj moim gościem Pani doktor Anna Mandryla. Szczęść Boże, pozdrawiam wszystkich widzów. Jest Pani pisarką, autorką wielu książek, prowadzi Pani kanał Ryngraf na YouTubie.
Pewnie naszym widzom jest też Pani doskonale znana z naszych wcześniejszych spotkań, ale dzisiaj będziemy rozmawiać o temacie szczególnym, czyli o relacjach polsko-żydowskich na kanwie Pani najnowszej książki Hanuka czy Krzyż? Kulisy relacji polsko-żydowskich. Taką prace Pani napisała i chyba nie jest przypadkiem, że wychodzi ona właśnie w grudniu, czyli w rocznicę tej sytuacji, kiedy w ubiegłym roku w sejmie Grzegorz Braun zgasił hanukowe świece, prawda? Tak, o samej sytuacji ja tam piszę niewiele, ale ta sytuacja sprawiła, że zaczęłam gromadzić sobie notatki. Na kanale też miałam kilka programów na ten temat, które budziły spore zainteresowanie.
Wcześniej jeszcze miałam notatki dotyczące antypolskiej polityki historycznej, więc ten wątek też jest dużą częścią książki i co się okazuje, są pewne postacie, które oba te wątki ze sobą łączą, więc to nie jest tak, że mamy tutaj całkowicie odmienne tematy, jeśli chodzi na przykład o zakłamywanie historii, o to oskarżanie Polaków o współpracę z Niemcami, a z drugiej strony te publiczne obchody hanuki w sejmie. Co ciekawe, w tym roku, ponieważ hanuka to jest święto ruchome, niektórzy, którzy o tym nie wiedzą, myślą, że może znowu 12 grudnia coś się będzie działo w sejmie, natomiast w tym roku jest to ciekawe, ponieważ hanuka wypada dokładnie wtedy, co Boże, na Rodzenie, czyli 25 grudnia.
Zobaczymy, co będzie, bo chyba sejm wtedy jest zwykle zamknięty, jest chyba jakaś przerwa na Boże, na Rodzenie. Może specjalnie tak przeniesiono święto, żeby Grzegorz Braun już nie miał wstępu do sejmu tym razem.
No chyba nie, chyba to po prostu tak jest to święto ruchome, które według ich kalendarza co roku inaczej wypada, ale w tym roku rzeczywiście po raz pierwszy w tych ostatnich latach to będzie takie rzeczywiście starcie katolicyzmu z tym hasytyzmem, bo to, co jest ciekawe, jeśli popatrzymy na naszych polityków, to ci, którzy twierdzą, że Polska powinna być bezwyznaniowa, że nie powinno być krzyży w miejscach publicznych, że powinna być świecka, żeby nie pokazywać publicznie tych symboli związanych z wiarą i kultów publicznie żadnych nie rozpowszechniać, oni brali udział w tych obchodach Hanuki, więc z krzyżem jest problem, z Hanuką problemu nie ma, stąd też tytuł książki Hanuka czy krzyż.
Pani pokazuje w książce bardzo silne powiązania między polską polityką, a judaizmem, zwłaszcza takim judaizmem trochę mistycznym w wydaniu Habat Lubawiczu. Myślę, że o tym dzisiaj głównie będziemy rozmawiać, ale wychodząc jeszcze od tego, co się stało w sejmie w ubiegłym roku, pani zwraca uwagę na to, że tam nie tylko Hanuka stała, ale także pewien portret, portret Rabina Sznersona, jednego z bardzo ważnych figur dla Habatu Lubawicz właśnie. Kto to był Rabin Sznerson i co robił jego portret w polskim sejmie rok temu? Tak, Menachem Mendel-Sznerson.
Staram się przybliżyć w książce jego historię, dla mnie to jeszcze też rok temu, jak widziałam ten portret, była postać całkowicie nieznana, ale kilka miesięcy wcześniej, gdy jeszcze przed tym konfliktem palestyńsko-izraelskim, przed wznowieniem go, można było bezpiecznie udać się na pielgrzymkę do Ziemi Świętej, tam z okien autokaru, kto był to może zauważył, bardzo często te wizerunki Sznersona się pojawiają i wydaje się, że właśnie to ugrupowanie Habat Lubawicz jest bardzo popularne obecnie, jeśli chodzi o różne odłamy judaizmu. Także w samym Izraelu, prawda? Także w samym Izraelu. To znamy głównie z Nowego Jorku, tam jest ta siedziba w Polsce, ale także w Izraelu rozumiem. Także w Izraelu, w Stanach Zjednoczonych.
Martin Buber, znany filozof, również promotor hasydyzmu, on twierdził, że hasydyzm, z którego Habat Lubawicz się wywodzi, bo to po prostu jest odłam hasydyzmu, który został założony przez Rabina Schneera Zalmana, który jest autorem tej księgi Tania, która jest jedną z takich głównych ksiąg dla Habat Lubawicz. Właśnie tutaj ten odłam hasydyzmu powstał w miejscowości Lubawicze, stąd też ta nazwa. I Sznerson był ostatnim liderem tego ruchu. On po sobie nie pozostawił już następcy. Zmarł w 94 roku, nie pozostawiając następcy i jego zwolennicy wierzą, że w takim razie to on był Mesjaszem, wierzą, że ponownie w takim razie przyjdzie na ziemię, że zmartwychwstanie i naprawdę oczekują na jego zmartwychwstanie.
Ale pani chyba żartuje, mówimy jednak o pewnie bogatych ludziach w Nowym Jorku, wpływowych, także w polityce amerykańskiej naprawdę mają takie oczekiwania? Przypisują mu boskie cechy, modlą się do niego jak do boga. Jest tam w siedzibie Habadu w Stanach Zjednoczonych jego fotel, przed którym codziennie odprawiają takie tańce, modły, rozkładają czerwony dywan, bo tutaj też w tym ruchu hasyckim bardzo ważne jest nastawienie na taki taniec, na taką zabawę. Nawet prof. Koneczny już te początki hasydyzmu, gdy opisywał, to mówił o takich ekstatycznych modlitwach. To jest ciekawe, bo jak się w to wgłębimy, to niektórzy nawet to porównują trochę do tych ruchów charyzmatycznych w Kościele.
Oczywiście wierzenia są zupełnie inne, ale właśnie taki nacisk na tą taką ekstazę, na taki mistyczny taniec, trans, niekoniecznie na podążanie za tym, co rozumowe. To jest co ciekawe, ja też o tym nagrałam program, mało kto o tym mówił. Być może to było tylko ze względów politycznych, ale wiemy, że rzeczywiście w sekcie Habad Lubavitch jest córka Donalda Trumpa i jej mąż, to jest na faktach potwierdzone, oni się specjalnie bardzo blisko przeprowadzili, żeby móc właśnie do najbliższego takiego miejsca, gdzie jest Habad Lubavitch regularnie uczęszczać.
Natomiast żeby do tych właśnie grup hasyckich trafić, to Donald Trump podczas swojej kampanii udał się na grup Schneersona, gdzie również tam była taka ceremonia, on się tam modlił, mówiono mu, co ma zrobić, nawet tam była taka ciekawa anegdota, bo od tych rabinów on dostał taki modlitewnik na koniec, a on nie wiedział, co ma z tym zrobić i myślał, że mówią mu, że ma im podpisać się na tym i mówimy, czy ja mam to podpisać, a powiedzieli, że to jest dla niego właśnie prezent, ten modlitewnik.
I co ciekawe, od tego pojawienia się Trumpa podczas, właśnie na tym grobie Schneersona, to bardzo duża część tej społeczności żydowskiej wyznaniowej, bo oczywiście ci zlaicyzowani mają zwykle poglądy lewicowe, oni głosowali na Kamale Harris, natomiast ci Żydzi, którzy jednak w jakiś taki odłam wierzą, czy to chasycki, czy inny, to często też mają takie poglądy, jeśli chodzi na przykład, są przeciwni jakiejś ideologii LGBT itd. , więc się zastanawiali się, na kogo tutaj zagłosować i to, że Donald Trump rzeczywiście na tym grobie ich góru się pojawił, było dla nich dużym argumentem.
Też podczas wiecu politycznego Donalda Trumpa, jeden z takich rabinów należących do Chabad Lubavitch przemawiał i mówił, że oficjalnie on jako rabin nie może nikogo polecać, no ale tutaj jest, więc już automatycznie po prostu polecał, więc wydaje się, że jakąś taką otoczkę Chabad Lubavitch wokół siebie tworzy, że politycy chcą się wokół nich pokazywać, przecież to samo dzieje się w Polsce.
Zaraz do tego przejdziemy, co jest w Polsce, ale jeszcze, żeby ukazać ten fenomen Chabad Lubavitch, jak to w ogóle jest możliwe, że córka Donalda Trumpa jest tym związana, albo że on sam, bo wydawałoby się to przecież są goje, a tutaj odwołam się do tego, co pisze pani w książce w rozdziale o duszy w Chabad Lubavitch, pani cytuje takiego bardzo wpływowego rabina Jicaka Ginzburga, który mówił, że jeżeli Żyd potrzebuje wątroby, to pojawia się taka wątpliwość, czy można ją wziąć od niewinnego goja i zasadniczo odpowiada, że tak, bo życie każdego Żyda jest nieskończenie bardziej święte i wartościowe, o to się wydaje kompletnie rasistowskie w pewnym sensie, no i przede wszystkim chyba wykroczające gojów z tej partycypacji w wspólnocie Chabad Lubavitch.
To nauczanie dotyczące duszy jest zawarte w księdze Tania, o której wcześniej wspomniałam. Bardzo mi się też to od razu skojarzyło z takim słynnym cytatem z jednej właśnie z pań zajmujących się historią, która powiedziała, że śmierć Żyda to było doświadczenie mistyczne, spotkanie z absolutem, a śmierć Polaka, no to była śmierć jak śmierć. I to też ma odzwierciedlenie, jeśli chodzi o upamiętnienie ofiar tych mordów, których Niemcy na tych terenach dokonali. Widzimy to w całej polityce historycznej, że o tych polskich ofiarach się nie mówi, jedynie podkreśla się męczeństwo Żydów. Jeśli chodzi o Tanie, mamy tutaj bardzo dużo różnych sprzeczności. Staram się w pokrótce prostym językiem to w książce wyjaśnić.
Rzeczywiście w internecie pojawiają się stwierdzenia, że dusza Goja pochodzi z trzech sfer piekielnych, ale tutaj trzeba zauważyć, że. . . Czyli dusza nas wszystkich w rozumieniu tego nauczania. No tutaj zaraz sobie o tym powiemy. Nie ma tam piekła rozumianego na sposób katolicki, to już trzeba powiedzieć. Chodzi im tutaj o taką duszę zmysłową, taki podział na duszę zmysłową i tą duszę wyższą, właściwie tutaj można powiedzieć, jest podobny z tego już, co było u Arystotelesa czy u św. Tomasza, ale dla nich Goje nie mają tej duszy z tego wyższego poziomu duchowego, czyli tylko z takiego poziomu zmysłowego, tak jak zwierzęta, natomiast ta dusza Gojów pochodzi z tych kalip, które są nieczyste. Kalip, czyli jakieś strefy.
To można powiedzieć, to są jakby takie skorupy, coś z czego ta dusza powstaje i jeśli chodzi o Żyda, to ta część duszy u nich zawiera cząstkę światła. I tak samo, jeśli chodzi o zwierzęta koszerne, natomiast Goje i zwierzęta nie koszerne tego nie mają, więc w tej hierarchii rzeczywiście tutaj mamy do czynienia z rasizmem, ponieważ dusze Gojów są nawet niżej postawione niż dusze koszernych zwierząt.
To co tam robi córka Trumpa i sam Trump, dlaczego też z tym jakoś wiąże? Tutaj, jeśli chodzi o ruch Chabad lubawić, jeśli chodzi o chasydyzm, jeśli chodzi o te nowoczesne wierzenia, córka Trumpa wyszła za mąż, za Żyda, właśnie z tego odłamu chasydzkiego Chabad lubawicz, więc tutaj z jednej strony małżeństwo, natomiast oni twierdzą, że jeśli ktoś, kto się urodził w rodzinie nieżydowskiej, nie ma tych korzeni w krwi, ale w pewnym momencie swojego życia odkrywa właśnie chasydyzm Chabad lubawicz, tutaj w zależności od łodłamu, nie wszystkie odłamy judaizmu to wyznają, niektóre są jeszcze bardzo przywiązane do tej krwi, ale dzisiaj raczej te nurty chasydzkie zaczynają dominować, to oni twierdzą, że to jest ktoś, kto jest jakby zaginionym żydowskim dzieckiem.
Żydzi wierzą po pierwsze w reinkarnację, po drugie opisuje w książce coś, z czym nie spotkałam się u polskich publicystów, znalazłam to na anglojęzycznych stronach Chabad lubawicz, oni wierzą, że za każdym razem, gdy żydowskie małżeństwo ze sobą współżyje, nawet jeśli nie dochodzi do zapłodnienia, nawet jeśli fizycznie nie ma poczętego dziecka, to powstaje dusza za każdym razem i te dusze sobie czekają na odpowiedni moment, żeby przyjść na ziemię i siłą rzeczy rodzą się też w rodzinach nieżydowskich, ale ich zdaniem jest to ta dusza żydowska, nazywają takich ludzi, którzy w pewnym momencie swojego życia odkrywają w sobie tą żydowską duszę, nazywają ich zaginionymi dziećmi Abrahama i Sary, ponieważ nie wiedzą konkretnie, od kogo, z jakiego żydowskiego małżeństwa by ta dusza pochodziła, ale twierdzą, że Abraham i Sara mieli tak długi staż małżeński, najdłuższy z wszystkich par, a tylko jednego syna Izaka i Bóg ich obiecał, że ich potem są będzie jak gwiazdy na niebie, więc w tych wszystkich ceremoniach, później przejścia i w jakichś takich księgach przy rubryce ojciec matka nie ma tam wpisanych ich biologicznych rodziców, tylko jest Abraham i Sara, co jest dla mnie absurdalne, bo jeśli.
. . Ale jest też inkluzywne i powiedzmy, ten rasism tutaj już schodzi na dalszy plan, tak naprawdę każdy może zostać Żydem w tym rozumieniu. Tak, tylko ja też zaczęłam zastanawiać, jeśli my popatrzymy, do kogo Chabad Lubawicz jednak celuje, to oni jednak celują w ludzi wpływowych, nie widziałam, żeby Chabad Lubawicz stał na ulicach miast, tak jak Świadkowie Jehowie, stoją i do każdego chcą dotrzeć, więc wydaje mi się, że rzeczywiście, jeśli by chcieli, żeby ktoś w sobie tą taką duszę odkrył, to chcieliby tutaj ludzi biznesu, polityków, ludzi, którzy są władzy, no pewnie kogoś innego, kto tam przyjdzie, będzie zainteresowany, też by przyjęli, ale jakoś nie widzę tutaj takiego dużego apostolatu w tym kierunku.
A jak to w Polsce wygląda? No bo skoro już jest Hanłuka i wizerunek Sztersona w sejmie, w Pałacu Prezydenckim też Chabad Lubawicz jakoś działa, jest obecny, to wydaje się, to już jest skuteczne. Akurat jak wczoraj jechaliśmy tutaj do Warszawy, to przejeżdżaliśmy, akurat tak przez przypadek patrzę przez okno, była siedziba Chabad Lubawicz gdzieś tutaj w Warszawie, więc widać i rozrasta się ten ruch. No i mamy w naszych rządzących, chociażby prezydent Czaskowski miał w 2020 roku takie dosyć przemówienia podczas tych uroczystości Hanuki, które pokazywały, że on wie o co chodzi, że nie jest tam przypadkową osobą, bardzo dobrze był przygotowany do tego przemówienia. Opowiadał historię Sztersona, opowiadał o tym, że to właśnie on w latach 70.
zainicjował tą kampanię hanukową, bo to właśnie on, Mendel Szterson, zainicjował to, żeby w różnych miejscach publicznie te świece hanukowe palić. Od Nowego Jorku po różne inne kraje i żeby docierać w ten sposób do polityków. To rozumiem jeszcze zanim do innych konkretnych polityków polskich, żebyśmy coś wyjaśnili. To ta obecność świec hanukowych w polskim sejmie, ona nie jest tak do końca związana z Talmudyzmem, jak to nam często różni eksperci niedawno jeszcze mówi, tylko właśnie z księgą Tanja, z tym co wynika z Chabad Lubawicz, jej interpretacji także Talmudu, ale już nie takiego Talmudu czystego, bo tak rzadzo. Jeśli wejdziemy na stronę Chabad Lubawicz i tam zobaczymy, co jest dla nich inspiracją, to znajdziemy takie źródła, jak Kabała, Kabała Luriańska, Talmud i Tanja.
Więc to są trzy takie główne źródła. Jeśli mamy tutaj do czynienia ze Starym Testamentem, to on też jest rozumiany na sposób kabalistyczny. Więc z jednej strony ten Talmud gdzieś tam jest. Ja starałam się, ponieważ mamy w Polsce już dosyć sporo książek na temat Talmudu, bardziej prześledzić to, co jest napisane w tej księdze Tanja, która jest typowa dla Chabad Lubawicz i prześledzić dzieła samego Schneersona, które na język polski jeszcze nie zostały przetłumaczone, więc fragmenty tłumaczyłam z języka angielskiego, ale też na przykład nawet w bibliotekach mamy fragmenty książek. Więc rzeczywiście nie jest tak, jak mówią nawet niektórzy katolicy duchowni, którzy twierdzą, że właśnie tutaj Hanuka to takie typowe jakby tutaj święto związane ze Starym Testamentem, z tym świętem takim historycznym.
Niektórzy, ja też oglądałam różne takie kanały tych rabinów, czy właśnie czytałam ich strony internetowe, więc tutaj jest takie już rozumienie mistyczne. Oni twierdzą, że wtedy jakiś taki portal się otwiera, że tutaj jest taka duchowa transformacja, ale też u samego tego Schneersona pojawiły się takie interpretacje tej Hanuki, że właśnie tutaj te świece i ta cała ceremonia ma się przyczyniać do tego, że inne narody mają zacząć narodowi żydowskiemu służyć i konkretne cytaty umieszczam też w książce. Pani powiedziała o Rafale Trzaskowskim i to jest zrozumiałe, że nas to dzisiaj bardzo interesuje z racji jego startu w wyborach prezydenckich, ale nie tylko Rafał Trzaskowski ma jakieś kontakty z Habat Lubawicz.
Pani wspomniała w książce o tym, że nawet już podczas reformacji, reformacji podczas reformy ustrojowej w Polsce Habat Lubawicz był aktywny. Był aktywny, opisuje to szerzej w książce, natomiast też, no tutaj są pytania, bo na samej stronie Habat Lubawicz, to co oni piszą, jeśli już chodzi bardziej o te informacje polityczne, trzeba weryfikować.
Niektórzy publicyści podają to dalej, ja nawet, żeby pewne informacje, jeśli chodzi o tą transformację ustrojową, tutaj dzwoniłam nawet do ambasady palestyńskiej, bo były takie tutaj informacje, że właśnie podpływam kontaktów z Habat Lubawicz, rzekomo Lech Wałęsa doprowadził do tego, że tutaj biuro organizacji palestyńskiej zostało zamknięte w Warszawie, nic takiego się nie wydarzyło tak naprawdę, więc dużo jest też takich przekłamań, natomiast jest też taka historia, jakoby to właśnie Lech Wałęsa miał od Schneersona otrzymać jednego dolara z takim właśnie, że usłyszy, kto mu dał tego jednego dolara, jak zostanie prezydentem, taki właśnie lauder-wysłannik Schneersona, który też tutaj, co ciekawe, nie lauder tylko David Chase właśnie on to opisuje, on potem tutaj zakładał również bank Solidarności, więc to, że zakładał ten bank, to jest informacją prawdziwą, natomiast niektóre dialogi, ile w nich prawdy, ile nie, o tym nie wiemy, no ale fakt, że rzeczywiście potem była też wizyta już jako prezydenta Wałęsy w Izraelu, gdzie też przepraszał w imieniu Polski za rzekome jakieś tutaj zbrodnie, których właściwie nie było, więc tego przepraszania mieliśmy też wiele, chociażby potem mówię o tym przepraszaniu Kwaśniewskiego za Jedwabne, zupełnie niepotrzebnym i tutaj też duży wątek, jeśli chodzi o ten temat, który cały czas się pojawia, czyli na przykład kwestia pogromu Kieleckiego, to właśnie na rocznicę tego pogromu Kieleckiego do Polski przybył Eli Wiesel, który też jest związany, był związany z Chabad Lubawicz, on uważał tego właśnie Schneersona ze swojego mentora i to właśnie Eli Wiesel, który był noblistą, o którym ja daję znak za pytania, bo mamy w internecie argumenty tych, którzy zaprzeczają temu, że on był w ogóle więźniem obozu koncentracyjnego, bo nie chciał nigdy pokazać swojego tatuażu i różne inne były wątpliwości, on twierdzi, że był, że rzekomo ma jakieś dokumenty na to, więc trudno mi się było już też w tym rozeznać, bardzo trudno się rozeznać w tych informacjach, kto mówi prawdę, bardzo dużo jest zamieszania, natomiast to właśnie Eli Wiesel postulował, aby z terenu Żwirowiska przy obozie Auschwitz usunąć Krzyże, więc ta walka tutaj tego środowiska hanukowego z Krzyżem, z symboliką Krzyża jest ewidentna, co też widzieliśmy w warszawskich urzędach, bo z jednej strony pan Czaskowski bardzo chętnie w tych uroczystościach hanukowych uczestniczy, zaczyna przemowę w tych uroczystościach od Szalom, świetnie zna historię Schneersona, którą przytacza podczas tych uroczystości, więc nie jest tak, że został gdzieś zaproszony, nie wie co się dzieje i sobie stoi z boku, tylko po prostu bierze w nich udział, a z drugiej strony postuluje, żeby w urzędach nie było Krzyża.
Rafał Czaskowski kiedyś pytany o to, w jakiego boga wierzy, podpowiedział, że w boga Spinozy, co można bagatelizować i mówić, no tak, to jest taka odpowiedź, jak się nie chce powiedzieć, że się jest ateistą, to się mówi, że się wierzy w boga Firozofów, ale możemy chyba powiedzieć o tym, że jednak zarówno o Spinozy, jak i w Chabat Lubawicz są bardzo podobne wątki, jakieś kabalistyczne, panteistyczne. Rafał Czaskowski, skoro tak dobrze zna Chabat Lubawicz i te założenia, może rzeczywiście wierzy w boga Spinozy. Tak, Spinoza pochodził właśnie z takiej żydowskiej rodziny, chociaż on sam później przez to swoje środowisko nawet został wyklęty, bo z całkiem swoją taką teorię skompilował.
Jeśli się tutaj studenci na filozofii uczą o Spinozie, to często te jego korzenie, tak samo jak w przypadku Bubera, nie są wspominane. No i u niego to jest taki panteizm, że Bóg jest tożsamy właściwie z całą naturą. I jako też wiele osób nie rozumie, do czego to zmierza, bo tutaj kluczowy wątek, dlaczego my o tym mówimy, dlaczego to krytykujemy. Dzisiaj wiele osób myśli, że kwestia wiary jest kwestią prywatną. Niech sobie ktoś wierzy w co chce, nawet do tego portretu Schneersona niech oddaje pokłony, co nam do tego, tak wiele osób myśli. Natomiast ta koncepcja Barucha Spinozy była krytykowana przez Kościół.
Taki rodzaj panteizmu był wielokrotnie potępiany na Soborze Watykańskim I, czy też później w sylabusie błędów, bo ludzie, którzy badali te sprawy, teologowie, papieże, oni wiedzieli, że to, jak my rozumiemy Boga, nie jest tylko prywatną sprawą. To, jak my rozumiemy Boga, jest związane z tym, jak my rozumiemy sprawiedliwość, jak my rozumiemy właśnie duszę, jak my rozumiemy prawdę, jak my rozumiemy dobro i zło.
I w takim systemie panteistycznym, gdzie Bóg nie różni się od natury, w sylabusie błędów czytamy, że to prowadzi do takiej konsekwencji, że sprawiedliwość będzie tym samym, co niesprawiedliwość, dobro będzie tym samym, co zło, prawda będzie tym samym, co fałsz, piękno będzie tym samym, co brzydota, bo nie mamy żadnego punktu odniesienia, nie mamy tego Boga, który byłby najwyższym bytem różnym od świata. Nie mamy tego Boga właśnie w rozumieniu świętego Tomasza z Akwinu, który jest czystym aktem, który jest samym istnieniem i który wszystko inne stworzył z niczego.
Mamy właśnie bardziej taki system ewolucyjno-panteistyczny, gdzie później już w tych koncepcjach związanych z Chabadem, no to jeszcze jest coś takiego, że duszę gojów tego nie mają, a każda dusza żyda jest bezpośrednio z tym Bogiem, z absolutem związana, więc każda dusza żydowska musi prędzej czy później to zbawienie osiągnąć, bo się muszą jedno z tym Bogiem, który ewoluuje, połączyć. I to jest rzeczywiście system totalitarny, jeśli my nie mamy podstaw metafizycznych, filozoficznych do odróżnienia dobra i zła. Jak my możemy skazywać przestępców? Na czym my mamy się po prostu tutaj uchwycić? Na sile ostatecznie. Tak, i cywilizacja łacińska, która zbudowała tutaj nasze prawodawstwo, my możemy docenić, jak to było inne od tych różnych wierzeń, które w innych częściach świata powstawały, gdzie mieliśmy np.
systemy kastowe, tak jak w Indiach albo jak tutaj właśnie mamy jakiś taki właśnie kabalistyczny, też plemienny, rasistowski kult i te słowa, które padały w zeszłym roku dla wielu były niezrozumiałych, bo jednak większość ludzi myśli, mamy społeczeństwo tolerancyjne, niech sobie robią Boże Narodzenie, Advent, niech sobie zapalają Hanukę, ktoś inny jeszcze jakieś budyjskie, ale to nie jest tak. Jakaś ideologia zawsze w społeczeństwie zacznie dominować i ona wpłynie na prawodawstwo, ona wpłynie na to, jak nasze społeczeństwo będzie funkcjonować. Czego tu właśnie oczekuje Chaba Trubawicz? Bo mówiliśmy o Spinozji, ale rozumiem, że to nie jest takie proste przełożenie tych Spinozjańskich poglądów na Chaba Trubawicz. Czego ci ludzie, to środowisko oczekuje politycznie? Dzisiaj od Polski także.
Czego oczekuje politycznie? Ja bardziej się chciałam w książce skupić na tych kwestiach świadkopolądowych. Mamy też publicystów, którzy bardziej w te teorie polityczne idą. Ale tak jak pani mówiła z tych idei, wynikają potem różnego rodzaju rozwiązania ustrojowe, co też jest polityką. Jak można byłoby za tym przełożyć te poglądy Chaba Trubawicz? Na to, jak powinna funkcjonować rzeczywistość polityczna? Pani ocenia.
Wydaje mi się, że ci, którzy gdzieś tam już są wyżej postawieni, to mamy na przykład też w Polsce, to jest wątek cały czas do zbadania, bo chcąc się też wyrobić z książką na określony czas, a nie chcąc podawać takich informacji niesprawdzonych, tego wątku aż tak nie ruszałam, ale na przykład, jeśli chodzi o samą Warszawę, to ruch Chaba Trubawicz jest silnie powiązany z różnymi spółkami, z różnymi firmami związanymi z deweloperką. Więc z deweloperką, z jakimiś tutaj biurami, własnościami, więc widać, że jeśli chodzi o tą taką stronę, no to na całym świecie praktycznie oni docierają, grupują ludzi, którzy mają bardzo duże pieniądze. I Schneerson, on był właśnie tym liderem Chaba Trubawicz, który niejako przetransformował ten ruch na wyższy poziom.
On zaczął bardzo go promować w mediach, ale też ta cała scena z tymi dolarami, bo słyszeliśmy, że tutaj Wałęsa dostał dolara. Schneerson na tych spotkaniach ogromadził ludzi i on miał taką teorię, że tam, gdzie się spotyka dwóch Żydów, to mają działać tak, żeby trzeci Żyd też na tym skorzystał, żeby coś zrobić dla tego trzeciego Żyda. I on to symbolicznie pokazywał poprzez takie rozdawanie jednodolarowych banknotów. Ale udało mu się w jakąś taką stworzyć solidarność między tymi ludźmi, której niestety może nawet my tutaj katolicy nie mamy, wytworzył solidarność między swoimi na całym świecie, tworząc np. sieć szkół, sieć różnych organizacji, różnych grup, które sobie nawzajem pomagają, docierając do ludzi bardzo bogatych i wpływowych, namawiając ich, żeby jego ruch wspierali. Więc np.
na te takie miejsca kultu, Chabad-Rubawicz w Stanach Zjednoczonych idą bardzo duże pieniądze, bo ludzie bardzo wpływowi potrafią właśnie te organizacje finansować. I wydaje mi się, że w dużej mierze właśnie o to chodzi. Co jakiś czas się też pojawia oczywiście tutaj w kwestii związanej z Polską, czy też z innymi krajami, to o czym pisał Finkenstein, czyli to takie przedsiębiorstwo Holocaust. Kilka lat temu słyszeliśmy dużo o roszczeniach wobec Polski, 447, ten temat potem jakoś ucichł, ale rozmawiając z osobami, które śledzą te wątki np.
z panem ambasadorem, byłem balińskim, to temat tak naprawdę cały czas gdzieś tam jest aktualny, duże pieniądze idą, chociażby na renowacje cmentarza żydowskiego w Warszawie, poszło kilka lat temu 100 milionów złotych, ale wiadomo, że to na samą renowację nie poszło, gdzieś te wszystkie środki idą, czy też duże środki na Muzeum POLIN, na inne takie instytucje. Widzimy więc tutaj duże wpływy, jak to będzie dalej w kolejnych latach, jeśli chodzi o te mienie bezspadkowe dotyczące Polski, no to możemy się zastanawiać, czy ten temat powróci, czy rzeczywiście może się coś będzie dziać, ale to już nie będzie nagłaśniane i my nawet nie będziemy wiedzieć, w jaki sposób tak naprawdę te różne roszczenia są spłacane w bardziej lub mniej jawny.
A gdybyśmy spróbowali jeszcze zreknąć już zmierzając do końca na wielką politykę i kwestię właśnie tego konfliktu israelsko-palestyńskiego, jak na to Chabad Lubawicz się zapatruje i w ogóle na kwestię sejonizmu? Bo wiemy, nie da od pewnego czasu, że są w Izraelu silne środowiska, marzące o tym, aby odbudować świątynię jerozolimską, a to mogłoby wywołać poważną perturbację. Gdzie tutaj się Chabad Lubawicz pozycjonuje? Gdzie się pozycjonuje? Jeśli chodzi o wybory w Stanach Zjednoczonych, no to z jednej strony Trump starał się do tych środowisk związanych z Chabadem docierać poprzez pojawienie się na grobie Schneersona i tym bardzo dużo zyskał, a z drugiej strony starał się być bardziej nawet radykalny od Kamali, jeśli chodzi o tę wojnę na Bliskim Wschodzie.
Tutaj może dla niektórych to, co ja mówię, jest niepopularne, ale rzeczywiście on starał się w ten sposób trafić do tych środowisk, co też nam pomoże jakoś odpowiedzieć na to pytanie, bo wiadomo, że dla niego to jest tylko polityka, nie wiemy, co ostatecznie zrobić, ale Kamala Harris będąc bardziej pod wpływem takich środowisk, które też myślą o tych cywilach w Strefie Gazy, no to mówiła, że dobrze możecie się bronić, ale nie może tak być, że nie puszczamy jakichś konwojów humanitarnych czy też wolontariuszy do tych cywili w Strefie Gazy.
Ja tutaj jej nie wybielam, tylko ona się stara do tej grupy docelowej dość, natomiast to jej stwierdzenie od razu Donald Trump wykorzystał, on to skrytykował, powiedział, że widzicie Kamala, nic tutaj wam nie chce dać, żadnej pomocy, żadnej broni i był bardziej ostry i tak nie bronił tutaj tych cywili w Strefie Gazy. Widzimy, że to podejście do duszy, do duszy Goja, tutaj w tym konflikcie bardzo mocno się zarysowuje, że właściwie. . . Muslimanie to też Goje.
Że właściwie nie ma jakiejś takiej odpowiedzialności za to, że ci cywile giną, tak? To też było, tutaj też wspominam tą rozmowę, jaka była taka głośna na kanale Zero, gdy była ta sytuacja, w której został zamordowany Polak, wolontariusz w Strefie Gazy, tak? I tutaj ambasador Izraela w ogóle się nie poczuwał do tego, że tutaj zginął Polak, że on jest ambasadorem Polski, że powinien coś powiedzieć na ten temat, tak? W ogóle się do tego nie poczuwał w żaden sposób odpowiedzialny.
Co też właściwie zszokowało nawet tych Polaków, którzy są przychylni Izraelowi, dopiero gdy tak naprawdę widzą, że rzeczywiście ten szowinizm, bo tutaj możemy może bardziej mówić o szowinizmie niż o rasizmie, jeśli myślimy, że mogą być takie przejścia, ale jest tutaj ewidentny taki szowinizm, do którego same te środowiska nie chcą się przyznać, bo wszystko się dzieje pod płaszczykiem takiej tolerancji i równości i jak ktoś tylko coś źle powie, to od razu jest antysemitą, co od razu nas stawia w takiej sytuacji, że my tego szowinizmu nie możemy skrytykować, bo jak my ten szowinizm skrytykujemy, to będziemy antysemitami.
Wiem, że na okładce Pani książki już kończąc pojawi się niewielki symbol gaśnicy związany z polityką wydawnictwa, ale czy to oznacza, że jest Pani zwolenniczką gaszenia hanukowych świec, czy nie? Gdyby teraz do sejmu powróciły w tym roku, to warto je gasić czy nie warto, jak Pani to wiecie? Najpierw wydaje mi się, trzeba Polaków uświadomić, bo jak my nie będziemy ich uświadamiać, to oni nie będą wiedzieć, co się dzieje. Tutaj ja też rozmawiałam z Martą Cech, z Panem Grzegorzem Braunem. To są osoby, które to, co ja mówię, wiedzą. Pan Grzegorz Braun miał te wszystkie informacje, te rzeczy przeczytane i dlatego zareagował tak, jak zareagował.
Był to czyn spontaniczny, ale poniekąd dzięki temu dużo ludzi zaczęło się interesować tym, co się dzieje, tym, co się wydarzyło, zaczęło się zastanawiać, zaczęło czytać. Mam nadzieję, że dzięki temu ta świadomość będzie wzrastać. Czyli dzisiaj nie o to chodzi, czy gasić czy nie gasić, ale o to, żeby informować i to właśnie Pani w książce robi. Hanuka czy Krzyż, kulisy relacji polsko-żydowskich. Zachęcam, drodzy Państwo, do tego, żeby po tę książkę sięgać, czytać. Jest naprawdę, mówię to jako czytelnik, dobrze napisane i te wszystkie informacje, które są tam zawarte, są tak podane, że można je zapamiętać i wyciągać z nich konkretne wnioski. Ogromnie dziękuję Pani doktor za rozmowę. Państwu ogromnie dziękuję jeszcze raz za uwagę.
Zachęcam także do tego, żeby wspierać kanał PCH24. Wszystkie informacje na abonnerze, na Państwu ekranach i pod tym nagraniem. Kłaniam się i z Panem Bogiem. .