TRANSKRYPCJA VIDEO
Dla tego filmu nie wygenerowano opisu.
Dzisiaj odcinek na temat, o który wiele osób pytało, mianowicie chodzi o kontrowersyjny fragment z Księgi Powtórzonego Prawa, czyli tzw. Pieśń Mojżesza albo Hymn Mojżesza. Czy w tym hymnie rzeczywiście pada formuła politeistyczna? Czy mamy politeistyczny tekst w Biblii? Czy Yahweh jest ukazany w tym tekście jako syn Eliona, syn Ela, syn Eliona, czyli syn Boga Najwyższego? I rzeczywiście wiele pytań dostałem na ten temat. Od Was tutaj Pan Igor pyta, czy będzie wykład dotyczący masoreckiego tłumaczenia problematycznego zdania z Księgi Powtórzonego Prawa 32,8? To już rok temu pytanie zadane. Inny przykład. Nie wiem, czy poruszał Pan już na swoim kanale 5 Mojżeszową, 32, czyli 5 Mojżeszowa to jest Księga Powtórzonego Prawa, gdzie Elion Najwyższy rozdziela swoim synom dziedzictwo, czyli narody, Yahweh otrzymuje w dziedzictwie Izraela.
Czy może Pan odnieść się w przyszłości do tego? Dziękuję za klarowne wykłady. Tak, kolejny tutaj mamy komentarz. I kolejny. Pani Jadwiga pyta, bogowie przydzielali narodom bogów opiekończych, Izraeli tą przydzielili Yahweh. Podobno taka była informacja na tabliczkach sumeryjskich. No więc Pani Jadwigo, taka informacja jest w Biblii, czy nie gdzieś tam na tabliczkach sumeryjskich, ale widzę, że po internecie krążą różne wersje dotyczące tego kontrowersyjnego tematu. Tutaj na przykład Pan Bartosz też pyta, najpierw komentuje, świetny wykład, nareszcie osoba, która pokazuje różne kontrowersje i szeroko omawia temat. Na internecie można znaleźć filmy silnie apologetyczne, które mówią, że Bóg Biblijny był zawsze jeden i nie ma kontrowersji. Lub Yahweh to tylko jeden z bogów, który dostał lud Izraela pod swoje panowanie. A Elion jest tym najwyższym.
Dobrze, że Pan jest, bo Internet Pana potrzebuje. Ten komentarz ma 57 łapy w górę, także dziękuję za miłe słowa. No i właśnie podejmujemy ten temat. Inny komentarz, Elion jest szefem Elohim, czyli bogów. Yahweh jest jednym z Elohim. No i tak dalej, i tak dalej. Tu mam jeszcze inne komentarze. To tylko takie wyłapałem tak na szybko, bo tych komentarzy gdzieś tam pewnie nie znalazłem wielu, jest ich dużo więcej. No i właśnie spróbujmy się zastanowić nad tym tematem, czy rzeczywiście mamy politeistyczny fragment w Biblii. Zobaczmy sobie najpierw oczywiście do pieśni Mojżesza, czyli właśnie do tego naszego fragmentu. Jesteśmy w Księdze Powtórzonego Prawa. To jest tutaj rzeczywiście mamy hymn Mojżesza, czyli inaczej pieśń Mojżesza.
Jest to zdaniem badaczy, to jest taka klasyczna opinia, jest to bardzo starożytny utwór, jeżeli chodzi o Biblię. Jeden ze starszych utworów biblijnych, a więc być może rzeczywiście mamy tu do czynienia z jakimś świadectwem wiary bardzo wczesnego Izraela, albo wiary Izraela w Jahwy na wczesnym etapie. No i spróbujmy sobie rzeczywiście zobaczyć te wersety, bo tu chodzi o wersety głównie 8 i 9 tej pieśni Mojżesza. Mamy werset 8. Kiedy najwyższy rozgraniczał narody, najwyższy to tu jest właśnie termin hebrajski, elion. Zaraz sobie to skonkretyzujemy. Kiedy najwyższy rozgraniczał narody, rozdzielał synów człowieczych, wtedy ludom granicę wytyczał według liczby synów Izraela. I dziewiąty werset, bo jego lud jest własnością Pana, jego dziedzictwem wydzielonym jest Jakub.
I teraz w tym wersetie 8 bardzo dziwnie brzmią słowa, że najwyższy rozgraniczał, czyli stanowił, ustawiał granicę narodom, wyznaczał narody i wyznaczał ilość tych narodów według liczby synów Izraela. Co to miałoby znaczyć? Pokażmy ten tekst w oryginalnym hebrajskim. I rzeczywiście mamy tutaj naszego elion, czyli Boga Najwyższego, który w pierwotnej ludzkości połączonej po Potopie, bo tutaj kontekst tego opowiadania to jest oczywiście sytuacja po Noem, po Potopie, kiedy to właśnie ludzkość stanowi jeszcze jedną, można powiedzieć, mowę, jeden naród. I Pan Bóg wyznacza te kilkadziesiąt narodów, które powstaną. I tekst mówi, że tych narodów będzie Lemmi spar bene Izrael, czyli według liczby synów Izraela. Tekst tutaj masorecki, tekst hebrajski wydaje się oczywisty, że tu jest według liczby synów Izraela.
Natomiast dla badaczy to od początku budziło jakieś zdziwienie i pewną nieufność, dlatego że co to miałoby znaczyć, że Bóg wyznaczył ilość narodów według liczby synów Izraela? Po pierwsze, Izraela wtedy w ogóle nie było, więc Bóg miałby wyznaczać według liczby synów Izraela. Ok, może Bóg pomyślał o tym, że Izrael będzie później, ale to już brzmi dziwnie. Izraela wtedy w ogóle nie było. Po drugie, ta liczba synów Izraela przecież zmienia się bez przerwy w historii. Od małej grupy do potężnej grupy.
W Biblię wielokrotnie wymienia bardzo różne liczby synów Izraela, więc tutaj jaka to liczba miałaby być? Po trzecie, Biblia mówi o synach Izraela w kategoriach milionów ludzi, a przecież narodów na tamten czas autorzy z Biblii, i w ogóle tamci autorzy znali kilkadziesiąt zaledwie, a tutaj w Biblii wymienia się Izraelitów licząc w milionach. Od początku badaczy tutaj budziła jakąś taką nieufność. Ta formuła bene Izrael, według liczby synów Izraela, tym bardziej, że zaraz jak to pokażę w Septuagincie, która jest starsza od tego tekstu masoreckiego, bo tu mamy tekst masorecki uzupełnioną samogłoski już w naszym tysiącleciu. Natomiast wersja Septuaginty, którą tutaj już pokażę, ona zawiera inną formułę.
Mianowicie tu jest powiedziane, to może na razie zostawmy, że Bóg wyznacza ilość narodów według liczby Angelondheu albo Hyiondheu w niektórych manuskryptach Septuaginty. Lxx to jest 70, to znaczy Septuaginty, czyli najstarszy grecki przekład Starego Testamentu, najbardziej taki renomowany. Czyli tekst grecki, który jest starszy, mówi o tym, że w tym miejscu powinno być nie tyle według liczby synów Izraela, tylko według liczby synów Bożych albo synów Boga, ewentualnie posłańców Angelond. To aniołowie, ale to bardziej chodzi o posłańców. Ale generalnie chodzi o jakieś istoty boskie, istoty ze Świata Boskiego i to ich liczba ma wyznaczać liczbę narodów. Teraz badacze wreszcie zostali przekonani, albo pewne światło, czy można powiedzieć kluczowe światło na tę sprawę, rzuciły teksty kumrańskie, czyli XX wiek i odkrycie sławnych rękopisów tekstów biblijnych z Kumra.
Otóż w tekstach kumrańskich odkryto Księgę Powtórzonego Prawo i to co ciekawe w kilku różnych manuskryptach i w kilku różnych odpisach i te wersje, które znaleziono w Kumran wyraźnie poświadczają także wersje Septuaginty, że tutaj za każdym razem nie ma Izraela, tylko jest Boga. Że to są synowie, mamy albo w Kumran w jednym z manuskryptów Bne Elohim, czyli synowie Boże, synowie Boga. W drugim zaś mamy Bne El, ale to jest to samo, El Elohim to jest synowie Boże, synowie Bogów, synowie Boga. I teraz to jest tak zwana 4Q, to jest czwarta grota, co to oznacza? Czwarta grota kumrańska, Q oznacza Kumran, tak w ogóle rozszyfrowujemy skróty tekstów, bo tak się zapisuje teksty kumrańskie.
4 na początku oznacza, że to jest w czwartej grocie, jest tych 11 czy 12 lat grot kumrańskich, no a deutero oznacza, że to jest deuteronomium, czyli Księga Powtórzonego Prawa, a te małe literki w indeksie górnym oznaczają kolejny rękopis tej księgi, bo okazuje się, że w Księdze, że w Kumran odkryto wiele rękopisów Księgi Powtórzonego Prawa. I to jest w ogóle już na inny temat, nie będę teraz wchodził, bo to tutaj zahaczamy o całą teologię kumrańską. Dlaczego kumrańcycy, chociaż większość książk przepisy mamy w Kumran, to jest to przepisanie, a akurat Księga Powtórzonego Prawa jest przepisywana wielokrotnie.
I tutaj mamy w Księgę Powtórzonego Prawa wersja J, dlatego że poprzednie wersje to jest Księga Powtórzonego Prawa, ABCD i tak dalej, tylko tam nie zachował się rozdział 32. Wiemy, że wiele starożytnych manuskryptów, tablic, pergaminów zachowało się tylko fragmentarycznie częściowo. I dopiero w tym manuskrypcie J oraz manuskrypcie Q odkryto właśnie 32 rozdział, tutaj mamy to Ben Elohim Ben El, ja nawet pokażę, bo mam tu chyba zdjęcie. Tutaj widzimy zdjęcie manuskryptu Księgi Powtórzonego Prawa z Kumran. Tutaj widać, że ten manuskrypt jest nawet urwany, tak jak powiedziałem, te manuskrypty się zachowały w większości tylko częściowo. Mało jest takich manuskryptów, które w pełni się zachowały, tak jak chociażby Księga Izajasza.
Tutaj mamy fragment Księgi Powtórzonego Prawa, ale akurat zachował się ten nasz interesujący fragment, czyli mamy 32 rozdział i proszę zobaczyć, ja tu nawet podkreśliłem, mamy wyraźnie Ben Elohim. Ben Elohim, według liczby synów Bożych. Bóg ustanawia narody taka, jaka jest liczba synów Bożych. O co tutaj chodzi? Już wyjaśniamy.
Mianowicie, tak jak powiedzieliśmy sobie, tutaj sobie to podsumujmy w ten sposób, w Księdze Powtórzonego Prawa, w tym 32 rozdziale w Pieśni Mojżesz, tekst masorecki, który jak powiedzieliśmy jest późny, to jest tekst pochodzący gdzieś z 11 wieku naszej ery, czyli 1008-1009 rok naszej ery i tam mamy poświadczone, czy w ogóle, można powiedzieć, od 7 do 10 wieku naszej ery ten tekst hebrajski był uzupełniany o samogłoski i mamy formułę synów Izraela, która się wydaje na dzisiaj, zaraz to jeszcze pokażę udowodnie, wydaje się poprawką pierwotnie oryginalnej wersji, która brzmi właśnie politeistycznie, dlatego później prawdopodobnie została tutaj poprawiona i ta pierwotna wersja poświadczona, czy to w Qumran, to jest ostateczny dowód, czy w tekstach Septuaginty, mówi o synach Bożych, że tak jaka jest liczba synów Bożych, tyle Bóg ustanowił narodów.
I o co tutaj chodzi? Chodzi tutaj o starożytną koncepcję, bardzo dobrze znaną mi, dlatego że ja tłumaczę teksty ugaryckie, czyli teksty kananejskie, teksty religii kananejskiej właśnie z czasów wczesnego Starego Testamentu i otóż w Ugarit czytamy, że zresztą w ogóle wyobrażenie właśnie w Ugarit Panteonu jest takie, że na czele stoi właśnie Bóg El, który często dostaje przy nomek właśnie Elion, czyli El Najwyższy, El Elion, i to on ma w Panteonie 70, dokładnie 70 synów. Pokazuję jeden z fragmentów tekstów ugaryckich, które właśnie to poświadcza.
To jest tak zwane z cyklu o Baalu, taki sławny fragment tekstów literackich z Ugarit cyklu o Baalu, gdzie Baalu otrzymuje swój pałac, Baalu, czyli Baal, tak, biblijny Baal, otrzymuje swój pałac od Koszara Hazisa i na cześć tego, że otrzymał pałac zaprasza swoich braci, czyli właśnie innych tych pomniejszych bogów, synów Ela, zaprasza do swojego nowego pałacu. Jest to tekst ugarycki, tutaj mamy jego sigla, też sobie może rozszyfrujmy, żebyście wiedzieli, jak czytać te teksty ugaryckie, jak rozumieć te zapisy. Jedynka oznacza, że to są teksty literackie, czyli mity, legendy, teksty literackie z Ugarit. Czwórka oznacza, że to jest czwarta tablica tych tekstów. Szósteczka oznacza, że to na tej tablicy szósta kolumna i później już mamy wersety.
Ja nawet pokażę, bo to mam zdjęcie właśnie tablicy z cyklem o Baalu, gdzieś tu miałem. Proszę zobaczyć, to jest właśnie tablica z cyklem o Baalu, ona jest oczywiście popękana, tylko częściowo czytelna, to jest tak z wieloma tablicami, ale widać wyraźnie na tej tablicy, proszę zobaczyć, widać kolumny. Mamy po lewej stronie jedną kolumnę, po drugiej stronie drugą kolumnę i tutaj mamy trzecią kolumnę. Gdybyśmy teraz tą tablicę odwrócili, to po drugiej stronie mamy również trzy kolumny. Czyli razem jedna tablica daje nam sześć kolumn. I to są mamy później poszczególne wersety. Czyli na czwartej tablicy, na szóstej kolumnie, w wersetach 44 do 46 czytamy. Baal zwołał swych braci do swego domu, swych krewnych do wnętrza swego pałacu.
Ci krewni i bracia to są oczywiście ci inni, wszyscy pomniejsi bogowie, synowie Ela. I tekst mówi, zwołał siedemdziesięciu synów Ashiraty. Ashirata, kochani, to jest małżonka Ela, tego najwyższego boga z Ugary. Czyli synowie Ashiraty to są synowie Ela. Więc mamy jeden z tekstów ugaryckich, który wyraźnie nam poświadcza, że panteon bogów składał się z tego Eliona, który jest tytułem Ela, boga Kananu. I on miał siedemdziesięciu synów. I teraz zobaczmy, jaka jest bardzo ciekawa biblijna analogia, czy biblijna reperkusja tego worldview, czyli tego obrazu świata, tego wyobrażenia. Otóż w Biblii, kochani, mamy w dziesiątym rozdziale Księgi Rodzaju słynną tablicę narodów. I w tej tablicy, to jest ptak, który opowiada o sytuacji po potopie. Czyli po potopie mamy Noego, który ocalał z potopu.
Mamy trzech jego synów, Sema, czy Szema po hebrajsku, Hama i Jafet. I z tych potomków Noego wywodzi się cała ludzkość. I ona zostaje w dziesiątym rozdziale podzielona. I może już się domyślacie na ile narodów. Dokładnie na siedemdziesiąt narodów. W tym tekście, w dziesiątym rozdziale Księgi Rodzaju, mamy dokładnie siedemdziesiąt narodów. Tu nawet pokażę, mam taki artykuł, który już kiedyś wam pokazywałem. To jest artykuł o geneologiach biblijnych. Artykuł księdza profesora Dziadosza w skólu. Dariusza Dziadosza. I ono m. in. omawia ten dziesiąty rozdział Księgi Rodzaju, bo to jest tablica narodów, to jest wielka geneologia narodów po potopie. I oczywiście stwierdza tutaj, gdzie to tutaj mamy, że wszyscy potomkowie trzech synów Noego dają w sumie liczbę siedemdziesięciu.
Czyli mamy siedemdziesięciu tych takich protoklastów, które założą siedemdziesiąt narodów. Mamy np. ta Mitraima, czyli Egipt po hebrajsku, mamy Kanana, który założył Kanan itd. Mam nawet tutaj taką mapkę, która jest stworzona właśnie na podstawie dziesiątego rozdziału Księgi Rodzaju. I tu dobrze widać, to są narody, które starożytni znali. Starożytni semii ci znali. Najwięcej tych narodów, proszę zobaczyć, jest w Kananie. Tutaj ten mały prostokącik jest powiększony. Ile tutaj jest narodów, no bo piszą te teksty kananejczycy, protoizraelici, wcześniej izraelici. Więc siłą rzeczy tych narodów będzie najwięcej.
I nawet widać kolorami, że zaznaczono właśnie te trzy jakby grupy narodów, czyli te pochodzące od Sema, czyli Sema, to są tutaj na zielono zaznaczone, pochodzące narody od Hama, to jest północna Afryka, tutaj na żółto, no i bardziej północ, czyli tutaj Europa i w ogóle północ tej mapy, no to pochodzący, narody pochodzące od Jafeta. Mamy tutaj tego na przykład Micraima, tego naszego i tak dalej. I łącznie ta liczba daje dokładnie 70 narodów. I teraz mamy tutaj jedną z kluczowych elementów naszego wykładu. Autor biblijny bardzo dobrze zna tą starą tradycję o tym, że Elion, czyli najwyższy bóg Panteonu kananejskiego dzieli narody i przydziela ją poszczególnym swoim synom, czyli pomniejszym bogom. I autor biblijny wylicza dokładnie 70 narodów, bo wie, że synów Ela, synów najwyższego jest 70.
To jest bardzo ciekawe takie poświadczenie, że ta tradycja była wtedy znana, ona tutaj jest bardzo wyraźnie obecna w Księdze Rodzaju w X rozdziale. I wracamy do naszego rozdziału, co w takim razie tak naprawdę mówią te wersety. Otóż rzeczywiście, mamy tutaj najwyższego, czyli Eliona, który jak powiedziałem w Ugarit jest tytułem Ela. Mam jeszcze inny artykuł gdzieś tutaj, którego już nie będę tutaj cytował. To jest artykuł Heisera właśnie na temat tego wersetu. On tutaj wyraźnie pokazuje jakby ten system wiary, który panował w kananie i wczesnym Izraelu, to była wspólna wiara, gdzie właśnie na czele Panteonu stał El, który nosił tytuł Elion. Czyli mamy w tym naszym tekście.
Kiedy najwyższy rozgraniczał narody, rozdzielał synów człowieczych, wtedy ludom wyznaczył granicę według liczby, ale nie synów Izraela, według liczby synów Bożych, tak jak powiedzieliśmy w najstarszych manuskryptach, Septuaginta, Kumran, czyli według 70, bo tych synów Bożych, synów Ela jest 70. I tutaj akurat dziewiąty werset ma dość słabe tłumaczenie, takie, które czytelnik polski wydaje mi się, że nie zrozumie, o co chodzi. Zobaczmy do tekstu oryginalnego. Tu mamy werset 8, zobaczmy werset 9. Chichelek Yahweh ammo, czyli tutaj mamy bo częścią, bo częścią Yahweh został jego lud, czyli Yahweh otrzymał jaką część jego ludu. No jego lud oczywiście chodzi o Izrael.
Yaakov chelev nachalato, czyli Jakub, który tutaj oczywiście jest synonimem Izraela, no bo Jakub i Izrael to jest ta sama postać przypominam, nie? Bóg zmienia imię Jakubowi na Izrael. Więc Jakub, tutaj mamy taki termin hebel, który oznacza jakąś miarę, którą się przydziela. Przydzielono jako jego dziedzictwo, Yahweh przydzielony został lud Jakuba. Czyli ten werset 9 wyraźnie mówi, że spośród tych 70 narodów, czyli kiedy Elion najwyższy dzielił narody, no to podzielił je na 70 ludów, dlatego że 70 miał synów, natomiast Yahweh otrzymał Izraela, jako jego dziedzictwo otrzymał Jakuba. A więc rzeczywiście, praktycznie nie mamy wątpliwości, że tekst biblijny brzmi tutaj jeszcze politeistycznie, ale tak jak powiedziałem, pamiętajmy o tym, co ja mówiłem na wykładach chociażby o Elohim, że tutaj mamy pewien rozwój wiary z Boga.
Tutaj mamy bardzo wczesno, tak jak powiedziałam, tekst biblijny, ten 32 rozdział Pieśmojżeszersza uchodzi za bardzo starożytny tekst biblijny i on prawdopodobnie zachowuje tutaj, przynajmniej ta starsza wersja przed korektą, przed tym jak tutaj zmieniono później na Izrael, zachowuje ten starszy pogląd, że rzeczywiście Yahweh jeszcze na tym etapie był jednym z pomniejszych, bóz pomniejszych bogów. Otóż żeby nie było, że to ja tylko tak twierdzę, to pokazuje chyba jedyny po polsku tekst, który się ukazał na ten temat, to jest tekst księdza profesora Janusza Lemańskiego ze Szczecina właśnie na temat Księgi Powtórzonego Praw 32 rozdział i on bardzo fajnie analizuje ten werset i tu nawet przytoczę jedną z konkluzji, którą tutaj właśnie ksiądz profesor zawarł. Mianowicie nie dziwi zatem przekonanie sporej grupy biblistów i historyków religii.
Tutaj ksiądz Lemański tak jest bardzo łagodny, bo ja bym powiedział, że większości grupy biblistów, które są w tej grupie biblistów, są w tej grupie biblistów religii, że to właśnie El, do którego przynależał przynajmniej w tekstach Zuhari przydomek Elion, wiemy już, że przydomek Elion przynależał do Ela, najwyższego boga panteonu kananijskiego, że to właśnie El, do którego przynależał przydomek Elion najwyższy, w pierwszej fazie rozwoju religii Izraela był głównym bogiem tego narodu. To jest mocna teza, tu nawet ksiądz Lemański przytacza pokażę, bo to jest bardzo ciekawy psalm. I teraz mamy o tym Elionie i że Elion stał na czele jakiegoś panteonu synów Bożych, tych 70 synów Ela, pomniejszych bóstw, to jest faza tzw.
henoteizmu, jednym z tych ostatnich mógł być początkowo także Jahwe, bóg wojownik zaimportowany do Izraela z Edomu. Edom to jest na południe od Izraela, Edom czy Seir i rzeczywiście w najstarszych inskrypcjach, czy to biblijnych, czy to pozabiblijnych, nagram kiedyś odcinek na ten temat, że on pokazuje, że najstarsze ślady kultu Jahwe jako boga plemiennego, boga jednego, koczowniczego plemiona na południu, to jest właśnie południe, gdzieś Synaj, gdzieś Tejman, gdzieś Seir, Edom, pustynia, że tam się pojawia to wojownicze bóstwo Jahwe, jako bóstwo, które się ukazało na Synaju jednemu z jakichś ludów, plemion takich można powiedzieć protoizraelskich, czy być może opowiadają o tych szasu i te plemiona przynoszą kult Jahwe do Kananu, ale jeszcze wtedy Jahwe jest tylko ich bogiem, to jest jeden z pomniejszych bogów.
W Kananie naczelnym bogiem jest Elion najwyższy, czyli El i to on ma tych 70 synów. I tu może pokażę jeszcze, była też ciekawa jedna z konkluzji w tym artykule księdza Lemańskiego, gdzie to było, że mianowicie, no właśnie, faktem jest, że w tekstach biblijnych izraelici nie zawsze zwracają się do swego Boga pod imieniem Jahwe, używają wielu różnych imion, w Biblii dla określenia Boga używa się wielu różnych imion, dzisiaj często rozumianych już tylko jako epitety przypisywane Jahwe, dzisiaj dopiero one są rozumiane jako epitety przypisywane Jahwe, bo w najdawniejszych tekstach pozabiblijnych, El czy chociażby Elion, to są epitety najwyższego Boga kananijskiego.
I dzisiaj oczywiście nastąpił później proces, który zaraz jeszcze pokażę, właśnie, że Jahwe jakby przejmuje rolę Eliona, przejmuje rolę najwyższego i przejmuje również jego tytuły, jak El, El-Shaddai, El-Elion, El-Olam, El-Hay, Bóg najwyższy, Bóg żywy, Bóg wieczny. Na pewnym etapie, najpierw Jahwe jako pomniejszy Bóg, który przychodzi do Kananu, pomniejsze bóstwo, z czasem przejmuje rolę Eliona, czyli Boga najwyższego. Inni bogowie jeszcze są pomniejsi, to jest właśnie henoteizm. I dopiero stopniowo, można powiedzieć, wiara Izraelitów dojdzie do monoteizmu. Ja nawet tu pokażę, bo gdzieś tu. . . o właśnie, mam taką, tak rozrysowałem to.
Zresztą pamiętacie już coś podobnego, opowiadałem w moim wykładzie o Elohim, ta krótka historia Boga Izraela, że ten przypuszczalny rozwój kultu Jahwe bierze się skąd? Punkt zero, bo tu mamy trzy etapy, może nawet etap zero powinienem wskazać, właśnie objawienie się tego Boga, czy poznanie tego Boga przez jakiś lud protoizraelski na Synaju, czy w Teimanie, czy gdzieś na południu, w Negewie, czy wedomie, ten proto lud przynosi kult Jahwe do Kananu. I wtedy jeszcze, to jest cały czas kult politeistyczny w Kananie, bo Jahwe jest uważany jako jeden z pomniejszych bogów, czy synów tego Najwyższego Ela, Boga kananejskiego, Boga ugoryckiego. Potwierdzenie tego mamy właśnie w tym wersetzie Księga Powtórzonego Prawa, rozdział 32, werset 8, to jest mniej więcej X i IX wiek.
Kiedy już w Izraelu rozpoczyna się monarchia, to dynastie królewskie przyjmują Jahwe jako swojego Boga Najwyższego. I wtedy Jahwe zaczyna przejmować rolę Eliona, zaczyna przejmować rolę Boga Najwyższego w Kananie, Boga tego Najwyższego. Notabene, co ciekawe, tu się dokonał bardzo podobny proces do tego, jaki mamy z kultem Baala w Kananie czy w Ugaryt. Bo w Ugaryt mamy wyraźnie poświadczone, że Najwyższym Bogiem jest El, ale El wyraźnie odchodzi w cień, troszkę odchodzi na emeryturę jako Bóg Starzec, a główną rolę w kulcie ugaryckim przejmuje Baal, jako Bóg płodności, Bóg urodzaju, Bóg deszczu, Bóg żyzności. I słuchajcie, to jest bardzo logiczne, czy bardzo można to łatwo wytłumaczyć. Bliższa ciała koszula.
Izraelici czy kananijczycy owszem czcili Ela jako Starca, Boga Stworzyciela Świata, ale najbardziej potrzebowali, żeby była płodność ludzi i zwierząt, żeby pola obrodziły i tak dalej. Więc najbardziej modlili się do Baala. I Baal przejmuje powoli w Ugaryt i w Kananie rolę Boga najbardziej aktywnego i działającego. I trzeba powiedzieć, że trochę podobny proces, przynajmniej wydaje się, że troszkę podobny proces, dokonał się w przypadku Boga Yahweh. Yahweh musi wywalczyć sobie najpierw rolę Boga Najwyższego, czyli przejmuje rolę Eliona. Wtedy mamy henoteizm. Tu mamy na przykład Sam 82, zaraz go pokażę. I mamy chociażby dekalog, tak? W dekalogu mamy przecież powiedziane pierwsze przykazanie, że nie będziesz miał bogów cudzych obok mnie, tak? Czy przede mną. Czyli ci bogowie nie mogą być na równi.
Oni gdzieś tam niżej, może gdzieś tam jeszcze są. Ale na równi ze mną, czy obok mnie, nie może być żadnego boga. Więc formuła pierwszego przykazania dekalogu jest formułą raczej henoteistyczną, niż monoteistyczną. To jest gdzieś mniej więcej VIII-VII wiek. I może pokażmy ten Sam 82, bo on jest tutaj bardzo, bardzo ciekawy. Mianowicie, ja spotkałem wiele różnych interpretacji tego psalmu. No i tutaj autor, tłumacz Biblii Świątlecia, tak uspokajająco, mówi, że ten psalm mówi o niegodziwych sędziach. No tak dawniej rzeczywiście w latach 60. była ta hipoteza mocna i ona była powielana. Natomiast dzisiaj jest jasne coś innego, że ten psalm mówi o właśnie zwycięstwie jachwę, czy stopniowym wypieraniu jachwę i przez jachwę tych pomniejszych bogów.
Otóż czytamy w pierwszych wersetach. Bóg powstaje w zgromadzeniu bogów. Ten Bóg, to jest ten najwyższy, z tym, że w tym psalmie już jachwę przejął właśnie rolę. To On jest tym najwyższym, to On jest tym Elionem. Ale popatrzcie, że inni bogowie dalej istnieją. Bóg powstaje w zgromadzeniu bogów, tam mamy Edat Elohim, czy Edat Bene Elohim, coś takiego, czyli zgromadzenie bogów. Pośrodku bogów sąd odbywa. To jachwę, jako Bóg najwyższy, już tutaj jako Elion, dokonuje sądu nad innymi bogami. I tym innym bogom, jak pamiętamy, przedzielono różne narody. Tylko że oni właśnie, według tego psalmu, źle sprawowali władzę nad tymi narodami. Źle sprawowali władzę. I popatrzcie, co mówi werset szósty. Jachwę, właśnie ten Elion mówi.
Ja rzekłem, jesteście bogami i wszyscy synami najwyższego, tutaj pada to słowo Elion, najwyższy, lecz pomrzecie jak ludzie. Jak jeden mąż książęta poupadacie, jachwę w tym salmie jakby wypiera właśnie henoteizm, czyli wypiera władzę tych pomniejszych bogów. Ja rzekłem, jesteście bogami, owszem, synami najwyższego, synami Eliona, wy siedemdziesięciu jesteście, ale pomrzecie jak ludzie. Jachwę zaczyna wypierać jakby konkurencję innych bogów Kananu. I na końcu psalmista w takim duchu proroczym, takim duchu prorockim, mówi o Boże, tutaj właśnie ten termin jachwę, powstań, odbądź sąd nad ziemią, bo wszystkie narody są Twoją własnością. To już nie ci Elohim, ci różni bogowie pomniejsi, mają swoje narody. To Ty, jachwę, dzierżysz władzę nad wszystkimi narodami, tymi siedemdziesiątmioma narodami. Tak? Czyli wyraźnie psalmista nawet wzywa Boga, żeby odbył sąd i pokazał, że ci bogowie pomniejsi, oni nie mają żadnego znaczenia.
Bo to jachwę jedyny panuje nad wszystkimi, nie tylko nad Izraelem, ale nad wszystkimi narodami. Więc wracam do tego schematu, gdzie rzeczywiście psalm 82 jest psalmem jeszcze wyraźnie w duchu henoteistycznym, gdzie, pamiętacie, ten termin już parę razy padał w innych wykładach, kto nie jest na to odsyłany do moich innych wykładów, chociażby o Elohim, czy tam o monoteizmie Echnatona w. Mojżesza, to tam szerzej opowiadam, że no, henoteizm tak upraszczając stanowi pewien pośredni etap od politeizmu w stronę właśnie monoteizmu, tam jeszcze po drodze będzie monolatria, czyli jakby cześć oddawana tylko jednemu Bogu. Jachwę przejmuje rolę Eliona, Boga Najwyższego i odbywa sąd nad tymi pomniejszymi bogami, usuwając je jakby z panteonu.
I wreszcie to jest mniej więcej 8-7 wiek naszej ery, czyli przed naszą erą oczywiście, czyli chodzi o okres monarchii w Izraelu. Wtedy jachwę przebija się nie tylko jako Bóg Najwyższy, ale zaczyna dominować nad wszystkimi innymi bogami kananejskimi. Między innymi to wtedy prorocy zwalczają bardzo silnie kult Ba'ala właśnie na korzyść kultu Boga Jednego, Boga Jachwę. I mniej więcej w 6 wieku już Izrael wypracowuje sobie wreszcie tą koncepcję, którą my nazywamy i z której kojarzymy Biblię, koncepcją monoteizmu. Ale to są późne teksty, są dopiero teksty tak zwanego Deuteroizajasza, czyli drugiego Izajasza, gdzie mamy tekst wyraźnie monoteistyczne, stwierdzający nieistnienie innych bogów.
I tu pokażę fragment tekstu z tego trzeciego tekstu z tego trzeciego etapu, czyli tekstu monoteistycznego właśnie z naszej pieśni, bo tak jak powiedziałem, może nie wspomniałem tego, ale chociaż nasza pieśń jest starożytna, to dzisiaj jest ogromna dyskusja na temat tej pieśni Mojżesza i wielu badaczy widzi w niej bardzo silną redakcję, taką rękę redaktora, który dużo później uzupełnia pewne fragmenty tej pieśni. O, takie teksty już monoteistyczne. I mamy np. wersę 39. Wróćmy sobie do tej naszej pieśni Mojżesza i popatrzcie w wersecie 39. mamy tutaj fragment wyraźnie już monoteistyczny.
Popatrzcie teraz, że ja jestem jeden, mówi Bóg, Jachwe, i nie ma ze mną żadnego boga, tak? Czyli Bóg jakby już wyparł konkurencję, nazwijmy to tak, nie? Więc widać, że rzeczywiście pewne późniejsze wstawki już nie chcę wchodzić na temat jakby analizy tej pieśni, bo tak jak mówię, to jest ogromna dzisiaj dyskusja. Generalnie tak mówię, klasyczny polont jest taki, że pies jest starożytna i właśnie ta starożytność widoczna jest chociażby w tym wersecie 8, który wyraźnie zawiera jeszcze tą wersję, nawet politeistyczną trzeba by powiedzieć, nie? Gdzie najwyższy Elion rozdziela narody. No tutaj właśnie jest dyskup, tutaj jest spór badaczy, czy ten najwyższy to już jest Jachwe? Czy autor ma na myśli tutaj Boga jedynego? Raczej wydaje się, że tym najwyższym jest tutaj jeszcze ten Bóg kananijski, Elion, czyli El.
No ale okej, tutaj jest spór badaczy, czy ten najwyższy to jest już Jachwe, czy jeszcze Elion, natomiast na pewno jest tak, że Bóg Jachwe jako syn, jeden z tych synów Boga Najwyższego otrzymuje w dziedzictwie Izraela. Więc rzeczywiście mamy te trzy etapy od politeizmu przez henoteizm do monoteizmu i rzeczywiście w spisywanych i redagowanych od tego czasu w tekstach Biblii Jachwe już zostaje ukazane jako jedyny Bóg Izraela od początku, bo Biblia powstaje mniej więcej w szóstym i następnych, większość tekstów biblijnych zaczyna powstawać w tym czasie. No i oczywiście kiedy autorzy biblijne opisują dawne dzieje, dawne czasy, no to już opisują Jachwe jako Boga jedynego, chociaż oczywiście jest to pewna taka projekcja wsteczna, tak byśmy nazwali projekcja wsteczna.
I ksiądz Lemański też o tym gdzieś tutaj wspomina, żeby się podeprzeć tylko to jeszcze może jeden cytat tutaj z artykułu. Tutaj jest mowa właśnie o epoce żelazo 2b, bo tam epoka żelaza dzieli się na 1, 2, później każda z nich dzieli się na a i b, to już nieważne, ale mniej więcej właśnie w IX-VIII wieku, to jest czasy monarchii, to w tym okresie klasyczny panteon kananiejski został radykalnie odchudzony, a Jachwe zdobył dominującą pozycję w religijności Izraelitów. Badacze sądzą, no bo tu jeszcze jedną rzecz dopowiedzmy, nie ma wątpliwości, że Izraelici na początku, protoizraelici, te pierwotne plemiona też były czcicielami kananiejskiego Ela.
To widać w nazwie, Izrael, kochani, nazwy, czyli zwłaszcza teonimy, czy te imiona teoforyczne tak zwane, one mogą nam bardzo dużo powiedzieć o wierze danego ludu, bo takiego Boga jak się czci, często on właśnie się pojawia w imionach, a tu mamy imię całego ludu. Nie mamy Izra-Jachu, Izra-Jachwe, Izrael na początku nie czcił Jachwe, jako byt, jakiś taki powiedzmy, jakaś konfederacja pokoleń wczesnych plemion, bo nie nazywał siebie Izra-Jachu, czy inni nie nazywali go Izra-Jachwe, tylko on nazwał się Izra-Elem.
Więc tak jak inni bobowie, inni ludy kananu, wczcieli wszyscy wtedy Ela, Izrael, tak? Bo mamy jeszcze wiele imion takich właśnie z tym końcówką El, ale nagle od IX wieku zaczyna się, zwłaszcza w Kolestwie Północnym, co ciekawe, nie w Kolestwie Południowym, tam gdzie mamy Dawida, Salomona, tylko w Kolestwie Północnym, gdzie mamy dynastię Omrydów w IX wieku, zaczynają się licznie pojawiać imiona teoforyczne, czyli teonimy z cząstką jachu, jachwe, jach, niesamowite. I właśnie ksiądz Lemański stwierdza, badacze sądzą, że dokonało się to poprzez ustanowienie jachwe bogiem patronującym, panującej dynastii.
Bo rzeczywiście, to jest też dzisiaj dość powszechnie spotykane w opiniach badaczy, którzy zajmują się tym tematem, że prawdopodobnie właśnie Omrydzi, którzy na północy, w Kolestwie Północnym Izraela przyjęli jachwe jako swojego boga dynastycznego, to inni zaczęli się temu podporządkowywać, chociażby chcąc się przypodobać dynastii panującej. Sami nadawali imiona swoim dzieciom, sami zaczęli wierzyć i czcić tego boga. Więc jachwe trafia do Izraela właśnie gdzieś tam z południa, jako bóg plemienny, bóg wojowniczy takiej można powiedzieć pustyni, zostaje zaaprobowany przez dynastię, zwłaszcza chyba najpierw w Kolestwie Północnym, przynajmniej takie są ślady, bo tam mamy najwięcej tych imion teoforycznych z cząstką jachwe i powoli zaczyna właśnie, najpierw wypierdza Eliona, staje na miejscu Boga Najwyższego Eliona i później już mamy tą monotenizm.
Więc widzimy, że dopiero w tak ujęta jakby historia rozwoju pozwala nam lepiej zrozumieć, po pierwsze ten psalm, ten nasz właśnie hymn Mojżesza, kantyk Mojżesza, po drugie oczywiście, pamiętacie pokazywałem wam chociażby, mówiliśmy sobie prawda, na temat postaci Melchizedekka, króla szalemu, który w Biblii tajemnicza postać Melchizedeka, który jest czcicielem Boga Najwyższego, czyli właśnie El Eliona. Nie tak jak mówiłem na tam innym moim wykładzie, ta tajemniczost, wiary Melchizedeka znika jeżeli uświadomimy sobie, że wszyscy w Kananie wtedy byli czcicielami Ela jako Eliona, Ela Eliona, czyli Boga Ela, Boga Najwyższego. Dopiero później właśnie ten tytuł zaczyna w Biblii oznaczać jachwę, jachwę przejmuje prorogatywy kananijskiego Ela Eliona.
I tu jeszcze pokażę polskie tłumaczenia, bo sprawdzałem tą pieśń właśnie Mojżesza w niektórych przekładach zagranicznych, zwłaszcza anglojęzycznych i tam rzeczywiście w nowszych przekładach anglojęzycznych zaczyna się pojawiać ta poprawka, tak jak pierwotnie wydaje się, że powinno być, że Bóg ustanawia narody według liczby synów Bożych. I proszę zobaczyć, że w niektórych zagranicznych się już to pojawia, w polskich przekładach praktycznie się to nie pojawia, więc nie można się dziwić, bo te przekłady często jedną za wulgatą, wulgata ma to też izraelskich synów Izraela.
Dopiero, że proszę zobaczyć, tutaj naprawdę na pochwałę zasługuje Ewangeliczny Instytut Biblijny, przekład literacki z 2016 roku, bo tu już mamy wyraźnie tą poprawkę na ten pierwotny tekst, jak powinien brzmieć rzeczywiście, co nie ma dzisiaj wątpliwości, jeżeli chodzi o według liczby, b'lem ispar, b'ne Elohim, tam powinno być, czyli według liczby synów Bożych, a nie według liczby synów Izraela. To też, żeby to tutaj jeszcze bardziej jakoś pokazać, tutaj przytoczyłem wypowiedź Emanuela Tova. To kto zna Biblię, kto troszkę studiuje Biblię, to na pewno tą postać zna. To jest jeden z najwybitniejszych badaczy krytyki tekstualnej Biblii. On się zajmuje hebrajskimi manuskryptami, jeden z największych badaczy.
I Emanuel Tov w swojej książce Textual Criticism właśnie mówi o tej naszej poprawce z Księgi Powtórzonego Prawa, że tam wstawiono to b'ne Izrael, że to jest antipoliteistyczna alternacja, czyli antipoliteistyczna alternacja, czyli wariacja, poprawka, zmianka, dodatek. Czyli, że wyraźnie ten tekst pierwotnie brzmiał, powinien brzmieć b'ne Elohim, że tam mamy synów Bożych, natomiast na pewnym etapie to brzmiało na tyle kontrowersyjnie i na tyle nieortodoksyjnie, że dokonano antypoliteistycznej poprawki, właśnie dodając to słowo Izrael. I mam tutaj też ten artykuł, który tutaj może już nie będę pokazywał, ale właśnie też badacza, który no wyraźnie pokazuje tego Heisera, który też mówi, że formuła synowie Boży, czy z według liczby synów Bożych, że to odczytanie daje o wiele lepszy sens w świetle biblijnej historii i teologii Starego Testamentu.
No tego samego nie można powiedzieć o tym masoreckim odczytaniu, czyli synowie Izraela. Więc badacze no wyraźnie przychylają się dzisiaj do tej formuły, że tam pierwotnie, tak jak tutaj pokazaliśmy z Qumran i Septuaginta, też to poświadczają, tam pierwotnie powinno być synów Izraela, synów oczywiście Bożych, synów Bożych, przepraszam. No i pokażmy jeszcze tutaj Księgę Chioba, bo Księgę Chioba też pokazuje, że zresztą Księgę Chioba w ogóle zawiera, to już też temat na inny wykład, Księgę Chioba zawiera wiele takich starych wyobrażeń, które dzisiaj też z naszej perspektywy, ludzi wierzących, te wyobrażenia nie są do końca ortodoksyjne, nie są do końca takie, jakimi my mamy. Księgę Chioba zawiera wiele takich starych wyobrażeń religijnych i jedno z tych wyobrażeń religijnych jest dokładnie takie w duchu, jakim my tutaj mówimy.
Mianowicie, kiedy na końcu Księgi Chioba, Bóg odpowiada Chiobowi, to mówi o tym, o swoim stwarzaniu świata. I mówi tak, na czym się słupy wspierają? Słupy oczywiście chodzi o fundamenty ziemi. Kto założył jej kamień węgielny, jej oznacza całą ziemię, prawda? Czyli kto stworzył ziemię, na czym się opierają jej fundamenty? Ku uciesze, porannych gwiazd, ku radości wszystkich synów Bożych. Czyli tu jest pokazane, że przy stworzeniu świata już uczestniczą jacyś synowie Boży, ci Bene Elohim, czyli jakieś pomniejsze istoty boskie. Oczywiście, my dzisiaj chętnie powiemy, że to są aniołowie albo jakieś istoty duchowe, ale pamiętajmy, że angelologia biblijna, zresztą pokazuje to świetnie też ten artykuł, który tutaj przetoczyłem, że angelologia biblijna na tamtym etapie nie istnieje.
Angelologia biblijna to jest bardzo późny wymysł Starego Testamentu i chociażby takie teksty, to już sobie sami sięgnięcie, nie będę tutaj wchodził w wiele różnych dygresji, takie teksty jak z I Księgi Królewskiej, rozdział 22, 19-23, wyraźnie pokazują jachwę, boga, otoczonego panteonem pomniejszych bogów. My dzisiaj tak powiemy, chętnie powiemy, że to są aniołowie, natomiast nie ma wątpliwości, że to jest pewien proces, kiedy jachwę pozbędzie się ze swojego panteonu tych istot, albo rzeczywiście one przybiorą formę aniołów. Tutaj widzimy, że nawet z Księdza Chieoba też mamy to wyobrażenie, gdzie przy stworzeniu świata ci beneelohim, ci synowie Boży uczestniczą.
Teraz przejdę już do jednej z najważniejszych elementów tego wykładu, bo to już żeśmy sobie pokazali, że ten kontrowersyjny fragment rzeczywiście należy rozpatrywać w oparciu o Księgę Rodzaju, gdzie mamy 70 narodów i każdemu z nich elechim, przepraszam, eleon, najwyższy Bóg, czy to jachwę, czy autor może mieć na myśli jeszcze tego eleona, boga kananijskiego, przydziela każdemu z bogów jeden naród. I teraz mamy bardzo ciekawe reperkusje tej wiary i w Starym i w Nowym Testamencie. Mianowicie, najpierw w Starym Testamencie zobaczymy sobie Księga Mądrości Syracha i w 17. rozdziale Mędrze-Cyrach w 17. wersecie mówi coś takiego. Dla każdego narodu ustanowił rządce, w sensie Bóg ustanowił rządce, ale Izrael jest dziełem Pana. Nie wiem czy widzicie, że to jest dokładna, można powiedzieć, parafraza naszej pieśni Mojżesza, naszego 8.
wersetu, z tym, że oczywiście, ponieważ Seracydes pisze bardzo późno, to jest drugi wiek przed naszą erą, mamy już ścisły monoteizm, to dla niego po pierwsze to Yahweh narodom ustanawia, i to nie bogów pomniejszych, tych Bene Elohim, tylko rządce. Ale to jest dokładnie ta sama idea, że Yahweh różnym narodom ustanawia swoich rządców, ale Izrael zachowuje dla siebie, Izrael z jego dziełem, jego dziedzictwem, na halatach, i tak dalej. Więc tu mamy pierwszą, ważną reperkusję naszego tekstu. Ta sama idea, widać, jest bardzo mocno obecna, jest już monoteistycznie skorygowana. I teraz jeszcze zobaczmy sobie w Księdze powtórzonego prawa, w tej samej, którą mamy naszą pieśń, jest późny rozdział 4. I tutaj również mamy bardzo ciekawy fragment, który mówi tak.
Gdy podniesiesz oczy, mówi autor tej księgi, gdy podniesiesz oczy ku niebu i ujrzysz słońce, księżyc, no to jest włożone w usta Mojżesza, i ujrzysz słońce, księżyc i gwiazdy, i wszystkie zastępy niebios, tutaj to powinno być tak, cewachas, szamajim, cewachas, szamajim to są wyraźnie też w starych tekstach, to też są istoty ubóstwione, to też są ci pomniejsi Bogowi. I teraz Mojżesz mówi, kiedy podniesiesz oczy ku niebu, ujrzysz słońce, księżyc, gwiazdy i te zastępy niebios, obyś nie pozwolił się zwieść, nie oddawał im pokłonu, i nie służył, bo Pan Bóg Twój przydzielił je wszystkim narodom pod niebem. Nie wiem czy widzicie, jaka tu się dokonała ciekawa inwersja naszego wersetu ósmego z Pieśni Mojżeszza.
W wersecie ósmem to narody są przydzielane poszczególnym Bogom, pomniejszym Bogom, a tutaj to narodom są przydzielane te zastępy niebios, które są już tutaj zdemitologizowane. Czyli mamy bardzo ciekawą aruzję, czy parafrazę tego wersetu z Pieśni Mojżeszza, ale dokonana taka pewna znowu inwersja, to jest ta poteistyczna korekta. Następny werset dokładnie mówi to samo co w Pieśni, że różne narody zostały przydzielane, czy to Bogom, a w tym wersetie to narodom zostały przydzielane te różne gwiazdy i zastępy nieba, a Pan wybrał sobie, własnością Pana jesteście Wy, czyli Izrael. To nawet też się pojawia ten termin na Chala, tak jak tam w pieśni o Mojżeszzu pojawił się termin na Chala, to chyba tam było, czyli Jego dziedzictwem jest Izrael.
Więc widać, że te dwa wersety również stanowią taką monoteistyczną już bardzo wersję, ale dokładnie tego samego ujęcia świata, tej samej koncepcji. I teraz bardzo ciekawa rzecz w Nowym Destamencie. Mamy Ewangelię według świętego Łukasza, i Łukasz, tylko on, tylko u niego, pojawia się dwukrotnie takie może znane opowiadanie, kiedy to Jezus rozsyła siedemdziesięciu dwóch uczniów, aby wybrali się do każdego miasta i miejscowości. Czyli Jezus rozsyła siedemdziesięciu dwóch uczniów na misję nawracania, głoszenia Ewangelii. I później Łukasz mówi w tym samym rozdziale 10, tylko już w wersetzie 17, że tych siedemdziesięciu dwóch wróciło z radością. I teraz pytanie, nie wiem, czy to sobie ktoś kiedyś z Was zadawał, skąd się wzięła ta liczba? Dlaczego Jezus posyła akurat siedemdziesięciu dwóch? Otóż wydaje mi się, że jest to związane z naszą koncepcją.
Dlatego, że Łukasz czyta Stary Testament, czyta Księgę rodzaju, ale pamiętajcie, że on czyta ją w wersji septuaginty, czyli w wersji greckiej. Również w wersji greckiej czyta ten dziesiąty rozdział, o którym powiedzieliśmy, czyli tą tablicę narodów. W wersji hebrajskiej, jak mówiliśmy, mamy tu siedemdziesiąt narodów, ale uwaga, w wersji greckiej mamy siedemdziesiąt dwóch potomków Noegosz, czyli siedemdziesiąt dwa narody. To wynika z tego, że pewne terminy zostały troszkę inaczej przetłumaczone, troszkę inaczej przyporządkowane i Łukasz, czytając Stary Testament, wie, że świat to jest siedemdziesiąt dwa miejsca, siedemdziesiąt dwa narody. I zobaczcie, co robi Jezus. Jezus w Ewangelii Łukasza, tylko u niego się to pojawia, posyła siedemdziesięciu dwóch uczniów do wszystkich miast i miejscowości.
Tu zaczyna się ta idea rodzić, o której zaraz jeszcze pokażę ją szerzej, że te narody mają być z powrotem właśnie zdobyte dla Jachwe, a tutaj zdobyte oczywiście dla Ewangelii, dla Jezusa. Tak jak w Starym Testamencie, ten psalmista, który mówi Jachwe, odbądź sąd nad tymi pomniejszymi bogami i narodami, abyś to Ty był Panem tych wszystkich siedemdziesięciu narodów. Tak tutaj ta sama idea wydaje się mieć miejsce i zaraz to pokażę jeszcze dalej. Otóż ten sam Łukasz, jak wiemy, on jest odpowiedzialny z tak zwane dwudzieło w Nowym Testamencie, Ewangelia Łukasza oraz Dzieje Apostolskie. W Dziejach Apostolskiej mamy w drugim rozdziale znany opis Pięćdziesiątnicy, czyli Zesłanie Ducha Świętego. Tak, mamy Zesłanie Ducha Świętego w Dniu Pięćdziesiątnicy, opisują to Dzieje Apostolskie, rozdział drugi.
I kiedy Łukasz opisuje Zesłanie Ducha Świętego na uczniów, to mówi, że języki, które były jakby z ognia, one się rozdzieliły i pojawia się termin diameridzo, czasownik, tutaj mamy diameridzomenai, ten sam czasownik, który się pojawia w greckiej wersji Starego Testamentu, zarówno w dziesiątym rozdziale, tutaj to było gdzieś w piątym wersetzie, że właśnie te narody zostają podzielone diameridzo po grecku i oczywiście w naszej pieśni. W naszej pieśni w wersetcie ósmem jest powiedziane, że najwyższy rozgraniczał narody i kiedy Łukasz czyta ten tekst po grecku, to czyta tutaj czasownik diameridzo. I zobaczcie, co ciekawe, że przypomnijmy sobie, że to wszystko, te rozdzielenie na 70 narodów czy 72 w Septuagincie, dokonuje się w kontekście Wieży Babel, podziel na narody i języki.
Tamte narody chciały się zjednoczyć, ale chciały stworzyć takie super państwo, super konglomerat, Bóg nie pozwala, zaczyna mieszać im języki. Dziej apostolski jest jakby, to jest wyraźne wiązanie do Wieży Babel na zasadzie arebus, czyli odwrócenia. Tam, gdzie ludzie przestają się rozumieć przy okazji opowiadania o Wieży Babel, tutaj nagle, kiedy stąpił Duch Święty, apostołowie mówią różnymi językami i wszyscy się rozumieją, wszyscy zaczynają się rozumieć. Czyli mamy tą samą ideę, że jeżeli Bóg rozdzielił te narody u początku historii ponołem, to On sam jest zdolny, jest mocen, jest władny, aby te narody na powrót połączyć, zjednoczyć w jeden naród.
I ten naród ma być zjednoczony już nie pod wodzą tych 70 jakiś istot, rządców czy bogów, tylko ten świat ma być zjednoczony pod wodzą Ewangelii, pod wodzą Boga, a w tym przypadku konkretnie Jezusa Chrystusa. I ta idea, ona w Nowym Testamencie zaczyna być coraz mocniejsza, a chyba najważniejszy wydźwięk i najmocniejszy przybierze u Świętego Pawła. Otóż tutaj powinienem cały nowy wykład, ja już chciałbym kończyć, ale powinienem cały nowy wykład rozpocząć na temat teologii pawłowej, właśnie związanej z tymi narodami, z tym Gens, Gentest. Tutaj mamy akurat dzieja apostolskie, 17. rozdział, jeszcze jeden tylko, pozwólcie pokażę tekst, gdzie mamy przemowę Pawła na areo Opagu.
To jest jedna z najważniejszych, można powiedzieć, taka programowa przemowa Świętego Pawła i tam się pojawia i wszystko na nim, jest Panem nieba i ziemi, nie odbiera posługi z rąk ludzkich, jak gdyby czegoś potrzebował, bo sam daje wszystkim życie, oddech i wszystko. On z jednego człowieka wyprowadził cały rodzaj ludzki, tutaj mamy historię Noego i właśnie po Potopie z niego wyprowadza cały rodzaj ludzki, aby zamieszkiwał całą powierzchnię ziemi, określił właściwe czasy i granice ich zamieszkania. Tutaj Paweł nawiązuje właśnie do tej idei Księgi rodzaju, rodzaju dziesiąty, kiedy Bóg po Potopie wyprowadza całą ludzkość od Noego i ustala właściwe granice różnym ludom, sam sobie wybierając Izraela, sam dla siebie wybiera Izraela jako tą kolebkę objawienia.
Natomiast te inne narody, które zostały na tamten moment może nie porzucone, ale zostawione w opiekę jakichś pomniejszych bogów czy pogaństwa, polityizmu, innych bogów, zresztą ta pieśń Mojżeszana i też w tym, że te inne narody wierzą w tych różnych bogów. Każdy tam naród, jedni wierzą w Kemosz, inni w Milkomaw, Amonara, w Ozyrysa itd. Bo tutaj właśnie Paweł, najpierw w tej mowie na Aropagu, a to jeszcze lepiej będzie widać w jego pismach, czyli w liście do Rzymia, liście do Galatów i w innych tekstach pałowych, że w jego imieniu te właśnie narody, te goim po hebrajsku, gen. narody, że one mają być na powrót zdobyte, że nie ma dla jednego Pana, którym jest właśnie Jezus Chrystus, którym jest Ewangelia.
I Paweł wybiera się, przeczynamy Paweła z podróży misyjnych, on wybiera się najpierw do Azji Mniejszej, później do Europy, później aż tam po Hiszpanię. Paweł chce zdobyć, to jest dokładnie ta mapa, kochani, to jest ta mapa. Paweł ma tą ideę przed sobą, kiedy mówi, że narody powinny powrócić do tej pierwotnej idei, kiedy wszystkie narody są pod władzą jedynego Boga. I dopiero z czasem historycznie zostały rozdzielone, każdy przybrał sobie jakichś różnych bogów, ten politeizm, Yahweh, Wyboru Izraela, ale te narody muszą czy powinny wrócić pod władzę jednego Boga. I Paweł całe życie poświęca podróżom misyjnym praktycznie, w głoszeniu Poganom, bo w jego mniemaniu właśnie te wszystkie narody, zgodnie z ideą biblijną naszej pieśni Mojżesz, powinny powrócić pod władzę Eliona, w jakim przypadku jest Jezus Chrystus.
Piękna idea, którą mógłbym tu na wiele sposobów pokazywać, jeżeli chodzi o teologię św. Pawła. Kończymy. Mam taki zamiar, żeby przynajmniej jeden odcinek był trochę krótszy, ale mam nadzieję, że udało mi się pokazać. Po pierwsze, rzeczywiście ten tekst jest bardzo kontrowersyjny, 32. rozdział, Księgi Powtórzonego Prawa, bo rzeczywiście wszystko wskazuje na to, te najstarsze manuskrypty nie dają tu raczej innych dróg interpretacji, niż to, że mamy tam ślad tego samego politeizmu i uważania Jahwe za dopiero jednego z Bogów, który robi karierę w kanalnie, jeszcze nie jest Bogiem Najwyższym. Mamy ten ślad, nie trzeba się tego bać. W tamtej Biblii, oczywiście, Biblia Trzocnelecia, będzie tutaj jakby robić wszystko, żeby nie przyznać tego. Proszę zobaczyć, tutaj mamy przypis, trzeci, gdzie to mamy, który mówi tak.
Tekst jest trudny, różnie tłumaczony. W niektórych przekładach, autor musiał przywołać te przykłady, które są dzisiaj dominujące w kumran i starożytnych przekładach mamy aniołów Bożych czy synów Boga, a nie synów Izraela. I tłumacz czy komentator Księgi tego tekstu, Biblii Trzocnelecia, mówi, może pod wpływem etymologii ludowej. Czyli tak bardzo uspokaja, że tu się nic nie dzieje. Otóż, my już wiemy, że to nie jest właściwe wyjaśnienie tego ósmego wersetu Pieśni Mojżeszna, ale tak jak mówię, tutaj my nie boimy się kontrowersji. Zresztą na początku ktoś tam w komentarzu mówił, że ten kanał nie boi się kontrowersji, ale o to chodzi, żeby wnikać w te teksty i starać się jeszcze lepiej zrozumieć. Jeszcze lepiej zrozumieć po to, żeby móc ewentualnie kierować się nimi w życiu.
Dzięki, wszystkiego dobrego, pozdrawiam i do zobaczenia. .
Informujemy, że odwiedzając lub korzystając z naszego serwisu, wyrażasz zgodę aby nasz serwis lub serwisy naszych partnerów używały plików cookies do przechowywania informacji w celu dostarczenie lepszych, szybszych i bezpieczniejszych usług oraz w celach marketingowych.