TRANSKRYPCJA VIDEO
Dla tego filmu nie wygenerowano opisu.
Cześć, Maciej Ziemek z tej strony, witajcie na moim kanale. Dzisiaj będę mówić o tym, czy Gary Gensler może zabić krypto, czy SEK może wykończyć krypto. Przypominam, że nic o czym będę mówić nie jest poradą inwestycyjną, to tylko i wyłącznie moje prywatne zdanie. Chciałbym też tutaj przypomnieć, że 23-24 maja będę na NBX w Warszawie. Zainteresowane osoby zapraszam do kupna biletu, link jest w opisie tego filmu. Ok, więc przechodzimy do tego co mam dziś do powiedzenia. A więc Gary Gensler, jak wszyscy wiecie, przewodniczący SEK, od dłuższego czasu rzuca różne takie hasła pod tytułem, że wszystko jest security, że tylko bitko nie jest security.
A co chodzi w ogóle z tym security? Jaka jest moc tego SEKu i co oni mogą nam zrobić? A więc czym jest SEK na początek? SEK to jest Security and Exchange Commission, czyli komisja taka, która została powołana w 1934 roku, zajmująca się regulacją po wielkim kryzysie w Stanach Zjednoczonych. Ona miała proponować czy nadzorować działanie giełdy, czyli i papierów wartościowych, czyli obrotu giełdom i papierami wartościowymi. W 1933 i 34 roku powstały takie Act of Security Exchange, czyli takie dokumenty regulujące obrót akcjami, obligacjami i wszystkimi innymi papierami wartościowymi. I SEK jakby nadzoruje to wszystko.
I teraz, żeby coś podlegało temu SEKowi, S-E-C, bo my tu mówimy SEK, ale w Stanach Zjednoczonych się mówi na to S-E-C, żeby coś podlegało ich jurysdykcji, to musi spełniać warunki bycia papierem wartościowym, czyli securities. Jakkolwiek jasno jest wiadome, co to są akcje, co są obligacje i inne takie oczywiste papieie wartościowe, kwestią sporną tym wszystkim jest taka pozycja w tym zapisie, która mówi o investment contract, czyli jakiś kontrakt inwestycyjny. I tutaj właśnie jest szansa na to, że niektóre krypto mogą zostać uznane jako securities, właśnie w związku z tym wyjątkiem investment contract.
W jaki sposób jest ustalany to, czy coś jest w tym investment contract? A więc w latach 1945-46 pan Howay posiadał sad pomarańczowy i zaczął oferować połowę tego sadu, sprzedał na inwestorom za ustaloną cenę za akt albo za mniejszą część i sprzedawał to bez możliwości wchodzenia do tego sadu czy zarządzania tymi owocami. To jest po prostu taka umowa, że jeżeli ktoś zainwestuje, to zwrot tej inwestycji, czyli sprzedaży owoców, on będzie za to wypłacał jakieś dywidendy. Ale będzie też jakby management fee, czyli część tych przychodów z tego kawałka ziemi będzie płacona temu panu Howayowi. I właśnie SEC podało Howaya za oferowanie tych usług.
W tym momencie nie uznało ani tej ziemi, ani drzew, ani tych pomarańczy za papiery wartościowe, tylko właśnie ten contract. I to jest ten właśnie investment contract. Od tego momentu jakby istnieje ten test Howay'ego, na podstawie którego można stwierdzić, czy coś jest papierem wartościowym, czy też tym papierem wartościowym nie jest. I jest jakby kilka punktów, które są kluczowe do tego, czy uznać coś za investment contract czy nie. Po pierwsze, muszą być spełnione takie punkty. I dokładnie cztery punkty. Czy jest to inwestycja? Czyli czy kupując coś liczysz na zysk w przyszłości? Czy zostało to sprzedane? Czyli musi być jakby moment, że ktoś coś oferuje do sprzedania.
Tutaj na przykład część projektów krypto próbowała się bronić w tym, że robili airdrop, żeby nie wchodzić w te widełki, że zostało to sprzedane. Na przykład wszystkie ICO, które były tam w 2016-18, one podchodzą pod securities właśnie. Choćby już z tego tytułu, że było to oferowanie, podobnie jak jest IPO na rynkach tradycyjnych, tak samo ICO w tych rynkach krypto jest oferowanie produktu, pod inwestycję. Czy jest to przedsiębiorstwo? Bo właśnie dosyć istotne jest też jakby jednym z tych punktów, czy jest to struktura przedsiębiorstwa. W przypadku Bitcoina nie ma tam przedsiębiorstwa, nie ma firmy, nie ma właścicieli. Jest zdecentralizowane wszystko, ale bardzo dużo jest właśnie innych kryptowalut, którymi stoi team i to też jest jakby jeden z tych punktów.
I teraz też bardzo istotne jest, czy profit jest generowany przez innych. To znaczy czy ja kupując coś zdaję się jakby z zupełności na inne, czy to właśnie firmy, czy inne osoby zarządzające tym asetem, czy one generują mi ten zysk. Jeżeli sprawiają są wszystkie te cztery punkty z tego testu Hawaia, to taka sprzedaż zostaje uznana jako sprzedaż securities. Dlatego Gary Gensler uważa wszystko poza Bitcoinem jako papier wartościowy, ponieważ za każdym z tych projektów stoi grupa, czy team, a ludzie kupujący ich krypto chcą zarobić bazując na akcjach tej grupy. Co ciekawe, ten facet jest adwokatem stanów zjednoczonych i on przypomina, że opinia Garnego Genslera, mimo że jest ważna, to jest to tylko i wyłącznie prywatna opinia pana Genslera.
I żeby SEC mógł coś zrobić, SEC tak naprawdę nie ma mocy sprawczej. On nie jest ani w stanie stanowić prawa, ani decydować czy coś jest security, czy nie. Czy coś jest z papierem wartościowym czy nie. Oni mogą jakby zgłosić do sądu. Jest tutaj też napisane, że w tym kraju sądy nie SEC decyduje ostatecznie czy coś staje się, czy nie staje się papierem wartościowym. I to nie oznacza według tego adwokata, że to co mówi Gary Gensler jest nieistotne. Chodzi o to, że to nie jest jakby ostateczna decyzja.
I w tych okolicznościach, jakie tutaj mamy teraz, gdzie jest trochę taka nagonka na Binance, po upadku FTXu wydaje mi się, że wszyscy chcą odwrócić jakby też atencję osób, które są na rynku od tego FTXa, od tego, że tam zostało stracone tak dużo pieniędzy. I regulatorzy chcą jakby pokazać, że oni prężnie działają i tak naprawdę to nie dali ciała, że tak powiem z FTXem, bo dali. Nikt się temu nie przyglądał. Facetowi udało się ukraść 8, prawie 9 miliardów dolarów. No jest to straszna tragedia dla wszystkich tych inwestorów. I wydaje mi się, że Gary Gensler czuje taką presję teraz, żeby się trochę pokazać i trochę może przesadza też nawet.
Jako ciekawostka, są projekty, które jakby chciałyby działać zgodnie z wytycznymi SEK-u. Natomiast nie jest to na dzień dzisiejszy możliwe. Chia stara się o to, żeby zarejestrować swój token jako NIESECURITY i zrobić to zgodnie z wytycznymi SEC. Natomiast nie ma tych wytycznych. Co natomiast jest istotne, to jest istotne to, że kredytowaluty nie mogą zniknąć tak z dnia na dzień. To nie stanie się w kilka miesięcy nawet. Kluczowa tutaj jest na przykład sprawa Ripple vs. SEC, w której to wyrok, jak wiecie prawo w Stanach Zjednoczonych to jest prawo precedensowe. Więc jeżeli Ripple wygra tą sprawę, to będą otwarte drzwi dla wielu innych kryptowalut.
Ponieważ to prawo, tak jak mówię, będzie musiało być stosowane już dla innych przypadków. Prawdopodobnie nie wszystkie te przypadki są takie same. Natomiast na pewno dla dużej ilości kryptowalut będzie to potencjalna furtka. Natomiast jeżeli przegramy, no to czy też Ripple przegra tę sprawę, to będzie wtedy bardzo złe z kolei narracja dla krypto. Kolejnym atakiem SEC-u na krypto to jest to, że SEC nawet ma obiekcje co do zakupu przez, czy planu zakupu przez Binance upadłego Voyagera za miliard dolarów. O czym mówiłem w poprzednich odcinkach.
SEC wyraźnie tu targetuje Binance i wydaje mi się, że to jest więcej, jeszcze pokażę wam więcej takich ataków, gdzie SEC wyraźnie stara się odwrócić kota ogonem tutaj, tak jak mówiłem przed chwilą. Co na to Binance? W ogóle bardzo ciekawe jest, bo użytkownicy Voyagera, ci ludzie, którzy stracili pieniądze w Voyagerze, którym Binance jakby, wykup przez Binance daje szansę odzyskać te środki, 97% z nich głosowało na to, żeby jednak zgodzić się na wykupienie przez Binance tego Voyagera. No ale SEC jakby chce to w ramach jakby pomocy, SEC ma bronić użytkowników rynku przed stratą pieniędzy w nielegalnych działaniach i w związku z tym zabroni Binance'owi wykupienia Voyagera, żeby jakby wskazując tych biednych ludzi na stratę pieniędzy.
No ale sami widzicie, że to jest troszkę pokręcone. Co więcej według SEC-u Binance US operuje niezarejestrowanymi papierami wartościowymi. Odpowiedź tego Binance'a jest taka, że oni z przyjemnością od samego początku starają się jakby działać z regulatorem i bardzo by chcieli być compliant, bardzo by chcieli wiedzieć w takim razie jakie te asety są nielegalnymi z securities, żeby je mogli usunąć z giełdy. I zapytać, które w takim razie mogą być na giełd. Binance dodatkowo zaznacza, że cały czas są jakby współpracować z regulaturami i nie tylko oni, ale ciężki jest dialog, kiedy nie ma odpowiedzi na pytania.
Właśnie ta sprawa CHI czy sprawa Binance, oni cały czas starają się uzyskać i wiele innych projektów, starają się jakby uzyskać wytyczne, chcą się wręcz zarejestrować. Niestety jest to niemożliwe na dzień dzisiejszy, brakuje cały czas tych regulacji. Miejmy nadzieję, że ta burza, która jest teraz spowoduje, że te regulacje się pojawią. Co ciekawe, Binance próbował zatrudnić Garry Genslera w 2018 roku po to, żeby jakby mieć najlepszą osobę znającą się na prawie w swoim teamie, czy też nawet jako adwajzora, żeby im poradził po prostu w jaki sposób zgodnie z regulatorem. Stanów Zjednoczonych prowadzić giełdę kryptowalut. No jak wiemy, wszyscy, Garry Gensler miał dużo więcej spotkań z samym BankmanFry'em.
Tam był jakiś taki deal, polega na tym w ogóle ten artykuł. Był jakiś taki deal, który miał spowodować jakby otwarcie innych drzwi, żeby sam Bankman miał wyłączność na pewne rzeczy i miał to być trochę poza jakby stworzenie nowego prawa takiego specjalnego dla FTX. No niestety nie udało mu się, niestety albo stety, bo nie wiadomo jakby mogło się to skończyć, gdyby doprowadził to do końca. No i tutaj Garry Gensler mówi, że on jakby powstrzymał tam kontrowersyjną jakby propozycję sama, ale tak naprawdę nie wiemy co tam się działo.
Wiemy tylko tyle, że bardzo wiele osób zostało przez FTX zasponsorowanych i też niekoniecznie w legalny sposób, bo wyszły, wypłynęły już takie papiery, w których jest informacja o tym, że sam jakby nie mógł już więcej sami inwestować, sam Bankman, więc wysyła te pieniądze do innych osób, żeby te inne osoby mogły legalnie wtedy wspierać tych polityków. No i prawdopodobnie te lobby bardzo teraz naciska też Genslera, który w sensu stricte jest pracownikiem rządu, po to, żeby, żeby jakieś wyniki pokazał. Także słuchajcie, reasumując jakby to wszystko, SEC nie jest w stanie, czy Garry Gensler nie jest w stanie z dnia na dzień zbanować całego krypto i zablokować krypto.
SEC musi jakby przedstawić dowody przeciwko projektom i dopiero te dowody przedstawione w sądzie mogą sobie udawać, że sąd wyda wyrok świadczący o tym, czy coś jest, czy nie jest securities. Były natomiast takie projekty jak na przykład DefiMoney, był taki projekt wspierany przez Teema Drapera, który miał jakby zabezpieczenie real assets, czyli w prawdziwych assetach zabezpieczenie swojego tokena. I on został bardzo szybko zdjęty, też SEC miał przeciwko niemu jakieś tam sprzeciwy, natomiast w ogóle nie było sprawy w sądzie, spotkali się, pokazali im jakby co mają przeciwko nim i zamknęli ten projekt.
Kilka innych projektów też było, był projekt Libre, gdzie była sprawa w sądzie LBRI, gdzie była sprawa w sądzie, którą przegrali, także myślę, że będzie sporo takich projektów, które okażą się securities. I tutaj właśnie kluczowe mogą być wszelkiego rodzaju stakingi, które generują te tokeny z powietrza, na pewno ICO będzie miało jakiś wpływ na to. Bardzo ważna jest użyteczność tokena, to znaczy jeżeli to jest utility token, jeżeli token jest używany jako gaz, jako opłata transakcyjna na blockchainie, to jest jakby lepsze dla tokena, czyli mniejsza szansa na to, że zostanie security. Jeżeli jest to token użytkowy, gdzie ta użyteczność się sprawdziwa, to jest na to duża szansa, że te projekty przetrwają.
Z tego co wiem z tych projektów, które ja wspieram, Unibright miał od samego początku zamysł bycia tokenem użytkowym, po wprowadzeniu minenetu ten coin, ten token jest używany jako gaz na tym minencie. Twórka w prawie, którą wykorzystuję w wiele projektów, jest taka, że token staje się jakby kuponem, z którego można korzystać do kupowania usług, to też jest w przypadku Unibright. To znaczy za token Unibright można płacić za usługi. To jest trochę tak jak biletami kupowanymi wcześniej, poćmy za pociąg, czy też do maszyn wendingowych mamy jakieś takie żetony. I to jest legalnie i jest duża szansa, że można to też stosować w krypto. Mam nadzieję, że wniósłem trochę wiedzy tutaj.
Ten sekt jest trochę straszny, ale nie jest ustawodawcą, także Coinbase teraz też zrobił taką inicjatywę, która ma pomagać krypto, bo Coinbase był też atakowany trochę i chcą się wspólnie z innymi projektami, czy z regulatorami połączyć i wymyślić jakieś takie prawo, które nie zniszczy tej krypto. Jest też trochę polityków w Stanach Zjednoczonych, którzy bronią kryptowalut, więc wydaje mi się, że to nie jest przegrana wojna. Miejmy nadzieję, że ten kuszo padnie, że to jest trochę taka echa upadku FTX-a, że oni muszą zrobić szum, żeby parę osób się uspokoiło. Miejmy nadzieję, że rozsądek wygra i te ustawy pozwolą tym kryptowalutom przetrwać.
Pewnie nie wszystkim, ale miejmy nadzieję, że tym, w których my jesteśmy poinwestowani, przetrwają. Bitcoin najprawdopodobniej w ogóle nie jest zagrożony, bo Gary Gensler uważa, że Bitcoin nie jest security. Ja nie widzę też możliwości, wydaje mi się, żeby Ethereum zostało się security, ponieważ za duże pieniądze też w Stanach Zjednoczonych. Konsensus jest ze Stanów. 47% nodów na Ethereum jest w Stanach Zjednoczonych. Wydaje mi się, że tam pieniądze tak naprawdę ustalają prawo. Nie oszukujmy się. Politycy to nie są przedsiębiorcy, tak jak Donald Trump, który jest chyba jedynym takim dużym politykiem, który sam się sponsorował.
Większość z nich to są osoby, które są sponsorowane przez jakiś inwestorów, przez ludzi, którym zależy na tym, żeby kreować prawo. Więc im więcej pieniędzy jest w krypto, tym większa szansa, że regulacje będą pro krypto. To znaczy takie są moje zdanie. Nie wiem jak będzie. Mam nadzieję, że się podobał ten film i wniosłem jakąś wartość. Jestem w Wietnamie. Nie za bardzo wiem, co się dzieje na rynkach. Podziwiam tutaj encyklopedię kryptowalut Kamila, bo on z tego co wiem jest już od roku w podróży i cały czas nagrywa wideo. Dla mnie to jest straszny challenge. No ale już niedługo wracam. Pozdrawiam Was serdecznie.
Dajcie łapkę w górę, dajcie suba i do usłyszenia następnym razem. Cześć. .
Informujemy, że odwiedzając lub korzystając z naszego serwisu, wyrażasz zgodę aby nasz serwis lub serwisy naszych partnerów używały plików cookies do przechowywania informacji w celu dostarczenie lepszych, szybszych i bezpieczniejszych usług oraz w celach marketingowych.