TRANSKRYPCJA VIDEO
Wybrane kraje Unii Europejskiej wdrażają różne regulacje dotyczące kryptowalut zgodnie z rozporządzeniem Majka. Polska nadal pracuje nad ustawą kryptoaktywów, podczas gdy kraje takie jak Malta, Francja i Niemcy już aktywnie wydają zezwolenia. Opłaty i procedury różnią się w poszczególnych krajach, na przykład Czechy nie mają rocznej opłaty nadzorczej, a Francja ma jedną z najbardziej rozbudowanych struktur opłat. W niektórych krajach, jak Litwa, już wydano zezwolenia, podczas gdy inne, jak Włochy, jeszcze tego nie zrobiły. Ogółem w UE wydano około 53 zezwoleń, z Holandią i Niemcami na czele.
Temat Majka to absolutny numer jeden w branży kryptowalut od połowy ubiegłego roku. Coraz częściej pojawiają się pytania, jak wygląda proces wdrożenia tego rozporządzenia w różnych państwach Unii Europejskiej. I w tym zakresie jest dość różnie. Każda jurysdykcja rządzi się tak naprawdę swoimi prawami. Dlatego postanowiliśmy przyjrzeć się nieco bliżej tej sytuacji w całej Europie, czyli tam, gdzie nowe prawo już obowiązuje albo jest właśnie wprowadzane. Z kolei wszystko to porównamy sobie z perspektywy Polski. Jak takie opłaty ustalają inni i czy można podpatrzeć sprawdzone wzorce? Które państwa są na etapie podobnym do naszego, a które mają już swoje ustawy? Od razu też zaznaczam, że pod filmem znajduje się link do artykułu. W artykule dostępny będzie link do pełnego raportu, który zresztą sporządziłem w ramach z kooperacji z innymi kancelariami z różnych jurysdykcji. Również znajdziecie tam. . .
kontakt do tych kancelarii i zachęcam Was do kontaktu z nimi, jeżeli zdecydujecie się na nawiązanie współpracy gdzieś w innej jurysdykcji. Więcej na ten temat w tym materiale. Pamiętaj też, że wybieranie jurysdykcji w ramach krajów unijnych nie jest mimo wszystko tak swobodne. Często państwa wymagają posiadania lokalnej substancji podatkowej, czyli miejscowych członków zarządu i kilku innych rzeczy. Co prawda samo rozporządzenie Majka nie stawia tutaj wymogów. to organy nadzorcze są dość ostrożne w wydawaniu takich zezwoleń. Mamy nadzieję, że jednak ostatecznie polski projekt ustawy zostanie przegłosowany w takiej formie, wedle której polskie prawo i polskie przedsiębiorstwa będą pozyskiwały zezwolenie w Polsce. W innym przypadku to właśnie polscy inwestorzy będą potencjalnie pokrzywdzeni, gdyż pomocy będą musieli szukać w zagranicznych organach, a nie w polskich.
Pozostaje mieć w tym zakresie nadzieję, że celem nie jest takie właśnie zrzucenie problemów na zagraniczne jurysdykcje, czyli u nas nie wydano zezwoleń, więc ewentualne problemy to problemy zagranicznych organów nadzoru. Polska powinna mieć swój rynek kryptoaktywów. Liczymy, że posłowie dostrzegą taką potrzebę. W Polsce prace nad ustawą o rynku kryptoaktywów wciąż trwają. Sam dokument liczy ponad kilkaset stron. i ma stanowić krajowe uzupełnienie do unijnego rozporządzenia Majka. Pod koniec lipca projekt ustawy był już przedmiotem obrad w Sejmie. Podczas pierwszego czytania złożono wniosek o jego odrzucenie. Jednak nie uzyskał on większości. Za odrzuceniem głosowało 188 posłów, przeciw 228, a trzech wstrzymało się od głosu. W efekcie projekt mimo licznych uwag i zastrzeżeń trafił do dalszych prac w Komisji Sejmowej, gdzie będzie zresztą dopracowywany.
Do tej pory nie wydano jeszcze żadnych zezwoleń w oparciu o nowe przepisy. Na tle krajów, które już aktywnie wydają zezwolenie, jak np. Malta, Francja czy Niemcy, to polski rynek pozostaje w tyle i wciąż czeka na pierwsze decyzje organu nadzoru. Wysłaliśmy zapytania do kancelarii z państw Unii Europejskiej. Otrzymaliśmy odpowiedzi z ponad 15. Obecnie oczekujemy jeszcze na pozostałe jurysdykcje, jeśli przekażą nam informacje. to uzupełnimy je w tabeli. Wracając jednak do tematu. Regulacje w poszczególnych państwach różnią się diametralnie. Przykładowo, najkrótsze akty to Słowacja, która ma 7 stron, Węgry i tutaj również 7 stron, Łotwa z 5 stronami i Czechy z 11 stronami. Co pokazuje, że można przygotować regulacje w zwięzłej formie. Polska z długością swojej ustawy mieści się zdecydowanie w górnej części stawki.
Długie ustawy obowiązują również w Hiszpanii, czyli jest to 216 stron i we Włoszech około 50 stron. Również Francja ma 48 stron, co jest dość zaawansowane. Zacznijmy od ogółu. Jak wyglądają regulacje Mika w poszczególnych krajach i jakie są między nimi różnice? Następnie przejdziemy krok po kroku do wybranych państw w różnych aspektach. Najniższe koszty są w Czechach. 813 euro dla podstawowych usług. W Estonii koszt wniosku to już 3 tys. euro. CEP Cypr ma najbardziej szczegółowe opłaty, od 5 tys. do 30 tys. w zależności od rodzaju usługi, a przy kilku usługach opłaty się sumują. W Belgii szacuje się opłaty od 10 do 60 tys. miejscowej waluty, czyli około 20 tys. do 120 tys. zł. Belgia planuje roczną opłatę na poziomie 20 tys.
dla emitentów tokenów, a do tego dochodzi jeszcze zmienny składnik 0,03%. jeżeli chodzi o przychody roczne. Chorwacja poszła w stronę precyzyjnych rozwiązań i wysokość opłat została wpisana w oficjalny rulebook. Na Cyprze regulator przewidział opłaty nadzorcze, a ich wysokość zależy od rodzaju świadczonych usług. Czechy zrobiły coś natomiast wyjątkowego. Tam nie ma żadnej rocznej opłaty nadzorczej. Francja ma jeden z najbardziej rozbudowanych systemów. 10 tysięcy euro rocznie, a jeżeli firma świadczy usługi powiernicze, dochodzi dodatkowa opłata, co najmniej 1500 euro. Na Litwie rozwiązano to w prosty sposób. 0,7% przychodów rocznych, ale nie mniej niż 5000 euro. W Grecji dla podmiotów zarejestrowanych jako WASPy w ramach AML obowiązuje obecnie roczna opłata nadzorcza w wysokości 1000 euro. Płatna na rzecz tajemniejszego organu.
Natomiast opłaty nadzorcze specyficzne dla Majka mają zostać w tym kraju określone w drodze aktów delegowanych czy technicznych. W Estonii opłaty są powiązane z kapitałem spółki i zakresem działalności. Tutaj jest nieco ciekawej niż w Polsce. Opłata nadzorcza składa się z części kapitałowej równej 1% wymaganej go kapitału Majka oraz części wyliczanej na podstawie aktywów. Ta druga część waha się w przedziale od 0,005% do 2% w zależności od rodzaju świadczonych usług. Może być naliczana od wartości transakcji, środków klientów, przychodów operacyjnych albo wartości wyemitowanych tokenów odniesionych do aktywów. Na Cyprze sprawy wyglądają też podobnie. Organ wprowadził jasno określone opłaty za samą notyfikację podmiotów regulowanych. Oznacza to, że trzeba zapłacić 10 tysięcy euro. Natomiast przy ubieganiu się o zezwolenie dla dostawców usług w zakresie kryptoaktywów, stawki są już zróżnicowane. Od 5 tys.
euro za wymianę krypto na inne krypto albo waluty fiducjarne. Przez 8 tys. za doradztwo czy zarządzanie portfelem, aż po 30 tys. euro za prowadzenie platformy obrotu. Co ważne, jeśli firma chce oferować kilka usług jednocześnie, opłaty się sumują. Najwcześniej do Majka podeszła Hiszpania. Tam przepisy przejęto już 7 kwietnia 2023 roku. Do grona państw, które wdrożyły mig stosunkowo szybko, dołączyła też Estonia. 1 lipca 2024 roku. A także Chorwacja, gdzie weszła w życie 20 lipca tego samego roku. We Włoszech przepisy przyjęto 14 września ubiegłego roku, a na Litwie 25 lipca też ubiegłego roku, z poprawkami wprowadzącymi jeszcze w połowie tego roku. Słowacja ustaliła termin wejścia w życie na 1 stycznia 2025 roku, a Czechy na 15 lutego.
W Bułgarii projekt przeszedł już pierwsze głosowanie w maju 2025 roku i czeka na ostateczne zatwierdzenie w parlamencie. W Grecji nie ma własnej ustawy, ale obowiązuje tam rozporządzenie unijne. Czyli mamy po prostu majkę i czekamy na krajową ustawę. We Francji regulacje dotyczące krypto pojawiły się wcześniej niż w majka. Czyli od 2019 roku obowiązywał tam własny system zwany DASP. czyli rejestr dostawców usług w zakresie aktywów cyfrowych. Wymagał on obowiązkowej rejestracji dla takich usług jak przechowywanie aktywów, wymiana czy prowadzenie platformy obrotu. A dodatkowo można było też uzyskać pełne opcjonalne zezwolenie. W praktyce zarejestrowano 95 firm, ale tylko dwie zdobyły to pełniejsze rozszerzone. Od grudnia 2024 roku Francja dostosowywała przepisy do Mike'a, a poprzedni system miał działać w okresie przejściowym do połowy 2026 roku.
Sam akt liczy 48 stron i w dużej mierze zmienia przepisy kodeksu monetarnego i finansowego. Do tej pory wydano już 6 zezwoleń KASP zgodnych z Majka, a 30 zagranicznych podmiotów rozpoczęło działalność we Francji na zasadzie paszportowania. Jeśli chodzi o koszty, to dawniej opłata wynosiła 1000 euro za rejestrację i 2000 rocznie za zezwolenie. Dziś system jest znacznie droższy. Każda firma posiadająca autoryzację KASP musi płacić 10 tys. euro rocznie, a dodatkowo, jeśli świadczy usługi powiernicze, doliczana jest opłata zmienna, uzależniona od wartości aktywów klientów z minimalnym progiem 1500 euro. Na Litwie przepisy wdrażające Majka weszły w życie 25 lipca 2024 roku, a kilka miesięcy później, 16 maja zostały zneorelizowane. Ustawa liczy 23 strony. Do tej pory wydano tam jedną licencję.
Opłaty za złożenie wniosku wynoszą 2425 euro, a opłata nadzorcza to 0,7% rocznych przychodów, ale nie mniej niż 3000 euro. W przypadku Węgier ustawa o rynku kryptoaktywów została przyjęta jako i weszła w życie 30 czerwca 2024 roku. Liczy 7 stron, według danych z banku centralnego wydano już około 22 zezwolenia. Opłata za wniosek wynosi 1,9 miliona forintów, a roczna opłata nadzorcza jest przewidziana w ustawie, ale jej wysokość wylicza się według metody wskazanej w paragrafie 12, czyli tak bez sztywno określonej kwoty. Jeśli chodzi o Włochy. . . Przepisy wdrażające Majka weszły w życie 14 września 2024 roku. Ustawa liczy około 50 stron. Do tej pory nie wydano tam żadnego zezwolenia. Także nie określono jeszcze opłat za wniosek, ani opłaty nadzorczych.
Na moment zbierania danych, biorąc pod uwagę odpowiedzi zebrane z kancelarii, ustawy zostały jeszcze nie wprowadzone w co najmniej czterech państwach. W przypadku Belgii, kraj jest na etapie dyskusji rządowych. Projekt ustawy nie trafił jeszcze do parlamentu. Zezwoleń dotąd nie wydano. Wstępnie przewiduje się, że opłata za wydaną linię licencji KASP będzie mieściła się w przedziale od 10 do 60 tysięcy miejscowej waluty, a dla emitentów tokenów referencyjnych wyniesie około 35 tysięcy. Zapowiedziano też opłatę nadzorczą uzależnioną od przychodów, ale szczegóły są w trakcie ustawy. Natomiast bugarski projekt ustawy również jest w toku. Pierwsze głosowanie odbyło się 15 maja tego roku. Dokument liczy około 40 stron. Zezwoleń też jeszcze nie wydano, a szczegółowe informacje, czy opłaty za zezwolenia, czy opłaty nadzorcze mają zostać dopiero podane. W Grecji do lipca tego roku nie przyjęto jeszcze Krajowej Ustawy Wdrażającej Majka.
Do tej pory grecki organ nie wydał żadnego zezwolenia, a firmy działają na podstawie wcześniejszych przepisów regulacji EML. Opłata za rejestrację WASP w tym systemie wnosi 1500 euro. a roczna opłata nadzorcza 1000 euro. W zakresie Majka konkretne opłaty mają być określone dopiero w przepisach wykonawczych i prawdopodobnie będą one uzależnione od przychodów lub też rodzaju usług, jakie są świadczone. Podobnie w Portugalii. Przepisy wdrażające Majka nie zostały jeszcze przyjęte. Ustawa jest w trakcie procedowania i nie weszła w życie. Tekst nie został jeszcze też opublikowany, a krajowy nadzorca. . . nie podał żadnych takich dokładnych szczegółów dotyczących opłat czy opłat nadzorczych. Do tej pory nie wydano też, jak wiadomo, żadnych zezwoleń. Ogólnie to zezwoleń na ten moment jest stosunkowo niewiele. Od wejścia w życie Majka minęło już kilka miesięcy.
Widać, że tylko część, ale też widać, że tylko część krajów ruszyła z wydawaniem zezwoleń. Przykładowo Litwa wydała jedną. Natomiast Malta bardzo szybko rozpoczęła ten proces i przyznała zezwolenie takim firmom jak OKX czy Crypto. com. Według dostępnych danych, jak dotąd w całej Unii Europejskiej wydano około 53 zezwolenia, z czego 39 trafiło do dostawców usług KASP, a pozostałe dotyczyły stablecoinów. Najwięcej zezwoleń przyznano w Holandii i Niemczech, odpowiednio około 11 i 12. To właśnie te dwa. . . a państwa odpowiadają obecnie za znaczącą większość licencji w całym Unii Europejskiej. Warto też wspomnieć, że we Francji od momentu wejścia Majka w życie francuski regulator wydał już 6 pełnych zezwoleń, a dodatkowo 30 zagranicznych firm rozpoczęło działalność we Francji poprzez paszportowanie swoich unijnych autoryzacji. Jeśli jesteś zainteresowany jakąkolwiek licencją, jeżeli chodzi o Majka, napisz do nas, udzielimy Ci.
konkretnych szczegółów w tym zakresie. Odpowiem na Twoje pytania. Zapraszam do kontaktu. .
Informujemy, że odwiedzając lub korzystając z naszego serwisu, wyrażasz zgodę aby nasz serwis lub serwisy naszych partnerów używały plików cookies do przechowywania informacji w celu dostarczenie lepszych, szybszych i bezpieczniejszych usług oraz w celach marketingowych.