TRANSKRYPCJA VIDEO
Odkryj tajemnice "Złotego Krzyża" w analizie technicznej, zjawiska uznawanego za oznakę hossy, które może wskazywać na przyszłe wzrosty cen. W filmie omówiono zastosowanie tego konceptu w różnych rynkach, w tym w Bitcoinie i na giełdzie. Dowiedz się, jak krótkoterminowe i długoterminowe średnie kroczące mogą wskazywać na możliwe niedoszacowanie i potencjał do znaczącego wzrostu.
Zrozumieć znaczenie analizy fundamentalnej w przewidywaniu trendów rynkowych, z ilustracją na przykładzie krachu na rynku nieruchomości w USA w 2008 roku. Dowiedz się, jak agencje ratingowe mogą wpływać na rynki i jak nawet akcje z najwyższym ratingiem mogą upaść.
Posłuchaj prognoz i wywiadów sugerujących ostrożniejsze podejście do kryptowalut, z niektórymi przewidującymi, że Bitcoin może osiągnąć ceny od 150 000 do 210 000 dolarów w przyszłości. Dowiedz się, jak otwarcie rynku dla ETF-ów Bitcoin może wpłynąć na inwestycje w kryptowaluty.
Poznaj statystyki dotyczące dystrybucji Bitcoina wśród populacji świata i zastanów się, ile Bitcoina potrzebujesz, aby znaleźć się wśród 81 000 najbogatszych osób na świecie. Dowiedz się, dlaczego Bitcoin ma potencjał stać się idealnym środkiem przechowywania wartości i dlaczego warto rozważyć inwestycje w kryptowaluty.
Na koniec, zanurz się w szereg ciekawostek, w tym obecnej sytuacji na rynku, popularności bursztynu w Chinach i piękna ulicy w Gdańsku. Dowiedz się, jak często mrugamy i dlaczego warto podzielić się wiedzą na temat Bitcoina. Film kończy się noworocznymi życzeniami i radami dotyczącymi inwestowania w kryptowaluty. Nie przegap i dołącz do dyskusji!
Bum, bum, bum, bum, bum, bum, bum, bum. Moi drodzy, dzisiaj będzie bardzo skromny odcinek, bo będziemy mówili o krzyżu i to nie byle jakim złotym krzyżu, a jak wiemy w Polsce, wszystko co złote jest zawsze skromne. Łukasz, co to jest Złoty Krzyż? Złoty Krzyż to jest taka formacja, czy taka sytuacja, w której średnia krocząca, krótkoterminowa przecina od dołu. czyli zaczyna rosnąć ponad średnią kroczącą długoterminową z dłuższego okresu. Co to jest średnia krocząca? O, średnia. . . Okej, tłumaczymy średnią kroczącą. Średnia krocząca to jest na przykład 200-dniowa średnia krocząca, to jest cena bitcoina na przykład liczona z 200 ostatnich dni. Jaka była średnia cena bitcoina na koniec każdego dnia.
Tak, i zawsze jak kolekcjonujemy te średnie, jak mamy je wpisane na przykład w Excelu czy w jakimś naszym programie, to jest tak, że on zawsze się cofa o te 200 dni w stosunku do daty, dla której jest wyliczony. Dlatego mówimy, że ona jest krocząca, bo kroczy. I kiedy mówisz o średniej kroczącej długoterminowej i krótkoterminowej, to co masz na myśli? Tutaj możemy stosować dowolność, bo jednak każdy może wymyślić swoje okresy. Mamy na przykład bardzo słynną średnią kroczącą czteroletnią. na cenie Bitcoina, która do tej pory zawsze była poniżej aktualnej ceny Bitcoina. Co znaczyło, że trzymanie Bitcoina, dużym uproszczeniem, przez 4 lata zawsze dawało pewność zarobku. No i teraz są krótsze, na przykład 7-dniowe, 10-dniowe, ale takie najbardziej popularne wśród tych wszystkich, którzy zajmują się analizą techniczną, to są 200-dniowe i 50-dniowe.
50-dniowa jako taka bardziej dynamicznie się zmienia. bardziej pokazująca aktualną cenę i 200-dniowa, która jest taka bardziej stabilna, mniej podatna na zmiany. No i właśnie wystąpienie takiej sytuacji, gdy ta cena liczona ze średniej kroczącej 50-dniowej zaczyna wzrastać ponad średnią 200-dniową, to nazywamy złotym krzyżem i analizując, czy przeprowadzając analizę techniczną wielu różnych aktyw, możemy wywnioskować, że gdy następuje tego typu sytuacja, to zwiastuje ona rychłe wzrosty tego aktywa. No bo właśnie, nawet jeżeli oderwiemy się od rynku bitcoina, to okazuje się, że złoty krzyż, ta formacja jest znana od czasów co najmniej Bolesława Chrobrego, ale wiemy, że występowało też niedawno na rynkach akcji, na Forexie i prawie zawsze było to zapowiedź, jak powiedziałeś, wzrostów. I spróbujmy wyjaśnić, albo zrozumieć, co takiego się. . . jak gdyby kryje w tym, jaki przekaz. No bo ta długa średnia krocząca mówi o. .
. ona jest mniej dynamiczna. Jest bardziej stabilna. Bo ta scena z dwóch z ostatnich dni, no wiadomo, nawet jakaś chwilowa, chwilowy skok, chwilowy spadek ceny nie wpływa tak bardzo na wartość tej średniej. A krótka jest właśnie dynamiczna i jeżeli krótka średnia krocząca jest poniżej tej długiej, to czy możemy mówić o tym, że nastąpiło, czy jesteśmy świadkami pewnego niedoszacowania? Tak. Możemy przyjąć wtedy, że w ciągu ostatnich 200 dni coś było warte 20 tysięcy średnio, a w ciągu ostatnich 50 jest warte. . . 20 tysięcy, a to jest 18 tysięcy. To znaczy, że spodziewamy się jakichś wzrostów, szczególnie jeżeli się nagle okaże, że w ciągu ostatnich 50 dni ta cena zaczyna rosnąć dynamicznie, to znaczy, że jest potencjał do znacznego wzrostu. I jeżeli mówimy o np.
dniowym interwale, czyli 200 dni, 50 dni, to tego typu sytuacja na Bitcoinie występowała już wiele razy. Mieliśmy sytuację zarówno w 2019, jak i w kilku innych wypadkach, praktycznie zawsze, nie w 100%. ale praktycznie zawsze mówiło, zaraz potem następowały jakieś wzrosty. Natomiast dni to nie jest jedyna przedziałka, o jakiej możemy mówić. Mogą być sekundy, mogą być minuty, mogą być godziny, ale im krótsza przedziałka, tym, jak rozumiem, jakość czy wartość takiej wskazówki? Siła czy pewność tego wskaźnika jest niższa. Jak zaczynamy mówić o dłuższych okresach, na przykład właśnie o dniowym, bo to jest dosyć długi okres, to to już coś pokazuje, ale są różne. również tygodniowe średnie kroczące.
Więc jeżeli weźmiemy sobie 200-tygodniową średnią kroczącą i 50-tygodniową średnią kroczącą, to się okazuje, że na Bitcoinie jeszcze nigdy nie doszło do sytuacji, że wystąpiła formacja, czy ta sytuacja złotego krzyża, ten sygnał złotego krzyża na tych średnich kroczących. a wygląda na to, że właśnie będziemy tego świadkiem. No właśnie, tu gdzieś pewnie zaraz się pojawi jakiś wykres. Widzimy, że ta krótko. . . 50-tygodniowa średnio okrocząca jest już bardzo, bardzo blisko tej 200-tygodniowej. Troszkę jeszcze brakuje. Troszkę, tak. Ale prognozy są takie, że przekroczy i no właśnie, Łukasz, wszystko wskazuje na to, że przekroczy na początku stycznia, co jakimś takim zapełnym zbiegiem okoliczności zbiegnie się z innym wydarzeniem. No właśnie, to jest tutaj poziom młyn na, nie, woda na młyn tych wszystkich, którzy mówią analiza techniczna rządzi światem, bo w analizie technicznej mówimy o tym, że patrzymy tylko na wykres.
Nie interesuje nas otoczenie, nie interesują nas wydarzenia, które się dzieją wokół danego aktywa, nie interesuje nas pora roku, nie interesuje nas halving, nie interesują nas seki, ETF-y, FED-y, upadki, wzloty giełd i tak dalej, nas to w ogóle nic nie interesuje. interesuje, bo wszystko jest zakodowane w wykresie. No i jedni się śmieją, inni wręcz przeciwnie mówią, że to jest święta prawda. I teraz mamy taką sytuację, że dzieje się coś wyjątkowego. Zbliżamy się do momentu, gdy mają być zatwierdzone spotowe ETF-y, o których rozmawialiśmy już jakiś czas temu. Zachęcam do tego, żeby obejrzeć ten materiał i dowiedzieć się, czym dokładnie są te spotowe ETF-y. Ale zbliża się ten moment, kiedy mija deadline na zatwierdzenie spotowego ETF-u złożonego przez ARK Invest i 2&1 Shares. To są, oni razem wypuszczają. . .
jednego ETF-a i 10 stycznia jest deadline, kiedy albo zostanie on odrzucony, albo zostanie zatwierdzony. Wszystko wskazuje na to, że zostanie zatwierdzony nie tylko ten jeden, ale żeby uniknąć promowania jednej firmy, to zostanie zatwierdzony szereg takich ETF-ów, ich jest około 12, może nawet więcej. One mają dosyć blisko kolejne daty, więc nie dziwi to, że zostanie to złączone i zostaną zatwierdzone. taka paczka tych ETF-ów. 10 stycznia następuje ten moment, kiedy będzie to zatwierdzone i wykres ma faktycznie to w sobie zakodowane. Jest silny sygnał wzrostu, właśnie w okolicach początku stycznia zaczną się mocne wzrosty. Niebywała rzecz.
No właśnie i teraz z jednej strony możemy powiedzieć, że to jest zbieg okoliczności i o zbiegu okoliczności muszą mówić ci ludzie, którzy wyznają taki pogląd, że analiza techniczna jest zupełnie oddzielonym instrumentarium od analizy fundamentalnej i dla nich to jest zbieg okoliczności. Ale jak rozumiem mówiłeś przed chwilą o drugiej frakcji, która mówi, że analiza techniczna w gruncie rzeczy ona konsoliduje w sobie wszystkie wydarzenia okołogospodarcze. są jawne, o których większość rynku wie, bo to jest bardzo ważne. Chociaż też się o to Ciebie zapytam, czy musi cały rynek o tym wiedzieć, czy nie. I tak naprawdę te wykresy, one jakby magiczne, niewidzialna ręka rynku. Te wykresy zebrały te wszystkie informacje i one są tam zawarte, te informacje.
Czy możemy powiedzieć, że na przykład wystąpienie kryzysu 2008 roku jest zawarte w wykresie? Oczywiście, że jest. Wszystkie wielkie wydarzenia mają swoje odwzorowanie w wykresie, więc on niesie z sobą jakąś wartość historyczną, jakąś wiedzę, która może nie jest zapisana konkretnymi wydarzeniami, ale ma odwzorowanie w cenach. To pokazuje, że faktycznie możemy myśleć, że ta analiza techniczna będzie działała, szczególnie w sytuacji, gdy zaczynamy mówić o swego rodzaju samospełniającej się przepowiedni. No bo jeżeli dużo osób. . . uwierzy w to, że ten wskaźnik, to wydarzenie, złoty krzyż, jest sygnałem do wzrostów, to oznacza, że dużo osób zacznie kupować. A jeśli dużo osób zacznie kupować, to znaczy, że cena wzrośnie i wtedy będziemy mogli powiedzieć, hej, właśnie mamy do czynienia ze samospełniającą się przepowiednią, złoty krzyż zadziałał, to była prawda. Oba elementy mają, myślę, znaczenie, ale kluczowe jest to, że. . .
że faktycznie po okresie świątecznym, który mieliśmy, mamy po prostu wysyp entuzjastycznych wręcz prognoz, jeśli chodzi o cenę bitcoina. No właśnie, chciałbym Cię o to zapytać, Łukasz, ale mam do Ciebie jeszcze jedno pytanie. Co jest przeciwieństwem Złotego Krzyża? Czy istnieje taka figura? Tak, oczywiście. To jest wtedy, gdy mamy sytuację odwrotną, gdy ta średnia krótkoterminowa przycina z góry w dół średnią długoterminową. I ta formacja nazywana Krzyżem Śmierci Death Star też wskazuje na to, że możemy spodziewać się wzrostów. O dziwo ona również często jest potwierdzana przez rynek. To znaczy ta korelacja jest bardzo wysoka. krzyż śmierci, to bardzo często faktycznie następują spadki. Jak występuje złoty krzyż, też bardzo często występują wzrosty. Tutaj znowu, im mówimy o dłuższych interwałach, tym ta korelacja jest wyższa. No dobra.
I teraz chciałem się zapytać jeszcze o takie zjawisko w świecie inwestycji nie tylko, które nazywamy czarnym łabędziem. Tak. Co to jest czarny łabędź? Czarny łabędź to jest wydarzenie, które zaskakuje wszystkich. które powoduje trzęsienie ziemi, tsunami na rynku i jest to wydarzenie, którego nikt nie przewidział, nikt się nie spodziewał. No i czy analiza techniczna w takim razie jest w stanie przewidzieć, że gdzieś tutaj nadlotuje jakiś czarny łamecz? Nie wiemy skąd, ale coś się takiego dzieje. No właśnie, tutaj mamy dwa skrajne poglądy, jak zwykle. Jedni mówią, że analiza techniczna to przewiduje albo. . . przynajmniej sugeruje, że coś powinno takiego nastąpić, że np. mamy zbyt długi okres prosperity, nic się nie wydarzyło, no to w związku z tym czegoś oczekujemy, ale powiedziałbym, że tutaj chyba silniejsza będzie analiza fundamentalna.
Klasyczny przykład sytuacji na rynku nieruchomości w Stanach Zjednoczonych, to, że kilka osób przewidziało. . . krach na rynku nieruchomości i spodziewało się go. To nie był efekt analizy technicznej, czyli patrzenia tylko na wykres, tylko właśnie analizy fundamentalnej, sprawdzanie, jakie jest portfolio pożyczek bankowych, jak one są spłacane, jak ono jest budowane i oni odkryli, że coś tu jest nie tak. Te rzeczy, które są sprzedawane na tym rynku międzybankowym to są jakieś pakiety pożyczek, które są naprawdę nic nie warte, bo nie ma gwarancji, wręcz jest gwarancja w odwrotną stronę, że te pożyczki nie będą spłacane. No tak, właśnie to jest, był taki film Big Short, nie wiem, czy o nim mówiliśmy. Polecam. Tak, ale on właśnie pokazuje, że była grupa ludzi, która zaczęła śledzić to, jak kredyty hipoteczne są niespłacane i jak są w ogóle udzielane.
I oni po prostu czuli, że zaraz coś wybuchnie. Polecamy ten film, jest bardzo fajny. Czy to jest właśnie analiza fundamentalna, kiedy patrzymy? No tak, bo tu patrzymy na takie twarde wartości, analizujemy nie tyle cenę, ile właśnie otoczenie. Nie patrzymy na to, co się dzieje z. . . Nie patrzymy na wycenę na przykład akcji banków, tylko patrzymy na to, co się dzieje na rynku, co te banki robią, jak działają, jakie instrumenty sprzedają, co w tych instrumentach jest. I tam faktycznie akurat, jeśli chodzi o ten 2008 rok, to wspaniale jest pokazane w tym filmie Big Short, to nie jest trywialne. Ta wiedza, którą trzeba mieć, jest bardzo specyficzna. Trzeba naprawdę umieć dokonać analizy. Co więcej, nawet jak dokonasz tej analizy, to w dalszym ciągu nie wszyscy Ci wierzą.
Tam jeszcze był taki problem, że ten upadek, którego się wszyscy spodziewali, znaczy nie wszyscy, którego oni się spodziewali, miałby tak duże znaczenie dla rynku, tak negatywne i destrukcyjne, że nawet agencje ratingowe decydowały się dawać pozytywne oceny, pomimo tego, że wiedziały, że tak nie powinny robić. Tak, to sprawa agencji ratingowych pokazuje, jak niektóre te instytucje działają, bo przypomnę jeszcze godzinę chyba, czy dwie godziny przed upadkiem Lehman Brothers, akcje tego banku miały najwyższy możliwy rating. Najbardziej pewne, czyli potrójne A. Pewne jak w banku, można powiedzieć. Okazało się, że tutaj przysłowie zmieniło trochę swoje otoczenie i swoje definicje. Tak. To teraz wróćmy do tego, co się wydarzyło między świętami. To znaczy pomiędzy tym momentem, kiedy nagrywamy ten odcinek, a naszym poprzednim odcinkiem No Comment, bo pojawiły się nowe prognozy. Tak, dużo wywiadów, dużo aktywności wśród znanych twarzy.
Między innymi Katie Wood, czyli szefowa ARK Investment, miała bardzo ciekawy wywiad, w którym opowiadała nie tylko o swoich prognozach, ale w ogóle o sytuacji na rynku. Ona do tej pory dosyć taka pozytywnie byczo nastawiona, ale w tej chwili można powiedzieć, że zaczyna mówić coraz bardziej ostrym językiem, coraz bardziej zdecydowanie. I ja już słyszałem jej wypowiedzi o 50, 60, 80 tysiącach, a w tej chwili zaczynają się pojawiać jej wypowiedzi mówiące o milionie. na przykład dolarów. I to jest niesamowite, bo widzimy tą zmianę. Oglądałem jeden z wywiadów, chyba dla CNBC, gdzie przedstawicielka takiego dużego funduszu inwestycyjnego mówiła o tym, że przeprowadził jej zespół szczegółową analizę ceny bitcoina na 2024 rok. To nie siedzieli kryptoentuzjaści, ani żadni amatorzy, tylko ludzie, którzy tym zawodowo się zajmują. I oni przeprowadzili próbę modelowania ceny Bitcoina na cztery różne sposoby.
Cztery różne sposoby, cztery zespoły nad tym pracowały niezależnie i wyszło im, że cena Bitcoina w przyszłym roku osiągnie między, teraz nie chcę skłamać, ale powiedzmy między 150 a 210 tysięcy dolarów. Górną granicę dokładnie pamiętam, dolnej nie jestem pewny, czy to było 110 czy 100 czy 150, ale dosyć wyżej niż ostatnie ATH. To nie jest solucja. którzy nie znają się na rzeczy, to są ludzie, którzy się znają i stawiam raczej na to, że oni mówią bardzo konserwatywnie, czyli to co im wychodzi z tych modeli, to są te dolne granice wzrostów. Zresztą jak właśnie słuchamy Katewood czy innych znanych osobistości z rynku kryptowalut, to tam te ceny są po prostu mierzone w milionach już w tej chwili. Pół miliona to już jest mało.
Zaczynam się zastanawiać, czy nie należy zmienić tytułu księgi. książki albo nie wydać kolejnej książki kryptowaluty, kiedy Bitcoin będzie kosztował milion dolarów. Jeszcze cztery lata temu to było traktowane raczej jako żart, jakaś taka stylistyczna formuła, a nie jako coś, co się wydarzy, a tutaj proszę, faktycznie stajemy w obliczu tego, że już nie szaleńcy, ale profesjonaliści mówią o takich kwotach. Wracam uwagę, że podlegamy pewnej indoktrynacji, no bo to oni mówią, mówili o nas, że jesteśmy szaleńcami w to, jakie dowierzyliśmy w bitcoinach. Tak. Teraz muszą zmienić chyba swoje poglądy na ten temat. Katie Wood mówi o milionie dolarów, ale nie w 2024. 25 rok. Ona mówi, nie podaje dokładnej daty, ale mówi o tym, że będzie 25. Bo to nie jest owoc analizy technicznej. Nie. Ona mówi prostą rzecz.
Spotowe ETF-y na Bitcoinie to jest najsilniejsze działo, jakie może być wytoczone na rynku finansowym. To jest coś, co otwiera drogę niesamowitemu strumieniowi. To jest coś, co powoduje, że do tej pory była zamknięta droga dla funduszy w inwestowanie w kryptowaluty, a tu nagle otwiera się rura, gdzie będzie można wrzucać swoje środki. Tu jest bardzo istotny ten element. Popatrzmy troszeczkę z szerszej perspektywy. Bitcoin i spotowy ETF na Bitcoinie. To jest instrument, który reprezentuje nie pojedynczą jakąś firmę, jakieś aktywo, tylko reprezentuje całą gałąź, całą branżę. To tak jakbyśmy połączyli na przykład wszystkie notowania metali szlachetnych w jedno. I powiedzieli, nie ma złota, srebra, miedzi, ropy, gazu, bo rzućmy do tego jeszcze te towary, jest tylko jeden, tylko złoto jest. I jak olbrzymi strumień pieniędzy by tam poszedł. Poczty tym. mamy to samo.
Czyli jak do tej pory mówiliśmy o dywersyfikacji swojego portfela inwestycyjnego, no to mówimy na przykład o rynku nieruchomości i tam chcemy coś kupić. Mamy rynek akcji, rynek akcji takich technologicznych, rynek dużo zmiennych, taki ryzykowny, rynek firm, które dopiero powstają, czyli startupów jakichś. Mamy stabilne firmy z branży na przykład ubezpieczeniowej, z branży. . . finansowej, no i może mamy jakieś towary. Teraz nagle pojawia się zupełnie nowa branża kryptowaluty, która ma tylko jednego reprezentanta. To jest Bitcoin i ETF oparty o Bitcoina. To patrząc tak zupełnie. . . Z boku mam 100% swojego funduszu inwestycyjnego, mojego prywatnego, no to mogę powiedzieć 20% tu w nieruchomości, 20% w akcje, 10% w akcje wysokiego ryzyka, 10% w akcje albo w papiery finansowe niskiego ryzyka, czyli jakieś obligacje skarbowe, coś takiego. Może 5% w jakieś metale szlachetne, czy 10% metale szlachetne.
to w kryptowaluty może tak 1%. No właśnie. I teraz 1 albo pół. Przyjmijmy ten 1%, bo ostatecznie nie wiemy, ile fundusze zainwestują, ale 1% wydaje mi się to w miarę uzasadnionym. 1% to jest po prostu gigantyczna kwota. Nieznana na rynku kryptowalut. 1% funduszy zarządzanych przez BlackRock to jest 90 miliardów dolarów. 90 miliardów. To jest 1%. i przygotowują na to, żeby pomyśleli o tym, żeby zdywersyfikować swoje portfolio i ten 1%, a może 5% zainwestować w tą nową, bardzo obiecującą dziedzinę, która może według tych wszystkich analityków bezstronnych, którzy możemy oglądać w wielu kanałach finansowych, czy w telewizjach finansowych, wystrzeli do góry. Kto nie chce zarobić? Pamiętajmy, że tutaj mówimy o ludziach, dla których zarobienie 20, 30, 40% skali roku to jest bardzo atrakcyjna inwestycja.
No, nie dalej jak wczoraj miałem takie spotkanie właśnie z finansistą, który dopiero się zaczyna interesować kryptowalutą, no i pokazałem mu ten model DCA w naszym arkuszu i pokazałem, że gdyby inwestować stałą kwotę codziennie od początku tego roku, to oddaje nam 50% zysku na dzień nagrywania. tego odcinka i on powiedział, że 50% w skali roku to jest w ogóle jakiś kosmos dla kogoś, kto jest ze świata finansów. 8% plus inflacja to jest w ogóle ekstra. No nie, to jest w ogóle najlepiej, jak się da. A my mówimy tutaj o 50%, więc oczywiście potwierdzam to, co mówisz. Tutaj możemy porównać to do tych wybranych startupów, które dają zarobić razy 5, razy 10. ale żeby znaleźć taki startup, to trzeba zainwestować w 20, w 100 różnych startupów, co powoduje, że efektywna. . .
wartość zysku spada nam właśnie do, z tych 10, może 20 razy spada nam do 2 razy, a może nawet do 80%. A tutaj mamy coś, co daje nam prawie bez żadnego jakiegoś myślenia, czyli tego bez zastanawiania się, możliwość 50%, no to jest super, a przypomnijmy, że to wcale nie jest jakiś super wynik, bo jakbyśmy inwestowali na przykład od 2019, to ten wynik byłby. . . Tak jest. Mam do Ciebie jeszcze jedno pytanie. Widziałam, że przygotowałeś ostatnio pewne takie statystyki wynikające ze średniej arytmetycznej. One oczywiście są tylko i wyłącznie cieniem tego, co się dzieje, ale ten cień jednak stanowi pewien ślad inspiracji. No tak, możemy popatrzeć sobie po prostu na liczby i teraz to trochę będzie przemawiało do naszego takiego wyobrażenia, o co chodzi z tym bitcoinem. Bitcoin, dobro, które jest. . .
zwykle rzadkie, 21 milionów jednostek, to jest ta maksymalna ilość, możemy zacząć próbować to jakoś odwzorowywać, co to znaczy, że posiadam jakąś część Bitcoina. Jeżeli wiemy, że jest 21 milionów Bitcoinów i wiemy, że jest ponad 8 miliardów ludzi na świecie, no to jak zobaczymy, ile gdyby każdy chciał mieć po równo Bitcoina, to ile by miał? No i ja zaglądam tutaj do notatek, a Wy widzicie tę liczbę w tej chwili na ekranie. Otóż się okazuje, że. . . że, że. . . W tym czasie, kiedy ukazuje. . . Muzyczka taka powinna windowa lecieć. Bum, A to jest dobry moment, żeby powiedzieć Wam, że potrzebujemy Waszych łapek w górę, Waszych subskrypcji i Waszych komentarzy. Bez tego to zupełnie nie ma sensu. Nieważne, czy komentarze są pozytywne, czy negatywne. Oczywiście wolimy pozytywne, ale negatywne też mogą być.
Pamiętajcie, dzięki temu niesiemy dobrą nowinę w świat. Wracamy już teraz do liczb. 21 milionów bitcoinów, 8 miliardów 100 milionów ludzi na świecie, czyli na człowieka średnio przypada 26 dziesięciotysięcznych bitcoina. To jest właśnie problem z tą liczbą, jest taki, że ciężko sobie wyobrazić. To jest bardzo mało, 26 dziesięciotysięcznych to jest niedużo, ale. . . Przenieśmy to na, bo wiadomo, nie ma takiego dobra, że każdy ma porówno. Wyobraźmy sobie, mamy dosyć dobrze przebadaną dystrybucję majątku na świecie i badania pokazują mniej więcej, że globalnie patrząc na świat, to 1% ludzi posiada 50% całego majątku na świecie. 1% ludzi, czyli milionów ludzi posiada 50% majątku światowego. No to przełóżmy to na bitcoina. Gdybyśmy chcieli powiedzieć, że chcemy być w tym gronie 1% osób, w tym gronie aż 81 milionów osób. To nie jest mało. To wystarczy, żeby.
. . To jest więcej niż Polska. To wystarczy, żebyśmy posiadali 0,13 setnych bitcoina. 13 setnych bitcoina i to oznacza, że będziemy mieli więcej niż 90% procent ludzi na świecie. Tak, przekonając oczywiście, że korzystamy ze średnio. Tak, teraz są dokładniejsze analizy, ale niestety nie dotarłem do źródeł szczegółowych, więc podam tylko wynik. Otóż kilka osób pokazało takie statystyki, gdzie jest powiedziane, ok, a co gdybyśmy chcieli być w jednotysięcznej najbogatszych, jednotysięcznej procenta najbogatszych ludzi na świecie, czyli to jest grono 81 tysięcy osób i Ile powinniśmy posiadać bitcoinów? Otóż wystarczy, że posiadamy nie bitcoinów, tylko 0,73 bitcoina. Czyli nie cały bitcoin i już jesteśmy, biorąc pod uwagę rozkład majątku, jesteśmy w gronie 81 tysięcy najbogatszych ludzi na świecie. Oczywiście to jest tylko gra liczbami i zanim ta krzywa majątku będzie miała odzwierciedlenie w bitcoinie, to trochę czasu upłynie. No bo.
. . musi nastąpić ta dystrybucja tego majątku, ale na pewno możemy powiedzieć, że jeżeli posiadamy jednego bitcoina. . . to mamy więcej, to mamy 21 milionów osób maksymalnie ma tyle samo, co my, lub więcej. A jest Michael Saylor, który wszystkim psuje tę statystykę, bo ile oni w tej chwili mają? Strasznie dużo, 180 tysięcy bitcoinów, czy coś takiego jakaś. Tak, tego trzeba wziąć pod uwagę, a WOD mówi, że nie zamierza sprzedawać, także 21 milionów odjąć wszystkie zgubione bitcoiny i odjąć 180 tysięcy, czy tam 100-90 tysięcy my, Karol Saylor. Przyszło mi do głowy takie zdanie, że Bitcoin. . . jest bardzo higroskopijny. Pamiętam z chemii, że higroskopijność to taka zdolność, że wciąga wodę, jakaś substancja, a Bitcoin ściąga jakby ten cały majątek z całego świata. Wierzymy w to.
Czy tak będzie, to się oczywiście okaże, ale ja w to wierzę, że będzie następowała właśnie transformacja, że ten majątek, który ludzie do tej pory trzymali w srebrze, w złocie i tak dalej, i tak dalej, częściowo właśnie kierują się dywersyfikacją, częściowo przesuną ten majątek właśnie w Bitcoina. No, my Na pewno możemy powiedzieć, że Bitcoin nosi znamiona narzędzia idealnego do przechowywania wartości. Jest niezwykle rzadki, jest cyfrowy, spełnia zapotrzebowanie na technologię dzisiejszą. Jest powszechny, powszechnie dostępny, łatwo rozpoznawalny. Wszystko wskazuje na to, że naprawdę może być idealnym nośnikiem wartości. No i cóż, zobaczymy co będzie się działo po 10 stycznia, ale faktycznie wygląda na to, że presja zakupowa. . . będzie olbrzymia. Coś dużego jest przed nami tutaj. Nie chcę przytaczać tych analityków, którzy mówią o nawet 5 milionach dolarów.
To jest dla mnie niewyobrażalna kwota, ale faktycznie to, co będzie się teraz działo na rynku, to jest myślę. . . Myślę, że to będzie bardzo ciałe. Jeżeli złoty krzyż ten tygodniowy pojawi się. . . jeśli pierwszy raz na Bitcoinie, to możemy spodziewać się czegoś naprawdę, naprawdę dużego. Dobra. Thank you. Fakty, a nie mity. Tak jest. Jaki masz fakt, Sławku? Polska jest największym eksporterem w oczytelnym świecie. Wiedziałem. No. A wiesz, który kraj jest jednym z największych odbiorców? No Japonia pewnie, czy Chiny. W Chinach bursztyn jest uznawany za coś naprawdę wyjątkowo eleganckiego i cennego. Na ulicy Mariackiej w Gdańsku, niektórzy mówią, że to jest najpiękniejsza ulica w Gdańsku, jest po prostu sprzedawane dużo bursztynu i faktycznie pamiętam w latach 90-tych tam głównie kręcili się. . .
W mojej ocenie Japończycy, chociaż ciężko mi to. . . Azjaci. Azjaci, tak. No więc Azjaci lubią faktycznie. I to jest moja ciekawostka. Łukasz, jaka jest twoja? A ja mam ciekawostkę, czy fakt dotyczący ludzkiego ciała. Otóż okazuje się, że mrugamy około 20 razy na minutę. Bardzo ciekawa rzecz. Mrugamy 20 razy w ciągu minuty. To całkiem dużo mrugnięć jak na taki prosty mięsień. I teraz można by było zrobić pewną statystykę. Ile człowiek ma, przez jaki czas człowiek ma zamknięte oczy w ciągu całego swojego życia tylko dlatego, że mrugam. Tak. Jeżeli ktoś to policzył, też niech da znać w komentarzu. A nie wiem, co ty mówisz o tym, że nie da rady nie zamknąć oczy w czasie kichania. Bo gdybyśmy nie zamknęli, to byśmy byli dzisiaj bez oczu.
A to taka dodatkowa ciekawostka. No i tyle. Dziękujemy bardzo. Łapkę w górę. Polubcie ten materiał, kliknijcie w subskrybuj, zaznaczcie dzwoneczek. Zależy nam na tym, żeby dotrzeć do jak największej ilości osób. No i oczywiście, jeżeli uważacie, że ten materiał jest ciekawy, podzielcie się tą opinią ze znajomymi. Dajcie im linka do tego materiału. obejrzą i dowiedzą się tego, co Wy już wiecie. Myślę, że tego typu rzeczy warto dzielić. Im więcej osób będzie wiedziało o Bitcoinie w Waszym gronie, to tym mniej będzie tych złych, niezadowolonych z tego, że nie mogli zarobić razem z Wami. Tak jest. I pamiętajcie Coco Jumbo i do przodu. Hej. Cześć. No i teraz jeszcze ten moment, na który pewnie też wszyscy czekaliście, to znaczy życzenia noworoczne. Tak zastanawialiśmy się z Łukaszem, czego możemy i Wam, i sobie życzyć.
Więc Łukasz, na zmianę życzę Wam tego, żeby Wasze inwestycje w kryptowalutach pomnożyły się i żeby zawstydzić wszystkich sceptyków. Również życzę i sobie, i Wam, żebyśmy przynajmniej tą stówkę w przyszłym roku przekroczyli. a tak naprawdę dwie stówki. Tak, a z drugiej strony życzę Wam tego, żeby nie zapomnieć się w kumulacji kapitału i żeby faktycznie odcinać co jakiś czas kupony i wydawać tych pieniędzy, bo zgodnie z definicją pieniądze szczęścia nie dają. to wydawanie pieniędzy zwiększa nasz dobrostan. Więc nie bójmy się tego, żeby wydać trochę pieniędzy i zaznać tego szczęścia, skorzystać z owoców naszej pracy i cieszyć się tym, co udało nam się zyskać. Tak jest. Szczęśliwego nowego roku. Bu! I trzeba jedną rzecz powiedzieć jeszcze, żeby bawić się tak, żeby następnego dnia się nie wstydzić.
bum Sowa Minewra wlatuje o brzosko. .