TRANSKRYPCJA VIDEO
Zapraszamy na kolejny odcinek No Comment, gdzie omawiamy najnowsze wydarzenia na rynku kryptowalut po niedawnym helwingu. Podzielimy się z Wami naszymi spostrzeżeniami z konferencji krypto, na których mieliśmy okazję uczestniczyć oraz nowymi kontaktami, które nawiązaliśmy. Mimo pozorów, projekty takie jak Lisk wciąż trwają i rozwijają się, a rynek kryptowalut nieustannie żyje. Przekonajcie się sami, jak dynamicznie rozwijają się firmy gamingowe i jak zaawansowane stają się ich projekty. Opowiemy również o naszej podróży do Dubaju na konferencję Token 2049, gdzie spotkaliśmy wiele nowych osób zainteresowanych kryptowalutami i mieliśmy okazję wysłuchać ciekawych prelekcji. Podczas pobytu w Dubaju zatrzymaliśmy się w butikowym hotelu, który miał powódź w lobby, a także spotkaliśmy Tima Drapera. Rozmawialiśmy o tym, jak nie tylko entuzjaści technologii, ale także doświadczeni inwestorzy, są zainteresowani kryptowalutami. Wkrótce oczekujcie specjalnego nagrania na temat Kryptosphere z Rafaelem. Nie przegapcie tego i subskrybujcie nasz kanał na YouTube! W tym odcinku poruszamy również temat inwestowania w Bitcoin zamiast w nieruchomości, omawiamy rosnącą rolę Dubaju jako hubu dla kryptowalut oraz potencjalne możliwości dla kryptowalut w Arabii Saudyjskiej. Wreszcie, zastanawiamy się nad przyszłością ETF-ów w kontekście rynku kryptowalut. Czy chcielibyście usłyszeć więcej o tym temacie? Dajcie nam znać w komentarzach. Dziękujemy za oglądanie i do zobaczenia w kolejnym odcinku!
Bum bum bum bum! Pam pam pam pam! Witamy w kolejnym odcinku No Comment! Po wielkich podróżach przyjechał do nas Łukasz. Także porozmawiamy dzisiaj o nowych sytuacjach na rynku, o tym co się działo po helwingu i co się dzieje po helwingu i o najbliższej przyszłości w świecie kryptowalut. Możemy też jeszcze chwilkę porozmawiać o tym ciągu tych konferencji, na których byliśmy. Najpierw byliśmy w Krakowie, potem byliśmy w Paryżu, potem trzy konferencje w Dubaju. Niezliczona ilość side eventów, nawet mi ciężko powiedzieć na ilu side eventach łącznie byliśmy, myślę, że około 20. Rozmów co niemiara, no naprawdę. . . intensywne ponad 2 tygodnie, a pojutrze przed nami kryptosfer. Kryptosfer. Pojutrze, czyli dzisiaj. Czyli dzisiaj. I to albo właśnie się kończy, albo już się skończyło. Jesteśmy w trakcie, albo już się kończy.
Tak, bo my nagrywamy to w czwartek, a wy widzicie nas w sobotę. Tak jest. Powiedz coś więcej o tych eventach. Jak to wyglądało? Mieliście trochę przygód. Ciekawy wniosek. Same konferencje oczywiście olbrzymie, bo i ta paryska i te w Dubaju olbrzymie konferencje na Śmiało mogę powiedzieć, że dziesiątki tysięcy osób. Ilość osób, z którymi rozmawialiśmy przy stoisku, po prostu niezliczona. Dzisiaj rozmawiałem przez chwilę z paroma osobami, które były na konferencjach w naszym zespole. To cały czas jeszcze się odkopujemy z kontaktów, bo tych nowych kontaktów na telegramie czy mailowych jest po prostu niezliczona ilość, a trzeba wszędzie odpowiedzieć. Bardzo ciekawy pomysł, jak zaczynamy z kimś rozmawiać i chcemy później zrobić follow up, robimy zdjęcie i wysyłamy na telegramie, bo wtedy przynajmniej pamiętamy z kim rozmawialiśmy. Z kim rozmowa była.
Natomiast wniosek, który mi się nasunął jest taki, że krypto. . . Rynek. Żyję. Widziałem projekty, które myślałem, że już umarły. Siakuj! Now. Now. Te projekty miały całkiem duże stoiska. Rozmawiałem z osobami, które tam były. To wygląda na to, że wcale nie spały, tylko się rozwijały. Ekipy pracowały na to, żeby przygotować jakieś ciekawe rozwiązania. I to nie jest tak, że one już nie istnieją. Wręcz przeciwnie, mam takie poczucie, że kilka starych projektów. Mówiąc starych, to znaczy takich, które powstały przed ostatnią hossą. Tak. Cztery lata temu. Cztery lata temu, tak. To one mogą się okazać takimi czarnymi końmi, bo są dojrzałe, mają już okrzepłą strukturę i to, co chcą wprowadzić jest naprawdę w wielu wypadkach całkiem niesamowite. A do tego jeszcze niesamowicie rozbudowany rynek gamingowy. To jest to, co mnie zaskoczyło. Ilość.
stanowisk związanych z projektami gamingowymi. Po prostu. . . Olbrzymia ilość, z wielkim rozmachem robione i to widać, że to są projekty bardzo duże i nie jest to domowa robótka, tylko to są naprawdę zaawansowane prace. Jeden z tych projektów ma w swoim zespole nawet człowieka, który zdobył Oscara. Nie pamiętam nazwiska, nie jestem z tych, kto tak nazwiska pamięta. District 9. Bardzo dobry film. I jest gra utrzymana w tym klimacie, także całkiem ciekawie. Jedno mogę powiedzieć, że faktycznie scena czy branża żyje, ma się bardzo dobrze, eventy, na których byliśmy rewelacyjne, no widać rozmach i widać to, że to się zainteresowanie, bo jednak ilość ludzi, która była, to zaskakuje. Chociaż najciekawszy chyba event to był ten, który mieliśmy w Dubaju w czasie powodzi, bo jak jedna z konferencji… Utknęliście na konferencji. Tak, gdzie utknęliśmy na konferencji.
z której wracaliśmy wieczorem, bo tylko żeński skład dostał się do samochodu. Ostatniego samochodu, który podjechał pod hotel po trzech godzinach czekania. W trójkę wracaliśmy na piechotę. Bardzo ciekawa przygoda, ale ta konferencja w mojej ocenie była najbardziej owocna, ponieważ przyszły na nią tylko osoby zainteresowane, naprawdę zainteresowane tematem. I było nas niedużo. W związku z czym łatwo było, był czas na porozmawianie i tam faktycznie dużo ciekawych kontaktów. Myślę, że Kanga będzie miała sporo do powiedzenia o nowościach w długim czasie, bo się okazuje, że. . . Liczba usług, jaka się pojawia na rynku jest bardzo duża. Myślę, że niedługo będziemy szczegółowo informowali co takiego nowego wprowadzimy i większość z tych rzeczy to będzie właśnie efekt tych konferencji.
Ciekawe co powiedziałeś właśnie na temat tych projektów, które wydaje się, że już umarły, a w rzeczywistości pojawiają się dalej i gdzieś tam istnieją w tej przestrzeni, chociaż nie są widoczne. Bo jak byliśmy nawet na Singapurze w zeszłym roku na Token 2049, to właśnie spotkałem ludzi z Liska. O, gdzie Lisk w ogóle wydało się, że już nic nie ma związane z tym, a wbrew pozorom, jak z nim porozmawiałem, no to oni bardzo dobrze sobie radzą. Mają odłożone środki, trzymali je, nie wszystko przejedli przez te ciężkie czasy. No wiadomo, że teraz oni zbierali chyba w eterze to wszystko. No i teraz mają już z czego żyć. Mówi, że się zespół cały czas działa prężnie. No zobaczymy, no wiadomo jak to z tymi projektami jest. Może tutaj zapowiedzi mogą być huczne.
Wczesny list miał być kiedyś Ethereum Killer. Szczególnie w Polsce był popularny. W Polsce był najbardziej popularny we wszystkich krajach, tak mi się wydaje. To jest ciekawe, że takie projekty działają również, mimo że nie są regionalne, zdobywają jakąś wygodę. Znów z niskich słow projektem niemieckim. Chyba tak. Nie pamiętam, ale globalnym. O zasięgu globalnym. Jeszcze jedna ciekawa rzecz. Na konferencji. . . Chyba to był token 2049, teraz ten w Dubaju. Zauważyłem też ciekawą rzecz, że. . . Byli wystawcy, były sale, gdzie były projekty powystawiane. Ale nie tam biło serce całej konferencji. Serce całej konferencji biło na main stage'u, gdzie były naprawdę niesamowite prelekcje. No między innymi na przykład był występ osób związanych z TON-em, czyli od Telegramu, gdzie ogłoszono tą współpracę z USDT. To muszę powiedzieć, że owacje nastojąco były.
Bardzo taka ciekawa w ogóle tam dyskusja się wywiązała. No i drugie miejsce najważniejsze na konferencji to oczywiście w pobliżu jedzenia, bo tam naprawdę najciekawsze rozmowy można spotkać, no bo jak musisz się dosiąść do kogoś do stolika, zawsze jest ciekawy moment, żeby porozmawiać. Ja byłem zdziwiony tym, że na konferencji Token 2049 było bardzo dużo osób, które były zupełnie nowe w krypto. Totalnie one przyszły na tą konferencję właśnie żeby zobaczyć o co chodzi w tym krypto. To nie byli jacyś starzy wyjadacze, nie przedstawiciele projektów, tylko zwykli tacy ludzie. Osoby fizyczne czy przedstawiciele firm? Fizyczne. Takie zainteresowane inwestycją w krypto. Bo pytałem się osób z którymi przyszło mi jeść, to właśnie z 5 czy 6 osób które w ten sposób spotkałem to były właśnie. . .
osoby nie z żadnego projektu, nie szukające inwestorów, nie szukające klientów, tylko po prostu przyszli, bo mówi się tyle o krypto, chcieli zobaczyć, są akurat w Dubaju, więc przyszli. W Dubaju tam biednych ludzi nie ma. Tak, to prawda. Super miejsce, gdzie inwestować. Zadziwiające też, jak często słyszy się język rosyjski. To jest takie jedno i tutaj mieliśmy taką ciekawą dyskusję w zespole na ten temat, bo można powiedzieć, że są Rosjanie, a Rosjan nie lubimy, bo przecież wojna na Ukrainie itd. A z drugiej strony sobie pomyślałem, że to są ci, którzy właśnie wyjechali z Rosji, czyli ci, którzy raczej nie. . . Nie czują się dobrze z tą polityką, która jest realizowana. Tak można by założyć, chociaż. . . No nie wiem, nie pytałem, nie rozmawiałem. I jeszcze jedna dygresja taka, zanim przejdziemy do tematów czysto krypto.
Faktycznie Dubaj pokazał nam swoją drugą twarz. Tak jak mówiłem, musieliśmy wracać w nocy na piechotę, często brodząc w wodzie po kolana. Myślę, że z jakiego powodu, bo była powódź. Była powódź w Dubaju, tak. I to jest naprawdę przygoda wielka, jak żeśmy szli, czuliśmy się jak w grze. Dochodziliśmy do jakiegoś skrzyżowania, trzeba było przejść przez to skrzyżowanie w miarę suchą nogą, albo w ogóle znaleźć przejście, bo były takie miejsca, gdzie było tak głęboko, że nie dało się przejść. Jak znajdowanie i rozwiązywanie zagadki, przejścia do następnej komnaty, przechodzisz, idziesz, następny układ, level drugi, trzeci, czwarty, wstyd. Trochę tak surrealistycznie. Ale dwie sprawy. Po pierwsze metro przestało działać. Metro w Dubaju głównie jeździ na górze. Nie jest pod ziemią, tylko jest na górze. I taka sytuacja była.
Metro wypełnione ludźmi dojeżdża do stacji i jest mówione, że jeszcze tylko na następnej stacji się zatrzyma. Połowa ludzi wysiadła na jednej stacji, połowa wysiadła na drugiej. Metro pojechało dalej. I się zatrzymało, bo przestało funkcjonować zupełnie i wtedy się okazało, że stacja jest zalana i ci ludzie, którzy wysiedli nie mają gdzie pójść. Nie są w stanie wyjść ze stacji. Bez jedzenia, bez toalety, bez picia 7-8 godzin ludzie byli zamknięci. Oj, nieciekawie. Druga twarz Dubaju, władze. zakazały publikacji. To jest ciekawe właśnie. Zdjęć z powodzin. Milion złotych kar. Milion złotych dla obcokrajowców to jest? Napisane milion złotych i więzienie. Ja opublikowałem parę zdjęć, zapraszam na mojego X-a. Tam trochę pokazałem, że bym nie miał teraz. Ale wypuścili, więc może jest ok. Zobaczcie na naszych kanałach, trochę dawaliśmy zdjęć i relacji.
Obejrzyjcie, jeżeli wam się spodobało to dajcie nam serduszko, tak się daje w X? Tak. No i pofollowujcie nasze, Sławka mój, czyli Kangowy X, będziemy bardzo wdzięczni za takie wsparcie, bo to też zwiększa nasze zasięgi. I na bieżąco dostaniecie informacje o tym co się dzieje, bo chłopaki na bieżąco działają na X. Tak, no muszę powiedzieć, że największą popularnością cieszyły się właśnie te nasze relacje z podróży nocnej. To było bardzo ciekawe. Internet działał, prąd działał, no właśnie to jak szliśmy tam przed miastem, to w pewnym momencie powiedzieliśmy sobie o. . . to teraz powinno jeszcze blackout się zrobić. To byłaby mega. I tu się okazuje, że warto czasami mieć hotel nie w downtown, tam gdzie jest te super luksusowe hotele.
Myśmy byli tym razem w takim butikowym hotelu, w takim punkcie, żeby było w miarę blisko do każdej z trzech konferencji. I tam nie było zalania. Było wszystko ok. A znajomy pokazywał zdjęcia ze swojego hotelu, właśnie takiego pięcio-sześciogwiazdkowego. gdzie w lobby całe w marmurach, szkle, lustrach i skórach, woda była ponad metr wysokości w lobby. Ja mówię, kurczę to ciężko wyjść było. On mówi, słuchaj wyjść to nie był problem. Gorzej było to, że na tym poziomie były toalety, a poziom wody był powyżej muszli. W związku z czym było bardzo niesympatycznie. Ciężko było tam wynieść rzeczy, walizkę. Ciężka sprawa. Ale zamknijmy już temat. Dubaj, mimo z tego, że wygląda wspaniale, ma właśnie tą drugą twarz, gdzie się idzie. . .
Nie oczywistymi drogami, gdzie widać nie tylko te wspaniałe, luksusowe budynki, ale też takich zwykłych ludzi. Warto czasem sobie pozwolić na takie wyjście. Nie czuliśmy się nigdzie niebezpiecznie. A jak temperatura wtedy, przy tych popadach? Bardzo ciepło, było 24 stopnie. Właśnie tam chyba problemem było to, że z 30 spadło do 24. I w kurkach chodzi. Tak, w puchowych. Jeszcze wracając do Dubaju, bo tam właśnie ten okres kiedy tam byliście, no to można powiedzieć, że w tym czasie Dubaj stał się stolicą krypto, bo z tego co czytałem, to było chyba ponad 350 eventów, właśnie tych side eventów w okolicy tych kilku dni, w których tam byliście. Tak. I też jedna rzecz, która ciekawa, warto wspomnieć, mieliście tę okazję spotkać Tima Drapera. Tima Drapera spotkaliśmy w Paryżu. W Paryżu. W Paryżu, Tima Drapera w Paryżu, tam ciekawa rozmowa.
Też właśnie jeden z side eventów właśnie, nie nocny, a. . . poranny, śniadanie, no była okazja, żeby zamienić sobie parę słów. To mi pokazało, że w krypto są nie tylko tacy geekowie, tylko są również ludzie, którzy żyją po prostu, są inwestorami, są. . . doświadczonymi osobami i widzą w krypto to samo co my, czyli faktycznie widzą przyszłość. И сау. Powiedziałbym. . . patrzą jako rozwiązanie naszych obecnych problemów. To, co się dzieje w bankach centralnych, to, co się dzieje w. . . tym dodrukiem, problemem inflacyjnym, życiem na kredyt wydaje się, że może być rozwiązane pozytywnie właśnie dzięki np. bitcoinowi. Tim Draper ciekawą rzecz powiedział, że on nie sprzedaje Bitcoina, on co najwyżej może zainwestować w Bitcoina. Czyli on inwestuje bitcoina i patrzy na zwrot z inwestycji pod kątem ile bitcoina dostanie z powrotem.
To jest całkiem ciekawe spostrzeżenie. Myślałem, że ja tylko mam taki pogląd, albo że ja to sobie wymyśliłem, a się okazało, że nie. Ja patrzę na Bitcoina w taki sposób, żeby go nigdy nie sprzedawać. Wiem, że Ty też tak myślisz. I się okazuje, że właśnie to co myślałem, że sam wymyśliłem, okazuje się, że jest całkiem popularne, bo TeamDraper również tak patrzy. Bitcoin to nie jest coś, co sprzedajesz. Bitcoina kupujesz i trzymasz, nie dlatego, żeby trzymać ideowo, tylko to jest właśnie sposób przechowywania wartości. Nie kupujesz mieszkania po to, żeby zaraz je sprzedać, tylko kupujesz mieszkanie po to, żeby na nim zarabiać dodatkowo. I tak samo jest z Bitcoinem. Tutaj trzymamy. . . Bitcoin sprzedajemy tylko po to, żeby kupić chleb i wodę albo zapłacić za prąd.
A masz taki próg, w którym zakładasz teoretycznie, że mógłbyś coś upłynąć z Bitcoina? Nie. Właśnie stwierdziłem, że nie, z Bitcoina nie należy wychodzić w ogóle, ponieważ. . . skoro wierzę w to, że Bitcoin będzie kosztował milion dolarów, Jak będzie milion? Jak będzie milion, to już się mówi o dwóch i trzech milionach. Ten milion traktuję czysto symbolicznie. To jest to co pięć lat temu mówiło się, że Bitcoin będzie kosztował milion dolarów i wszyscy mówią tak, oczywiście tak będzie, ale tak naprawdę nie myślało się o tym w kategoriach realnego wydarzenia. A tutaj teraz już milion dolarów nie jest nierealny, to jest jak najbardziej realne, to jest kwestia powiedzmy czterech lat, pięciu, chociaż no, Katie Wood jest bardziej tutaj. . . . . .
optymistyczna, ona mówi chyba nawet o 3 milionach dolarów właśnie, więc nie sprzedajemy czegoś. . . co może cały czas rosnąć. Rosnąć, tak. Dlaczego mam sprzedać bitcoina i zamienić go na jakieś papierki? bezwartościowe. One teraz mają wartość, ale ile będą miały za 3 lata tego nie wiemy. Ja już zauważyłem, że zmieniałem samochód i w ciągu 10 lat cena samochodu skoczyła o ponad 100%. Jakbym chciał kupić ten sam model samochodu tylko w nowej wersji, to dwa razy tyle kosztuje. Mówię o kwocie, więc to ładnie. To pokazuje jaka jest dewaluacja pieniądza. Wydaje się, że ta inflacja to parę procent. To się składa rok do roku, a poza tym ostatnie lata to już mieliśmy dwucyfrowe. Tak, no i właśnie tutaj ciekawa rzecz.
Ci, którzy nie byli na Cryptosphere, mówię nie byli, mimo że wydarzenie dopiero dla nas będzie, ale Sławek będzie miał tam bardzo ciekawy wykład na temat właśnie cykliczności Bitcoina, znajdowania tych poziomów. Bo daty już mamy następnego ATH. Słucham? Daty następnego ATH już mamy. Już mamy, tak. Ale myśmy to powiedzieli troszeczkę na czuja na którymś kwadransie z Kangą, że ja mówiłem, że Bitcoin nie zrobił jeszcze ATH. Nie przebił poprzedniego ATH, ponieważ inflacja była tak wysoka, że nie można patrzeć na samą wartość tylko i wyłącznie. Tylko, że trzeba uwzględnić inflację. I ja to mówiłem trochę tak na. . . No tak czułem. Nie przeliczyłem tego dokładnie. Ale przecież to widać. Właśnie. Sławek to dokładnie sprawdził. Okazuje się, że dobrze czuliśmy. Faktycznie uwzględniając inflację. . . Nie osiągnęliśmy jeszcze ATH.
Więc wszystko przed nami, cykliczność Bitcoina jest zachowana. Po halwingu delikatna korekta i start w kierunku księżyca już niedługo. Ostatnie tygodnie to też jest temat ETF w Hongkongu. No właśnie, to jest ciekawe. Tam zaznaczam, że to jest spotowy ETF, ale również na Ethereum. Jest bitcoinowy i na Ethereum. 30 kwietnia mają ruszyć te ETFy. Zobaczymy. Na razie wiemy, że w czwartek ponad 12,5 miliarda dolarów mają ETF-y wpływu. Czyli tyle zgarnęły z rynku, bilansując ze sprzedażą. greyscale'a. A też rozmawialiśmy o tym, że relatywnie do bitcoinów, które są w obiegu. No bo teoretycznie w obiegu jest 19,7 miliona, ale realnie jest to. . . No właśnie. Ile jest realnie? Ja obstawiam, że połowa. Tak, ja też tak myślę, że pomiędzy 2 trzecia a połowa, że to jest ta ilość, czyli powiedzmy około. . .
między 14 a 10 milionów tak naprawdę jest dostępnych bitcoinów i no. . . No dlaczego? No bo zgubione portfele, brak dostępu do niektórych kont, ludzie, którzy mieli jakieś bitcoiny, no to też mogli. . . Cała masa ludzi takich, nie? Pełno jest osób, które potraciły bitcoiny. I osoby, które poumierały. Poumierały, kraniki jakieś małe, które ponazbierane mają kwoty takie jak ja, uwaga, i nie mogę wypłacić, bo za mało. W stosunku do tego, że to warte, ale może kiedyś będzie warto wypłacić 100 tysięcy Satoshi na przykład. No tak. I teraz, czy temat ETF był poruszany na tych konferencjach jak byliście? Były ETF-y, często pojawiały się w kontekście właśnie wpływu nowego kapitału na rynek. Co ciekawe, tam podkreślano to, te osoby, z którymi rozmawiałem i to były. . .
Z dwoma takimi specjalistami od tradingu rozmawiałem odnośnie właśnie ETF-ów i one podkreślały to, że dzięki ETF-om nie weszły jeszcze instytucje, tylko to weszli, ulica weszła, może ulica to jest złe słowo, weszli inwestorzy indywidualni. którzy nie mają wcale olbrzymich kwot inwestycyjnych. Gdzieś tam obiła mi się o uszy średnia kwota inwestycyjna w jednym z tych ETF-ów. To było 13 tysięcy dolarów. Nie jakaś olbrzymia kwota, ja raczej spodziewałem się, że to będą właśnie instytucje, grube ryby, a oni mówią, nie, słuchaj, to jeszcze nie czas, instytucje dopiero wejdą. To one spowodują, że faktycznie będziemy mieli wysoki wzrost, bo instytucje też nie chcą wchodzić teraz, bo mamy zbyt wysoką zmienność.
To jest cały czas dla nich za mały rynek, za płytki rynek, którym łatwo jest zmanipulować, bo wystarczy wrzucić kilka milionów albo kilkanaście milionów na rynek, żeby zawahać ceną, zakułysać tą łódką. Więc mówią, nie, to instytucje nie będą wchodziły po 100 milionów czy po miliardzie, no bo. . . Naprawdę wywalą łódkę, to znaczy wybiją kurs do olbrzymich poziomów, a im wcale na tym nie zależy. Im zależy na tym, żeby ta łódka była w miarę stabilna. Oni nie chcą zarabiać razy 10. Oni tego nie chcą. Oni wolą mieć spokojniejsze i bardziej pewne razy półtora, razy dwa, niż niepewne razy dziesięć. Właśnie, tak jak myślisz, kiedy te ETF-y będą likwidowane? Jak myślisz, kiedy ludzie wychodzą z tych pozycji? No i to jest też ciekawy temat. W Dubaju spotkaliśmy się z Rafałem Badziakiem, autorem książki Umysł Miliardera.
On przeprowadził 20 rozmów face to face, nie poprzez maila, tylko doprowadził do tego, że spotkał się z 20 miliarderami i rozmawiał właśnie na temat ich. . . tak powiedzmy kolokwialnie mindsetu, jak to się stało, jak oni myślą, jakie mają zasady działania, jaki mają styl pracy, ale Rafał powiedział, że strasznie go zaintrygowały wasze te ETF-y, jak one działają, i mówi, że to wcale nie jest takie proste. I faktycznie to nie jest trywialne, bo moment kupowania i sprzedawania tych bitcoinów, jak to trafia, Co kupujesz, jak kupujesz ETF-a? Tak naprawdę nie kupujesz jako klient ETF-a na rynku pierwotnym, tylko zawsze na rynku wtórnym. On musiał być wcześniej wykreowany przez zgłoszony popyt sprzedawców. Bardzo ciekawa rzecz. W mojej ocenie te ETF-y nigdy nie będą likwidowane. Nigdy nie nastąpi istotna likwidacja jednostek.
Przy założeniu, że będzie cały czas trwała spowartość Bitcoin. Myślę, że nawet jak będzie spadała, to ludzie nie będą sprzedawali. Nie nastąpi likwidacja jednostek, raczej będzie tylko kreacja. Z Rafałem umówiliśmy się na właśnie Kryptosphere, że porozmawiamy, zrobimy specjalne nagranie, na którym będziemy z nim rozmawiali jako specjalistą już teraz, no bo zgłębił bardzo mocno temat i Rafael opowie nam o tym, czy opowiedział, zależy jak patrzeć na to pod kątem czasu, jak działają ETF-y, kto kreuje jednostki, kiedy bitcoiny są kupowane, a kiedy są sprzedawane. Zapraszamy do tego filmu. Będzie oczywiście. . . opublikowany na YouTube, więc warto zasubskrybować nasz kanał. Tak, dać dzwoneczek, bo wtedy na pewno się dowiecie o tym, że się pojawił. Będzie szalenie ciekawy materiał, warto go obejrzeć, bo to nie jest wcale takie proste i nie jest to wiedza powszechna.
zwłaszcza niewiele osób ma dostęp do miliarderów i wiedzą o tym jako nie myślą tak? no to prawda także w przyszłym tygodniu możecie się spodziewać że ten materiał pojawi się na naszych social mediach na pewno o tym usłyszycie jeżeli będziecie jebacznie obserwować Kamil Apec, a kiedy Ty byś sprzedał? Milion? Bitcoina? No taki miałem plan. Znaczy plan, no wiadomo, że całości nie sprzedam. No ale myślę, że tam trochę będę kapitalizował. Ale po co? A po co kupić mieszkanie? Żeby nabierało wartości, ale żeby też mieć gdzie mieszkać. Ok, rozumiem. Właśnie to jest ta różnica. Myślę, że kupowanie, sprzedawanie Bitcoina po to, żeby zainwestować w coś innego, co jest słabsze niż Bitcoin, to chyba nie ma sensu. Bo historycznie nie ma żadnego aktywa, który mógłby się nawet porównywać. Kupuję mieszkanie po to, żeby zabezpieczyć swój kapitał.
Można powiedzieć, że to jest jakaś dywersyfikacja. Powiedzmy, jeżeli coś się stanie z krypto, to żebym nie został goły i wesoły, tylko żebyśmy mogli dalej coś mieć. Jest to jakieś rozwiązanie, jakieś zabezpieczenie, ale w mojej ocenie prawdopodobieństwo tego, że coś się złego stanie z mieszkaniem jest większe, niż to, że Bitcoin w tej chwili upadnie. Poza tym też wiesz, obrócić mieszkanie ma obrócić Bitcoinem. W ogóle nie ma co tutaj porównywać. Myślę, że to jest jeden z fenomenów, który w tej chwili powstaje, o którym jeszcze nie do końca rozumiemy konsekwencje, jakie to ma. Bitcoin staje się globalnym aktywem o jakości takiej jak nieruchomości na przykład, czyli pewnym, stabilnym, w sensie, że niełatwym do zniszczenia, a z drugiej strony dostępnym. Od razu i na dodatek jeszcze łatwopodzielnym i możliwy do transferowania. na cały świat.
Możesz żyć do sprzedaży 24 godziny, 7 dni w tygodniu, 35 dni w roku. Załóżmy, że masz 5 milionów złotych do zainwestowania. Co możesz z nimi zrobić? Można powiedzieć, że można pójść na rynek nieruchomości. Nie znam się na rynku nieruchomości, nie jestem w tym dobry, nie wiem gdzie kupić mieszkanie, nie wiem jakie mieszkanie kupić, będę grał na czuja. Będę musiał jeszcze potem poświęcić trochę czasu, żeby je wynająć, urządzić i tak dalej. Widziałem różne kalkulacje, się okazuje, że z wynajmu mieszkania ciężko faktycznie żyć, bo te pieniądze, które spływają, to jednak w znacznej części są pożerane przez potrzebne później remonty. Wiele decyzji do podjęcia. Muszę wybrać gdzie kupić, jakie mieszkanie, potem wynajmować je. Nie zrobię tego. Nie umiem. Z bitcoinem sprawa jest prosta. Ja nie muszę wiedzieć, jak on działa. Nie muszę rozumieć technologii.
Jedyna rzecz, którą muszę wiedzieć, to to, że bitcoin jest i że mogę go kupić na giełdzie na przykład. Mam bitcoina, mogę zainwestować swoje pieniądze, trzymam bezpiecznie, one są zawsze przy mnie, zawsze mogę je sprzedać i nikt mi tego nie zabroni, nie będę ograniczony. i jak będę potrzebował pieniędzy, mogę czekać. To jest doskonały sposób na to, żeby zabezpieczyć. Nawet iść się wyprzedawać. Można skorzystać z Kanga Loan. Zastawić i sobie. . . Oczywiście, no bo jeżeli wiemy, że Bitcoin pójdzie 100% do góry, 200% do góry, to po co go sprzedawać? Właśnie bardzo słuszna uwaga. Wystarczy zastawić Bitcoina, wziąć trochę stablecoinów, spłacić kredyty, spłacić jakieś zobowiązania swoje, czy kupić chleb i wodę, no i można poczekać spokojnie i dopiero za rok albo za dwa lata sprzedać Bitcoina, który będzie kosztował 4 razy więcej. Bardzo dobry sposób na to, żeby.
. . Ale pamiętajcie, to nie jest porada inwestycyjna. To są nasze luźne przemyślenia. No dobrze, no to ten ETF. Ja w ogóle taki zastanawiam się teraz i tutaj przyznaję, że nie mam pełnych informacji. Co w Dubaju z ETF-em? Czy tam jakiś plan Zjednoczonych Emiratów? Nie wiem. Nie wiem, wiem na pewno, że Dubaj jest dosyć pozytywnie nastawiony do krypto, stara się stać się takim hubem. dla kryptowalutowców, chociaż wydaje się, że to nie jest wcale proste do osiągnięcia, jednak ten mit tego drogiego kraju, kraju tylko dla bogatych, cały czas jest i nie wiem, czy do końca mogę to nazwać mitem, bo faktycznie. . . Dużo rzeczy jest bardzo drogich w Dubaju, chociaż z drugiej strony trzeba też powiedzieć, że jest bardzo duże rozwarstwienie. Można pójść do restauracji i zjeść obiad za 30 złotych.
a możesz pójść do restauracji i zapłacić 3000 zł, to bez większego problemu. Więc bardzo duże różnice są cenowe. Ciekawą miałem rozmowę z człowiekiem, który mówił mi o. . . Saudyjska. Uh, To jest ciekawy kraj. On zachęcał mnie do tego, żeby właśnie pomyśleć o tym, żeby patrzeć na ten kraj jako na miejsce właśnie, które jest przyjazne krypto. Nie wiem, jeżeli wiecie coś na ten temat, napiszcie nam w komentarzach, co myślicie o tym, który kraj wygląda teraz na taki, który jest najbardziej przyjazny krypto, pomijając Salwador może. Może nie tylko. Singapur myślę, że też jest taki. Też jest taki dosyć, ale właśnie gdzie najlepsza legislacja jest, gdzie jest największa przychylność władz, gdzie faktycznie warto, jeżeli myślałbym o emigracji i chciałbym działać w branży krypto, do którego kraju byście polecili, to jest ciekawe.
Może coś ciekawego nam podzielić. Może ktoś ma jakieś dobre informacje. No co do Dubaju, no to na pewno paliwo tam jest tanie. Tak, jest tańsze niż w Polsce, ale nie pamiętam już ile, chyba tak mniej więcej o połowę tańsze, ale nie dam sobie tutaj nic uciąć. A jak wygląda sytuacja z gotówką w Dubaju? Bez problemu i jest powszechna. Gotówka jest powszechna, dużo transakcji gotówkowych się robi. Wręcz nawet pamiętam, że było kilka sytuacji, że nie była obsługiwana karta gdzieś, a trzeba było zapłacić tylko gotówką. Chociaż muszę powiedzieć, że w Polsce też się coś chyba zmienia, bo ostatnio zaparkowałem samochód, był automat do płacenia za zaparkowanie i było napisane gotówka tylko. Ruch gotówkowy w Polsce wiem, że pomału zaczyna rosnąć, to znaczy ludzie zaczynają rozumieć, że płacenie gotówką nie jest złe.
Faktycznie jest może czasami mniej wygodne, tak, to prawda, ale to jest to, albo mamy wygodnie, Ale wtedy może zbyt jesteśmy uzależnieni od osób trzecich. Tak, właśnie mieliśmy ten temat ostatnio, wspominaliśmy o tym, że dużo oddajemy wolności za to, żeby mieć wygodę. Tak, to prawda. Wróćmy jeszcze do tego tematu ETF w Hongkongu. Hongkong wiadomo, że jest autonomiczną częścią Chin. Chiny mają zakaz inwestowania w Bitcoina. Tam ogólnie obrót Bitcoin jest nielegalny, bo wszyscy wiedzą, że część kopalnia Bitcoina jest z Chin. Mimo wszystko, mimo tych zakazów. Ten, ten, ten. . . Jakbyś, dlaczego jest zakazany? Czekają na hostce, żeby powiedzieć, że odblokowują i wtedy pójdzie wszystko tak jak zawsze. Bo co 4 lata jest taka sama sytuacja, że jest zablokowany, później jest halving, po halvingu mówią dobra się otwieramy, później mija trochę czasu i znowu my blokujemy.
Ja słyszałem opinię, że Chiny w tej chwili wcale nie są takie szczęśliwe i różowe jak widać na zewnątrz. Wręcz przeciwnie, tam szaleje kryzys. Blokada krypto służy uniknięciu wypływu kapitału. ponieważ bardzo dużo kapitału wyjechało z Chin właśnie w postaci krypto. . . To co mówisz to jest bardzo ciekawe, bo czytałem takie porównanie, że emigracje milionerów z krajów do innych krajów, taką infografikę, i najwięcej emigracji milionerów jest właśnie z Chin do pozostałych części świata. No tak, ktoś kto ma pieniądze i może się wyrwać z tego kraju, to stara się jednak to zrobić, bo nie ma co ukrywać, może żyje się tam w niektórych przypadkach dobrze, pod warunkiem, że żyjesz tak jak władza chce. A jak chcesz robić coś po swojemu, no to już niestety nie. Tak jest.
No i teraz jeżeli weźmiemy pod uwagę te ETF-y właśnie w Hongkongu, to myślisz kto będzie nimi zainteresowany? Ja bym powiedział, że można by powiedzieć tak, że tylko instytucje na przykład. To jest prawda, ale myślę, że sporo. . . Thank you Spora część Azji robi interesy w Hongkongu i myślę, że to jest miejsce, czy to jest sposób na to, żeby właśnie te ETF-y zdobywały klientów. No zobaczymy, 30 kwietnia. rusza handel. Jestem ciekaw jaki będzie miało to wpływ na rynek. Wiem, że niektórzy obstawiają jeszcze głębsze spadki. Tak i to tam dość odważnie. Odważnie. Zobaczymy. A mówimy w tej chwili o Rafale.
Czy wiesz jaki poziom wyjścia Rafał sobie wyznaczył? Nie wiem, ale myślę, że z tego tam obserwuję te jego tweety, jak odpowiada na komentarze i on zakłada, że on nie mówi, że Bitcoin będzie zawsze spadł. On po prostu gra teraz pod to, że po halvingu będzie dość mocny spadek. I to wyjście, nie wiem, nie chcę tutaj celować, no ale zrobił tego shorta przy 66 tysiącach. Także mamy 63% na teraz, 5% przy dużej dźwigni, no nawet niezły kapitał, tyle że. Czy on wyjdzie na czas tego? Może go trochę przyciągnąć. Życzymy jak najlepiej, Rafał, ale. . . Trzymamy kciuki, ale bez przesady. Ale bez przesady, także zobaczymy, co się będzie działo. No też właśnie a propos tych ETF-ów hongkongskich, no to informacja z początku roku była taka, że Singapur odmówił stworzenie ETF-ów. No właśnie, tak. Ale teraz. . .
Chyba będą patrzeć na to co się wydarzy w Hongkongu, jaki będzie popyt, bo wiem, że już w blokach startowych, żeby zmienić legislacje jest Japonia, Południowa Korea i Singapur właśnie. Czyli jeżeli ten cały rynek byłby już tam na ETF-ach oparty, to to już jest podejrzewam kapitał, który jest zbliżony do tego jak Ameryka ma. Tak, no chociaż ja muszę powiedzieć, że byłem zaskoczony jak wielką siłę finansową ma Ameryka, że jednak to centrum finansowe świata jednak bije na Wall Street i to nie jest takie tylko sztucznie napompowane, ale faktycznie jest prawdziwe. Europa nie, Kanada nie, zobaczymy jak ten Hongkong, to będzie bardzo ciekawy test. Jeżeli tam się pojawia takich właśnie hubów kilka, jak Singapur, Hongkong dla kryptowalut, Japonia, no sam wiesz jak w Japonii, w Japonii tam jest bardzo ciężko z jakąkolwiek registracją dla kryptowalut. Tak.
Z tego co pamiętam, ile rocznie oni dawali licencji na. . . Kilka licencji rocznie, a zapisanych było chyba ponad 200, tak? Tak. Czy 300 firm, które czekały na. . . Więc za 100 lat. Za 100 lat może. Może. Dokładnie. Zobaczymy. Takk for No dobra, to co? Pogadaliśmy. Jeszcze mieliśmy temat poruszyć psychologii w tradingu. A, psychologia. To jest ciekawy fakt, który widzisz się. To jest fakt. To właśnie fakt jest. Ja to odciągnę pod fakt. Fakty, nie mity. Otóż mogę polecić do przeczytania, czy odsłuchania. Ktoś nie ma czasu, żeby czytać. Cześć! uzależnieni od dopaminy. Bodajże taki tytuł. Uh. . . Ciekawa książka pokazująca, że w sumie jesteśmy mocno uzależnieni właśnie od tych zastrzyków dopaminy i one mogą mieć bardzo różną formę.
Nie mówię o tych oczywistych, ale na przykład jest podawany przykład tego, jak ktoś uzależnił się co okazuje się wcale nie jest takie rzadkie, od np. czytania romansów. To również może być formą uzależnienia, jak się okazuje. Ale, i to jest mój fakt, nie mit na dzisiaj, Mamy. . . zbadaną sytuację wśród hazardzistów. Okazało się, że hazardziści są uzależnieni od dopaminy. Wielkość tego, w cudzysłowie mówię, zastrzyku dopaminy, który dostają podczas grania, zależy bardzo mocno od tego, jak bardzo niepewna jest wygrana. Im bardziej niepewna, czyli nie można jakoś tam wpłynąć, tym większy ten zastrzyk jest i uwaga. Ten zastrzyk pojawia się w momencie przegranej. W momencie, gdy jest wygrana, ilość tej dopaminy generowanej jest stosunkowo nieduża. To nie jest nic wielkiego. Właśnie przegrana powoduje, że pojawia się bardzo duża dawka dopaminy.
Słusznie zauważyłeś, bo mówiłem Ci o tym, że to prawdopodobnie dlatego, że był w stresie przed wygraną, przed tym, czy nie wiedział, wygra, przegra, wygra, przegra i w momencie, gdy jest wynik, to wtedy dostaje tą dopaminę, ale właśnie on jest większy wtedy, gdy przegra. I myślę, że to dlatego mówi się, że najtrudniej sobie poradzić z tym, żeby się nie odgrywać. Później czekamy na ten kolejny zastrzyk dopaminy. Tak. Im większa stawka, tym większy skok tej dopaminy, nie ma co ukrywać. To też. To prawda. No to tutaj już jak powiedziałeś o głodzie wygranej, to ja tutaj, mój fakt jest, a propos głodu też, że już nie wygranej, no mamy taką sytuację, że ośmiornica.
Ośmiornica, bardzo ciekawe stworzenie, bardzo ciekawe, to naprawdę warto się zapoznać z tym, jak jest skonstruowane i co potrafi, ale ciekawostka i fakt jest taki, że ośmiornica w momencie, kiedy jest bardzo głodna i nie może znaleźć pożywienia, jest w stanie zjeść swoją mackę. No tak. No to. . . Nic nie może się zmarnować. No nic nie może się zmarnować, ale zawsze sobie poradzi, bo tych masek ma 8 chyba, tak? Tak, ale nie odrastają te masek? No nie wiem, szczerze mówiąc tego nie było napisane. Może jakaś czurka, może i odrasta. No podejrzewam, że odrasta, no jakby była parę razy głodna, to by połowę zjadła. Ok. To co, na dzisiaj już tyle. Zapraszamy Was wszystkich na najbliższy wtorek. Tak, dokładnie.
No i śledźcie nasze media, bo będziemy ogłaszali również emisję materiału specjalnego na temat ETF-ów, bardzo technicznego, ale warto się będzie zapoznać. Tak, a już za dwa tygodnie, 7 maja, pamiętajcie, wtorek, 200. wydanie Kwadransa z Kangą. Będzie to ogarniać. Będzie ciekawe. Zapraszamy serdecznie. I pamiętajcie, dajcie komentarz, zasubskrybujcie. Rzućcie dzwonek i lajka, będzie nam bardzo miło. Przede wszystkim komentarze napiszcie, czytamy je na bieżąco i powiedzcie co chcecie usłyszeć, o czym chcecie, żebyśmy porozmawiali. I to tyle na dzisiaj. Do zobaczenia. Trzymajcie się. Cześć. .