TRANSKRYPCJA VIDEO
Film na YouTube omawia najnowsze wydarzenia w Salwadorze, gdzie kraj ten stara się o pożyczkę od Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) na wsparcie wprowadzenia Bitcoina jako oficjalnej waluty. MFW jest niechętny do poparcia tej decyzji, ponieważ uważa, że kryptowaluty są niekontrolowane i nie stanowią prawdziwej formy waluty. Znajdziecie tu również omówienie idei bycia własnym bankiem, która jest fundamentalną koncepcją stojącą za kryptowalutami. Film porusza także kwestię negatywnego wpływu niektórych typów słomek na środowisko i nasze zdrowie. Okazuje się, że słomki z papieru i bambusa zawierają szkodliwe substancje, podczas gdy te z plastiku i szkła mają problemy z zanieczyszczeniem. Najlepszym wyborem okazały się słomki ze stali nierdzewnej. Film zwraca również uwagę na problem zanieczyszczenia oceanów przez plastik i sieci rybackie, polecając dokument na Netflixie, który ten problem podkreśla. Warto również sprawdzić kanał na YouTube, który prezentuje ciekawe artykuły bez ideologicznego komentarza, oraz vlogi podróżnicze, które dostarczają cennych informacji, w tym kanał Bold and Bancrapt.
Bum, bum, bum, bum! Ram, param, pam, pam! Witamy na kolejnym No Comment. Dzisiaj razem z Kamilem będziemy rozmawiali nie tylko o krypto. Dzieje się na świecie bardzo dużo. Mamy bardzo wiele ciekawych informacji, które. . . nie dotyczą bezpośrednio krypto, ale w pewnym sensie mogą mieć na nią wpływ, no bo jednak krypto staje się już światowym takim instrumentem finansowym, no i to, co się dzieje wokół na świecie ma znaczenie. Zacznijmy może od naszego ulubionego kraju, to będzie najbliżej krypto, no bo Salwador. Tuż przed spotkaniem powiedziałeś mi o tym, że Salwador stara się o podwyżkę, nie podwyżkę, tylko pożyczkę w Międzynarodowym Funduszu Walutowym. Tak, no stara się o podwyżkę, o pożyczkę miliardów dolarów z Międzynarodowego Funduszu Walutowego, z tym, że Międzynarodowy Fundusz Walutowy powiedział im, że na początek, w trakcie rozmów, że jeżeli chcą, żeby to się. . .
spełniło, no to muszą rozważyć swoją sytuację związaną z Bitcoinem. Czyli rozważyć to, czy na pewno Bitcoin jest legalnym środkiem płatniczym w Salwadorze. Bardzo to jest ciekawe, bo to oznacza, że jakaś instytucja międzynarodowa, czy powiedzmy międzynarodowa, podkreślam niewybieralna, niedemokratyczna, bo to jest też istotne. O tej demokracji będziemy jeszcze trochę mówili, ale niedemokratycznie wybrana. . . instytucja tylko wybrana przez kogoś odgórnie, decydować chce o tym, czy jakiś kraj może kupować sobie jakieś rezerwy, czy może lokować swoje rezerwy w coś, czy nie. To taka bardzo ciekawa sprawa. Jak myślisz, dlaczego ten Międzynarodowy Fundusz Walutowy nie lubi Bitcoina i nie chce, żeby Salwador uznawał Bitcoina za środek płatni? Dlaczego nie lubił Bitcoina? No to dlaczego nie lubił kryptowalut? Odpowiedź jest jasna. bo nie mają nad tym kontroli.
No tak, to jest to, co mówiłem w ostatnim kwadransie z Kangą, że w Davos jedna z osób, która przemawiała, czy z komentatorów powiedział bardzo słusznie, Bitcoin i w ogóle kryptowaluty to nie są waluty. Powinniśmy inaczej na to patrzeć, bo u zarania, u samej idei kryptowalut nie jest to, żeby być walutą, tylko to, żeby zastąpić bank. Tak. Czyli. . . ta idea bądź sam swoim bankiem. I to jest to, czego tak naprawdę Międzynarodowy Fundusz Walutowy, który jest bankiem, boi się najbardziej. Straci kontrolę nad tym, gdzie, co i jak się dzieje z pieniędzmi. Dokładnie tak. Zwłaszcza, że w przypadku Salwadoru sytuacja z tym, że wprowadzili ten jako legalny środek płatniczy bitcoina wychodzi właśnie z tego, że chcieli ograniczyć opłaty ludzi, którzy mieszkają w Salwadorze, którzy przyjmują środki z zagranicy. Bo niewiele od. . .
W 2020 roku 27% PKB to były wpływy ze środków z zagranicy. Czyli osoby, które są Salwadoryczykami, oni tak naprawdę mają jakichś członków rodziny, czy kogoś kto pracuje za granicą i oni transferują środki z zagranicy do Salwadoru. I tutaj można patrzeć na to czy to był sukces to wprowadzenie tego Bitcoina czy nie. oszczędzili na przesyłach, no 400 milionów dolarów, koszty tych przesyłów były roczne. W tym momencie, no ciężko określić jaka to kwota, bo danych takich nie mamy, no ale jakaś część. . . Na pewno mniej. Na pewno mniej, no jakaś część społeczeństwa sowatowskiego z tego korzysta. No tutaj czy to sukces był wdrożenie tego? Nie wiadomo, no bo koszty były duże, tak, społeczne i ogólnie, no wprowadzili tu aplikacje, każdemu dali 30 dolarów w Bitcoinie, nie wszyscy. . . Skorzystali? Nie wszyscy skorzystali.
tylko 70% zawadrujczyków ściągnęło z aplikacji i skorzystało z tych środków. Faktem jest też takim, że jakaś część społeczeństwa w ogóle nie używa tego portfela, tylko ściągnęli ten portfel, wyciągnęli pieniądze i zamienili na dolary. No i tak sytuacja w sumie się skończyła. Można by powiedzieć, że to dobrze obrazuje, że nawet dobre pomysły i dobre rozwiązania wdrażane na siłę i centralnie nie działają. Tutaj potrzeba jakiegoś mechanizmu takiego oddolnego. tego, żeby to ludzie chcieli korzystać z czegoś i wtedy ewentualnie powinna nastąpić jakaś adaptacja prawa do tego, żeby te rozwiązania, które są ludziom potrzebne były nie tylko legalne, ale też jakoś tam uregulowane i jeżeli to jest potrzebne, no bo nie każdy uważa, że regulacje są dobre.
Czy masz informacje na temat tego, czy Salwador jest do przodu na tej swojej inwestycji? No w tym momencie chyba są, zależy jak liczyć, no bo rozumiesz, postawienie bitomatu. w całym kraju. Zrobienie aplikacji, medialne nagłośnianie tego wszystkiego, tak? No to były koszty. Tego nie można liczyć bezpośrednio w cenie Bitcoin, na którego zakupili i w tym momencie mają. To są koszty poboczne. I niektórzy analitycy, jak to w życiu, jeden rabin powie tak, drugi rabin powie tak. Niektórzy mówią, że to się zupełnie nie spinało, ale rząd Salwadoru opiera się na tym, że to jednak się spina. No i co najważniejsze, że oni nie mają zamiaru schodzić z tej drogi. Właśnie tak jak wspomnieliśmy na początku, że Międzynarodowy Fundusz Walutowy powiedział, żeby rozważyli to jeszcze raz.
No ale w tym momencie zbliżają się następne wybory i wiceprezydent Salwadoru już powiedział w tym momencie, że na pewno nie zmienią tej drogi i będą przy Bitcoinie Do kiedyś sobie będzie. Bardzo dobrze. Thank you. Teraz możemy na chwilkę przesunąć się geograficznie odrobinę. W dół na tym samym kontynencie. Tak, na tym samym kontynencie, ale na południe. Argentyna, czyli kraj, na który wiele osób w tej chwili patrzy, bo tak naprawdę możemy powiedzieć, że to jest kraj, który prawdopodobnie przeprowadzi, czy ma szansę przeprowadzić jako pierwszy bardzo ciekawy eksperyment wdrożenia po prostu zasad wolnego rynku, Xavier Millet. I to tak bardzo hardkorowo. Ja bym powiedział, że polemizowałbym, bo to jest tak trochę jak. . . się w ciąży, nie można być trochę w ciąży.
Albo wprowadzamy wolny rynek i wtedy ktoś powie, ojej, to jest hardkorowo wolny rynek, jak tak można? Nie. Albo wprowadzamy wolny rynek albo mamy jakąś atrapę, która na pewno nie zadziała. I na podstawie tych atrap nie można wnioskować, czy wolny rynek działa, czy nie, no bo idea cała polega na tym, że ten wolny rynek ma być wolny, a nie częściowo wolny, albo trochę wolny, albo tylko odrobinkę wolny. Tu chodzi o to, żeby on był naprawdę wolny. No i Xavier Millet jawi się nam jako, jedni mówią, turbo korwinista, inni mówią o tym, że to jest po prostu wielki libertarianin. I. . . No coś ciekawego chyba w dawos. Tak, no właśnie. Polecam wszystkim przesłuchanie tego wystąpienia. Bardzo mocne wystąpienie, bardzo ostre słowa.
Ja słuchałem tego parę dni temu i muszę powiedzieć, że to, co on tam mówi, to chyba były naprawdę pierwszy raz wypowiedziane słowa na takiej imprezie. W sensie, że podkreślmy dwie rzeczy. Po pierwsze, Davos to jest taka konferencja, czy taki zjazd związany z World Economic Forum, kolejną mega niedemokratyczną instytucją, która sama się. . .
powołała, sama zdecydowała, ktoś postanowił, ktoś kogoś zaprasza, ktoś uważa, że tam jest ważny lub nie, no i zbudowała się z tego jakieś wielkie ciało, które rości se prawo do tego, żeby decydować o losach państw, o losach świata nawet, a z drugiej strony faktycznie politycy, którzy, ja mam wrażenie, że oni, większość polityków, która tam przyjeżdża, to w ogóle trzeba tego powiedzieć, że to jest tak, że tam przyjeżdżają faktycznie możni tego świata, więc Jeżeli ktokolwiek myśli o jakichś teoriach spiskowych, że tu jest jakaś grupa osób rządzących światem, to tam prawdopodobnie mógłby zobaczyć te osoby. Do Dawos nie jeździ się inaczej jak prywatnym samolotem. Nie kupuje się taniej niż za 100 tysięcy, tak przynajmniej z kilku źródeł słyszałem, że tyle kosztował wynajęcie pokoju w hotelu na te 6 dni, a ceny pań do towarzystwa wynoszą od 2,5 tysięcy.
tysiąca euro za wizytę, więc to jest po prostu wysokie ceny. To nie są tanie rzeczy. To nie są tanie rzeczy i teraz politycy, którzy tam przyjeżdżają, są przyjeżdżają jako osoby towarzyszące i tak jak można popatrzeć, to ja widzę tam po prostu ludzi, którzy po pierwsze są trochę oneśmieleni, bo mają poczucie, że jako biedni, takie biedne towarzystwo, które zostało zaproszone do spotkania z możnymi. Przyjeżdżają tam, żeby usłuchać rad, mędrców i tego, co trzeba robić. Tak to trochę widzę. Czy to jest dobre? No myślę, że nie. Szczególnie w perspektywie tego, że tam przyjeżdżają ludzie prywatnymi odrzutowcami, marnujący masę pieniędzy, masę zasobów i mówią o tym, jak to my mamy oszczędzać. To jest jedna z największych hipokrasji. jaką w ogóle mogę sobie wyobrazić. Billa Gatesa, który mówi o tym, że nie mam latać samolotem w. . .
zbiorowym locie, ale on może latać sam, no bo on jest taki ważny, że on może, bo on mówi o tym, żeby nie latać i on dlatego musi latać. Więc to jest takie, jeżeli komuś się to spina, to napiszcie proszę w komentarzu, wyjaśnijcie mi to. Gdzie to się spina? Na czym to polega? No chyba, że mówimy o właśnie kaście wybitnych ludzi, niezwykłych ludzi, którzy mogą więcej niż plebs, niż reszta. Mi się to osobiście nie podoba. No i teraz wracam do Xawiera. Xawier wychodzi i w swoim takim, powiedziałbym, akademickim wystąpieniu rozkłada na czynniki pierwsze kapitalizm, pokazuje jak kapitalizm oddziaływał na historię ludzi. i pokazuje, że tak naprawdę to tylko i wyłącznie dzięki wolnemu rynkowi kapitalizmowi udało się wyprowadzić ludzi z biedy.
Że przed zaistnieniem kapitalizmu i przed wprowadzeniem wolnego rynku ludzie byli wielokrotnie biedniejsi, dużo gorzej im się żyło, a w tej chwili to właśnie dzięki kapitalizmowi tym ludziom żyje się dobrze. Po czym mówi jeszcze jedną rzecz, mówi, ale teraz jest coraz gorzej, bo kapitalizmu nie ma. Tak naprawdę. . . mamy pełzający socjalizm, który powoduje, że jest ludziom coraz gorzej. I to nie jest wina kapitalizmu, że jest ludziom coraz gorzej, tylko to jest właśnie wina socjalizmu. I można powiedzieć, że tak jak przetaczanym przeze mnie już kilka razy, w tym pomniku w jakimś kraju, w mieście jakimś jest pomnik sukcesów socjalizmu i tam jest lista krajów wymieniona, gdzie socjalizm odniósł sukces. No i tam jest po prostu pusta płyta. socjalizm nigdy, nigdzie nie przyniósł dobrobytu.
Co najwyżej zżerał dobrobyt, który był wypracowany wcześniej i wtedy się utrzymywał, natomiast nie zapewniał wzrostu, tylko i wyłącznie spadek. I zawsze efekt był taki, że ludziom żyło się coraz gorzej. No i Xawier to był Hawier, nie Javier, Hawier i nie Mojaito. Więc Hawier albo Mojaito. bo Xawery, wychodzi i mówi do tych ludzi, daliście się zwieść, daliście się zwieść socjalizmowi, nie róbcie tego, to co się dzieje zagraża przyszłości całego świata, wprowadzajmy wolny rynek. No i muszę powiedzieć, że komentarzy było bardzo, bardzo wiele, jeden mnie zaniepokoił. No to się okazuje, że i to jest pewna taka dziwna sytuacja. Z jednej strony mamy tego Hawiera Miley, który jest takim bardzo liberalnym, nie liberalnym, libertarianinem, mówi o wolnym rynku, o zniszczeniu tego wszystkiego, co jest związane z socjalizmem. On robi to, co może, faktycznie tego nie można mu wypomnieć. On to, co może, to robi.
Nie wszystko może od razu i nie wszystko może naraz. zarzuty, że o proszę, on już jest, ale jest dalej źle w Argentynie. No hola hola, to nie jest tak, że to w ciągu miesiąca można zmienić coś, co przez 60 czy 70 lat peronizmu w Argentynie było budowane. On to zmienia. Można pokazać sukcesy. Nie wiem, czy wiesz, zlikwidował regulacje związane z rynkiem najmu nieruchomości. Słyszałem, ale dokładnie. Bonus ARS był straszny problem z tym, że wynajem mieszkania. był horrendalnie drogi i praktycznie go nie było. No i to było spowodowane tym, że tak jak w Polsce trochę, ale nawet jeszcze bardziej, tam była sytuacja taka, że lokator miał pełnię władzy nad właścicielem mieszkania. Mniej dawniej właściciela mieszkania.
Tak, czyli mógł nie płacić, mógł zniszczyć mieszkanie, mógł doprowadzić do ruiny i wyprowadzić się nie ponosząc żadnych kosztów, a właściciel zostawał z zadłużonym mieszkaniem, które nadawało się tylko do remontu. No i to z powodu. . . No bo oczywiście w tej sytuacji nawet jeżeli ludzie kupowali mieszkanie jako inwestycję, to już go nie wynajmowali, bo mówili zostawmy to mieszkanie, bo ono stoi puste, nie będziemy mieli problemu, tamte parę dolarów, które można zarobić podarujmy sobie, bo problemy jakie mogą być są dużo bardziej niebezpieczne. No i teraz mamy właśnie rząd, nowy rząd, który zniósł te regulacje, zniósł te uprawnienia i efekt był można powiedzieć. . . powiedzieć właśnie natychmiastowy. O ponad 20% w ciągu dosłownie tygodni, dwóch czy trzech tygodni spadły koszty najmu.
A podaż wzrosła, nie znam w tej chwili liczb, ale wzrosła również bardzo, bardzo mocno. Czyli można powiedzieć, że te regulacje nie przeszkadzały bogatym. Mówienie o tym, że te regulacje są dla biednych, to jest po prostu kłamstwo, bo to ci biedni skorzystali na zniesieniu tych regulacji, bo mają teraz tańsze mieszkania, większą ich ilość i mogą wybierać i czuć się dobrze. Efekt jest taki, że właśnie ci ludzie, którzy muszą wynajmować mieszkania, to właśnie nie są ci najbogatsi. Oni teraz mają więcej możliwości, mogą naprawdę działać, mieć lepiej. J. Havier Milei z jednej strony działa, pokazuje, z tej samej strony występuje w Davos, rzuca ostre słowa, a właśnie z drugiej strony okazuje się, że jest jednym z osób blisko powiązanych z kierownictwem World Economic Forum. Prawda? Nie wiem na czym polegają te koneksje, jest jako advisor World Economic Forum.
Bardzo ciekawa sytuacja. Davos jeszcze ciekawa inna rzecz wystąpiła. Otóż tam, co do zasady, reguła jest taka, że wszyscy mówią po angielsku. Wszystkie wystąpienia są po angielsku. Jedynym wyjątkiem było zawsze wystąpienia głów państw. Czyli Macron, jak występował, to mówił po francusku. Jak ktoś ze Stanów występował, to mówił po angielsku. Próbował. . . Mówił po polsku. Nie chcę w tej chwili tutaj chodzić, bo to jest zawsze delikatne. temat. Ja uważam, że o prezydencie powinno się mówić z szacunkiem bez względu na to, kim jest i jakie ma problemy. Zwracam uwagę, bardzo ciężko jest znaleźć materiały w telewizji amerykańskiej, nawet w tej nieprzychylnej prezydentowi Bidenowi, która pokazywała jakieś takie spektakularne wpadki. To widać tylko z nagrań, można powiedzieć, przypadkowych widzów, gdzie. . .
Biden na przykład schodząc z mównicy po prostu zlatuje na sam dół i nie wie co powiedzieć, gdy się kręci w kółko. To nie były częste obrazki, a podobno to ma miejsce prawie zawsze. Więc jakiś szacunek się należy. Ja mogę powiedzieć tak, może prezydent zaczął po angielsku, ale dokończył po polsku. Uważam, że powinien mówić od początku po polsku. Polski język jest dla prezydenta Polski powinien być najważniejszy. Czy ja tu jeszcze tak. . . Ale kto mówił. . . To nie jest tylko. . . Tutaj można powiedzieć, że szanuję Putina za to, że on wszędzie wypowiada się po rosyjsku. Gdzie kogoś by nie był, na jakiejś spotkaniu zawsze mówi po rosyjsku. O czym to świadczy? Myślę, że jest dumny ze swojego narodu po prostu.
Pokazuje w pewnym momencie to, że kultura anglosaska nie będzie tutaj dominowała. No i teraz, co się okazuje? Otóż. . . przedstawiciele jednego państwa, nie głowa państwa, tylko przedstawiciele tego państwa, nie mówili ani razu po angielsku. Zawsze mówili w swoim ojczystym języku. To wydarzyło się, nie wiem czy pierwszy raz tak było, ale nie tylko ja to zauważyłem. To znaczy ja widziałem kilka wystąpień, urywków tego i mnie to dziwiło. Wszyscy mówią po polsku, a ten jeden mówi w swoim ojczystym języku. Mnie kurde dziwne. Powinien po polsku, a po angielsku, dziwne. A potem słucham komentarzy i się okazuje, że właśnie żaden z przedstawicieli tego państwa nie mówił po angielsku i to było przedstawiane właśnie jako coś wyjątkowego. Chyba pierwszy raz wystąpiło. Otóż przedstawiciele Chin mówili tylko po chińsku.
Tylko i wyłącznie, co również jest odbierane jako pewien znak pokazania tego, że hej, anglosaska kultura nie jest już dominująca. My nie musimy uginać się przed tą kulturą czy. . . mówić po angielsku, ponieważ my uważamy, że chiński też jest ważny. Czy to jest pycha? Bo jak to mówi się, pycha kroczy przed upadkiem. To tego nie wiem. Ale tak właśnie było. Chińczycy mówią po chińsku, wszyscy inni po angielsku. Głowy państw w swoich językach. Ciekawe. Tak, to myślę, że tam też widać jakieś zmiany. To jest takie. . . dygresji przychodzi do głowy, jak mówisz o tej sytuacji właśnie z socjalizmem, że takie stare powiedzenie, że socjalizm dzielnie walczy z problemami, które są w południu. Tak, no to jest no właśnie, to odwieczna dyskusja.
Ja bym powiedział, że socjalizm jest wspaniałym ustrojem, tylko że po prostu nie działa. Idea jest faktycznie dobra, ale ona jest niemożliwa do realizacji. Każdy by chciał, żeby nie było po prostu pieniędzy i wierzymy w to, że jak pójdę do sklepu, to wezmę tylko to, czego potrzebuję. Czy to działa, czy nie, to już sami wiemy, jak wyglądały półki sklepowe. Ja pamiętam, w końcówce komunizmu było zawsze bardzo dużo octu i tylko octu na półkach, nie? Na przykład. Thank Jeszcze tak wracając do tego właśnie Argentyny i Javier'a Milley. No tutaj też przeczytałem, to news jest praktycznie jakiś bardzo nowy, bo to chyba sprzed kilku dni, że oni właśnie ustalają prawo dotyczące kryptowalut na terenie Argentyny. I zamierzają spróbować coś takiego, że płatności kryptowalutami i hodlowanie kryptowalut nie będzie w żaden sposób podatkowane.
Jedyny podatek będzie następował przy wzroście wartości i wypłaty. Bardzo dobry. Tutaj jeszcze jedna ciekawa rzecz. Jeden z niewielu przywódców. który objął władzę, w swoim wystąpieniu inauguracyjnym powiedział nie mam pieniędzy i nikomu nie dam. Nie liczcie na to, że będę wam coś dawał, musicie sobie radzić tak jak potraficie. I tam w pewnym momencie jeden z gubernatorów regionu w Argentynie powiedział, że potrzebujemy pieniędzy z rządu, bo tutaj mamy problemy. A on powiedział mu, że nie, nie mam. Jeżeli nie wystarczyło. . . i to, co dostałeś, to znaczy, że źle tym zarządzasz. A on mówi tak, to wiesz co, to my wydrukujemy swój własny pieniądz. A Hawier na to. . . Dawaj, zobaczymy jaki pieniądz ludzie wybiorą. Bardzo dobrze, próbuj. No i jestem ciekaw jak ten eksperyment się skończy.
Nie wiem czy w końcu doszło do tego, że został wydrukowany pieniądz w tym regionie własny, czy też zrezygnowano z tego. Ale muszę powiedzieć, że trochę imponuje mi ta postawa Hawiera, że faktycznie realizuje swoje obietnice w sposób taki jednoznaczny. I to jest chyba naprawdę pierwszy polityk, który. . . który go widzę, który coś takiego robi i jak podał swoje 100 konkretów, to je realizuje. Powiedział, że zlikwiduje to ministerstwo, zlikwidował. Powiedział, że zrobi to, zrobił. Nie wszystko może od razu, ale te obietnice, które mówił, że zrealizuje od razu, to zrealizował od razu. Zostawmy na razie Argentynę, pójdźmy na kompletnie drugą stronę, pójdźmy na północ, bo tam. . . Stan Zjednoczony. Stan Zjednoczony, to jest coś. . . To się dzieje cały czas. Widziałem zdjęcia z granicy, zdjęcia z granicy. . . Może przedstawmy tutaj tło.
No właśnie, bo w ciągu czterech lat na granicy w Stanach Zjednoczonych, czyli od początku kadencji Bidena, było 3 miliona interwencji związanych z nielegalnymi imigrantami. 6,3 miliona. Tyle osób służby graniczne zatrzymały. Tak? 6 miliona. Ilu nie zatrzymali? To jest 1,5 miliona rocznie. Uwaga, w 2021 roku 1,6 miliona. Ale w 2022, w 2022 2,5. Czyli wzrosty są znaczące. Samym. . . W grudniu 2023 pół miliona. To jest dla nas coś niewyobrażalnego. Ponad połowa, 58% dotyczy granicy Teksasu. Czyli mamy do czynienia naprawdę z masową próbą przekraczania granic. Teraz kto przekracza, może jeszcze liczby dokończę. Patrole w 2023 roku. zatrzymały, czyli nie tylko wykryły, ale zatrzymały prawie milion migrantów i ich puściły. Wpuściły na teren amerykański? Bo ci imigranci zobowiązali się, że jak będzie rozprawa, to przyjdą. Nie. zobowiązali się stawić przed sędzią.
Ale jakieś, a mamy jakieś statystyki, co przedstawiło się z tym przed sądem? Prawie 400 tysięcy przekazano innym agendom rządowym, które również puściły ich dalej. 583 tysiące zostało zatrzymanych i zawróconych, albo dobrowolnie wrócili, sami zawrócili, albo zostali siłą odwiezieni z powrotem. Dziękuję. Czyli dysproporcja jest niesamowita, mimo że słuchajcie, służby graniczne nie wszystkich znajdują. Myślę, że. . . Czyli jakąś część. Tak, zdecydowanie. I z tej części, tych, których zatrzymali, to dwa razy więcej puszczają dalej. Mimo, że są nielegalnymi imigrantami, w sposób nielegalny przekraczają granicę. Więc mamy do czynienia z bardzo dziwną polityką. Nie zastanawiać się. Dlaczego oni wybierają Teksas, który jest chyba takim mało przyjaznym imigrantem? Jest. Z tego co słyszałem, po pierwsze granica jest najdłuższa, po drugie jest najmniej chroniona, a po trzecie najłatwiej przejść. Ponieważ tam są te tereny, sprzyjają takiej migracji.
No dobra, tutaj mamy sytuację teraz, że miliony ludzi wdzierają się do Stanów Zjednoczonych, nawet jak się nie wdzierają, tylko zostaną złapani, to są wpuszczani i zapraszamy. I teraz popatrzmy na stan Teksas, który faktycznie jest stanem bardzo specyficznym. To jeden z ostatnich stanów przyłączonych, chyba ostatni stan przyłączony do Unii. Od początku wszystkie Stany Południa są bardzo nastawione na tą taką swobodę obywatelską, na to bezpieczeństwo. W Teksasie, jeżeli ktoś wejdzie na twoją posesję i ty go zabijesz, to koroner przyjeżdża, zamyka worek i odjeżdża nie zadając pytań. Masz prawo to zrobić. Jeżeli ktoś do Ciebie przyjeżdża i Ty go nie chcesz, to ponieważ to są za duże przestrzenie. Tam w Arizonie jest zresztą podobnie. W jakiejś książce czytałem. . . Chyba Cejrowskiego.
On był taki zszokowany, że rozmawiał z szeryfem na temat miasteczka, w którym mieszkał, jak ktoś na niego napadnie, jak coś zrobić. On mówi, no słuchaj, najlepszy sygnał alarmowy, jaki możesz mieć, to odgłos tej przeładowywania broń. Więc musi być głośny, żeby złodziej wiedział, że masz, że nie będziesz żartował. I to jest najlepszy sygnał alarmowy. Mówi, no bo. . . Wyobraź sobie, że ktoś do ciebie przychodzi. w nocy, Ty dzwonisz do mnie, że ja mam przyjechać, budzisz mnie, to zanim ja wyjdę z łóżka i wsiądę do samochodu, nie mówiąc już o dojechaniu do Ciebie, to już jest po całej sprawie. Nie ma szansy, żebym zdążył. To są za dużo odległości. W Teksasie jest jeszcze chyba bardziej, więc to ludzie muszą sami się wyronić. W marcu 2021 Abbott, gubernator stanu Teksas, wprowadza politykę Lone Star i oni zaczynają kłaść zasieki.
Bo mówią, że nie może tak być, że będą nam imigranci tak forsowali te granice. No i dochodzi do pewnych przepychanych. To trwa, bo do teraz tam była próba. Jest ogłoszone to, że bycie nielegalnym imigrantem jest przestępstwem stanowym, a nie tylko federalnym. To zostaje później unieważnione przez sąd. I w tym momencie Abbott mówi, ok, to jak. . . rząd tak To my mówimy krótko. Rząd federalny nie wywiązuje się z podstawowego obowiązku zapewnienia ochrony granic. Nie wywiązuje się, ponieważ mamy masową inwazję, takiego słowa używają. I zaczynają. . . podejmować działania mające na celu sprowadzenie Gwardii Narodowej. Gwardia Narodowa podlega stanowi i jest swego rodzaju zapleczem takim. . . Łukaszu, może słowo o tym, co na Kandze ostatnio mieliście, jakieś nowe informacje? Słuchajcie, rewelacyjna informacja. Ostatnio mieliśmy ICO, nowe ICO na Kandze, IEO, ICO.
Ether Games Private Cell przeprowadził na naszej Kandze. Muszę powiedzieć, że sytuacja była tak niesamowita, tak dużym zainteresowaniem się cieszyło, że dosłownie sekundy przed udało się podnieść trochę pulę i mieliśmy tam o 20% większą pulę do sprzedania. Nic sobie nie dało. Nic sobie nie dało. Dostawałem telefony, tutaj ludzie do mnie dzwonili czy mówili o tym, jak to ktoś pomylił sobie i ktoś, kto mieszka w Azji źle, nie w Azji, przepraszam, w Ameryce Południowej, źle ustawił sobie budzik i się spóźnił, bo wystarczyło faktycznie parę minut się spóźnić i już się skończyło. Będą dalej tego typu okazje. Myślę, że dużo ciekawych, nowych rzeczy będzie znowu na Kandze śledź. Bądźcie na bieżąco, subskrybuj, łapka w górę itd. Dzięki temu będziecie wiedzieli o wszystkich nowościach. Tak, a w przyszłym tygodniu kolejne jaunokandze.
Zapraszamy! Kamil, jeszcze jedna ważna informacja. Rusza nowy staking omega złotówek. Zapraszamy na Kangę. Warto 12% skali roku, więc jest o co powalczyć. Pula dosyć nieduża, więc jeżeli jesteście zainteresowani, zapiszcie się już teraz. Tak i pamiętajcie, wszystkie informacje związane z Kangą znajdziecie na naszych social mediach. Twitter, Facebook, LinkedIn, YouTube, Instagram, jesteśmy wszędzie. Zapraszamy. TikTok też. No. Oczywiście. Także zapraszamy, szukajcie informacji i na pewno znajdziecie coś ciekawego dla Was. Obrigado. rezerwowym dla sił Stanów Zjednoczonych, ale ta gwardia narodowa, która jest bardzo specyficzna w stanie, ponieważ ona jest również wyposażona w ciężki sprzęt. To nie jest obrona cywilna jak w Polsce, która co najwyżej ma broń krótką albo długą, ale taką słabą. Oni tam mają normalne. . . Czołgów chyba nie mają, ale transportery opancerzone mają.
No i oni zaczynają na granicę jechać i po prostu kłasić zasieki. Ci kładą te zasieki, służby federalne je niszczą. Bo to jest ciekawe, dlaczego oni je niszczą? Ja tego nie mogę zrozumieć. Dlaczego oni niszczą te zasieki? Jeżeli są zasieki i powstrzymują tych imigrantów, to czemu rząd federalny niszczy? No ale to myślę, zaraz podyskutujemy o tym. I zaczyna dochodzić do pewnego sporu, który się intensyfikuje. Najpierw bodajże 15, potem 25. w tej chwili już więcej stanów, chyba 4 doszły dodatkowe, podpisują list, w którym popierają działania Teksasu. Popierają działania Teksasu. Floryda zaczyna bardzo intensywnie popierać Teksas i mówi wyślemy swoją Gwardię Narodową, żeby wam pomóc.
Rozpoczynają procedurę zmiany prawa, bo do tej pory w Konstytucji, czy w tych przepisach, nie wiem czy to się nazywa konstytucja stanów Florydy, było tak, że Gwardia Narodowa Florydy może działać tylko na terenie Florydy. Wprowadzają zmiany, że może działać również na terenie innych stanów i mówią, wyślemy wam pomoc. Cztery dodatkowe stany całkiem niedawno przyłączyły się do tego apelu, czy do tego działania i również obiecały pomoc. Ale jeszcze fizycznie nie wysłały? Z tego co wiem, nie. Moje informacje są środy, wtorku. To jest bardzo dynamiczna sytuacja. Natomiast ważne jest to, że nikt z komentatorów nie mówi, że to jest groźba secesji. Wszyscy mówią, to są na razie działania polityczne. Trochę nastawione na takie mocne pokazanie. No i temat migracji w Stanach staje się tematem numer jeden kampanii wyborczej.
Tutaj Trump mega zyskuje no i Biden stoi w rozkroku. Z jednej strony widzi, że ludzie nie chcą tej imigracji, ale jeżeli tylko zacznie działania antyimigracyjne, podkreślmy, nielegalnych imigrantów, tu nie chodzi o legalnych imigrantów, o nielegalnych imigrantów, to te działania spowodują, że natychmiast grupa tych skrajnie lewicowych osób, które popierają Bidena przełoży swoje głosy na kogoś innego. A z drugiej strony widzi, że traci głosy. nie na rzecz Trumpa masowo, ale traci głosy na rzecz kandydata niezależnego, który również startuje w wyborach. To widać coraz wyraźniej. To nie są jakieś olbrzymie ilości, ale pamiętajmy, że tam te wybory są takie naprawdę na szal. I się okazuje, że strata nawet jednego czy pół procenta zaczyna być bardzo istotna. A co z tym murem, który miał powstać? Powstał mur, został wstrzymany jego pracę. Tam nawet zaczęto go rozbierać częściowo.
O służby federalnej. zaczęły go rozbierać, no a ci stawiają na nowo. No autentycznie to wygląda przekomicznie, no bo mamy z jednej strony armię federalną, armię amerykańską, tutaj Gwardię Narodową, ci tutaj stawiają zasieki, a 5 km dalej tam ci tną te zasieki. No po prostu jakiś absurd. Coraz częściej pojawiają się głosy z armii Stanów Zjednoczonych, bo kto jest w armii Stanów Zjednoczonych? Oto się okazało, że nadreprezentujący reprezentatywna, zdecydowanie największa reprezentacja jest osób ze Stanów Południowych. To ludzie ze Stanów Południowych zaciągają się do armii. I to oznacza, że oni teraz mają taki dysonan. My się zgadzamy z tym, co robi Teksas. Mamy inne rozkazy i to zaczyna powodować pewien ferment. Zaczyna się robić. Już kilku generałów powiedziało, że wyraziło swój sprzeciw tej akcji.
zaczyna się tam faktycznie robić tak dosyć gorąco. No ale to jakby do wojny jeszcze daleko. To nie jest tak, że to wojna wisi u Włoska. Ale widzimy, że faktycznie kandydatura Bidena jest bardzo, bardzo słaba. No żadnych spektakularnych sukcesów w ostatnich latach nie było. Bardzo słabo, nie? Bardzo, bardzo słabo. Ale czemu, jak myślisz, czemu to nie było tak, że to była taka Bidenowi tak zależy na tych imigrantach. Czemu on chce mieć tych imigrantów w kraju? Co to mu daje? Ja spotkałem się tylko z jedną teorią, ale może masz jakiś inny pomysł. Myślę, że to są potencjalne głosy na demokrację. No właśnie, to jest to jedyne wytłumaczenie, które ja usłyszałem, że ze względu na to, że Stany Zjednoczone nie mają centralnego rejestru obywateli i tak dalej, tam głosuje praktycznie każdy, kto przyjdzie do. . .
Może nie wszędzie, ale w wielu stanach wystarczy, że masz prawo jazdy. A żeby dostać prawo jazdy, naprawdę nie trzeba wiele. Każdy taki imigrant jest potencjalnym głosem na Bidena. Dziwne to. Moim zdaniem dziwne, ale faktycznie. . . Jak przejdziesz przez tu ilu osób, które się dostaje, to są miliony osób, miliony głosów potencjalnych. Tak, tam jeszcze jest taki efekt wypierania, przesuwania się coraz bardziej. Texas to olbrzymi kraj. On jest dwa razy większy od Polski. Gdyby to była osobna gospodarka świata, to on chyba ma większe albo naprawdę porównywalne GDP do całej Rosji. Siódma chyba gospodarka światowa by to była, tak pamiętam, coś słyszałem, że olbrzymi moloch, potęga. Co się okazuje? Firmy z Kalifornii, największego, najpotężniejszego stanu, jeśli chodzi o przychód, zaczynają się przeprowadzać masowo do Teksasu. Ludzie już od dłuższego czasu. Tak, i ludzie się przeprowadzają tam.
W tych stanach republikańskich jest coraz większa jakby stężenie ludzi republikańskich. Ale to powoduje, że te stany, które były swinging states, czyli te stany, które wahały się, tam jest coraz mniej republikanów. I one zaczynają się. . . przechylać w stronę demokratów. Nie wszędzie, w niektórych nawet jest odwrotnie, bo tam zaczyna dochodzić, że na przykład w Georgii, czy. . . Tak, w Georgii, to tam okazuje się, że te. . . No, gdyby nie Atlanta, to. . . Trump byłby prawdopodobnie prezydentem, bo w Atlantach były masowe głosy na Bidena, ale cały stan głosuje za republikańskim prezydentem, a głosami Atlanty można powiedzieć, że następuje zmiana. Atlanty i tam tych przygranicznych. Ciekawa sytuacja ma miejsce. Bidenowi zależy na tych głosach. Ja nie wiem, czy to naprawdę można w tych kategoriach, bo to jest coś zbyt absurdalne.
Ale nie mogę zrozumieć, dlaczego kraj, który. . . No mówi, przestrzegajmy zasad, przestrzegajmy reguł, mamy takie i takie reguły. Nagle mówi, nie, nie, nie, to co prawda reguły są takie, ale to chodźcie, chodźcie do nas. Ja tego nie rozumiem, nie wiem, co oni zyskują, na czym polega ten fenomen, dlaczego. . . to niech wpuszczają tych imigrantów, ale niech robią to w sposób legalny. Dlaczego chcą mieć nielegalnych imigrantów? Co tutaj jest? Dajcie znać. Może chodzi o to, że chcą zbudować niepokoje na czas prezydentury. Nie wiem. Wszyscy wiedzą, że tracą i republikanie przyjmą radzę władzy teraz i będą musieli się z tym zmierzyć. I teraz, co tak a propos tego, co powiedziałeś właśnie, bo ludzie się przenoszą do Teksasu, do południowych Stanów, na Florydę właśnie, albo do Teksasu. to może ma duży związek z tym, co się dzieje na przykład w Kalifornii.
Kalifornia jest jeszcze większą gospodarką niż Teksas. To jest pierwsza gospodarka. I to chyba jest czwarta, gdyby to był oddzielny kraj, to byłaby czwarta gospodarka na świecie. I tam, co jest najciekawsze, jest 1 czwarta wszystkich bezdomnych w Stanach Zjednoczonych. No bo klimat jest dobry. No klimat jest dobry, ale z drugiej strony też. . . no chyba na to pozwalają, tak? I to nie wszystkim się podoba. To, co się dzieje w South Francisco, to, co się dzieje właśnie w samym Los Angeles, no to miasteczka na miotowę. To tysiące osób mieszkających. Więc w faktyce było tak, szczególnie po COVID-zie było tak, że na przykład na Monica Beach, Monika. . . W Venice Beach. Na Venice Beach. Tam było bardzo, bardzo źle, ale w tej chwili sobie poradzono tam z tymi bezdomnymi.
Natomiast faktycznie jest dużo. Dużo bezdomnych, zaczyna być coraz słabiej, nawet już nie Kalifornia, już nawet te, na przykład stan Washington, Seattle, zaczynają mieć tam problemy z, a tam klimat nie jest już nieudany, ale zaczynają mieć problemy z bezdomnymi i tam już się robi nieciekawie. Thank you. Nawet powiedziałbym nie tyle z bezdomnymi, co w Stanach przeżywają pewną plagę. Plagę związaną z tym, że parę lat temu pojawił się nowy narkotyk. Fentynol. Dokładnie, fentynol, fentynal, coś takiego. który jest syntetycznym opioidem, podobno bardzo prostym w produkcji, do końca nie wiadomo, przynajmniej może nie mówi się jeszcze publicznie, jak go produkować, podobno produkuje się go z ogólnodostępnych. . . surowców. Nie potrzeba do tego zaawansowanej chemii, ani jakichś wysokoenergetycznych procesów. Wszystko może się odbywać w domu i nie widać tego. Bardzo ciężko to wykryć.
I to też jest istotne, bardzo wielu tych imigrantów złapanych na granicy, to byli imigranci, którzy szmuglowali narkotyki. Olbrzymiej ilości. No i jakby to też pokazuje, że ja nie rozumiem o co chodzi z władzą federalną, dlaczego oni wpuszczają. tych imigrantów. To nie jest tak, że to są ludzie, którzy potrzebują pomocy, uciekają przy czymś. Nie. To są często ludzie, którzy potrzebują może pomocy, którzy liczą na lepsze życie, ale w bardzo dużej ilości to są po prostu ludzie karteli narkotykowych, którzy szmuglują narkotyki. No i w Meksyku żadnej wojny domowej nie ma w tym okresie. No nie ma, tak, no ale to. . . Dziwne rzeczy się dzieją. Kalifornia zaczyna mieć problemy bardzo poważne z bezdomnymi. No to jest. . . Wybory, które teraz będziemy mieli na pewno będą znowu ciekawe.
Wielu ludzi, którzy do tej pory nie popierał Trumpa z grona republikanów, zaczyna go popierać. Zaczyna mówić, że chyba jedynym rozwiązaniem jest Trump. Trump też trochę zmiękł, nie jest już w niektórych momentach taki nie. . . nie do zaakceptowania. No i teraz demokraci mają problem, no bo Biden na pewno nie wygra z Trumpem. Nie mogą liczyć już na takie lekkie ważenie głosów, bo tam widać, że Amerykanie nie lubią tego Bidena. Thank Zobaczymy, ale może powiemy to, może usłyszycie od nas po raz pierwszy. Właśnie, bo tutaj pojawia się ciekawostka związana z. . . Bomba. Prawdziwa bomba. Wykaże się prawdą. Otóż ptaszki ćwierkają, że zostanie zmieniony kandydat, że Biden wycofa się z. . . walki o prezydenturę. i na jego miejsce stanie wystawiony nowy kandydat. a właściwie kandydatka, czyli Michelle Obama.
żona Obamy, który cieszył się bardzo dużą popularnością. No i Michelle Obama zawsze mówiła, że nie chce kandydować. Podobno teraz już nikt jej o to nie pyta od jakiegoś czasu i może to jest powód do tego, żeby mogła zmienić zdanie. Ciekawa teoria. W sondażach, które były robione jest pokazane, że jeżeli ktoś. . . to tylko ona z grona demokratów ma szansę na to, żeby. . . wygrać. Ma oczywiście dwa bardzo istotne atuty. Jest czarna i jest kobietą. Straszne, że te atuty decydują o tym, że ktoś ma szansę na wygranie wyborów. Ale to są istotne atuty. Można powiedzieć, że. . . możemy być świadkami ciekawego, ciekawej zmiany. No, nie wiem czy Trump ma szansę z Obamą, myślę, że nie.
No, wiesz, nie będę się spóźnieni lepiej niż dla Hillary Clinton, która też miała być jakimś takim głosem, tylko, że ona była biała. Tak, ona była biała i nie cieszyła się aż taką popularnością, a Michelle Obama zawsze była postrzegana bardzo pozytywnie. Bardzo pozytywnie i w związku z czym, no tutaj może się okazać, że wiele osób, które Nie wiedziałoby na kogo zagłosować. Zagłosują na Michelle Obamę. Zobaczymy. No to już chyba muszą się zbierać, bo tutaj chyba już bardzo blisko mamy. Blisko. Chyba rok został, niecały. Niecały. Niecały rok. I teraz jak to się ma do krypto? Jak to się ma do krypto? Otóż. . . W sytuacji, gdy mamy bardzo niepewną sytuację, zarówno w Azji, w Europie już nie mówimy, bo to wiadomo, w Stanach, nagle okazuje się, że jest potrzeba jednak czegoś, co niesie wartość.
Złoto, ok, ale złoto jest zbyt opanowane przez te wszystkie. . . manipulacje na rynku. Fizyczne złoto można mieć, ale ono nie jest jednak wygodne. I przyjrzeć się z granicy końc świata z 100 kg złota w bagażniku. Wygląda na to, że ten bitcoin, kryptowaluty, zaczynają być alternatywą. Nie wierzę w to, żeby w tej chwili wybuchła jakaś wielka wojna, żeby coś zburzyło nam ten porządek rzeczy. Raczej uważam, że. . . To są prężenie mózgu i rzeczy na pokaz. Jeżeli wybucha wojna, to ona wybucha raczej w sposób niespodziewany. Tak jak nie spodziewaliśmy się wojny Izraela z Hamasem, nie spodziewaliśmy się wojny napaści Rosji na Ukrainę. Ani tej pierwszej, ani tej drugiej. Owszem, gdzieś tam się może mówiło, ale to nie była powszechnie znana informacja. Tu się mówi zbyt dużo.
Zbyt dużo mówi się o wojnie potencjalnej o Tajwan. Zbyt dużo mówi się o wojnie. . . no właśnie tym problemie w Stanach Zjednoczonych, myślę, że to jest tylko na pokaz. Natomiast faktycznie zmiany się szykują. Thank No, żeby nie powiedzieć, kolejna informacja ciekawa. Wczoraj na giełdzie amerykańskiej jeden z banków stracił 38% wartości w ciągu jednego dnia. Takie tam nowinki. Z jakiego powodu? Podobno miał kiepski rok. Powiem Ci, że sytuacji, które na świecie się dzieją w tym momencie i wpływu, jaki to może mieć na wojnę gospodarki światowej, to bardzo ciężko przewidzieć, co się stanie w tym momencie. Łańcuchy dostaw. Rozmawialiśmy o tym. Co tam się dzieje? Kolejne zagrożenia. Kanał panamski. Oba są zagrożone w tym momencie. Przeprawy, obie te przeprawy są zagrożone.
No, w Kanon Suezki, no to sytuacja jest taka, myślę, że część osób może o tym wiedzieć, no to jest przy Półwyspie Arabskim, tam jest taki kraj jak Jemen, który w swojej części jest zdominowany przez bojówki Houthi, które są sponsorowane przez Iran. I jak widziałem paradę wojskową tego Houthi, no to powiem Ci, że mały kraj afrykański mógłby się nie pustydzić naprawdę tego, co tam się dzieje. Drony, transportery, pancerze. rakiety dalekiego zasięgu. Wszystko jest sponsorowane przez Iran. No i co teraz te Houthi robi? Dlaczego to jest takie zagrożenie? Mamy tam przesmyk przy kanale sueskim, w którym wszystkie statki muszą przepłynąć, żeby dopłynąć do kanału sueskiego. No ale ten przesmyk niestety jest obok miejsca, gdzie rządzi Houthi. No i Houthi postanowiło, że będzie atakować wszystkie statki, które mają coś wspólnego z Izraelem.
Ale jak wiemy, że najbardziej związane finansowo kraje na świecie to Izrael i Stany Zjednoczone. Czyli wszystkie statki, które przepływają amerykańskie w tamtym obszarze, mają związek z Relem i są atakowane przez Houthi. No i wtedy powstanowiły wszystkie firmy amerykańskie, które wysyłają te statki, że niech nie będą wysyłać tamtą drogą, co zwiększa przepływ wszystkich statków, które nie mogą przepłynąć kanałem suelskim, muszą omijać całą Afrykę. Tak, trochę dłużej. Zwiększa, trochę dłużej, bo to nie dość, że to czas, to zwiększa. To jest sikomski. No to tutaj mamy jeden problem. I to jest problem cały związany z transportem między innymi rzeczy z Chin do Europy. No tak samo jak z Europy w stronę Chin. I w stronę tamtą, która jest do Azji, Chin, całej strony wschodniej świata.
No ale tutaj mamy teraz drugą sytuację związana z kanonem panamskim. No kanon panamski już tak bardzo nas nie dotyczy, bo to jest drugi koniec świata. No bardziej dotyczy to Ameryki i przesyłów z wschodniego wybrzeża na zachodni, dostępu ojska marykańskich. Pacyfiku, no ale tam jest sytuacja związana z grupowym ociepleniem z kolei. Tutaj mamy akcje zbrojne Houthi. Tam sytuacja wygląda tak, że jest zbiornik wodny, który magazynuje wodę do tego, żeby śluzy, które są na kanale ponamskim miały możliwość podnoszenia statków przez przesyłanie ich dalej przez ten właśnie zbiornik wodny. Duga różnica jest tam poziomu wody? 26 metrów. No to trochę jest. Trochę jest, zwłaszcza, że tam największy kontenerowcy, 400 metrowy kontenerowcy przypływają, które mają po 20 tysięcy kontenerów.
No i jest tak, że brakuje wody w tym zbiorniku, słodkiej wody, bo ta woda jest wykorzystywana do zwiększania poziomu w szluzach, później wysyłana do oceanu i jest zmarnowana. No i chodzi o to, że w tym momencie jest tak niski poziom tego zbiornika wodnego, że zmniejszyli o 70% ilość statków, które mają możliwość przepłynięcia. I dochodzi do takiej sytuacji, że statki mają już teraz kolejkę 2 miesiące, żeby przepłynąć przez Kamponacki. To się robi ciekawie. Ta idea, która zaczyna się pojawiać coraz częściej, tego, że globalna wioska, czy globalizacja nie zadziała, bo to nie jest właściwe, albo mogła zadziałać, ale teraz już nie będzie działała, zaczyna wychodzić, czy wygrywać. Teraz coraz więcej fabryk powstaje lokalnie. Tam były oczywiście pewne zdziwienia, bo ktoś mówił, no jak to. budujmy w Azji fabryki, to jest dobrze, no jak coś się stanie, to wybudujemy w Stanach.
No właśnie się staje. Tak, staje się, ale można powiedzieć, że ciekawą rzecz zrobił Intel, tam był, słyszałem taką rozmowę, że była prowadzona z kimś, chyba z rządu Stanów Zjednoczonych na temat budowy fabryki Intela w Stanach, a Intel powiedział, no wiecie, bardzo chętnie, ale potrzebujemy na to pięć lat i w sumie nie mamy kadry. Bo owszem, my mamy menadżerów, mamy PR-owców, mamy marketingowców, mamy różnych ludzi, influencerów itd. , ale tych inżynierów w fabryce, co pracują, bo mamy jeszcze może i naukowców, ale tych inżynierów do produkcji to tak jakoś ostatnio u nas mało. I faktycznie to się okazał problem, że brakuje kadry tej takiej technicznej. Można powiedzieć, że mamy tych, co wymyślają co trzeba robić, mamy tych, co potrafią to sprzedać i zarządzać produkcją, ale ci co wiedzą jak to zrobić to już nie ma.
No i tutaj zwłaszcza, że historie z ostatnich lat i tego kim chcą być na przykład Chińczycy młodzi, a kim chcą być Amerykanie młodzi, no to tutaj właśnie pokazuje. . . Kim chcą być Amerykanie młodzi? Influencerami! I influencerami chińczycymi? I influencerami kosmonautami. No właśnie. To trochę pokazuje, to w ogóle ciekawe, wiesz, że TikTok chiński jest zupełnie inny, nie? Niż amerykański. Zupełnie inne filmy są. Tutaj powszechną wiedzą jest, że chińczycy kontrolują niejako treści, które pojawiają się na rynku amerykańskim, no po to, żeby ich ogłupić właśnie. I to powodowało się właśnie to, o czym powiedzieliśmy, że młodzi Amerykanie chcą być influencerami, youtuberami, pokazywać się w internecie i zarabiać na tym pieniądze. I to, co tutaj. . . Chińczycy, no. . . Ja myślę, że to jest poniekąd taka prawda, która teraz się sprawdza, którą widzimy.
Łatwiej nam jest obejrzeć głupawy film, w którym ktoś się wywraca, niż obejrzeć film, w którym dowiemy się czegoś istotnego. To widać po zasięgach, to widać po ilości obejrzeń. Co więcej, okazuje się, że bardzo ciężko w Internecie. na YouTube znaleźć rzetelne informacje. Rzetelne to znaczy takich takie kanały, które nie podlegają jakimś wpływom istotnym. Tak na marginesie będę chciał później zareklamować jeden taki kanał, ale będzie on związany z moją ciekawostką. Okej. No ale to widać, jeżeli my nie mamy kogoś, kto w pewnym sensie narzuca, wymusza jednak, żeby te treści istotne były jednak bardziej dostępne, no czasami się może wydawać, że jest potrzebne i tutaj. . . I tu dochodzimy. Czy wolny rynek, czy jednak niewolny rynek. Jeżeli ktoś kontroluje treści, które masz dostać. . . Ja myślę, że zaczyna brakować czegoś takiego, co funkcjonuje.
funkcjonowało bardzo dawno temu. Bo zwróć uwagę, były. . . Kiedyś mieliśmy agregatorów treści. To były po prostu gazety. Była redakcja taka, redakcja taka. I ty mogłeś sobie wybrać, którą redakcję oglądasz. I w ten sposób miałeś wolność wyboru. W tej chwili mamy sytuację, że wszyscy piszą wszystko. Mówią o wszystkim. I, że tak powiem, standardowo jest tak, że większość wypowiedzi można powiedzieć nie znam się na tym, dlatego wypowiem. I. . . nie ma tych agregatorów, żeby w jakiś sposób. . . Weryfikatorów.
Weryfikatorów, nie? Bo te wszystkie weryfikacje, które mamy, to one się sprowadzają do tego, że jak powiesz coś źle na temat lewicy, to znaczy, że jesteś zły i należy, że to jest nieprawda, kłamstwo, nie? To jest ta weryfikacja, która do tej pory działała i ciężko jest znaleźć, bardzo ciężko jest znaleźć takie rzetelne informacje, bo do tego stopnia, że nawet jeżeli słyszę jakieś. . . jakieś pro-lewicowe informacje, to mi jest czasami ciężko uwierzyć, że one są prawdziwe, bo nie mam zaufania do tych źródeł. A jestem przekonany, że niektóre informacje są prawdziwe. Ciężko to znaleźć. A to jest dobry moment, żeby przypomnieć Wam, że jeżeli chcecie zobaczyć uśmiech na twarzy tego Pana, to wystarczy, że klikniecie w klawisz subskrybuj, dzwoneczek i dacie łapkę w górę pod tym materiałem, bo to jest dla nas ważne, żeby dotrzeć do jak największej ilości osób.
Każdy komentarz jest mile widziany. Tak, komentarze szczególnie, no bo czytamy je, odnosimy się do tego i możemy tutaj zauważyć, co Wam się podoba, a o czym chcecie, żebyśmy porozmawiali, także zapraszamy, dajcie komentarz i udostępnijcie, jeżeli znajdujecie ten materiał. Ik hoop dat jullie het hebben gehoord. Dobra, może koniec o kanałach informacyjnych. Może przejdźmy do. . . Bo o krypto to będziemy na kwadransie. Jeżeli chce szczegółów krypto, tego co się dzieje, to zapraszamy na kwadrans w każdy wtorek o 9. 30. Tutaj tak trochę bardziej publicystycznie. Thank you Ale teraz to najbardziej kaloryczne rzecz. To, co najważniejsze. Słyszałem, że to jest ta część, na którą wszyscy czekają. Tak. Fakty i mit. Thank you. Najbardziej kaloryczna część, najbardziej kaloryczna, chociaż ja dzisiaj troszeczkę złamie reguły, ale proszę Kamil, jaką masz ciekawostkę? Ze świata zwierząt takie są najlepsze.
Nie wszyscy wiedzą, a fakt jest taki, że żyrafy mają tak długi język, że potrafią się polizać po uchu. I to swoim. Swoim, oczywiście. Innym to by nie był żaden wynik, no ale wiesz, swoim to już tak trochę. . . Ciężko, zadziwiające. A jeszcze na rzecz o propozycjach przypomniałem sobie, że żyrafy mają tyle samokręgów co ludzie. Oh! A to dziwne. A? A? Faktycznie. No. Taki fakt. To jest bardzo dobry fakt, więc mamy dwa bardzo interesujące fakty o żyrafach, a ja mam zupełnie inny fakt i tym razem dla odmiany powiem wcale nie żartobliwy. Otóż, no bo mam poważne fakty zawsze, ale w takim czasopiśmie Nature był opublikowany wynik badania wpływu. . . słomek, różnego rodzaju słomek, na środowisko. Taka ciekawostka. Badacze zbadali kilkaset różnych słomek, które można było podzielić na pięć kategorii.
Plastikowe, bambusowe, szklane, metalowe i papierowe. I zbadali pod jednym kątem tego, jak bardzo dużym zagrożeniem są te słomki, jeśli chodzi o. . . Fasse. Nie kwasy, tylko fasy. Mam nadzieję, że dobrze wymawiam. Jest to jakiś związek związany z fluorem. Kurczę, mam nadzieję, że dobrze mówię. Generalnie jest to zła substancja. Bardzo zła substancja, która jest wysoce aktywna, reaguje bardzo mocno z żywnością i zgodnie z badaniami, które są teraz prowadzone, okazuje się, że ona ma raczej niezbyt pozytywny skutek na naturę, na zdrowie nasze itd. No i stwierdzono, ok, to jak to z tymi słomkami jest? Która słomka zawiera najwięcej tych pwasów? Mam nadzieję, że dobrze mówię. I zrobiono te badania i się okazało, że. . . Uwaga! Najgorzej. I to tak naj, naj, naj gorzej.
To znaczy, jak się zbadało przedział wpływu, ilości tych fasów, które mogą wejść w reakcję z żywnością, to dolna granica była wyższa niż górne granice innych, albo tylko w większości, bo tam jeszcze jedna miała troszeczkę wyżej, ale nie aż tak. Ta dolna granica była wyżej niż górne granice pozostałych prawie wszystkich. To była słomka. Papierowa. Prosta przyczyna, bo. . . Brałeś kiedyś papier w rękę i tak zwijałeś w rulonik i wkładałeś do wody? No to rozpuszczę, znaczy rozpuszczam, nam nasionkę i. . . Jako słomka to tak słabo, nie? No tak. Czyli krótko mówiąc, ten papier, który jest używany do słomek, on jest poddany specjalnemu procesowi. Właśnie między innymi jest nasączony taką substancją, która opiera się o te fasy, bo one są hydrofobowe i dzięki temu nie namakają.
I właśnie słomki papierowe zawierają naprawdę olbrzymie ilości. tych substancji, co oznacza, że prawdopodobnie pijąc cośkolwiek przez taką słomkę, sporo tych substancji dociera do naszego organizmu. Drugą najgorszą słomką było, uwaga, i to byłem bardzo zaskoczony, słomka bambusowa. I ona właśnie miała, ten dolny próg był niżej niż dolny próg tych papierowych, ale górny był wyżej niż dolny próg papierowy. Czyli to było tak dosyć dużo. Dopiero potem była słomka plastikowa. O dziwo. I uwaga, słomka szklana, ale to wyglądało na to, że po prostu jedna ze słomek szklanych była chyba czymś zanieczyszczona, co również świadczy, że jest groźne, że może wystąpić jakieś zagrożenie, bo po prostu szkło mogło być czymś zanieczyszczone, bo tylko jedna z badanych słomek szklanych miała w ogóle jakiekolwiek substancje, wszystkie pozostałe miały zero.
No i czyste, najlepsze to są oczywiście słomki stalowe, które są zero tych substancji. Dlatego pokazuje jak łatwo czasami popaść w jakiś obłęd, taki właśnie nie do końca mieć świadomość, może nie obłęd, tylko po prostu świat jest tak skomplikowany, że te działania, które wydają nam się właściwe i dobre, to nagle się okazuje, że one nie takie, to nie jest tak prosto. Tak, zwłaszcza, że ja jestem ogólnie za tym, żeby używać innych materiałów niż plastik, gdzie się da, no ale też takie. . . Brainwashing ogólnie światowy. Polega na tym, że my wszyscy, nam wymawiają, że my jesteśmy tymi, znaczy tacy użytkownicy jak ty i ja, jesteśmy tymi, przez których to zanieczyszczenie oceanu, plastikiem jest największe. Prawda jest taka i tutaj nie chcę, żeby mi ktoś łapał ze słowa, czy dokładne dane, ale myślę, że to w tych granicach.
80-90% zanieczyszczenia oceanu plastikiem to nie jest z powodu działania twojego czy mojego. To są sieci rybackie. No mamo. Tak, jest bardzo dobry film na Netflixie. nie pamiętam już dokładnie tytułu. No i tam używano tych sztucznych. . . To wszystko jest plastikowe. I oni zostawiają to na dnach oceanu. Jak się zerwie jakaś sieć, to oni to zostawiają na dnie oceanu. To się rozpada na mikroplastik, nanoplastik i później pijemy to ze wszystkim, co się da. A wszystkim nam wmawiają, że to my jesteśmy tymi winnymi, dlaczego jest ocean. . . I słomki. Dlaczego ocean jest nieczyszczący. A fakt jest taki, że to rybołówstwo. Sekrety rybołówstwa. Chyba tak się film nazywa na Netflixie. Polecam ogólność, bo naprawdę otwiera oczy na to, jak świat jest skonstruowany.
A przynajmniej pokazuje, że może nie jest do końca tak, jak myślimy. Nie jest zupełnie tak, jak myślimy. Taka ciekawostka. Idziemy do sklepu, do kawiarni. gdzie słomki są papierowe. A kubek cały czas jest plastikowy, a już zawsze wieczko przykrywające jest plastikowe. Widziałem mistrzostwo. Widziałem papierową słomkę. W folii. W folii zapakowanej. Dobrze. Lepiej być nie może. I na koniec zapowiadana przeze mnie reklama. Otóż polecam. Bardzo ciekawy kanał. Naprawdę uważam, że warto sobie obejrzeć. powiedziałbym a poglądowy, czyli nie wykazuje autor żadnych poglądów, on po prostu nie recenzuje, a przedstawia artykuły z takiego bardzo znanego czasopisma właśnie The Nature i po prostu wybiera ciekawe artykuły i je przedstawia.
Nic więcej, nie ma tam jakiegoś komentarza ideologicznego i tak dalej, uważam, że warto, bo to są naprawdę ciekawe artykuły, ciekawe rzeczy z nauki i można wielu ciekawych rzeczy się dowiedzieć, że ta nauka wcale nie stoi w miejscu, czytając naturę, jeśli wpiszecie w YouTube'a albo czytając nature, bo to tak można sobie też interpretować. Bardzo ciekawy cykl programów, wychodzi regularnie, warto tego posłuchać. Myślę, że każdy, kto lubi naukę i lubi zobaczyć, co się dzieje w tej chwili na świecie z nauką, może tam sporo ciekawych rzeczy zobaczyć. Mało jest miejsc w tym momencie, gdzie bez żadnej narracji można coś przeczytać po prostu tak, jak jest. No i też takiej trochę pogłębionej wiedzy, bo jak patrzę. . . Ciekawe, bo ostatnio oglądaliśmy z znajomymi kilka takich wideoblogów, tych takich podróżniczych i okazało się, że oni ciekawie może zauważyli, że mówią, Łukasz, ale.
. . Kiedyś, jakbyśmy oglądali tam Jako dziecko oglądałem, kalejdoskop był w telewizji, taki program przyrodniczy, tam był ten Jean Cousteau i tak dalej. Były to takie programy podróżnicze, to jest Tony Halikiem. Z kiełmami, z tym zwierzę. To tam jak na przykład pojawiało się jakieś drzewo, To tam było, to jest takie drzewo, ma takie owoce, tak rośnie, bla, bla, bla. Takie tam były, jakaś wiedza była przekazywana. A tutaj idzie jakiś ten wideobloger, podróżnik, mówi o, ale drzewo, zobaczcie, o, a tu inne. I to jest sam komentarz. Ja mówię, kurde, pewien. . . Poziom został chyba zaniżony. To dalej jest podróżniczy kanał. Ale powiedzmy, ta głębokość przekazu jest troszeczkę spłycona. Polecam tym wszystkim wideoblogerom podróżniczym, żeby. . . trochę wysiłku jednak włożyli w to, żeby się dowiedzieć jakiegoś bagranu. Nie mówię, że wszyscy tacy są.
Niektórzy się potrafią przygotować, mówią o historii miejsca, w którym są, potrafią jakieś fakty przekazać, a nie tylko drzewo. Więc to warto, jeżeli Wy znacie ciekawe kanały podróżnicze, dajcie znać. Warto tych właśnie takich wideoblogerów, którzy mają ciekawe materiały. Jest jeden taki, a po tego co powiedziałeś, jest taki kanał Bold and Bancrapt. o takim gościu, który na 2 metry wzrostu jest łysy, zawsze chodzi w koszuli i jeździ do miejsc, gdzie wszyscy mówią, żeby tam się nie pojawiał, bo go zabiją. I przeżył jeszcze. Przeżył, wszędzie w najgorsze miejsce się pojawia, nigdy nie użynek, miał jakieś tam delikatne problemy, ale teraz oglądałem właśnie, był w Pakistanie, pojechał do największych slumsów w całym Pakistanie, gdzie wszyscy mówili, żeby się w ogóle nie zapuszczą, bo na pewno się skończy. Nic mu się nie stało. A wiesz czemu? Ma dwa metry wzrostu. Budzi respekt.
On jest łysy. No to co? I biały. No i biały. Też budzi respekt. I a propos tego, co powiedziałeś właśnie, w każdym odcinku stara się przymyć jakieś informacje, które są wartościowe. O, to jest cenne. O społeczeństwie, o tym, jak się stało, że ten kraj jest w takiej sytuacji, a nie innej. Ciekawych parę informacji zawsze można coś wyciągnąć. Bold and Pancraft. Polecam. I tym poleceniem kończymy dzisiejszy No Comment. Dziękujemy, że byliście z nami. Jeszcze raz nie zapomnijcie dać łapkę w górę, subskrybuj i dzwoneczek. Dajcie jakiś komentarz, dajcie znać, czy Wam się podobają te materiały, o czym chcielibyście posłuchać. No i do zobaczenia za tydzień na kolejnym No Comment oraz we wtorek o 9. 30 na Krypto Telewizji Śniadaniowej. Na kwadrasie z Kangą. Dokładnie. Dzięki Łukasz. Dzięki Kamil. Cześć. Cześć.
Wie haupt ihr denn da? Tja, tja. Thank you Kamil. Nie mam paktu. Ale zaraz najdę. Boom, boom. .