TRANSKRYPCJA VIDEO
W tym filmie rozmawiamy o technicznych aspektach Bitcoina i możliwości przekroczenia granicy 21 milionów jednostek tej kryptowaluty. Wyjaśniamy, że Bitcoin składa się z mniejszych jednostek zwanych Satoshi, a także jak zmiany w Bitcoinie są wprowadzane poprzez konsensus wśród uczestników sieci. Omawiamy historię Bitcoina od momentu, kiedy Satoshi Nakamoto, twórca Bitcoina, napisał białą księgę Bitcoina i przygotował pierwszą wersję oprogramowania. Przyglądamy się ewolucji Bitcoina od momentu otwarcia pierwszego repozytorium w latach 2008-2009, aż do dzisiejszych czasów, kiedy to oprogramowanie dla węzłów i koparek to już dwie oddzielne aplikacje.
W filmie omówimy także trzy typy aplikacji związanych z Bitcoinem: portfele, oprogramowanie Bitcoin Core i oprogramowanie do kopania. Wyjaśniamy, jak działa Bitcoin Core jako baza danych dla wszystkich transakcji i jak przechowuje informacje o całkowitej liczbie bitcoinów. Omawiamy, jak działa proces sprawdzania jakości napisanego kodu i identyfikowania błędów, jak również jakie narzędzia służą do zarządzania kodem, takie jak Linux, OpenOffice i LibreOffice.
Podczas rozmowy poruszamy także kontrowersyjny temat związany ze zwiększeniem rozmiaru bloku z jednego megabajta do dwóch megabajtów, co spowodowało podział sieci Bitcoin, znanego jako hard fork. Omawiamy debatę na temat zwiększenia rozmiaru bloku, jak również alternatywne rozwiązania, takie jak Segwit i Lightning Network.
W filmie zastanawiamy się również nad potencjalnymi ryzykami i niepewnościami związanymi z Bitcoinem, a także nad rosnącym zaangażowaniem dużych instytucji finansowych w rozwój tej kryptowaluty. Wyrażamy wątpliwości co do długoterminowej wartości Bitcoina i sugerujemy, że społeczność ostatecznie zainwestuje w oryginalnego Bitcoina.
Pod koniec filmu przewidujemy, że wartość Satoshi znacznie wzrośnie, co utrudni dokładne płatności. Proponujemy zwiększenie liczby bloków i bitcoinów i zaczęcie liczenia w Satoshi. Zachęcamy widzów do subskrypcji naszego kanału i dzielenia się informacjami z innymi. Na koniec dzielimy się ciekawostką na temat szerokości Australii w porównaniu do Księżyca. Zapraszamy do oglądania i do zobaczenia w następnym odcinku!
Bum Pam param pam pam! Moi drodzy, dzisiaj będziemy rozmawiać o kwestiach technicznych, ale z bardzo ciekawej perspektywy. Oto ujawnimy, jak zrobić, żeby w Bitcoinie było więcej niż 21 milionów jednostek. No bo Łukasz, czy to jest możliwe, że Bitcoin będzie miał kiedyś więcej niż 21 milionów? Żeby być precyzyjnym, to trzeba powiedzieć, że Bitcoina jest więcej niż 21 milionów, bo jest 21 milionów razy 100 milionów. Bo tak naprawdę jednostką Bitcoina nie jest Bitcoin, tylko Satoshi. A Bitcoin to jest, dla uprościenia, liczymy jako 100 milionów Satoshi. Tak jak kiedyś. . . Na chemii uczyłem się o jednostce materii 1 mol, 10 do tam chyba 23. Bardzo możliwe. Poprawcie mnie, więc rozumiem, że to jest taka jednostka, która gromadzi określoną ilość Satoshi, ten jeden Bitcoin i ona nam upraszcza do zliczenia. Liczenie, tak.
Póki Bitcoin nie kosztuje 10 milionów dolarów to upraszcza, bo potem będziemy już liczyli raczej na poziomie Satoshi. Ale wracając do tego pytania, w szkole dawno temu uczyli mnie, że Bitcoina będzie czekać na. . . tylko 21 milionów i żadna siła nie jest tego w stanie zmienić. Żadna siła nie jest w stanie tego zmienić wbrew górnikom, wbrew użytkownikom. Czyli górnicy mogą to zmienić. Żeby być w pełni takim poprawnym, to trzeba powiedzieć, że wbrew osobom, które prowadzą wenzły, pełne węzły Bitcoina, bo to oni decydują o tym, jak rozwija się Bitcoin. Jeżeli wszyscy, albo nawet jakaś drobna część. . . osób prowadzących węzły Bitcoina, w tym również górnicy, stwierdzi, że jakąś zmianę trzeba wprowadzić, no to oni będą używali tej zmiany.
Czy się wszyscy do nich przyłączą, to już zależy od tego, czy będzie konsensus w sieci. Generalnie zasada jest taka, że jakaś zmiana jest wprowadzana z pewnym wyprzedzeniem i zaczyna obowiązywać za jakiś czas. I jeżeli przyłączy się odpowiednia duża ilość osób, to można powiedzieć, że zmiana zaczyna się. Została zatwierdzona. Zaraz do tego jeszcze wrócimy, rozwiniemy tę myśl, ale chciałbym się cofnąć do roku 2008 i 2009, przełom, bo to Satoshi Nakamoto nie tylko był autorem manifestu, no to jest jak gdyby jedna rzecz, ale on też przygotował pierwszą wersję oprogramowania bitcoinowego. Możesz to wyjaśnić, bo to jest najciekawsze. On przygotował ten. . . no właśnie, co przygotował? Nie wiem na ile sam to robił oczywiście, ale pierwsze. . . Porzucił. Tak, pierwsze. . . pierwsze repozytorium Bitcoina otwarte właśnie na przełomie 8-9 roku.
Ono zawierało tą pierwszą implementację Bitcoina i ona była znacznie inna niż to co jest teraz. Na przykład rozmiar bloku nie był ustalony na jeden megabajt. To taka ciekawostka. On od samego początku nie wnosił jeden megabajt, to było wprowadzone później to ograniczenie. Natomiast później, w miarę jak ludzie przyłączali się do tej inicjatywy, to coraz więcej osób było kimś, kogo nazywamy kontrybutorem, czyli kimś kto wnosi jakieś modyfikacje do kodu i ten kod był modyfikowany przez wiele osób w różny sposób i użytkownicy, czyli osoby, które posiadały wtedy pełne węzły sieci, bo na początku nie było żadnych innych rozwiązań, te osoby albo ściągały nową wersję i używały, wtedy ona obowiązywała, albo nie ściągały, albo nie akceptowały danej zmiany. i wtedy ta zmiana nie była wprowadzana. Dobra, teraz żebyśmy dokonali pewnej klaryfikacji.
Czy możesz wyjaśnić jaka jest różnica pomiędzy węzłem i co to jest węzeł? Co to jest koparka i o co w tym wszystkim chodzi? No bo. . . Tak, oczywiście. Na samym początku było bardzo prosto. Był jeden program, on się nazywał Bitcoin Core i on był takim all in one. Wszystkim w jednym. To było zarówno programy. . . które służyło do zatwierdzania transakcji, czyli kopalnia, jak i do tego, żeby przechowywać pełną historię sieci, wszystkie transakcje, oraz również był tym programem, który udostępniał innym, uruchamiającym się na nowo programom, historię transakcji, jaką on posiada i przez to dawał możliwość szybkiej synchronizacji innym, nowo uruchamianym programom. węzł, bo ten Bitcoin Core to był właśnie węzeł, czyli taki komputer, który posiada historię od początku wszystkich transakcji, które były w Bitcoinie.
Jak taki węzeł po raz pierwszy uruchamiamy, on musi ściągnąć całą masę danych i on wyszukuje w sieci Bitcoina kilka węzłów, które są, nazwijmy to, w pobliżu. w pobliżu tego naszego nowego węzła i od nich ściąga po troszeczku dane, tak żeby nie było przeciążenia, że z jednego węzła wszystkie dane są ściągane, no bo wtedy łącze by się zapchało. To jest stary mechanizm wykorzystywany. . . No jak w BNS-ach na przykład. Albo powiedziałbym w Torentach na przykład, czy w IMU, to też było takie rozwiązanie, że można było od różnych osób ściągać dane. Wtedy oprogramowanie do obsługi węzłów i do obsługi koparek było tym samym oprogramowaniem. Czy dzisiaj jest inaczej? Tak, teraz nastąpił dosyć znaczny rozwój oprogramowania. Mamy coś, co byśmy nazwali tylko portfelem.
Mamy Bitcoin Core dalej jako takie narzędzie, które jest tym węzłem, tym oprogramowaniem, które ściąga historię transakcji, aktualizuje cały czas wszystkie transakcje. I Bitcoin Core również może być kodem. narzędziem do kopania, ale to się przestało już opłacać i zostały stworzone już takie dedykowane oprogramowania, które pozwalają ludziom z komputerami, które służą tylko do wykonywania obliczeń, wykonywać te obliczenia, czyli dystrybuuje obliczanie na wiele różnych komputerów i ściąga w jedno miejsce i tam ewentualnie autoryzuje transakcję. W takim razie w pewnym uproszczeniu, a może nieuproszczeniu, mamy do czynienia z dzisiaj trzema typami aplikacji. Portfele, których jest bardzo wiele, bo jest bardzo dużo różnych portfeli. Mamy Bitcoin Core, czyli to oprogramowanie, które jest instalowane na węzłach. I mamy oprogramowania, też wiele różnych oprogramowań, które wspierają koparki. Tak, osoba, która kopie zwykle nie ma problemu.
zwykle w 99% ona ma uruchomiony komputer, który służy tylko do wykonywania obliczeń i ona wykonuje te obliczenia na zlecenie jakiegoś komputera, który właśnie służy do obsługi komparek, a sam Bitcoin Core to jest można powiedzieć ta baza danych ze wszystkimi transakcjami. Gdzie jest zapisane DNA Bitcoina? Czyli to, że bloki powinny się zamykać mniej więcej co 10 minut. To jest Bitcoin Core? Tak. to tam jest właśnie zapisane to, że będzie 21 milionów bitcoinów. Tak, oczywiście, żeby było jasne, to nie jest zapisane w postaci liczby, tylko to wynika z granicy ciągu, jaki powstaje, gdy policzymy przyznawanie nagród. Na początku przez 210 tysięcy bloków było za każdy zatwierdzony blok 50 bitcoinów, potem kolejne 210 tysięcy bloków 25, potem 12,5 i tak dalej.
ta nagroda schodzi i jakbyśmy zsumowali wszystkie te nagrody, które zostaną przyznane, to łącznie będzie 21 milionów bitcoinów, czyli 2, 1 i bardzo dużo zer Satoshi. Tak. Skąd się wzięło 210 tysięcy bloków? Właśnie o to chodziło z SATO-7, żeby ta liczba była ograniczona. 21 milionów, bardzo ładna liczba, połowa 42, która ma również ważne znaczenie. Ciekawe czy ktoś z Was zgadnie, jakie znaczenie ma liczba 42. To tak na marginesie, mały konkursik. A 21 milionów OCZKO, można powiedzieć, że to bardzo ładnie. . . pasowało też do tych wszystkich wyliczeń, nie było żadnych ułamkowych liczb na początku, dobra granica ciągu, ładnie to wychodzi. Ile mamy w tej chwili? Węzłów. Czy to jest powszechnie znana informacja? Tak. Są strony, które prowadzą dokładną informację o ilości tych węzłów, nawet o ich lokalizacji na świecie, w jakich miejscach się znajdują.
Z tego co pamiętam, możemy mówić o blisko 20 tysiącach węzłów. Kto może postawić taki węzeł? Każdy, kto ma komputer. Właśnie. Komputer podłączony do internetu. z odpowiednio pojemnym dyskiem twardym i odpowiednio szybkim, bo jednak ta prędkość też jest tutaj już potrzebna, chociaż Bitcoin akurat pod tym względem jest stosunkowo powolny, więc ta ilość operacji na dysku nie jest tak kluczowa, jak na przykład w przypadku tych sieci szybkich, które mają bloki co sekundę, co dwie. Dobra, teraz pytanie a propos scentralizowane giełdy. Czy każda giełda centralizowana, która się w tym momencie wytrzymała, chcę obsługiwać Bitcoina, czyli każda kryptowalutowa chyba, nie wiem czy jest jakaś centralizowana giełda, która nie ma Bitcoina, a ma inne. Pewnie jest.
Ale czy taka giełda musi posiadać swój węzeł? Nie, może korzystać z publicznie dostępnych, chociaż jakby z samej natury związanej z bezpieczeństwem lepiej, żeby posiadała swój własny węzeł, a nawet lepiej, żeby posiadała dwa albo trzy węzły, bo wiadomo, awarie się zdarzają, ważne żeby nie przerywać pracy. i realizować zakłady. Wróćmy do początku, w takim razie, pojawiła się wersja Bitcoin Core, to była wersja 1. 0 czy nie pamiętamy? Nie pamiętam numeru, ale przyjmijmy, że to wersja podstawowa. I teraz to jest otwarte oprogramowanie, zgadza się? Wyjaśnij w ogóle ideę otwartego oprogramowania na przykład na przykładzie Linuxa. Na czym polega fenomen otwartego oprogramowania, który rozpoczął się znacznie wcześniej? O tak, to otwarte oprogramowanie to powstała taka. . .
Idea, że tworzymy oprogramowanie, kod źródłowy tego oprogramowania zwykle nie był dostępny, czyli jak Microsoft pisał swoją wersję DOS-a, BASIC-a i innych systemów operacyjnych, to kod źródłowy nie był dostępny, czyli kod źródłowy, czyli to w czym programiści piszą. Była jedynie wersja wynikowa, czyli wersja w języku maszynowym i ten kod maszynowy nie jest łatwy do analizy, tam nie ma żadnych problemów. nie da się w praktyce nad tym pracować. Używamy jako programiści języków wyższego poziomu, które operują na bardziej takich abstrakcyjnych, większych już bytach, a nie na podstawowych operacjach zero-jedynkowych. Więc mając ten kod źródłowy możemy po pierwsze dokładnie zbadać, jak działa jakiś program, a po drugie moglibyśmy wprowadzać zmiany. Możemy dodawać swoje funkcjonalności. I trzecia, mówię o niej na końcu, ale to jest moim zdaniem najważniejsza.
rzecz, bo to jak działa i to, że możemy robić zmiany, no to jest powiedzmy jakiś tam dodatek, kluczowe jest to, że możemy szukać błędów. Możemy sprawdzać jakość napisanego tego kodu, czy on zawiera błędy, czy nie, czy to jest dobrze napisane, czy nie, czy programista na pewno przewidział wszystkie możliwe sytuacje i jeżeli odkryjemy jakiś błąd, możemy zgłaszać ten błąd właścicielowi kodu źródłowego i może on uwzględnić naszą zmianę lub nie. Dzięki temu, że rozwinęły się te wszystkie systemy do zarządzania kodem źródłowym, czyli tym, że ktoś ściągnął sobie jakiś fragment programu, zmienił go i on może jakby wysłać tę zmianę, zaproponować zmianę do głównego repozytorium, gdzie osoby z odpowiednimi uprawnieniami, bardzo teraz ten mechanizm upraszczam, mogą dołączyć tą zmianę do głównego kodu źródłowego albo też ją odrzucić. I tak można powiedzieć rozwija się bardzo wiele systemów, choćby Linux.
Linux, czy swego czasu OpenOffice i LibreOffice, z których kiedyś namiętnie bardzo mocno korzystałem. Rozumiem, że zgłoszenia poprawek, czy jakby. . . nowe wersje kodu może wysłać każdy programista, ale jest pewna grupa, która to akceptuje. Tak, jest grupa, która akceptuje zmiany i jakby kluczowe jest jeszcze powiedzenie, to że nawet, załóżmy, że ja wprowadzę jakąś poprawkę, zgłoszę jakąś poprawkę, to, że ona zostanie zatwierdzona przez odpowiednie osoby, to jest nawet nie połowa sukcesu. Bo teraz chodzi o to, żeby po wprowadzeniu tej zmiany, żeby wszyscy użytkownicy tego programu, czyli wszyscy właściciele węzłów zaczęli używać tej wersji programu, która zawiera wprowadzoną przeze mnie zmianę, bo dopiero wtedy ta zmiana, można powiedzieć, będzie obowiązywała. Mówisz to już w kontekście bitcoina na przykład. Kto dzisiaj zatwierdza zmiany, jeżeli chodzi o. . . Myślę, że listę osób, czy pseudonimów tych osób możemy zobaczyć przeglądając GitHuba.
Aczkolwiek sam tego nigdy nie robiłem, to ciekawe. Musiałbym popatrzeć na to, ile tych osób jest i jakie mają poziomy, bo to na pewno nie jest tak, że jedna osoba może zatwierdzić zmiany. Tam na pewno jest kilka etapów. Nie każdy może nawet zaproponować zmiany, to też jest istotne. A kto może zaproponować zmianę? Myślę, że osoby z odpowiednimi uprawnieniami. Ja mogę zaproponować zmianę w tym sensie, że mogę zgłosić jakąś potrzebę zmiany i jak ja to bym zmienił, ale raczej to nie jest wprowadzane bezpośrednio do kodu, tylko jest przyjmowane przez programistów, którzy są zaangażowani bezpośrednio w projekt.
No dobra, czy zmiana zmiany nierówna, bo są zmiany mniejsze? No wydajnościowe, jakieś drobne modyfikacje związane z jakością działania, a takie duże funkcjonalne zmiany to faktycznie one wymagają bardzo szeroko zakrojonych już nawet działań nie tylko programistycznych, ale powiedziałbym PR-owych. No tak, żeby pozyskać społeczność, żeby zechciała korzystać. Podej przykład jakiejś takiej zmiany na przestrzeni lat w Bitcoinie, która mogła być kontrowersyjną zmianą albo była naprawdę dużą zmianą wpływającą? Możemy mówić o dwóch takich zmianach. Pierwsza zmiana związana była z wielkością bloku. do pewnego czasu wielkość pojedynczego bloku z transakcjami była ograniczona do jednego megabajta. To oznaczało, że pewna ilość transakcji się tam zmieści, nie zmieści się więcej. A to nakładało pewien limit wydajnościowy na całą sieć bitcoina. No i część osób zaczęły powstawać najpierw różne pomysły, jak te zmiany wprowadzić.
Jedni mówią po prostu powiększmy do dwóch megabajtów. No ktoś inny powiedział, a dlaczego nie do 10? No i tam zaczęły powstawać różne koncepcje, nawet była taka koncepcja, że ta wielkość bloku powinna się zmieniać w czasie, czyli tak jak nagroda maleje, tak wielkość bloku powinna rosnąć. Bardzo ciekawe koncepcje były zgłaszane, no ale w pewnym momencie, już abstrahujmy od całości tła, które temu towarzyszyło. Przyjmijmy, że była taka popularność, zdobyła modyfikacja dwóch megabajtów, że blok ma dwa megabajty, dla uproszczenia, i w pewnym momencie powstały dwie wersje Bitcoin Core. Jedna, która zawierała jeden megabajtowy blok, drugi, która znosiła ten limit i podnosiła go do dwóch megabajtów. No i teraz te zmiany, znaczy ta zmiana tych dwóch megabajtów była zakodowana, że zacznie obowiązywać od jakiegoś momentu.
No i teraz ludzie ściągali różne wersje i można było widzieć ile osób, które prowadzą nody, ma wersję z jednym megabajtowym ograniczeniem, a ile ma zainstalowane tą wersję z dwumegabajtowym blokiem. No i w pewnym momencie, znowu dokonuję pewnego uproszczenia, nie chcę tutaj wchodzić w szczegóły techniczne, ale w pewnym momencie, od momentu, gdy zaczyna obowiązywać zmiana, te nody, szczególnie te podłączone do koparek, czyli węzły, przepraszam, węzły, podłączone do koparek, one zaczynały produkować bloki transakcyjne, które mają nie jeden megabajt, ale mogą mieć więcej. I rozpraw. . . rozpropagowywały te bloki po sieci. Część węzłów akceptowała te bloki, no bo mówią może mieć dwa megabajty, a część węzłów mówi nie, nie, to jest złe bloki. Odrzucała, odrzucała. Można powiedzieć, że w pewnym momencie nagle sieć podzieliła się na dwa zupełnie rozłączne sieci, na dwie rozłączne sieci. Takie zjawisko nazywamy forkiem.
To jest hard fork, tak dokładnie rzecz biorąc. Czyli część, ta baza danych z transakcjami nagle zaczęła istnieć w dwóch wersjach. Tej wersji, w której były tylko jedno megabajtowe bloki i tej wersji, w której były również dwu megabajtowe bloki. To oznaczało, że można powiedzieć, że bitcoiny się zdublowały. Bo jeżeli ja miałem na adresie przed tym momentem, na swoim adresie, 10 bitcoinów, to nagle zaczęły, ponieważ zaczęły funkcjonować dwie sieci, to ja miałem w jednej sieci 10 bitcoinów i w drugiej sieci 10 bitcoinów. Bo adresacja się nie zmieniła. Nie zmieniła, nic się innego nie zmieniła, tylko wielkość tego bloku. No i można powiedzieć, że w tym momencie dochodzi do głosu społeczność. Kto będzie uważał, którą sieć za tą główną? społeczność, czyli wszyscy ci, którzy prowadzą węzły, oni dostarczają komputerów z węzłami.
Oczywiście możemy zobaczyć, których węzłów było więcej. Koparki, które były podłączone do tych węzłów mówią, jaka jest bezpieczeństwo danej sieci. Jeżeli zdecydowana większość górników podłączyłaby się do jednego typu, no to wtedy tam mamy duże bezpieczeństwo, a tam gdzie jest mało koparek, no to jest niskie bezpieczeństwo. I. . . Na początku w ogóle uważano, jak była ta zmiana wprowadzana, że decydujący głos będą mieli górnicy. bo oni decydują o bezpieczeństwie sieci. Żeby się z tych węzłów podłączyć. Tam nawet była taka sytuacja, że część giełd mówiła, że tak górnicy decydują, aż w pewnym momencie nagle nastąpiła pewna zmiana narracji. Nagle kilka znanych takich fundacji bitcoinowych czy firm bitcoinowych, giełd, ale nie tylko, w ogóle powiedziała, nie pamiętam jaka giełda powiedziała to pierwsza, nie jest ważna moc obliczeniowa.
ważna jest ilość węzłów, ważne jest to, żeby to społeczność zdecydowała, a nie górnicy. Dlaczego nie górnicy? Ponieważ już wtedy obawiano się, że górnicy nie byli tak bardzo rozproszeni. Istniały wielkie farmy górnicze, które mogły być zależne od konkretnych wpływów interesów. I nawet jeżeli ja kupiłem koparkę, i postawiłem tą koparkę w takiej wielkiej farmie, to ja nie decydowałem o tym, jaką wersję bitcoina ona będzie supportowała. To robili zarządzający tą farmą, więc jakby oddawałem im bardzo dużą moc. I wtedy właśnie giełdy i te firmy powiedziały nie, to nie chodzi o moc obliczeniową, tu chodzi o ilość węzłów. No ale. . . Ale czy z węzłami też nie można było tego zrobić? Postawienie dużej ilości węzłów to jest już kłopotliwe, można byłoby próbować postawić bardzo wiele węzłów.
No tak, ale węzły nie łączą się w pulę na przykład, jak rozumiem. A tutaj szef takiego pula, czyli takiej spółdzielni, to jest już nie do końca. No to w ogóle nie ma sensu, bo w ogóle nie ma sensu, żeby to było tak. ma bardzo duży głos. No i oczywiście można sobie wyobrazić manipulację tym wszystkim, ale to byłoby już trudniejsze do ukrycia. Tutaj ta giełda powiedziała, ta pierwsza, która coś takiego stwierdziła, mówiła społeczność i ludzie i powiedziała my będziemy akceptowali obie sieci. Obie sieci, ale będą miały różne symbole. No i po wprowadzeniu tego forka, społeczność była zgodna co do tego, że to stare rozwiązanie będzie się nazywało Bitcoinem, a to nowe rozwiązanie o większym bloku będzie się nazywało Bitcoin Cash.
Zresztą tu można nawiązać do tego, że ta zmiana tego bloku była podyktowana, i to jest dygresja, teraz już od dygresji, była podyktowana tym, do czego Bitcoin miał być używany. Jaka jest idea za Bitcoinem? Część osób mówi Bitcoin jest wolny, ma mało transakcji, nie da się zapłacić za kawę, to jest do kitu, nigdy nie będzie używany w tej wersji, trzeba go przyspieszyć. Pierwszy krok, żeby przyspieszyć, zwiększyć rozmiar BOLOK-u, bo Bitcoin służy do płacenia.
A druga grupa mówiła nie, nie, Bitcoin nie służy do płacenia, tu nie chodzi o to, żeby było, żeby te bloki były duże, bo jak te bloki będą duże, tych transakcji będzie dużo, to za 10 lat postawienie nowego NODA to będzie wielki wyczyn, trzeba będzie ściągać olbrzymie ilości danych, mieć masywny komputer, to będzie bardzo drogie, a nam przecież nie o to chodzi, żeby to było drogie, nam chodzi o to, żeby jak najwięcej tych węzłów powstawało, bo im więcej węzłów będzie, tym większa węzła. Decentralizacja. Decentralizacja i w pewnym sensie bezpieczeństwo. No i mówią, nie podnosimy rozmiaru bloku, żeby przyspieszyć Bitcoina trzeba znaleźć inne rozwiązania. Wtedy też pojawił się między innymi Segwit.
Osobno rozwiązanie, o którym możemy powiedzieć, to jest rozwiązanie, które w jakiś sposób umożliwiło powstawanie layerów drugich i na przykład tego, że mamy Lightning Network, to też jest przykład tego, że można przyspieszyć. . . w cudzysłowie bitcoina, bez ingerencji w rozmiar bloku i ilość transakcji w bloku. Czy takich forków na Bitcoinie było więcej? Można powiedzieć, że jakaś olbrzymia ilość, bo wystarczy, możemy sobie wyobrazić skrajną sytuację, ja ściągam sobie Bitcoin Core, modyfikuję kod sam, kompiluję nową wersję programu, uruchamiam, mam forka. No tak, tylko że ty jedynym z niego korzystasz. Jestem jedynym, ale może ty użyjesz, może kolega będzie używał, no ktokolwiek. Państwo będziecie używać. i mamy forka, także tutaj w pewnym sensie można powiedzieć, że to jest pełna dowolność. Kluczowe jest to, że Za każdą modyfikacją, szczególnie istotną, jest zawsze pewna grupa ludzi.
Pewna grupa zarówno adwersarzy, jak i tych, którzy są bardzo pro, wspierają daną modyfikację. I o tych zmianach jest zawsze głośno. No choćby o tym Bitcoin Cashu, no to przecież tam przez chyba ponad pół roku była. . . bardzo głośna. I Bitcoin Cash funkcjonuje. Oczywiście, tak jak kiedyś było Ethereum, Ethereum Classic, tak teraz mamy Bitcoin Cash. Można powiedzieć, że w pewnym sensie ten podział na Bitcoina i Bitcoin Cash pokazał, że Bitcoin jest jednak silny, bo to była pierwsza próba tego, żeby duże instytucje finansowe, to się później okazało, duże instytucje finansowe próbowały zaingerować w rozwój Bitcoina. Właśnie to one stały. za Bitcoin Cashem.
One optowały, nie wiem czy w zorganizowany sposób, nie chcę tu mówić jakiejś teorii spiskowej, ale na pewno to one stały za tymi instytucjami, które były pro zwiększaniu bloków, no bo im zależało na tym, żeby z Bitcoina zrobić po prostu kolejną warstwę do szybkich transakcji, żeby broń Boże nie robić z tego pieniądza. No właśnie. To teraz wyobraźmy sobie taki scenariusz. Załóżmy, że wielce. . . tego świata, ktokolwiek jest wielkim tego świata, decydują się jednak zepsuć Bitcoina, albo poprzez jego przejęcie, albo w jakikolwiek inny sposób i stawiają swoje nody, swoje węzły. Powiedziałeś, że prawdopodobnie na świecie jest kilkadziesiąt tysięcy węzłów, no to oni załóżmy mają taki kapitał, żeby postawić drugie tyle. Tak, no oczywiście pamiętajmy, że oprócz węzłów jeszcze będą potrzebne koparki, żeby zabezpieczyć tę sieć, no bo jednak bezpieczeństwo to jest w tej sieci ważne.
Wszystko będzie zależało od społeczności, od tego, którą sieć ludzie jako masa, użytkownicy Bitcoina uznają za tą wartościową. Ale nawet rozmawialiśmy ostatnio na kwadransie z Kangą i chyba na No Comment, że BlackRock jest istotnym właścicielem czterech z pięciu największych kopalni na świecie. Więc mógłby wpłynąć na decyzję do jakich węzłów się podłączyć. No i pytanie, czy to ryzyko jest istotnym ryzykiem? Czy to nie jest tak, że coś co wierzymy doktrynalnie nie jest jednak trochę mitem, że ten bitcoin będzie trwał do końca świata i o jeden dzień dłużej? Wyobraź sobie, że największe kopalnie mówią, że wspierają nowe nody. Te nody są w rękach instytucji finansowych, a instytucje finansowe mówią, słuchajcie, upowszechniamy bitcoina. Można kupić w banku i sprzedać tego bitcoina, ale uwaga tego nowego.
Faktycznie niebezpieczeństwo istnieje, ale pamiętaj, że oni nie są w stanie zepsuć istniejącego bitcoina, oni są jedynie w stanie wprowadzić nowego. Czyli to zawsze będzie fork, czyli to zawsze będzie rozgałęzienie, ten stary będzie istniał, a powstanie ten nowy. I teraz, czy ludzie zaczną korzystać z tego nowego? Zobaczymy. Pamiętaj, jest jedna zasada. zły pieniądz wypiera dobre pieniądze. Jeżeli ja dostanę dwa banknoty 100 zł, a jeden będzie zniszczony, to którym ja zapłacę w sklepie? No tym zniszczonym. Tym zniszczonym, oczywiście, więc może się okazać, że w pewnym momencie moje bitcoiny zostaną zdublowane, będzie bitcoin old i bitcoin new. ale będę dążył do tego, żeby jak najszybciej pozbyć się tego Bitcoin New, bo nie wierzę w jego wartość.
Mam pewne wątpliwości, więc ta sieć nowa może przez chwilę być nawet popularna, ale koniec końców to w tej starej ludzie ulokują swoje nadzieje, no bo pamiętajmy, wartość Bitcoina bierze się tylko z pewnej umowy. z pewnego ustalenia, że Bitcoin ma wartość. Tak samo jak złoto, czy diamenty, czy cokolwiek innego. To wszystko jest pewne wartości. pewna umowa, która mówi, że Bitcoin ma wartość. Ta umowa społeczna nieprzymuszona jest najsilniejszym gwarantem. Oczywiście, to jest to do czego my wszyscy dążymy, żebyśmy się jakoś umówili, że to ma wartość, bo to pozwoli nam na przykład łatwo zarządzać swoim majątkiem, czy zabezpieczyć ten majątek.
To Łukasz, czy hipotetycznie wracając do pytania z początku naszej audycji, czy dopuszczasz taki scenariusz, że wtedy kiedy już ten 21 mln bitcoin zostanie wydobyty, to będzie za długi czas w ogóle, to jest ważne, ale, że na przykład społeczność zacznie się marczyć o górników i mówić musimy jednak oprócz płacenia górnikom za to, że jakby potwierdzają nam transakcję, musimy im dać jeszcze trochę jakiejś nagrody, że na przykład zdubluje się, te 27 milionów na 42 albo wprowadzić jakiś nowy system dodatkowej emisji? Są już w tej chwili w sieci propozycje tego typu zmian. Pojawiają się. One chyba były od samego początku. Żeby zrobić z Bitcoina nie deflacyjną monetę, tylko właśnie inflacyjną, czyli żeby nieskończoność się produkowały.
Inna koncepcja, która również jest bardzo ciekawą, odpowiedział na to, że ten podział na satości, że wartość jednego satości może być za duża. że w pewnym momencie Bitcoin będzie warty tak dużo, że ten Satoshi będzie wart np. dolara i to będzie ciężko już, niepodzielnie, czyli będziemy musieli płacić dokładnością do dolara i to będzie np. niewygodne. To ktoś powiedział ok, to nie róbmy, że jest więcej bloków, więcej Bitcoinów, tylko zwiększmy, dodajmy skalę, dodajmy jeszcze 4 zera, dodajmy jeszcze 8 zera i będziemy mieli wtedy naprawdę. . . Mikro Satoshi. Mikro Satoshi i tak dalej. Tego dmuchamy, są wprowadzone. To jest ciekawe, bo w gruncie rzeczy nie zwiększamy ilości bitcoinów, ale to co powiedziałem, że my nie powinniśmy liczyć bitcoinów, my powinniśmy liczyć Satoshi. Czyli te modyfikacje są ciekawe, one pojawiają się, natomiast. . .
Powiedziałbym, że nie ma kompletnie, kompletnie nie ma zgody na tego typu zmiany. Ta liczba 21 milionów bitcoinów jest corem, tym rdzeniem, wokół którego społeczność się zbudowała i myślę, że tego typu modyfikacja nie będzie zaakceptowana przez wszystkich. I wierzę w to, że to ta właśnie magiczna liczba, 20 milionów jest jednym z kluczy do sukcesu Bitcoina. Dzięki Łukasz. Czyli już zasubskrybowałeś nasz kanał. Jeżeli nie, to to jest właśnie dobry moment. Łapka do góry i komentarz. Jesteśmy mega wdzięczni. Jeżeli uważasz, a chyba tak uważasz, skoro jeszcze jesteś tutaj z nami, że ten materiał jest interesujący, nie zapomnij podzielić się nim ze swoimi znajomymi. To też jest dla nas ważne, żeby ta informacja o kryptowalutach, o Bitcoinie była jak najbardziej upowszechniona, jak najbardziej dostępna.
Ale jeżeli masz wątpliwości, że ten materiał jednak jest niewystarczająco interesujący, że czegoś brakuje, no to właśnie dajemy Ci jeszcze ostatnie argumenty, fakty. Jaki, Łukasz, fakt przygotowaliś na dzisiaj? Tak, wiele osób zarzuca nam, że mało faktów podajemy w czasie naszych rozmów, więc ja mam bardzo istotny fakt. Otóż okazuje się, że Australia jest szersza niż Księżyc. Param! To znaczy, że jakbym ją tak zawinął w koło, to bym owinął księżyc dookoła. 4 tysiące kilometrów ma Australia, a księżyc niecałe 3 tysiące trzysta czy 3 tysiące czterysta. A co się stanie, jak pomnożymy szerokość Australii przez 10? No będzie miała 10. 40 tysięcy kilometrów. Czyli tyle ziemi. A to jest obwód ziemi.
I moja ciekawostka jest taka, a w ogóle nie ustalałem tego z Łukaszem, że gdybyśmy wyciągnęli z przeciętnego człowieka żyły i połączyli je w jedną długą żyłę, nawet takie mikrożyłki, które tutaj mamy, to rzekomo długość będzie wynosiła właśnie 40 tysięcy kilometrów. Ale nie próbujcie zrobić tego w domu, nie sprawdzajcie. Wierzymy Sławkowi na słowo. Tak jest. Dzięki, moi drodzy, Koko Jambu i do przodu. Widzimy się w kolejnym odcinku. Hej! Cześć! .
Informujemy, że odwiedzając lub korzystając z naszego serwisu, wyrażasz zgodę aby nasz serwis lub serwisy naszych partnerów używały plików cookies do przechowywania informacji w celu dostarczenie lepszych, szybszych i bezpieczniejszych usług oraz w celach marketingowych.