TRANSKRYPCJA VIDEO
W dzisiejszym odcinku podcastu poruszany jest temat sztuki i jej związku z blockchainem. Rozmówcy zastanawiają się, czy istnienie kryptowalut i NFT-ów jest podobne do istnienia sztuki niewidzącej, gdzie abstrakcyjne obrazy powstają bez użycia pędzla. Omawiane są także wystawy sztuki niewidzialnej oraz sprzedaż niewidzialnych rzeźb za pomocą NFT. Sztuczna inteligencja może być narzędziem do tworzenia sztuki, ale czy samo w sobie jest sztuką? Istnieją galerie sztuki, które sprzedają NFT, a fotografia dzięki nim zyskuje na autentyczności i wartości. Technologia NFT otwiera także nowe możliwości dla artystów, takie jak wprowadzenie utworów muzycznych jako NFT. Każda dziedzina sztuki ma swoje wewnętrzne sposoby na przekazywanie emocji i idei. Warto zwrócić uwagę na fakt, że Salvador Dali stworzył logo dla Chupa Chups, a Hitler nie został przyjęty do akademii sztuk pięknych. Zachęcamy do subskrybowania, komentowania, udostępniania i oceniania tego ciekawego odcinka podcastu.
Bombą. Pompa. Mili w dzisiejszym odcinku mamy rycerza grafika fotografa artystę i w ogóle nie wiadomo kogo pan Marcin Michałowski czy Michał Marcinkowski Nigdy nie mogę tego zapamiętać od sytuacji tak właśnie jest jeżeli nie wiecie no to Michał jest odpowiedzialny u nas za istotną część grafik i w ogóle za całą naszą artystyczną ekspozycję, ale powiedziałam, że jesteś rycerzem. Co to oznacza? Że jestem z Malborka, a każdy człowiek z Malborka jest rycerzem. Ale będę chciał dzisiaj z Michałem porozmawiać o sztuce jako takiej. Od razu chcę tutaj złożyć pewien ważny manifest. Ja sztuki chyba nie rozumiem. Nie rozumiem na przykład tych wszystkich wystaw, gdzie są niewidzialne rzeźby, ale być może wyjaśnisz mi to. I będę próbował zrozumieć klucz, który łączy sztukę z blockchainem.
Może pogadamy nawet trochę o tokenach NFT. Ale powiedz mi, Michał, ty rozumiesz sztukę. Jesteś nie tylko artystą, fotografem, grafikiem, ale również osobą, która chyba rozumie sztukę. Na czym polegał fenomen Andy Warhola? Jak to jest, że ta Puszka Campbell zrobiła tak wielkie show? No bo przecież to było zwykłe zdjęcie. Tak, to było zwykłe zdjęcie i zwykła puszka, ale wydaje mi się, że to był okres, w którym ludzie potrzebowali prostszych rzeczy, bardziej kolorowych. Bo to był okres, kiedy dużo szarości pojawiło się na świecie. I wtedy Andy Warhol, zresztą cała poprzednia ekipa artystyczna z panem Duchampem, który postawił w Muzeum Pisuar i stwierdził, że to jest przecież fontanna, bo gdzieżby inaczej może tak być.
Andy powiedział, że koniec z szarością i dajmy ludziom więcej koloru. I tak powstał ten piękny popart. Więc zakładam, że ludzie domagali się tego, chcieli tego, a Andy wyszedł im naprzeciw i stworzył to, co stworzył. Moje problem ze sztuką polega na tym, że czasami mam takie wrażenie, że nie liczy się, co ktoś zrobił, tylko kto to zrobił. I tak na przykład wiem, że Andy Warhol, oprócz Puszki Campbell, miał to podejście, że można tworzyć fabryki sztuki, że sztuka może być produkowana masowo. To chyba on właśnie wypracował ten model, czy on był pionierem tego modelu. Kiedyś byłem na wystawie Andy Warhola i gdzieś tam w ciemni pokazywano film, jak Andy Warhol zdecydował się nagrać człowieka, który śpi.
Ośmiogodzinny słany film o śnie. Tak, tak, tak. Ja do końca nie jestem fanem akurat tej części jego twórczości, z tego względu, że po prostu jej nie rozumiem. To jest długa rzecz. Kto chciałby oglądać osiem godzin filmu o osobie, która po prostu śpi. Ale jak najbardziej jestem fanem jego sztuk wizualnych, właśnie tych bardziej stałych, jak obrazów i grafik. No i też ciekawostka. Jakiś czas temu w jednym z muzeów odbyła się wystawa sztuki niewidzialnej, gdzie wystawała się m. in. Yoko Ono, Andy Warhol. No i polegało to na tym po prostu, że w Wielkiej Galerii Sztuki były białe płótna. I całość polegała na tym, że ludzie mieli ruszyć swoją wyobraźnię i oczami wyobraźni zobaczyć tą sztukę.
Nie wiem, co ty o tym sądzisz. Ja uważam, że z jednej strony to jest fantastyczna rzecz, bo faktycznie ludziom momentami brakuje takiego widzenia dziecięcego, że podchodzą do czegoś totalnie nieszablonowo i widzą coś, czego nie ma. Co sądzisz o tym? Znowuż zaznaczam, że to jest jedna z tych rzeczy, których nie rozumiem. Skoro była to Galeria Sztuki Niewidzialnej, to dlaczego były podawane nazwiska osób, które tę galerię tam przygotowały? Bo znowuż, gdyby to zrobił Młodzieżowy Dom Kultury z Gdańska, taką galerię, to prawdopodobnie napisałaby o tym lokalna gazeta gdzieś tam na stronie parzystej, czyli tej, której nikt nie czyta, ale ponieważ zrobił to Andy Warhol, no to już od razu stwierdzono, że to jest przełomowe dzieło sztuki.
Tutaj dorzucę jeszcze ten wątek, wątek czegoś, co się wydarzyło niedawno, czyli właśnie jakby wystawa niewidzialnych rzeźb. Było coś takiego, tak? Tak. Co więcej, słyszałem, że ktoś sprzedał ostatnio niewidzialną rzeźbę, nie wiem czy już się tam pojawił wątek NFT, za jakieś gigantyczne pieniądze. Było coś takiego? Było, słyszałem o tym, nie wdrążyłem się w to szczerze mówiąc, ale tak, pamiętam to wydarzenie, z drugiej strony ludzie sprzedają puszki z powietrzem z różnych miejsc na świecie, prawda? To jest coś innego, tam jestem w stanie sobie wyobrazić, że ktoś wie, że to powietrze jest wyjątkowe, no nie? A tutaj tak naprawdę ja nie kupuję nic. Co najwyżej dostaję certyfikat, jak rozumiem, że ten certyfikat jest. Jest w posiadaniu tej rzeczy, która de facto nie istnieje.
Ale tutaj ja mogę też nawiązać jedną rzecz, to się wiąże dokładnie z naszym miejscem, gdzie jesteśmy, z giełdą kryptowalut, z kryptowalutami. Moi rodzice na przykład dalej nie rozumieją tego, że można kupić coś, co nie istnieje, czyli kryptowaluty. Błąd, kryptowaluta istnieje. Ale istnieje fizycznie, o to chodzi. Po prostu nie ma postaci fizycznej, ale jednak taką, którą jesteśmy w stanie zarejestrować, są narzędzia, które potrafią ją, jakby tę kryptowalutę, teraz użyję nieprecyzyjnego słowa, zlokalizować, wiemy, że ona jest, jest pomnażalna, niepodzielna, znaczy przepraszam, będziemy rozmawiać o nft-kach, dlatego powiedziałem niepodzielna, ale bitcoin jest podzielny. Natomiast niewidzialna rzeźba, no to oprócz tego certyfikatu nic nie mamy. Nie ma. Nie ma żadnego narzędzia, żeby przynajmniej potwierdzić, że w piątym albo w szóstym wymiarze ona tam istnieje.
I dlatego to jest ten problem, kiedy inżynier spotyka się z artystą. Ty się czujesz bardziej inżynierem, czy bardziej artystą? Jesteś bardziej takim grafikiem, który dostarcza przemysłową grafikę na potrzeby na przykład Kangi? Czy jesteś osobą, która po prostu ma duszę twórcy, kreatora? Jak to wygląda? Wszystko zależy od tego, kto co potrzebuje. Na przykład Kanga przeze mnie jest robiona tak, że każdy obrazek jest stworzony na siatce. Każdy tekst, każdy obrazek, który się składa na kolejny obrazek ma swoje miejsce i wszystko jest wytyczone według sztywnych ram siatki. Poza tym nie wychodzimy z tego, że chcemy, żeby to wszędzie się mieściło, wszędzie wyglądało ładnie i było skonstruowane, a nie zrobione od tak.
Oczywiście można zrobić ładne logo w jeden dzień, ale można też zaprojektować logo i to będzie trwało na przykład trzy miesiące, bo to jest masa decyzji, to jest masa wyborów, to jest masa wiedzy, którą musisz przyswoić, no i kupa researchu, który musisz zrobić. Musisz po prostu odsiedlić swoje tak zwane dupogodziny i przetrzymać to wszystko, opowiedzieć później o tym i dojść do momentu, kiedy mówisz, że tak, to jest ten znaczek, który chcę komuś pokazać i on będzie z niego zadowolony. Więc troszeczkę można powiedzieć, że to jest praca artystyczna, a troszeczkę inżynierska, bo wszystko się opiera na dużej ilości matematyki. Właśnie zwłaszcza przy logo.
Jak teraz zrobiliśmy nasz rebranding, w którym uczestniczyłeś bardzo, bardzo mocno, to był mój pierwszy rebranding w życiu i ja byłem świadkiem tego procesu od samego początku do samego końca i zrozumiałem, że logo to nie jest coś takiego, co rysujemy sobie na karce papieru i mówimy, o, to ładnie wygląda. Logo jest w gruncie rzeczy ważnym komunikatem, pewnym manifestem. I tak jak do tej pory zawsze myślałem, że to nie ma tak dużego znaczenia, tak właśnie tutaj zrozumiałem, że logo, uwaga, powiem coś, co dla kogoś, kto hodluje Bitcoina, pewnie nie ma dużego znaczenia, ale logo ma bardzo kluczowe znaczenie, bo pozwala nam się odróżnić i właśnie przekazać jakiś manifest. Chciałbym z Tobą porozmawiać na dwa tematy.
Jeden temat to oczywiście NFT, bo przecież NFT jest tym łącznikiem sztuki ze światem blockchaina, kryptowalut. A drugi temat to sztuczna inteligencja, ale zastosowanie sztucznej inteligencji właśnie w tematach graficznych, bo ile dużo rozmawiamy na temat sztucznej inteligencji podczas tych audycji, to jeżeli chodzi o sztukę czy tworzenie właśnie obrazu, to niewiele o tym rozmawialiśmy. Jest takie narzędzie, nie pamiętam jak się nazywa, gdzie mogę napisać, co chciałbym zobaczyć, na przykład słonia, który jest w kuchni i coś tam jeszcze i dostaję od razu propozycję kilku bardzo ciekawych obrazów. Jak ono się nazywa? Tak, narzędzi jest wiele. Ja zacząłem przeglądać te narzędzia i zaczynałem od disco diffusion, później było stable diffusion no i obecnie najpopularniejsze mid journey. Mid journey, właśnie. Tak, dokładnie.
Rzecz niesłychanie fajna i bardzo ciekawa przede wszystkim, bo możemy stworzyć tam wszystko, możemy zobaczyć jak będzie wyglądał obraz, który my opiszemy i często się zdarza tak, że to jest naprawdę kawał całkiem solidnego obrazka, z tym, że ja do mid journey pochodzę z dystansem, bo taki silnik żeby pokazać nam jakiś obraz musiał skądś go wziąć i on został nakarmiony treściami z internetu więc tutaj jest kwestia sporna jeżeli chodzi o prawa autorskie. I to mnie zastanawia, jestem zaskoczony, bo ile to ma generowanie takiego obrazu? Kilkanaście sekund. No właśnie. I co więcej ten proces wygląda w ten sposób, że jeżeli ja napiszę co chciałbym zobaczyć to dostaję propozycję kilku obrazków i one się tam jeszcze w trakcie tego renderowania poprawiają.
Tak, co więcej możesz wybrać jeszcze kilka wariantów, dostajesz cztery wersje obrazków i możesz sobie kliknąć przycisk, który na przykład wybrał, i on ci ten który najbardziej tobie odpowiada i dostajesz kolejne cztery wariacje na temat tego jednego. Możemy zrobić eksperyment i możesz opisać nas tutaj siedzących czyli napiszmy, że dwóch mężczyzn w podobnym wieku pracujących w jednej firmie rozmawiających o kryptowalutach siedzą na dwóch fotelach dwóch, z nich znaczy dwoje z nich ma okulary zobaczymy co wyjdzie pokażemy wam, może właśnie w tym momencie widzicie na ekranie tego tego nagrania.
Jak to się w ogóle odbywa no bo w sumie jak patrzymy na który jest tekstowym tutaj komunikatorem tak to nazwijmy modelem językowym modelu, posługuje się tekstem dostaje w odpowiedzi tekst i to jakby jestem w stanie sobie to wyobrazić jak on działa oczywiście jestem zawsze zaskoczony odpowiedziami czasami widzę, że popełnia błędy ale jednak jest niepokojące natomiast jak to jest, że sztuczna inteligencja potrafi na malować obraz to jednak wykracza poza jakby takie sfery mojego.
Jakiego jakiegokolwiek doświadczenia i teraz mówisz o tym, że karmi się tak sztuczną inteligencję różnymi obrazami czy zdarzyło ci się na przykład kiedyś, że poprosiłeś o przygotowanie jakiejś grafiki i rozpoznałeś jakieś elementy które znałeś z jakiejś innej sztuki w przypadku, stabilny to, że zdarzyło się, że na przykład widać było bardzo mocne, inspiracje, panem Simsem który jest takim artystą robiącym w klimatach go, obrazy i faktycznie czuć było tą inspirację tak samo czuć na początku samym było inspiracje nigdy nie pamiętam jak się wymawia pana od ksenoformu Giger Giger, właśnie jego, było czuć bardzo wyraźne inspiracje jego obrazami No ale mówię No model jest ogromny obrazami żeby wypuścić nam coś konkretnego i wydaje mi się, że przez uczenie się maszynowe tego modelu on powiela sobie wszystko dodaje kolejne elementy No i za x czasu No możemy już chyba dostać te obrazy wytworzone w 100% przez sztuczną inteligencję chociaż no nie wiemy jak to będzie nie wiemy gdzie to pójdzie.
To co według ciebie to co tworzy sztuczna inteligencja to jest sztuka czy to nie jest sztuka a to jest ciekawe Uważam.
Uważam, że to jest wariacja na temat obrazu to nie jest do końca sztuka No to to jest teraz jakby nie planowaliśmy pytania to jest filozoficzne pytanie bo teraz pytanie jest takie czy jeżeli czad GPT napisze nam piękny wiesz czy to jest sztuka tak bo zwróć uwagę i myślę, że wszyscy ci którzy nas w tej chwili oglądacie, że czują tutaj pewien konflikt, że żeby to jest sztuka czy to nie jest sztuka to musimy jednoznacznie odpowiedzieć bo to pokazuje, że jednak za sztuką, mamy takie oczekiwanie, że stoi istota myśląca jakiś pierwiastek, duchowy ludzki w momencie kiedy robot czy oprogramowanie zaczyna tworzyć pisać wiersze albo tworzy malować obrazy to zaczynam się stawiać czy to jest sztuka Dobre pytanie kiedy będzie musieli o tym porozmawiać ci którzy będzie się oglądać to nagranie za 2000 lat i prowadzić badanie naukowe to jest takie źródło, że to my nie wiem czy jako pierwsi ale jako jedni z pierwszych to byliśmy to pytanie i dajcie znać w komentarzu czy uważacie, że sztuka wytworzona przez sztuczną inteligencję jest dalej sztuką myślę, że to jest całkiem dobry zalążek dyskusji.
No właśnie, no właśnie teraz znowu mi się przypomina jak byłem dzieckiem to w teleekspresie pokazali, krótki krótką nagrywkę na temat malarza który chodzi po którymś i machał farbą, znaczy machał pędzlem tak i farba spadała i też uznawano to za sztukę.
Czy ty w swojej pracy, zawodowej, korzystasz z tych rozwiązań właśnie do przygotowania grafik i czy to ci pomaga czy to optymalizuje czas jeżeli chcę szybko zbryfować na przykład klienta i pokazać mu kierunek w którym, muszę iść korzystam z tego tak oczywiście, ale na co dzień myślę, że nie No czasami zdarzy nam się zrobić miniatury właśnie do no comment, wykorzystując mi dziurni, najbardziej mi się podobała do spisków foliarskich, fantastyczny obrazek z tego wyszedł, też pewnie widzicie to jest w tym momencie ten obrazek, czy powiedzieć mogę, że korzystam z niej na co dzień chyba tak korzystam No to jest rzecz z której trzeba będzie korzystać i myślę, że nie tyle co AI zabierze nam grafiką projektantom pracę ale na pewno utrudni tym którzy z niej nie korzystają pracę także trzeba korzystać i iść dalej trzeba się dostosować i używać narzędzi które wychodzą, Kiedy myślę o AI, to to znowu refleksja która pojawiła się w mojej głowie No bo myślimy sobie AI zabierze pracę kopierajterom grafiką, No ale myślę, myślę sobie że gdybyśmy się cofnęli w czasie, wtedy kiedy, nie wiem przemyś się rozwijał i mówiono, że nie wiem komputery zabiorą pracę ludziom No to ostatecznie okazało się, że nie zabrały pracy ludziom tylko po prostu wymagały pewnego przekwalifikowania się ale to, że pewne powtarzalne czynności zostały realizowane przez roboty i przez komputery sprawiło, że my jako ludzkość mogliśmy myśleć o innych sprawach i teraz tak sobie myślę, że ty jako grafik to jako artysta pewne rzeczy które do tej pory zajmą ci połowę dnia dajmy na to, zajmą ci mniej a ty będziesz mógł, inne rzeczy, tak żeby przygotować nowy wsad do takiej sztucznej inteligencji No bo ostatecznie póki co chyba takie z przekonania, że sztuczna inteligencja, robi oryginalne rzeczy ale nie kreatywne to znaczy ona musi korzystać z tego co ludzie, stworzyli tak i uważam, że to jest narzędzie które trzeba dobrze Zresztą już powstają.
Posady takie w firmach większych które się nazywają jako, np. Czy osoby które zajmują się po prostu pisaniem prądu i one mają napędzić tą sztuczną inteligencję która wyprodukuje dla nas treści, czy kopiowajterzy stracą pracę nie wiem Mam nadzieję, że nie bo z czadłotem nie pogadam sobie z kopiowajterem jak najbardziej który siedzi naprzeciwko mnie i myślę sobie, że być może ludzie którzy właśnie są nie kreatywni stracą tak to na pewno, dlatego mówię trzeba się dostosować zacząć korzystać z narzędzi które są dostępne i być po prostu lepszym swojej pracy, super.
Czy jeszcze jedno pytanie po sztucznej inteligencji czy kiedyś zdarzyło ci się, że jak korzystałeś z niczego nie, że to co zobaczyłeś stanowiło dla ciebie inspiracje, że sobie pomyślałeś ja to ja bym tego tak zrobił, kilka razy, ale chyba najlepszy przykład to jest logo dla który dla firmy która zajmuje się prototyp i, chciałem zrobić im wizualizację całości wyszło, mocno cyberpankowo, w klimatach cyberpunku i tak to była główna inspiracja dla mnie szukałem szukałem nie mogłem znaleźć gdzieś w dostępnych miejscach typu biechanst czy Pinterest, a mi mi pokazało mi dokładnie to co, miałem w głowie to co opisałem to mi nie pokazało mi, że to jest to, że to jest, tak i mniej więcej rys i projekt poszedł do przodu także to to to myślę, że można wykorzystać to mi, inspiracje takie wsparcie do pracy, kim jest Banksy, Banksy, jest artystą prawdopodobnie, brytyjskim, który tworzy murale tworzy graffiti na całym świecie nikt nie wie kim jest znaczy nikt nie wie kto jest i nie pamiętam którego z owok listą miałby być.
Nie pamiętam ale, wokół niego jest właśnie bardzo dużo legend, tak tak tak jest bardzo dużo legend. Bardzo dużą wartość przez to mają jego obrazy zresztą jakiś czas temu było całkiem ciekawe wydarzenie gdzie jeden z jego obrazów wisiał na ścianie w galerii sztuki i po prostu został zniszczony przez ramy która okazała się bardzo, czyli to było celowe działanie tak to było celowe działanie jak najbardziej, no i banksy też jest takim artystą który na bieżąco komentuje sytuację na świecie bo tam gdzie się pojawia możemy liczyć na mural który trafia w punkt jeżeli chodzi o sytuację.
Obecną to co się dzieje czy to jest tak, że my nie wiemy kim on jest tak ale on pozostawia po prostu po sobie ślady, Satoshi Nakamoto, właśnie to jest tak, widzę to, że to jest to korelacje tak, No i chciałem właśnie nawiązać do tego wydarzenia które powiedziałaś, że kiedyś w galerii sztuki po prostu jego obraz został zniszczony tak czy wtedy stworzona nft kanna tego obrazu nie pamiętam ale to jest wysokie prawdopodobne, że tak było, o co chodzi z nftkami w sztuce, nft jako tokien token niewymienny w sztuce może służyć jako autoryzacja tego, że my posiadamy ten obraz może być też tym obrazem samochodowe, dokładnie.
No i powstaje masa galerii sztuki które sprzedają nft tak jak OpenSea na przykład możemy kupić stworzyć swoją sztukę i ją sprzedawać ja nawet się kiedyś zastanawiałem czy nie zacząć sprzedawać swoich plakatów jako nft, w formie takiej, że byłaby limitowana edycja załóżmy 100 sztuk i więcej by nie było, z taką gwarancją, że to jest jedna ze sztucz sztuk więcej nie będzie, kiedy myślę o tym o twojej profesji, którą dzisiaj chyba się trochę mniej zajmujesz tak profesjonalnie ale mówię o tym, że bo wiem, że jesteś fotografem, też nie tylko z powołania ale i z wykształcenia No to jakbyśmy się cofnęli 20 lat wstecz, to to właśnie zawsze zastanawiałem się nad tym, tak sobie myślałem, że fotografowie mają gorzej niż malarze bo malarz jak na maluje obraz No to wiadomo ten obraz jest jeden nawet jak ktoś go skopiuje, w sensie zrobić zdjęcie wydrukują albo przyjdzie jakiś kopista i.
Przemaluje No to, jesteśmy w stanie rozpoznać, że to jest skopia a zdjęciem, cyfrowym zdjęciem ten problem był nierozwiązywalny tak bardzo ciężko było to ogarnąć więc wy, fotografowie mieliście trochę gorzej, mogliście sprzedawać prawa autorskie do na przykład do gazet czy do jakiejś galerii żeby to zdjęcie było oglądane ale nie można było mieć tego jednego oryginału czy nawet rozwiązuje ten problem, myślę, że tak jak najbardziej bo to jest po prostu potwierdzenie na to, że to jest jedyna sztuka ale troszeczkę prościej było w dobie fotografii analogowej kiedy mogłeś poznać, że coś jest odbitką mogło być na innym papierze mogą być inaczej numerowane to było bezpieczniejsze w dobie cyfrowej fotografii No niestety kontrolce kontrol V i mamy kolejne zdjęcie to samo czy na chwilę związać ten problem uważam, że tak i może rozwiązać więcej problemów niż, to jest bardzo ważne to jest bardzo ważne, może rozwiązać więcej rzeczy może dać nam więcej w przypadku na przykład aktu własności, może posłużyć jako akt własności nie wiem samochodu domu mieszkania, czegokolwiek tak naprawdę NF-t ma bardzo dużo zastosowań i wierzę, że już niedługo wszyscy się tym zainteresują, łącznie z większymi firmami żeby autoryzować po prostu wszystko przez NF-t i nikt nie ukradnie nam papieru nikt go na mnie zabierze on się nie zniszczy papier się może zniszczyć.
Przypadku na przykład aktów materialnych, to zawsze i tak zgodnie z obowiązującymi przypisami potrzebujemy jakiegoś urzędu, który będzie, przechowywał informacje o tym , że ja jestem właścicielem tej nieruchomości, ale nie ma takiej potrzeby właśnie przy, przy zdjęciach kto jest właścicielem tego to ja jako ukaziciel pokazuje, że ja mam ten oryginał i tutaj faktycznie powstaje nowa przestrzeń z NF-tem, czy z NF-tem może być kawałkiem muzycznym albo filmowym, myślę, że tak wszystko może zostać, ale właśnie na wte może być wszystkim, i uważam, że mogłoby się tak stać, że na przykład Spotify czy inne usługi, streamingowe mogłoby wprowadzić właśnie utwory jako NF-t które ludzie mogliby kupić przez artyści mogli po prostu zrobić więcej wiem, że Spotify na przykład nie jest, wcale za odsłony swoich utworów, więc głównym takim źródłem dochodu artystów uważam, że są koncerty, rzeczy które produkują typu koszulki same płyty też jakoś dużo pieniędzy nie przynoszą tak naprawdę dużą część związać dostają wytwórnie tak naprawdę więc jeżeli Spotify Tidal czy inne usługi zdecydowały mi się wprowadzić NF-t czy nawet rozliczenie w krypto Myślę, że oni by wyszli, czyli artyści czyli lepiej by weszli na tym.
Pogadajmy jeszcze chwilę o fotografii, dzisiaj mam taki odcinek akurat wybitnie nie kryptowalutowy, nie ma Łukasza Łukasz jest na konferencji nie rozmawiamy o sytuacji na świecie ale jakby czuję się zainspirowany tym. Jest takie zdjęcie.
Nie pamiętam nazwiska tego fotografa ale to jest zdjęcie kobieta gdzieś tam w państwach bliskiego albo do jakiego wschodu, Stephen McCurry to było zdjęcie z National Geographic fantastyczne zdjęcie on później odnalazł tą samą panią i zrobił jej to samo zdjęcie po chyba 25 czy 30 latach, fantastyczna historia tak, i chodzi mi o to, że jedno zdjęcie dobrze zrobione to to nie jest tysiąc słów to to to to to to są całe dynastie po prostu, bardzo często cierpienia walki o życie i tak dalej i w oczach tej kobiety my to po prostu widzimy ale trzeba być naprawdę, dobrym fotografem żeby to uchwycić inne zdjęcie które mnie dotyka i nawet czuję się lekko teraz wzruszony kiedy o tym myślę, to jest zdjęcie, czarno-białe zdjęcie matki która, siedzi ze swoimi dziećmi nie wiem czy kojarzysz to zdjęcie odnalazłem historię tego zdjęcia ale widać, że to więc to widzicie teraz chodzi mi o to, że patrzę to zdjęcie ja po prostu rozumiem dramat tej kobiety i według mnie to jest coś z czego.
Zdjęcia sprawiają, że, filmy odczytać więcej niż paradoksalnie na przykład filmie, zdjęcie daje nam tą przestrzeń na interpretacja ale jeżeli fotograf zrobi to zdjęcie to tam interpretacja i tak jest wąska ona jest taka jaka powinna być czy ty masz jakieś swoje ulubione zdjęcia z tych fotografów takich których śledzisz i albo którzy staną dla ciebie inspiracje właśnie myślałem o tym i na początku jeszcze chciałem z góry podziękować moją wujkowi Henkowi i mojemu nauczycielowi z liceum plastycznego panu Remiguszowi, właśnie, to takie wprowadzenie mnie w ten świat, oni właśnie pokazali mi Riczarda Avedona który robił fantastyczne czerno-białe zdjęcie Helmuta Newtona mistrza aktu na przykład. Annie Libowicz która robiła fantastyczne komercyjne zdjęcia które wyglądały po prostu jak z bajki.
Ten fotograf który zamieszkał teraz w Brazylii tam las hoduje, przez lata 60 70 80 podróżował po świecie. Tak jak nie pamiętam, albo albo pokażemy po raz jedno z jego zdjęć. Mówię o tym widziałem o nim film dokumentalny i. On na przykład podróżował przez państwa Afryki wtedy kiedy panował tą głód i wojna nie raz zrobił zdjęcie ojca który myje zwłoki swojego dziecka przygotowując do pogrzebu znowuż jedno zdjęcie tak ale po prostu po prostu przekazujący bardzo ja nie wiem czy kojarzysz takie zdjęcie też z Afryki jest chłopiec który siedzi przy wodzie a nad nim stoi sęp taki ogromny i to jest czarno-białe zdjęcie bardzo, bardzo przyjemne też wam pokażemy. Naprawdę zdjęcia mówią więcej niż tysiące słów i.
To jest coś innego niż obraz w sensie namalowany obraz i coś innego niż film, że przez to, że to jest jedno spojrzenie, bo w filmie już narzuca interpretację. I narzuca też emocje i kolejna rzecz, że każda dziedzina narzuca i narzuci się swoimi prawami zdjęcie poruszy inaczej niż film muzyka poruszy inaczej niż zdjęcie i tak dalej po prostu mamy w czym wybierać możemy oglądać wszystko możemy się tym cieszyć i naprawdę jest czym się cieszyć. Na koniec.
Chciałem jeszcze pogadać z tobą o jednym zdjęciu które każdy człowiek na świecie zna chodzi mi o to zdjęcie które było na tapecie Windowsa tak słynne pole tak wiem, że widziałem te zdjęcia aktualne, że to pole już nie jest takie zielone tam coś się wydarzyło i czytałem wywiad z tym fotografem kiedyś jak to było jak Microsoft z nim negocjował nie podał ceny, którą mu zapłacono za to zdjęcie, ale powiedział inną ciekawą rzecz, że to było drugie co do wielkości jego wynagrodzenia za zdjęcie, więc myślę sobie kurczę chciałbym wiedzieć jakie było pierwsze może wy wiecie i napiszecie o tym w komentarzu. Niesamowite, że jedno zdjęcie, które widziało pewnie w tym czasie.
Ale wyobraź sobie jakby on powiedział, że chciałby dostać ćwiartkę na przykład pensa za każdą odsłonę tego zdjęcia za każdą wersję Windowsa, który został zainstalowany wtedy mógłby jeszcze więcej zarobić. Przykład. Tak, ale myślę, że możemy jeszcze jedną rzecz powiedzieć a propos kryptowalut płatności nimi. Tak niedługo będzie odbywała się wystawa w galerii kosma, gdzie niedawno wprowadziliśmy właśnie naszą flagową usługę nową, która prężnie się rozwija, czyli kanga pej. Na dole wam pokażemy nadal wam wstawimy link do galerii sztuki kosma i będziecie mogli przeczytać więcej o tak tak właśnie my kryptowalutowcy łączymy się nie tylko do pomysłu NFP, ale również płatności kryptowalutowe dokładnie i i sztuka.
Michał, bardzo dziękuję ci za tę rozmowę również w komentarzu, czy od czasu do czasu chcielibyście, żebyśmy poruszali właśnie takie tematy, które wykraczają poza ten nasz klasyczny klasyczny kanon dla mnie to rozmowa była bardzo inspirująca no i teraz ciekawostki.
Pamiętajcie subskrybujcie komentujcie udostępniajcie i oceniajcie to jest bardzo bardzo dla nas ważne i na same zakończenie oczywiście dwie ciekawostki dzisiaj ze świata sztuki o to okazuje się, że świat mógłby wyglądać zupełnie inaczej gdyby Adolf Hitler dostał się do Akademii sztuk pięknych w Wiedniu no ale niestety się nie dostał no i sprawy się mocno skomplikowały a jaka jest twoja ciekawostka logo czupa czup stworzył nie kto inny jak Salvador Dali czy to prawda, że on był seksualnie skomplikowany? Prawdopodobnie tak nie wiem, ale wiem, że się też nie dostał początkowo na Akademii sztuk pięknych. Ok i z tymi ciekawostkami zostawiamy was pamiętajcie koko dżambo i do przodu widzimy się gdzieś tam w kolejnych odcinkach. Hej cześć. .
Informujemy, że odwiedzając lub korzystając z naszego serwisu, wyrażasz zgodę aby nasz serwis lub serwisy naszych partnerów używały plików cookies do przechowywania informacji w celu dostarczenie lepszych, szybszych i bezpieczniejszych usług oraz w celach marketingowych.