TRANSKRYPCJA VIDEO
Dla tego filmu nie wygenerowano opisu.
Dobry wieczór, dobry wieczór Państwu, dobry wieczór. Jeszcze siebie nie widzę za moment. No, dzień przed Wigilią. Audycję, pod koniec audycji złożę Państwu życzenia świąteczne. Natomiast. . . Dzisiaj chciałem drugą część poczuć na przyszłość. Taką właśnie luźną, bez konsekwencji, bez jakichś logicznych prób. Mariusz Król, witam serdecznie. Jan Kowalski, witam. Czy mógłby pan zrobić wizję z Roberta Monroe? Okej, postaram się. Politozz, hej, Grzegorz Wyleczny, hej, Kania Gotw, siema, niema, nie nomad, dobry, Wojciech Tanaj, Elo, Damian Baleja, dzień dobry, witam Państwa. Spodziewam się, że będzie was dzisiaj znacznie mniej, dlatego że święta za moment. Każdy coś robi. Ja też dzisiaj poglądkowałem całe mieszkanie, sprzątałem, pomagałem żonie. Do kuchni żona mnie tam nie dopuszcza i słusznie. Zresztą jakoś sobie zarzuciłem dietę, bo muszę doprowadzić troszeczkę do poglądku, mam nadzieję. To muszę trochę schudnąć.
Miło Państwa widzieć. Andrzej Teodorowicz napisał tak Witaj nasza jasność ciemnych ludzi niewidzący Tego czego widziałeś nie mogą Bo ślepi na dobro i miłość Są Tak Wałcz wita Witamy Wałcz Tak, witam Państwa. Po raz wtóry. I spróbuję się skupić tak na swobodnie. A w ogóle dzisiaj, myśląc o tej audycji, pamiętajcie to, że Powtórzę to jeszcze raz, bo to jest przerażające, ale w mojej głowie, moje poczucia mówią mi, że to będzie rok przeklęty. I osobiście chyba. . . Od wielu lat jak spróbuję skupiać się na temat przyszłości, to chyba jest to rok 2025, rok, którego się obawiam najbardziej. Rok, w którym może się bardzo wiele rzeczy zdarzyć. I mamy taki właśnie rok. Obym nie miał racji. Na swobodnie. Niech mi się kojarzy cokolwiek.
Postaram się też w trakcie tej audycji na niektóre z Was pytania odpowiedzieć. Ale na swobodnie. To chwilkę potrwa. Powiem Państwu, absolutnie nie mam pewności, ale takie mam poczucie, mamy taki czas teraz, bardzo ścisły, końcówka roku, Wigilia jutro, święta, a ja mam takie dziwne poczucie. że w tych dniach, a nie chodzi o Polskę, ale w tych dniach coś się wydarzy takiego, że na Bliskim Wschodzie, ale Mikrofon, przepraszam. Kilkie cierpliwości, tak żeby się nastawić odpowiednio. Tu za oknem ktoś strzela fajerwerkami. Moje zdanie Państwo znacie na temat fajerwerków. Ja się kimś jednak posłużę, żeby się rozbudzić w jakiś sposób. Proszę o chwilki cierpliwości. już ktoś nie kierując żadnych pytań w swojej głowie tusk donald tusk W kresie świąt trzeba uważać im prowokacje. Tusk nie chce, żeby do tej prowokacji doszło, ale obawia się jakiejś prowokacji. Wezmę jeszcze bajdera.
On ma jeszcze trochę dni i ludzie przy nim, którzy decydują mają trochę czasu jeszcze. Działania, mają być jakieś wdrożone działania, to chodzi raczej o Bliski Wschód, jeszcze przed rządami Trumpa. Dojdzie do działań wojennych przed prezydenturą Trumpa. że on już składając przysięgę, już będzie się, będzie po fakcie, będzie się to już działo. Ktoś nie idzie mi? Wybaczcie, czasami są takie momenty. Może to, że za bardzo chcę? Dobrze, no swobodnie. Chwilę zyskałem, na wasze pytania podpowiadam i spróbuję jeszcze raz. Patrzę co piszecie. Kasia Pomer napisała, tylko durnie używają fajerwerków. Ja już na ten temat powiedziałem swoje zdanie i rzeczywiście jestem właścicielem pieska, więc ktoś kto nie ma zwierzątka może mi mówić o co mnie to obchodzi. Ale są ptaki, są inne zwierzęta, które mają takie słowe prawo do życia tu. Nadal ktoś strzela, chyba się dorwał do fajerwerków.
Dzisiaj to jest kompletnie bez sensu, to strzela niedobrze, ale czasami tak jest, że się podejdzie do wizji i. . . Może nie ten moment, ale spokojnie. A może właśnie się trzeba bardziej wyluzować? A może już ten nastrój świąteczny? Trzy rzeczy. Wojna, która się rozszerzy. Kryzys, który na pewno w 2025 nastąpi. Kryzys, gdzie politycy będą mówić nam, że 8 lat będziemy musieli z niego wychodzić. Czyli to będzie musiał być proces wieloletni, żeby doszło z powrotem do pewnego dobrobytu, który obecnie mieliśmy, a to utraciliśmy przez kryzys. I Unia Europejska. Właśnie dzisiaj mi się cały dzień wchodziło do głowy takie poczucie, że może nastąpić sytuacja, że Unia Europejska się zachwieje. Że Unia Europejska stanie w obliczu załamania. Najpierw może to się stać poprzez zamykanie się granic, czyli Schengen będzie całkowicie upadało.
Ta szczytna umowa, która tak właśnie Europę, tak się Europa szczyciła tym. Ale Europa się zachwieje w 2025 roku. Trump będzie chciał stworzyć nowy sojusz ze starego. Będzie chciał. Obecny porządek w krajach natowskich, umowy z Ameryką, będzie chciał tym wszystkim potrząsnąć i stworzy NATO na zupełnie innych zasadach. Ja nie twierdzę, że on to zrobi w ciągu miesiąca czy pół roku, ale ogłosi, że NATO zupełnie się musi zmienić. I niektóre państwa odbiorą to z poklaskiem, a niektóre zadrżą, ponieważ Trump będzie mówił o tym, że nie wszystkie państwa muszą być w NATO, a być może niektóre nie będą w NATO. Ta polityka. . . Może być, co do NATO, może być w jakiś sposób robiona pod Putina, pod Rosję.
Może się okazać, że Trump tworząc nowe zasady uczestnictwa w NATO, w Sojuczu, może stworzyć takie zasady i większość państw się na to może zgodzić, że niektóre państwa nie będą pełnymi członkami tego paktu północnoatlantyckiego, a też mogą być wręcz wykluczone. Największy symbol sztuki w Londynie, w Wielkiej Brytanii płonie. Nie będzie tak chodziło o ten budynek sam w sobie, jak o wnętrze. O wnętrze w tym budynku, o to. . . Tam będzie skarb sztuki, różne dzieła jakieś będą, niepowtarzalne być może obrazy. To płonie. Porozumienie się w sprawie Ukrainy będzie w tym okresie niemożliwe, dlatego że Stany Zjednoczone i Izrael będą toczyły coraz większe walki na Bliskim Wschodzie, w które Rosja się będzie wtrącać, co spowoduje, że. . . Putin uzna, iż na Ukrainie nie można się porozumieć, skoro trwa druga podobna wojna, w której interesy swoje traci także Rosja.
Trump będzie bezmyślnie przymykał oko na to, co będzie robił Izrael, a bardziej jeszcze powiem, że to będzie miało, to przymykanie oka, to będzie fałszywe, ponieważ Ameryka bardzo mocno będzie wspomagać Izrael. do tego, co się będzie działo na Bliskim Wschodzie. Pamiętajmy, jeszcze raz powtarzam, to wielki kryzys nastąpi wtedy, kiedy. . . Bardzo podrożeje ropa, a w niektórych krajach będzie deficytowa. To jest ślad, znak, że jeżeli to nastąpi, to musimy się liczyć w dość niedługiej odległości czasowej, że nastąpi ten kryzys. Ten kryzys finansowy będzie pewnym zagraniem Ameryki. Zburzenie pewnej równowagi finansowej na świecie. Ameryka będzie miała pomysł, będzie przygotowana do tego, czyli najpierw będzie wstrząs, potężny wstrząs, który dotknie też Amerykę, a może się. . . będzie wywodzić z Ameryki i pójdzie to falą na świat, ale zaraz po tym wstrząsie Ameryka będzie miała. . .
receptę na to, medykament na to i to będzie wspanie przemyślane. Stracą na tym ludzie, a zostanie wprowadzone coś nowego, co może pokrzyżować plany Chin, Rosji co do BRICS-u, co do. . . wartościowania swojego finansowego, czyli stworzenia jakiejkolwiek monetyzacji krajów BRICS-u. Będzie jedna nadzieja na zawarcie pokoju, bo ja mam wrażenie, że Trump, dzieląc się Bliskim Wschodem, będzie chciał coś zaoferować Rosji, Putinowi. przekupić. W moim poczuciu prezydent Turcji został już też przekupiony i tak jak Turcja była bardziej za Chinami, za Rosją, tak w tej chwili może zachować się trochę odwrotnie, trochę fałszywie. Tym sposobem będą chcieli wykorzystać też Putina, ale to raczej nie przejdzie. Drodzy Państwo, nie jest łatwo opisywać zdarzenia, które się już dzieją. Sugestywność umysłu jest bardzo aktywna i to jest trudne.
A ja chcę w stosunku do Państwa uczciwie podchodzić i nie wyobrażam sobie tutaj tworzenia jakiegoś scenariusza, żeby Was tylko zaciekawić. Absolutnie nie. Ale muszę Państwu powiedzieć jedną bardzo ważną rzecz. Ja tak. . . Krzysztofem Woźniakiem, atorem, którego pozdrawiam. Dawno temu mówiliśmy o nowym porządku świata. I musicie Państwo sobie jedną rzecz bardzo mocno uzmysłowić, że działania, które są na świecie, one się dzieją naprawdę. Wojny, które są, one się dzieją naprawdę. Tylko wtedy, zanim się jeszcze wojny zaczynały, była zaraza. My z Krzysztofem obydwoje dochodziliśmy do wniosku, że to wygląda jak ćwiczenia wojskowe. To wygląda, jakby nas do czegoś przygotowywano. Przypomnijmy sobie, jak to wyglądało i to tak wyglądało. Przy okazji coś jeszcze niektórzy otrzymali, ale to jest zupełnie inna historia. Natomiast wtedy, jak snuliśmy taką tezę. . .
Doszliśmy do jednych wniosków, bardzo ważnych, że żeby stworzyć nowy porządek świata, żeby zubożyć społeczeństwa, żeby bardziej dyktat zaprowadzić. . . społeczeństwom. Zobaczcie, w Chinach jest pewien dyktat. Oczywiście jak turysta tam pojedzie, to powie, że go nie widzi, ale obywatele czują ten dyktat. Tam jest jednak pewnego rodzaju komunizm. Tam człowieka, który zawini, to niekoniecznie, że komuś zrobi krzywdę drugiej osobie, tylko okradnie państwo, może nawet dostać wyrok kary śmierci. I tam się to nagminnie zdarza. Tam się zupełnie inaczej traktuje jednostkę obywatela, tam inaczej ich demokracja wygląda. Żeby prowadzić nowy porządek na świecie w myśl, będziesz miał mało, a będziesz szczęśliwy, trzeba najpierw zmienić stosunek władzy do obywatela. I teraz zobaczcie, ma przyjść. . . Nowy porządek świata, tak? Ale żeby stworzyć nowy porządek świata i trzymać go pod rygorem, to trzeba zrobić kilka rzeczy.
Ludzi powinno być mniej. Ten temat chyba każdy z Was sobie zdaje sprawę, z czym można łączyć. Ale. . . Przy nowym porządku świata najwięcej do mówienia mają największe mocarstwa, bo to od nich zależy, czy ten nowy porządek świata będzie wprowadzony, czy nie. A wielkie mocarstwa, zanim zgodzą się na nowy porządek świata w całości i on ma powstać, muszą, chcą, taka jest ich wola, pozałatwiać wokół siebie, porobić pewne porządki. Czyli uwaga. Rosja i zapędy w kierunku Ukrainy. To był wrzut dla Rosji, no i Rosja sobie zabiera jakąś część Ukrainy. Bliski wschód. Nie ulega wątpliwości, że to co robi w tej chwili Izrael, to powiększa swoje terytorium. Tam jeszcze się może wiele wydarzyć, bo jest jeszcze Iran, a nowy porządek świata w tamtym rejonie dla Izraela i być może dla wpływów Stanów Zjednoczonych.
Iran jest przeszkodą. Uwaga! Chiny i Tajwan. Tam może w ogóle do wojny nie dojść. Kiedy tu wielkie mocarstwa wezmą to co. . . Chcą. Chiny mogą dostać Tajwan w prezencie. I to się może wydarzyć, bo przecież Tajwan to rzeczywiście kiedyś wyspa należąca do Chin. Świat zostanie podzielony. Wiecie, ciekawa kwestia. Trump publicznie mówi o. . . przejęciu tego przepływu kanalu panamskiego, mimo że kanał panamski należy do Panamy. Oburzenie wyraził na słowa Trumpa prezydent Panamy, wyraźnie mówiąc, że o żadnym przejęciu nie może być mowy. Trump tłumaczy, że Panama za dużo bierze za przepłynięcie. przez kanał panamski. Pieniędza przecież Amerykanie dokończyli kopanie tego kanału, a to jest bardzo strategicznie dla statków, to jest strategiczne miejsce. Bardzo ważne. Teraz zwróćmy uwagę. Trump już mówi o kanale panamskim, który leży na ziemiach.
który jest przekopany w państwie Panama i Trump mówi o przejęciu jego. Trump też mówi coś o Grenlandii, poczytajcie sobie. No, że chciałby kupić część Grenlandii albo Grenlandię. Widzicie, że to jest sięganie ręką po niespoje? Dlaczego Trump? Trump może powiedzieć, że trzeba negocjować. Bardzo ostro i konkretnie. w sposób międzynarodowy z Panamą, żeby takich dużych pieniędzy nie brała za zgodę za przepłynięcie przez kanał panamski. Ja rozumiem, ale przejęcie? A takie słowa padły. Wygląda na to, że wielkie mocarstwa sięgają ręką po coś, co chcą mieć w nowym porządku świata. Żeby nie było wojen. Żeby pewne kwestie były do końca załatwione. Teraz zobaczcie, jeżeli Chiny, tego nie można odrzucić. Ja staram się oceniać sytuację, która jest, która dzieje się na świecie. Ale przecież może być. To zmowa.
Zobaczcie, kwestia taka, że raptem Chiny padają na pomysł, że chcą, że chcą utworzyć swoją walutę. Jest sporo państw w BRICS-ie, którą, no i stworzyliby nowy porządek monetarny na świecie. Ale dla części świata, która operuje dolarem, może to oznaczać właśnie głęboki kryzys. Zobaczcie, ale to jest idealna możliwość stworzenia globalnego kryzysu właśnie w tej chwili na tej podstawie. Czyli tak, wielkie mocarstwa zabierają sobie to, co uważają, że powinni zabrać przed wielkim porządkiem świata. przed nowym porządkiem świata. Czyli Izrael i Stany powiększają swoje wpływy na Bliskim Wschodzie. Rosja, Ukraina, a Tajwan, Chiński. I to się może odbyć bez wojny. W którymś momencie. . . Tajwan może przejść. Podwładanie Chin? Wystarczy, że Ameryka nie będzie wspierała Tajwanu. Uzna, że zbyt niebezpieczne to jest i Chiny dość łatwo przejmą Tajwan. Kryzys.
Żeby powstał nowy porządek świata, ludzie muszą zubożeć. taki kryzys i to co mi się w tych wizjach kojarzy, że jak on nastąpi, to politycy będą mówili, czyli to będzie wyglądało w taki sposób, że raptem z dnia na dzień dowiemy się, że doszło do strasznej, do wielkiego stanienia walut. Czyli jeżeli ktoś ma powiedzmy 100 tysięcy w banku odłożone, to będzie dalej miał te 100 tysięcy, tylko te 100 tysięcy będzie warte 10 tysięcy. I uwaga. Ludzie po tras. Wtedy do głosu dojdą politycy, którzy zaczną uspokajać, tłumaczyć, że jest źle, doszło do tego, tym razem to jest poważna sprawa, tym razem nie da się tego. Zobaczcie. Porównajcie, jak była zaraza w każdym państwie, nie tylko w Polsce. Programy pomocowe, rozdawano pieniądze, gdzie budżet na przykład polski jest tak potwornie zadłużony, a wtedy zamykano, hot-pet, wszystko.
Rozdawano te pieniądze i wtedy zaznaczałem, oni tak to robią. jakby ten pieniądz za jakiś czas nie miał mieć w ogóle znaczenia. Tak, zobaczcie, następuje kryzys, ludzie ubożeją. I wystarczy wtedy powiedzieć ludziom, że ok, my zapanujemy nad tym kryzysem, ale to potrwa z 8 lat. 8 lat. Uuu, jest jakaś nadzieja, ale jest też podstawa. do mówienia ludziom przez 8 lat, ale nie można inaczej. Nie da się inaczej. Nie możecie tego dostać. Nie może być w was na to stać, bo wychodzimy z tego głębokiego kryzysu. I przez 8 lat zostaniemy nauczeni do zupełnie innych zapotrzebowań. Zrozumiemy przez 8 lat, że to, co było, to był taki rozpas. Półki uginały się od jedzenia, napojów, różnych płynów. Mieliśmy bez liku. Żywność wyrzucaliśmy do śmietnika.
Ubrania? Bezsensownie dużo ich wielu z nas posiadało. Samochody? W każdej rodzinie każdy ma samochód. Nieważne, nowszy, starszy, nowy, ale ma. To wszystko wy miecie. totalny kryzys. Jak się zaciągnie ten totalny kryzys, to on już będzie rzeczywistym wejściem w nowy porządek świata, w którym zostaniemy obdarci z wolności na różne sposoby. Nie będziemy tego zauważali. No dobrze, ale jeżeli miałby ten nowy porządek świata nastąpić, to kwestia jeszcze, co komu się należy. Jeszcze kwestia, wiecie państwo co? Bardzo dziwna historia. Mi o tym powiedział wczoraj, kiedy to robiłem z Krzysztofem Woźniakiem, atorem audycji. On mi powiedział pewne, z czym się z nim godzę. Szanowni Państwo, na tym kanale mnóstwo wizji opisywałem. Mnóstwo. Przecież kilka lat to prowadzę. Ale jedna zabolała byłego koordynatora służb specjalnych, pana Żaryna.
Pan Żaryn, o Jezus, to była zaraza, nie było wojny na Ukrainie, to był drugi rok zarazy i końcówka kwietnia i to jest bardzo ważne. Ja powiedziałem, że widzę, że Polska będzie podzielona na dwie, a najprawdopodobniej na trzy części i że tylko właściwie jedna część Polski będzie w pełni niezależna. Zobaczcie Państwo, jeżeli to wszystko jest zaplanowane, czyli rzeczy się dzieją naprawdę, bo i naprawdę się muszą stać, bo przed wielkimi porządkami i zmianą treści naszego życia na tej planecie jest demolka. Wielcy tego świata umówili się, że sobie coś zabiorą, coś ułożą. że chcą większego terytorium, jak na przykład Izrael. I to się dzieje w tej chwili. A kryzys dopiero przed nami. Ale on jest wpisany w scenariusz. I teraz wyobraźmy sobie coś takiego, kwestia Polski. Drodzy Państwo.
Co byście zrobili? Każdy z was z osobna, niech się każdy z was wczuje teraz w to, co powiem. Oczywiście to jest niedorzeczne, co powiem, ale chodzi o przykład. Wyobraźcie sobie, że założyłem wam sprawę w sądzie i mam do was roszczenia. No i ten sąd uznał moje roszczenia. I powiedzmy uznał, że ja wygrałem sprawę, a założyłem ci sprawę, mówię to teoretycznie, i wygrałem milion złotych, że jesteśmy winnymi milion złotych. Winny, winna. No i dobrze, i mam ten wyrok, a ty mówisz. . . Ale on jest niezgodny z prawem. Ja nawet nie byłem na tą sprawę wzywany. No ale ja mam dane, twój PESEL, wszystko. Jesteś winny. Milion złotych. Mało tego. Ja ci mówię, ale spokojnie. Ja mam ten biszglejt, że wygrałem tą sprawę.
Jesteś mi winny milion złotych. No zobacz, nie chodzę, nie dopominam się, nie mówię, nie mam pretensji. I nawet nie chce nic od Ciebie, chociaż ten glit mam. Mowa o ustawie 447. Zwróćcie uwagę, żaden polski rząd, a to już trochę lat minęło, kiedy Kongres Stanów Zjednoczonych uznał roszczenie. . . organizacji izraelskich zasłuszne, jakby poparł je faktem, że Polska jest winna organizacjom żydowskim fortunę. A jeszcze trzeba do tego doliczyć fortunę na stan kraju naszego. A jeszcze do tego trzeba doliczyć odsetki. Nie wiadomo od kiedy one będą liczone. Od końca II Światowej? Czy od Komuny? Czy od teraz? W każdym razie, jak to było uznane przez Kongres Amerykański, te roszczenia, to mówiono o trzech pełnych budżetach naszego państwa. To sobie wyobraźmy, jaka to kwota. I do tego doliczmy odsetki.
I zobaczcie Państwo, jeżeli ten podział świata dzieje się w taki sposób, to tu jest as w rękawie dla, wiecie, dla kogo. Jeżeli przyjdzie do w końcu negocjacji, bo powiedzmy, że Rosja nie wchłonie całej Ukrainy, weźmie tylko to, co chce. dojdzie w końcu do rozmów i w te rozmowy może wejść też Izrael z roszczeniami. Ja nie twierdzę, że tak będzie, ale nie wydaje wam się dziwne, bo przecież były takie próby, że jacyś posłowie chcieli, żeby Sejm. . . zrobił naradę w polski sejm na ten temat i żeby wydał oświadczenie. Czy państwo wiecie, że do dnia dzisiejszego takiego oświadczenia żadnego nie ma? PiS, kiedy po PO zaczął rządzić, to mówiono, że jedna z pierwszych właśnie takich posiedzeń w sejmie będzie właśnie na ten temat. Ale jakoś się potem. . .
Nawet nie wypowiedziano na ten temat. Nikt w tym kierunku nie zrobił żadnego posiedzenia, żadnego głosowania. De facto Polska podeszła do tego wszystkiego milczeniem, milczeniem, drodzy Państwo. To jest bardzo niebezpieczne. A jaką to ma wartość? Zobaczcie. W każdej chwili Stany Zjednoczone mogą wezwać kraje na świecie do sankcji na Polskę, ponieważ Polska nie oddała organizacjom żydowskim pieniędzy. za właśnie ich majątki itd. Tak jak w tej ustawie 447 widnieje. Zwróćmy uwagę, jak to wygląda. No i właśnie, przez to w tym podziale sytuacja Polski moim zdaniem jest niepewna. I zwróćcie uwagę, właśnie wtedy, kiedy mówiłem w 2021 roku. Pod koniec kwietnia robiłem tą audycję. Wtedy koordynator służb specjalnych pan Żaryn i nie tylko on, była tam pewna stacja telewizyjna, były niektóre gazety, które zaczęły pisać, że że za moimi wizjami stoi Putin.
To było po tej audycji, kiedy ja mówiłem, że Polska będzie podzielona. Właśnie Krzysztof Woźniak mi wczoraj o tym powiedział, że mówi, Krzysztof, dla mnie o tym podziale Polski wydawało się to absurdalne, ale jak sobie pomyślałem, że. . . Wtedy zostałeś zaatakowany i to przez ludzi służb, no bo to był koordynator służb specjalnych. Wtedy i to jest pewnym znakiem, że może trafiłeś w coś, o czym oni wiedzą, że to będzie. I pomyśleli, może, że to nie jest wizja, że ktoś mi o tym powiedział, że ja demaskuję zawczasu pewną sytuację. Nie wiem, jak pomyśleli, a nawet jeżeli pomyśleli, że wizja, no bo przecież ile spraw zdarzyło mi się wyjaśnić w moim życiu, co były publicznie opisywane, sprawy kryminalne, inne, odnajdywanie osób zaginionych, więc. . .
Mam wiarygodność jako jasnowidz w faktach, rzeczywistych faktach i to, ale to była wizja, która dotykała pewnej być może przyszłościowej tajemnicy, która jest ważną i groźną tajemnicą dla Polski. Musimy się nad tym zastanowić, bo. . . Ktoś mówi, czy piszecie, dlaczego tyle pesymizmu? A nie? Po co to wszystko? Nawet ta zaraza, te rzeczy, które oferowano w trakcie niej. To wszystko niesie za sobą do dzisiaj znaki zapytania i obawy. A jeżeli dużo na to wskazuje, to wszystko plan, to jest to plan niebezpieczy dla nas, dla jednostek. A efekt końcowy po tym wszystkim. . . to wolność i demokracja, ta, którą sobie wyobrażaliśmy, a jeszcze teraz wyobrażamy, pójdzie kompletnie do lamusa. Będziemy żyli w podobny sposób, jak żyją obywatele np. Chin, którzy przyzwyczaili się do takiego funkcjonowania.
Jak wyjdą na ulicę, spotkacie ich, będzie się wam wydawało, że żyją tak samo jak my. Ale prawo, restrykcyjne prawo względem jednostki i coraz bardziej mówienie nie ma takiej możliwości. Nie ma tylu lekarzy, żeby was wszystkich leczyli. Jest kryzys. Nie dla wszystkich jest potrzebna szkoła. I tak dalej, i tak dalej. Można by było tu wymieniać. Nie wszyscy musicie mieć auta. Nie każdy z Was ma takie same prawa. Ci, którzy pracują, mają trochę lepsze prawa. Ci, którzy nie pracują, muszą się trochę innym prawom podporządkować. Nierówność prawa i. . . Pomalutku robienie coraz bardziej restrykcyjnego prawa. Zwróćcie uwagę, jak była zaraza. Na początku zostańcie w domu tydzień, no dwa tygodnie. Zostańcie, zostańcie dwa tygodnie. To tylko dwa tygodnie. Przyszło to na dwa lata.
A potem były takie restrykcje, że już nikt się nie zastanawiał, czy one mają sens czy nie. Po prostu. . . One były i były coraz bardziej rygorystyczne. Zobaczcie, jak szybko można zmienić wolność w niby wolność. Teraz żyjemy w sposób taki, że też mamy ograniczoną tą wolność, bo decyzje polityków są takie, że. . . Każdych następnych rządów, że państwa idą w coraz bardziej większe długi. Spirala się nakręca. Ładują, cedują to zawsze na nasze podatki, ZUSy, inne opłaty. Ale mimo tego mamy jeszcze pewną wolność. My ją utracimy. Jeżeli to jest to, my ją utracimy, ale. . . Teraz mamy jeszcze prawo wyboru, a w tamtej rzeczywistości nie będziemy mieli prawa wyboru, będziemy mieli prawo do podporządkowania się w kierunku naszego dobra. Tak nam będą mówić.
I myślicie, że ludzie wyjdą na ulicę, będą się buntować? Nie. Ludzie to przyjmą, bo w człowieku jest dość duży pierwiastek niewolnika. My teraz też żyjemy w systemie niewolniczym. On jest swobodniejszy, ale podobnie rygorystyczny. Pomyślcie, ktoś ma mieszkanie, swoje i ok, ale ile on musi zarobić, żeby to wszystko utrzymać? Światło, wodę, podatki, inne rzeczy? żebym mógł dalej mówić, że to jest jego. To już jest pewien system niewolniczy, który zobowiązuje nas. Ale oczywiście, nie da się inaczej tu żyć i można powiedzieć, że jesteśmy wolni, a to są obowiązki. Natomiast przyjdzie czas, że wielu z nas straci to, co ma, a. . . będzie się musiało pogodzić z tym, że będzie żyło tylko tak, żeby przeżyć. I tego się obawiam, że tym wszystkim tak to się dzieje. To jest bardzo prawdopodobne.
Tom242 Czy Polska będzie od morza do morza? Tom, żeby być państwem od morza do morza, to trzeba mieć rządnych i agresywnych polityków. Na świecie nijakim nic nie dają. Nijacy to nijacy. Ja nie mówię o nas Polakach, ja mówię o naszych rządzących. Dlaczego mielibyśmy być od morza do morza? Zastanówmy się. Z jakiego powodu? I kto by miał. . . walczyć za to od morza do morza. Moment, Andrzej AZG, panie Krzysztofie, proszę o cały live poświęcony tylko na wizję, ale to co powiedziałem Państwu to jest głęboki sens różnych poczuć, o których mówiłem dawno, a trzeba je mówić, powtarzać, ponieważ to się dzieje. Więc nie da się zrobić na całym świecie nowego porządku świata przez to, że sobie jacyś politycy. . . Coś. . . Coś. . . Oj, coś. Chyba dobrze.
Dalej mnie słychać? Bo coś mi tutaj wyszło. Dobrze. Okej. Drodzy Państwo. Nie da się. . . zmienić świata, odebrać ludziom dobra, wolność bez rzeczy nadzwyczajnych. One się właśnie dzieją. Nie są to miłe rzeczy, ale świat jest. . . w takim remoncie kapitalnym, bardzo brutalnym. Za moment zaczyna się remont, a może destabilizacja uładu, w którym my żyjemy. Tak. Bartolini, w pełni się z Tobą zgadzam. Płacąc ZUS i inne haracze, mam wrażenie, że spłacam jakąś pożyczkę tym idiotom, a nie odkładam sobie na emeryturę czy opiekę zdrowotną. A Ty? Ty myślisz, że odkładasz? No nie. Dobrze. Drodzy Państwo, życzę Wam miłych, zdrowych, przyjaznych, w cieple rodzinnym i przyjaciół świąt. Oby Bóg był dla nas wszystkich łaskawy i dał nam optymizm. Też ten rzeczywisty na świecie. Wszystkiego dobrego. .