TRANSKRYPCJA VIDEO
Dla tego filmu nie wygenerowano opisu.
Dobry wieczór, witam Państwa. Poczekam aż troszeczkę, osób się pokaże. Witam Państwa serdecznie. Andrzej Dobry, r3. pl3 chyba, hej. Witam Państwa. Przyszłość. Dzisiaj będą tylko wizje, moje poczucie, ale wpadłem na taki pomysł. Mianowicie zastanawiam się na najbliższym okresem czasu i jest tu pewien taki mój pomysł, że co może stać się z Polską, czy wojna się rozszerzy. Wiem Państwu, że chyba najlepszym materiałem do tej wizji jest sam Putin. No bo jest stroną sporną w tej całej układance. Dzisiaj się skupię tylko na Putinie. Tylko jego zdjęcie będę używał i nad nim się zastanawiał i zobaczymy co z niego wyniknie. Przecież on o wielu rzeczach w Rosji decyduje. Anna Ziman, witam serdecznie na super kanale.
Nina Art, pozdrawiam ze Skawiny. Tomek S, jest pan Krzysztof, pozdrowienia z USA. Witam. Witam z Linska. Paulina Svacha, pozdrowienia z Australii. Izabela Koniak, Jezus, gdzie my jesteście? W jakich miejscach na całym świecie ten internet, mimo że technologia będzie decydowała o redukcji ludzi na Ziemi, to już się zaczyna dziać. Natomiast z drugiej strony ta technologia jest czymś wspaniałym, bo jesteście na całym świecie i w jednej chwili możemy się widzieć, słyszeć. Beate Dobrywieczul, czy. . . Nie dokończę tego pytania. Jarek, czy Kaszpirowski jeszcze żyje? Tak, Kaszpirowski z tego co wiem żyje. Nie chcę tu błąd prowadzić, ale chyba w Łodzi mieszka, jeżeli się nie mylę. Ja osobiście pana Kaszpirowskiego osobiście nigdy nie poznałem.
Natomiast pamiętam ten okres, to był też okres mojego początku, lata 90. , kiedy to właśnie Kaszpirowski w telewizji, coś w tym było, wiecie. To ten Kaszpirowski coś miał w sobie, taka może autohipnoza, to co wywoływał, on mówił, pamiętam. Bardzo przepraszam, muszę na sekundkę. . . Bardzo przepraszam, ale jestem chwilowo sam w domu i chyba nie denerwujecie się przez to, że musiałem odejść, ale niestety dużo ludzi mnie odwiedza z różnych względów i po prostu czasami tak jest. A to ostatnio w ciągu chyba dwóch czy trzech audycji po raz drugi taka sytuacja była. Za co bardzo przepraszam i za Albertę przepraszam, ale jako szef domu tutaj musi pilnować.
Artur Morawiak, pilne, jeżeli ludzkość zwycięży, to w jaki sposób niech pan to rozwinie. Dziękuję i pozdrawiam. Ja chyba masz na myśli to, co się dzieje od 2020 roku. Tak, miejmy nadzieję, że ludzkość zwycięży ludzie, a nie maszyny. I ludzie, którzy zaufali tylko i wąsze maszyną. Nie ulega wątpliwości, że od 2020 roku ten pies idzie na nerwy. Pies jest bardzo spokojny, tylko ma naturę, że jeżeli ktoś puka czy dzwoni dzwonkiem, to Albert zara spełnia swoją rolę. W końcu za coś dostaje posiłki. A może zrobi pan audycję, gdzie weźmie pan książkę komiks i spróbuje coś pan poczuć z powieści fantasty. Myślę, że to mogło być ciekawe. No, mogłoby być ciekawe.
Aleksandę mówi, że wszyscy błagamy o wizji. Będzie zaraz. Zadrukowałem Putina. Chcę go trzymać przed sobą tylko i wyłącznie po to, żeby zrozumieć, czy to się wszystko rozwinie, czy to się zwinie, uspokoi. Nie wiem, czy państwo słyszeliście, teraz jakiś czas temu, kilka dni temu było w Szwiedzalii posiedzenie wielu przywódców państw na temat pokoju na Ukrainie. No i są pewne sugestie. Ma się drugie takie sympozum odbyć z prawie pokoju na Ukrainie. No i właśnie, ktoś mi się Albert rządzi. Dobra, koniec zgrderania. Spróbuję się skupić. Putin. Tylko nie chcę sobie zadawać pytania typu co się stanie, co on zrobi, co zamierza. Pamiętacie kiedyś, wiem Putina i mówię Pucz.
I kilka dni później, dokładnie osiem dni później był Pucz Wojska. No i on to szybko zgasił, ale ja mówiłem, będzie musiał szybko działać. Dobrze, Putin. Co mi się na jego temat skojarzy? Jego przyszłość. Tego zdałem, ja nie rozumiem. O odbieranie światowych rezerw, których nie ma. Ale jest mowa o pieniądzach. I mam poczuć, że tu chodzi o pieniądze. O odbieranie światowych rezerw, których nie ma. Rosja liczy, że z czasem nastąpi kryzys finansowy przez to wszystko. I to będzie duże osłabienie zachodu. Czy to jest nowa bomba? Coś sobie wpiszę i zaraz wam powiem. Mi się skojarzyło, trytonowa bomba. A tutaj wychodzi zamiennik bomba neutronowa. Ale tu jest równoważnik trytonowy.
Równoważnik trytonowy masa trotylu przy wybuchu, w której wydzieli się taka sama ilość energii, jak przy wybuchu danego ładunku. Jest podstawowym parametrem broni jądrowej. Stosowany także w określonej siły innych zdarzeń. Np. uderzeń meteorytów, często nazywanych mocą wybuchu. On myśli o trytonowej bombie. Czyli jest takie określenie masa trotylu przy wybuchu, w której wydzieli się taka sama ilość energii, jak przy wybuchu danego ładunku. Jest podstawowym parametrem broni jądrowej. Czyli on myśli o zrzuceniu jakiejś bomby, ale to będzie bomba o potężnej sile, ale nie będą to bomby atomowe. Rosja albo nie może, albo nie chce, albo jej nie stać na to, ale Rosja nie widzi możliwości rozszerzenia wojny na większe obszary lub inne państwa.
Natomiast Putin rozważa bomby, które będą miały wielką siłę, ale nie będą bombami atomowymi. Czyli jeżeli by Rosja uznała, że zaczyna walczyć z innymi państwami, ale w poczuciu Putina ja mam takie wrażenie, że on uważa, że to inne państwa wejdą w tę wojnę. I wtedy on chce użyć trytonowych bomb, dużego rażenia, ale nie będą to bomby atomowe. Czyli Rosja nie będzie tworzyła frontu, tylko będzie tworzyła taki atak bombowy w różnych miejscach. Putin. On ma w głowie myślenie do września. Jeżeli chodzi o Ukrainę, to to co jest teraz na Ukrainie może trwać do września, ale wrzesień jest takim momentem, w którym Putin postanawia coś zmienić.
Albo zatrzymać tę wojnę w jakiś sposób, albo coś zmienić w tej wojnie. Raczej mam poczucie, że jest tu mowa o uspokojeniu czegoś, jeżeli chodzi o Ukrainę. To jest w jego głowie. Ja mam poczucie, że Putin albo czeka na ruch Chin, a potem czeka na ruch Polaków. Putin albo czeka na ruch Chin, albo jest pewny, że gdyby coś się bardziej zaczęło dziać i Rosja uznała, że walczy też z innymi państwami, wchodzą w to Chiny. To jest w jego głowie. Tak to czuję. To jest w jego głowie. Tak to czuję. Albercik, proszę. Wybaczcie państwo, że tak jest niespokojnie. Może przymknąć drzwi, to będzie lepsza sytuacja.
Taka scena mi się kojarzy dziwna, że to może być przemilczane, ale ja mam takie wrażenie, że przy samym Putinie coś się wydarzy, jak gdyby ktoś, ktoś będzie chciał zrobić bezpośredni atak na Putina. Ja mam takie wrażenie, że w ostatniej chwili Putina ktoś uratuje, ktoś kto będzie przy Putinie. I to wcale być może nie ochrona czy ochroniarz, a ktoś z dygnitarzy. Ktoś zastawi się i on będzie miał krzywdę, a nie Putin. Ale będzie taki moment i to dopiero po jakimś czasie przecieki tego będzie się mówić o tym, ponieważ samo to zdarzenie będzie przemilczane na początku. Tak, utajnione. Wojna globalna jest nieunikniona. Natomiast są różne możliwości jej wybuchu, tak on myśli.
Nawet gdyby doszło do jakiegokolwiek porozumienia z Ukrainą, to wojna globalna w najbliższym okresie jest nieunikniona, według jego poczucia. Jest. Jest zagrożenie życia Putina w tym roku. Jest coś na Putina szykowane. I osoba, która będzie miała to zrobić, będzie na wyciągnięcie ręki od Putina. Czyli będzie to osoba, która będzie miała akredytację być przy nim albo będzie to ktoś z otoczenia jego. To dziwnie mi się kojarzy, bo jest jedna rzecz. Ktoś będzie blisko niego, czyli ten ktoś będzie wiedział, że po tym co zrobi, jego los będzie straszny, no bo nie ucieknie. Mam wrażenie, że poszkodowany jednak będzie ktoś, kto stanie za nim. A to jest dziwne. Trochę dziwnie mi się to kojarzy. Może inaczej.
Ten zamach na Putina ktoś inny przyjmie. Zastawi go. Osłoni go. On uważa, że żołeńskie. On uważa, że żołeński jest postawionym aktorem, ale to jest prawda. Jest on komik czy aktor. Przecież wiele lat się tym zajmował. On był komikiem. Mam wrażenie, że on uważa, że został postawiony przez stan zjelczony, przez wpływy amerykańskie jako kandydat i że dużą pomoc dostał, żeby zostać prezydentem. Prawde mówiąc, w myśleniu Putina on robi wszystko to, co mu każą stan zjelczone. Jest to człowiek postawiony przez wpływy amerykańskie na Ukrainie. Żołeński ma za zadanie podtrzymywanie tej wojny. Sprzeciwianie się jakimkolwiek porozumieniom. To nie musi być obiektywne.
On jest stroną przeciwną w stosunku do żołeńskiego, więc może tak myśleć. Ale tak to czuję z niego. Nie jestem pewny, że Putin myśli, że jeżeli inne państwa, Putin nie chce atakować innych państw, ale jeżeli inne państwa wejdą w ten konflikt w taki czy inny sposób, Putin ruszy na te państwa, które są w tym konflikcie. To są bardzo dziwnymi, dużymi bombami, które nie będą atomowymi, ale będą bombami dużego rażenia. Nie puści tam swojego wojska. Bardzo dziwne jeszcze jedno, że on jest pewny, że już od jesieni zacznie się dużo mówić w krajach zachodnich o głodzie i biedzie. Ja coś państwu powiem. Mi coraz dziwniej wygląda wszystko to, co się dzieje na świecie.
Wcale bym się nie zdziwił, jeżeli okazałoby się, że żyjemy w świecie, który toczy następny scenariusz po zarazie, a niektórzy przywódcy światowi, w tym też Putin, czy Biden to są aktorzy w tej chwili, w tej grze. To nic nie znaczy, że wojna się nie dzieje, ona się dzieje. Następnym elementem będzie głód i bieda. I na pewno. . . Od samego początku, jak się już zaczęła wojna na Ukrainie, a kończyła nagle pandemia, powtarzałem te osoby, które oglądają, by mnie wtedy pamiętać. Miejcie te dwa zdarzenia do siebie przyklejone. Nie oceniajcie, że była pandemia, jest wojna, a przyklejcie to do siebie, ponieważ te dwa zdarzenia mają ścisły, z sobą jakiś koncept. To jest drugi etap.
Zresztą, pamiętacie, ten najgorszy czas, pierwszy miał trwać 3,5 roku. Potem zaczęło się przeczytać, następne 3,5 roku, innego czasu, ale on wcale nie będzie lepszy. Tylko będą stosowane inne metody. Teraz się pojawiał głód i bieda. Coraz bardziej mi to wygląda na działania, w którym zmieniłem się, ale nie w tym, że to jest głód i bieda. Teraz się pojawiał głód i bieda. Coraz bardziej mi to wygląda na działania, w którym zmieniłem się oblicze życia, standardów życia i populacji. To wygląda na działania, które mają tłumaczyć to, co się będzie działo, w tym sensie, że będziemy tracili swoje prawa, że będziemy tracili niedługo swoje oszczędności, gdzie życie, jedzenie zacznie być problemem i będzie bardzo drogie.
Do jutra. Pozdrawiam Państwa. .