TRANSKRYPCJA VIDEO
Dla tego filmu nie wygenerowano opisu.
Witam Państwa. Przepraszam za rozpiętą koszurę. Nie lubię być tak po szyi, jest spięty, a jest poza tym ciepło. Końcówka lata i jest lato. Warren Buffett chyba, dobrze go wymawiam. Nie znam angielskiego. Oto ten pan. Masowo pozbywa się aktywów. Slavpel Ello. Masowo pozbywa się aktywów. I to są już bardzo potężne kwoty. Jeden z najbogatszych ludzi na świecie. Pozbywa się aktywów. Ja tu nawet fragment, bo to jest bardzo ważne. Żeby tutaj nie mówić po swojemu. Ja się dzisiaj na nim skupię drodzy Państwo. To jest ważne, bo tu chodzi też o naszą gotówkę. Bo skoro taki człowiek robi bardzo jakieś poważne kroki. Z potężną gotówką jaką dysponuje. No to tak. Zdjęciem ekonomia.
Poważny rozdział Rzeczpospolitej. Autor Wojciech Zieliński. Z gazety Rzeczpospolita. Nie. Z działu ekonomia. Dlaczego Buffet na potęgę sprzedaje akcji i buduje piramidę gotówki? Znak zapytania. Kontrolowany przez Buffeta wehikuł finansowy. No już tu nie będę łamał języka, którego nie znam. Masowo pozbywa się akcji innych firm. Dzięki czemu w drugim kwartale jego zasoby gotówki zrosły do rekordowego poziomu. 276 miliardów dolarów. Czyli z aktywów wyciągnął. I ma teraz żywą gotówkę. Tak potężną. W tym czasie sprzedał już połowę pakietu posiadanych walorów takiego giganta technologicznego jak Apple. A łączne przychody ze sprzedażem akcji w minionym kwartale sięgnęły 75,5 miliarda dolarów. Zysk operacyjny. W tym czasie u niego wyniósł 11,6 miliarda dolarów. Wobec 10 miliardów USD. Czyli dolarów w porównanym okresie przed rokiem.
Jakie wnioski z transakcji Buffeta mają wyciągnąć inwestorzy? Można dojść do wniosku, że jest to kolejny sygnał od do sprzedaży. Wskazuje tutaj pewien analityk brytyjski. No właśnie. Ekspert podkreśla, że sprzedażowa aktywność wehikułu Buffeta trwająca od siedmiu kwartałów ostatnio było dużo większa niż się spodziewał. No właśnie. Nie sądzę, żeby Buffet uwierzył w dolara. I sobie teraz tego dolara zbudować. Z tego dolara zbiera, no bo chyba bezpiecznie, i mieć aktywy. Chociażby firma Ape ma dość dobre dochody na świecie. Zwróćmy uwagę, on się tego wszystkiego pozbywa. Co to oznacza? Pamiętacie Państwo jak mówiłem? Ja się właśnie na jego temat dzisiaj zaraz skupię. Mało będę mówił, a będę starał się odczytać jego myślenie. I z pewnych rzeczy ewakuuję.
Z tak ogromnymi miliardami dolarów. Nastąpi, wiele miesięcy temu powiedziałem tak, poważne tąpnięcie, takie uwaga, nastąpiło mniej więcej 3-4 tygodnie wstecz. Giełda japońska tąpnęła, a potem rozpłynęło się to na świat. To było tąpnięcie, niektórych kwesek największe od 80. roku. Czyli dość poważne. Ale powiedziałem w tej wizji parę miesięcy temu, że to tąpnięcie szybko się uspokoi, wygładzi. I bardzo szybko zapomnimy o nim, a też zacznie nadrabiać te straty jakie to tąpnięcie przyniosło. Rzeczywiście takie tąpnięcie nastąpiło. I to nie było tąpnięcie, żeby było to jasne, bo na giełdach co jakiś czas następują tąpnięcia. Ale to są tąpnięcia powiedzmy, że coś spadło do skali sprzed roku, sprzed dwóch lat. Ale nie do skali z 80. roku.
To już jest poważne tąpnięcie. Rzeczywiście to stało się bardzo szybko uspokojone. Właściwie teraz już nikt nie pamięta o tym, że to tąpnięcie miało miejsce. Ale powiedziałem, że to będzie dość krótki okres czasu. I wtedy nastąpi potężny krah. Krah, który ekonomię zachodnich krajów, bo to będzie kraj głównie zachodni, że ten krah tak namiesza, że politycy będą nam mówili o nie o tym, że no dobrze jest krah, jest trochę źle, ale zawsze to wszystko teraz z powodem nadrabiać, tylko będzie się mówiło nam o wychodzeniu ze skutków tego krahu 8 lat. A i to nie musi być do końca prawdą. Może to trwać dłużej. A może to jest w ogóle, będzie zmiana naszej zamożności.
Może ten krah będzie nową polityką finansową względem społeczeństw dla nowego porządku. Ja bym wcale tego nie wykluczał, ponieważ nie da się nowego porządku świata, a ku takiemu idziemy, nie da się zbudować, jeżeli nie ma tego, że to jest nowe, że to jest nowe, że to jest nowe, że to jest nowe, że to jest nowe, że to jest nowe, że możemy zbudować, jeżeli polityka finansowa jest prowadzona w taki sposób, iż wzrasta w krajach uprzemysłowionych, między innymi w Polsce, wzrasta zamożność. I ja nie mówię, że wszyscy jesteśmy bardzo bogaci. Ja mówię o tym, że standard naszego życia i to, na co sobie możemy pozwolić, motoryzacja, elektronika, jest coraz wyższy. Możemy się rozzejrzeć po ulicach, są coraz nowsze samochody na ulicach. Ten standard rośnie.
Żeby wprowadzić nowy porządek na świecie, trzeba znacznie, ja jestem tego pewny, że będzie znaczne obniżenie standardów. Oczywiście, gdyby ludziom obniżali te standardy, bo tak sobie uchwalili, ustalili, to ludzie wyszliby na ulicę. Ale jeżeli zmiecie wiele rzeczy krach, potężny krach, i trzeba będzie zaczynać od podstaw, to ludzie nie będą mieli do nikogo pretensji, bo to się stało przez krach, nie przez to, że politycy wydziwiają. Dobrze. Buffet. Oczywiście, ja nie wierzę w to, żeby Buffet takie sumy, jak wyprzedaje aktywa, no i zostają mu dolary. Potężne sumy, miliardy dolarów. Ja nie wierzę w to, żeby Buffet trzymał te dolary, bo facet jest mądry i raczej wie, co może czekać dolara. To może być coś istotnego.
Z Państwa jeżeli na świecie, poza próbą robienia nowego porządku świata przez kraje zachodnie, a przemiarki są dalej, chociażby słowo zaraza, które się odraca, to wskazuje, że kierunek na nowy porządek świata jest dalej, dalej się go toczy. Ale idzie wojna. Za taką sumę dolarów, którą Buffet ma, nie wiem, czy by starczyło na wolnym rynku złota, żeby mógł to np. w złoto zamienić, ale może po cichu chce wejść np. w systemy zbrojeniowe. To jest tak logiczne. Zwróćmy uwagę, że w tej chwili państwa, m. in. Polska, która chce np. do Ameryki kupić czy jakieś tam czołgi, czy jakieś samoloty, oczywiście trzeba złożyć przedpłatę, zamówienie, stan związany, to rozpatrują, ale jak już wyrażą zgodę, to czas oczekiwania, to są lata.
Więc zwróćmy uwagę, że ten przemysł, a przez to, że jest niespokojny na świecie, ten przemysł ma wielką możliwość zyskowności w tej chwili. No i właśnie przez to, oczywiście Buffet nie będzie oficjalnie, to nawet nie byłoby chyba politycznie zgodne, ładował przemysł zbrojeniowy, no bo jakby to wyglądało, ale kto wie, jak się ma potężne pieniądze, to interesy też można robić legalnie, ale po cichu, w porozumieniu z rządem, w porozumieniu z danego kraju. No, to jest kapitał. Oczywiście to jest moja dewagacja, natomiast Łukasz Bo, pisze bzdury, a mógłbyś uzasadnić Łukaszu. Grzesiek Pelen Bitcoina kupi podobno, no nie sądzę.
Zwróćmy uwagę, że przy tym tąpnięciu Bitcoin też ucierpiał, czyli nie jest to kryptowaluta, która jest oddzielona od tego systemu finansowego w sensunku do którego ona jest alternatywą. Bitcoin jest alternatywą do tego systemu, a jednak to tąpnięcie pociągnęło też Bitcoina. Także tutaj mamy. . . Tak, Przemek mówi, że dewagacja nie ma takiego słowa jak. . . No tak, dewagacja. Przemku, tak, no ale weźmy ten ten ten, no ale weź to na moje 61 lat przerzuć. Każdy wie o co chodzi, dewagacja, powiedziałem dewagacja, dobrze. Ale dziękuję Ci za uwagę. Marcin Mazur, Panie Krzysiu, za dużo Pan o pieniążkach myśli. Nie, Panie Marcinie. Ja mówię o tym, że dużo może wskazywać po jego ruchach, że za moment może nastąpić ten potężny krach.
I każdy albo większość z Was ma oszczędności, ma kredyty. To są bardzo poważne kwestie, ponieważ przez to. . . No wyobraźmy sobie, następuje krach. Ile ludzi na tym stracą? Ile stracą na tym ludzie, którzy wzięli kredyty i są nimi w jakiś sposób zżyci, muszą być zżyci jeszcze przez 10, 15 czy 20 lat? Dobrze. Ba fet.
Nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie I krach to jest atak.
Do tego ataku może dojść, zaznaczam, ja nie twierdzę, ja czuję to z tego zdjęcia, to nie musi być prawdą, ale poczułem, że do tego ataku może dojść w listopadzie. Z Państwa wojna nie musi być tylko na strzelby. Na pewno między Stanami Zjednoczonymi a Chinami istnieje już wojna ekonomiczna. Chiny z uśmiechem sugerujące, że być może powstanie BRICZ waluta. Może się ona inaczej nazywać, ale o to chodzi. Jest to ekonomiczna wojna między Stanami Zjednoczonymi a Chinami. Będzie atak. To się stanie z powodu jakiegoś ataku, czyli jakiś ruch na świecie zostanie wykonany, że finanse zaczną się sypać. Buffet. To ciekawe, bo to nie Chiny zrobią, a Ameryka zrobi.
Ciekawe, Stany Zjednoczone zrobią ruchy, które uderzą też w gospodarkę Stanów Zjednoczonych. To jest to, co się dzieje. Stany Zjednoczone będą miały alternatywę zaraz na to. Natomiast popsuje to szyki wielu krajów, nie tylko tym, którzy są w stanie zbudować wstęp. Popsuje to szyki wielu krajów, nie tylko tym, które wierzą w dolara. Ale powiedzmy też, może to być popsucie szyków Chiną. Ten krak to będzie tak jak reset na światowych rynkach. Najprawdopodobniej zacznie się to od Stanów Zjednoczonych. Znaczy, ja nie jestem pewien, czy to będzie w listopadzie. Z niego poczułem, że listopad jest takim prawdopodobieństwem. Buffet. Krak będzie bardzo cwanym posunięciem Ameryki.
Ameryka spowoduje ten krak i on będzie zrobiony w taki sposób, że uderzy to we wszystkie giełdy. To będzie lawinowo. Ale Ameryka, na początku będzie się wydawało, że Ameryka bankrutuje, ale w tym jest ukryty pewien cwany zabieg, który Ameryka ma już gotowy. Nie umiem tego głębi wytłumaczyć. Bo ten wielki krak doprowadzi do wielu bankructw. Wizja mi to nazywa pakiet kontrolowany. Że Ameryka wyjdzie z czymś po krótkim czasie, że wszędzie będzie jakiś pakiet kontrolowany gotówek. Na przykład firmy, bo jeżeli potężny krak na giełdach, to posypią się akcje. Firmy stracą kapitały. Ameryka zaproponuje pakiet kontrolny. To będą pieniądze, ale zarazem nie pieniądze. Przejdzie fala bankructw potężnych.
Potężnych bankructw, a potem firmy, instytucje dostaną pakiety kontrolne ekonomiczne, ale nie będą miały nic z pieniądzem wspólnego. Ameryka zrobi tylko dla siebie. Czy kraje, które w to wejdą, stworzą taki system finansowy zupełnie inny, jak dotychczas istnieje system finansowy, jeszcze z banknotem kto chce w ręku. To będzie zupełnie nowo. Będzie się to wydawało zbawienne. Zbawienne, ale to będzie bardzo mocno uderzało w system krajów, które nie są ekonomicznie podporządkowane stanu zielczonym i które są przeciwne do dolara. Uderzy to w Chiny, w Rosję, w kraje, które nie są zżyte z dolarem, nie współpracują z dolarem. I teraz, żeby to funkcjonowało, to albo te kraje musiałyby w ten pakiet wejść, albo będzie przepaść.
Ja na pewno nie zręcznie to tłumaczę, ale staram się powiedzieć to, co czuję. On, w moim poczuciu Buffett, myśli, żeby gotówkę zobligować, gotówkę przekształcić na dalekosiężne zamówienia surowcowe. Na zasadzie takiej, że, też tak po chłopsku to wytłumaczę, bo poczucie ciężko jest nieraz przetłumaczyć tak dosłownie, na takiej zasadzie, że za spory kapitał on zamawia na ileś lat na przykład ropy naftowej, czy na przykład jakiegoś surowca, czy załóżmy zamawia stal. On za to z góry płaci. W ten sposób będzie się zabezpieczał, że to, co pozbył się z akcji, które uschną, bo będzie wielki krach, dolar przeżyje trzęsienie ziemi negatywne.
On teraz tym dolarem, który za moment może się okazać pustym, kupuje, ma zamiar kupować lub kupuje surowce rzeczy, które będą na pewno potrzebne. I on to kupuje na lata. Może to i cwany zabieg, ponieważ, no przecież to jest, ponieważ płaci dolarem, który się może okazać niedługo pustym, kupuje za niego na kilka lat bardzo poważny, na przykład ropy, na przykład innych surowców. I jest, i nie musimy go magazynować, on po prostu to kupił z góry, zapłacił. I nie bierze odpowiedzialności za to, co się stanie, rada moment, czy za jakiś czas z dolarem. Takie jest moje poczucie. I on dlatego to robi. On tworzy firmy, tworzy firmy, które są pośrednikami.
I które, które dysponując gotówką, wykupują surowce na lata. Na zasadzie takiej, że nie ściągają ich w tej chwili w całości do siebie, tylko mają gwarancję, że na przykład przez powiedzmy 10 lat będą mogli w takiej, takiej ilości odbierac, za co już teraz zapłacą, odbierać surowce. Proszę Państwa, rzeczywiście jeżeli ma się coś stać z dolarem, to to, co mi się kojarzy, to to jest kapitalny ruch.
Jeżeli świat, jeżeli na świecie, jeżeli świat nie będzie zryty wojną w całości, a miejsca, w których on inwestuje i kupuje na lata te rzeczy, to idealnie zabezpiecza, idealnie zabezpiecza, swój kapitał tak potężny, ponieważ będzie miał cokolwiek, jak jakiekolwiek wartości później będą winasowe, to de facto on zabezpieczył te pieniądze, bo surowce świat zawsze będzie potrzebował, a zwłaszcza po takich przejściach, które będą teraz po wojnach. I on na spokojnie zabezpiecza, wydaje, on będzie wydawał, on wydaje te dolary, te miliardy dolarów na poczet czegoś, co będzie uzyskiwał przez ileś tam lat, bo już za to zapłacił.
To jest istotne i to jest bardzo cwany wybieg, żeby nie zostać z pustym dolarem i żeby nie tkwić w giełdzie, która spłynie na czerwono w odpowiednim momencie. Tak to czuję. Buffett. I on ma taki zamysł, że on nawet nie będzie zadawał sobie trudu, że potem, potem krachu, jak on już ma wykupione zawczasu wydobycia różnych surowców, czy produkcji na przykład stali, czy innych tego typu produktów, on nie będzie musiał się nawet bawić w coś takiego jak sprowadzanie tego, przełożenie statkami. Te jego firmy, oczywiście w umowie będzie tak, że oni na przykład co roku mają taki i taki odbiór tego i tego. I oni to mają zagwarantowane, bo oni za to z góry zapłacili.
Dolarem, który jest niebezpieczny w tej chwili. A potem zadaniem tych firm będzie coś takiego, że jak zacznie, jak ten kryzys nastąpi, on stanie się w dużej mierze jakimś na trochę lat potentatem. No bo tak, to że powiedzmy rafineria ropy, czy tam inaczej wydobycie ropy gdzieś w jakimś kraju jest, ale Buffett już to kupił wcześniej i tą ilość w ciągu roku on dysponuje, to on będzie mógł stawiać to na przetarg. Tak, proszę. Ja mam, to jest taka i taka ilość ropy w tym roku, która należy się dla mnie, dla moich firm, wydobycie z góry było to zapłacone, mamy to na umowie. Proszę, licydujcie się, kto da więcej, my to odsprzedamy.
Popłyniecie sobie, odbierzecie, a my Wam odstępujemy. Trochę na chłopski rozum tłumaczę, ale mówię tak jak to czuję. Buffett. I on by nie kupił złota, on by nie kupił nic, co jest świecące, surowce. To, co oferuje Matka Ziemia, w to inwestuje płacąc za to z góry. I co jest istotne, że on potworzył firmy, które nie mają magazynów, nie mają biurowców. Firmy, które to są odpowiedni ludzie, którzy kontraktują, robi kontrakty i tak prawdę mówiąc to nie będzie mówione, że to Buffett kupuje. Bo to kupują różne firmy, podle głowy załóżmy jemu lub jakimś spółkom. Całkiem legalny interes.
To będzie wojna ekonomiczna, którą zaczniemy od tego, co się stało w latach, kiedy to było w latach, kiedy to było w latach, kiedy to było w latach, kiedy to było w latach, kiedy to było w latach, kiedy to było w latach, kiedy to było w latach, kiedy to było w latach, kiedy to było w latach, kiedy to było w latach, kiedy to było w latach, kiedy to było w latach, kiedy to było w latach, kiedy to było w latach, kiedy to było w latach, kiedy to było w latach, kiedy to było w latach, kiedy to było w latach, kiedy to było w latach, kiedy to było w latach, kiedy to było w latach, kiedy to było w latach, kiedy to było w latach, kiedy to było w latach, kiedy to było w latach, kiedy to było w latach, kiedy to było w latach, kiedy to było w latach, Stanisław Zjednoczone mają szansę cwanie odegrać.
Wtedy jak wiele osób będzie mówiło, że Ameryka dostała kopa i będą się ludzie śmiali z tego, że Stanisław Zjednoczone są bankrutem, albo bliskie bankructwa, nikt się nie będzie spodziewał, albo mało kto się będzie spodziewał tego, że Ameryka tym w dużej mierze ogra wiele krajów, a w tym Chiny. Ekonomicznie. To się będzie nazywało pakiety kontrolowane, że tak jakby Stanisław Zjednoczone zgodzą się, albo zdecydują, że proszę gospodarka, inaczej ekonomia padła, ale tu proszę mamy rozwiązanie pakiety kontrolne i zupełnie, finansy zupełnie inaczej zaczną być traktowane i w to zacznie wchodzić, albo podobne rzeczy zacznie tworzyć wiele krajów, które dostanie też łupnia przez ten krach.
To będzie trochę oszukanie bankructwa, ale to będzie bardzo przebiegłe działanie, na które Chiny nie będą umiały znaleźć odpowiedzi. Chiny nie będą gotowe na taki zabieg, jaki zrobi Stanisław Zjednoczone. Ja mam poczucie, że on wie o tym krachu, bo krach nastąpi, on prędzej czy później by nastąpił, ale krach, ten który będzie, nastąpi celowo, w odpowiednim czasie. No tak. Tak. Zygfryd Głas. Jak ja pamiętam kryzys po 89 roku to wszystko było tanie, ale nikogo nie stać było na kredyty. Banki miały pieniądze i to nisko procedowane dla swoich ludzi. Drogi Zygfrydzie, tak, tylko musisz wiedzieć jedną rzecz. Karta elektroniczna, którą mamy, którą dysponujemy.
Każda transakcja wypłaty z bankomatu pieniędzy to jest utrata z naszego konta dla banku. Różnie z tym bywa. Ostatnio były podwyżki w tym kierunku, a to jest od 7 do wręcz 15 zł na każdej transakcji, czyli idziesz do bankomatu, wypłacasz sobie na przykład 200 zł i bank ci kasuje za tę wypłatę twoich własnych pieniędzy, z których bank zarabia, pożyczając te pieniądze np. ludziom innym. To jest za swój kapitał, za to, że wypłacasz te 300-200 zł, musisz zapłacić np. 15 zł czy 10 zł. Z tym jest różnie.
Poza tym zwrócimy uwagę, że banki, w Polsce już chyba jeden bank coś takiego robi, że właśnie śledzą, na razie doświadczalnie śledzą ślad węglowy. Po co to robią? Po to, żebyśmy mieli limitowane zakupy i w którymś momencie nie będziemy mogli kartą zapłacić, jeżeli przekroczymy ślad węglowy w danym okresie. To jest nowy porządek świata. Idzie bardzo niedobra rzecz, ponieważ idzie krak, który pozbędzie nas na długo tego standardu życia, który teraz mamy. My te czasy będziemy nazywali jako czasy dobrobytu, jako czasy wręcz rozpychu wielu z nas, ponieważ te czasy są niebezpieczne. Ten krak zmieni zupełnie układankę i politykę ekonomiczną w efekcie w stosunku do obywateli, do ludzi. Nowy system porządku finansowego.
Jeżeli chcą nam zrobić ślad węglowy, który jest już faktem. Ja pamiętam jak Krzysztof Woźniak, ator, dawno temu mówił o tym, to często ludzie mu pisali, żeby się stuknął w głowę. A w tej chwili już jeden polski bank doświadczalnie sprawdza wydatki i robi ślad węglowy. To są próby, a w niektórych państwach to już jest całkiem oficjalne, że badany jest ślad węglowy przy wydatkach. Krzysztof Woźniak mówił o tym bardzo dawno i zwrócił uwagę, że to teraz ma miejsce. Zaczyna mieć miejsce. Jak myślicie, jeżeli badają ślad węglowy, jeżeli badają różne rzeczy, kontrolowani jesteśmy, to myślicie, że w nowym porządku świata nie ma planu hola hola? Martwimy się, bo ludzie jeżdżą.
Zobaczcie, 15-minutowe miasta, dzielnice. Jaki był oddźwięk w sensu do tego, a przecież to politycy poważnie proponowali. Zwróćcie uwagę na pewną rzecz. Przecież jest od dawna mówione, że w dużych miastach lepiej podróżować komunikacją miejską, która jest w dużej mierze ekologiczna, że w niektórych dzielnicach wjechać nie można, autem takim takim, a w ogóle… No i zacznijmy. Ale po co tak komplikować życie społeczne, jak taki krach spowoduje, że my go przejmiemy z wyrozumiałością, ponieważ to jest krach. Nikt, żaden polityk nie jest za ten krach winny.
Więc jeżeli tak się stanie, a politycy zaraz nam zaczną mówić, że uwaga, to co się stało, to już nie jest taki sobie tam krach, jak były w historii. 8 lat. Będą mówili o 8 latach i potem może będzie lepiej. Ale 8 lat to długi czas. Przez 8 lat ludzie już się przywyczają do zupełnie innego standardu ekonomicznego. Do tego, że nie będą mogli, nie będą mieli tyle większość ludzi, nie będzie miała tyle, żeby mogła iść za gotówkę kupić sobie wiele rzeczy. Wtedy powstaną wielkie, potężne wypożyczalnie samochodów. Będziemy wszystko wypożyczać. Nie będzie nas stać tego kupić, ale będzie czasami nas stać wypożyczyć. Ale czasami.
I wtedy będziemy od święta gdzieś jechać. Wtedy będziemy czuli przyjemność, że jedziemy, bo proszę, wypożyczyliśmy na 5 dni auto i trzeba to wykorzystać. A potem oddać i z miesiąc nie jeździć. Od tego jest środki komunikacji państwowej. Zobaczcie, ekologia oddycha, a o to politykom chodzi. To daje bardzo wiele korzyści. No i społeczeństwo nie będzie się burzyło, bo był krach, który doprowadził do upadku tego, co było. Nie będzie rozruchów na ulicy, ponieważ do kogo mieć pretensje, jak to był krach. Tu jest kilka pieczeni na jednym ogniu, bo to jest nie tylko krak. Tak jak Bricks.
Ameryka długo swoim dolarem nawojować już nie będzie mogła, ale jeżeli stworzy, jeżeli Ameryka wymyśli nowy system finansowy, zupełnie jakiś ekstravagancki, ale który zostanie przyjęty, bo będzie bida przez ten krach, to kraje, które w to wejdą, Ameryka dalej będzie mogła brylować, nazywa się to pakiet kontrolowany. Tak to sobie wyobrażam i tak mi się to kojarzy w moich poczuciach. Tak. Dobrze, patrzę co piszecie. John John. John John. Czy pieniądz zwykły papierowy przestanie istnieć? To rzeczywiście jest wolność mieć pieniądz w ręku. Jeszcze raz powtórzę pewną zasadę. Jeżeli masz gotówkę w ręku, masz pieniądz, to jesteś jego właścicielem.
Jeżeli masz kartę płatniczą i pieniądze na koncie, nadal teoretycznie jesteś właścicielem swoich pieniędzy, do momentu, dopóki twój bank, któremu zaufałeś, nie będzie miał trudności. Ale jeżeli twój bank będzie miał trudności, a nie daj Bóg, stałby się niewypłacalny, to procedura jest taka, że jeżeli ktoś z pieniądze, które masz w ręku, gotówkę rzeczywistą, ukradł i idziesz z tym na policję, to policja prowadzi śledztwo jako kradzież twojej własności. Natomiast mając pieniądze w banku i bank przeszedł trudności, to ty tak, ty zainwestowałeś w ten bank. Ty nadal jesteś teoretycznie właścicielem tych pieniędzy, ale nie możesz wskażyć banku o kradzież twoich pieniędzy. No bo bank zbankrutował, otoczyli innymi słowy, ukradł twoje pieniądze. Nie.
Ty masz prawo roszczeń od banku takiej i takiej sumy, którą miałeś tam. A roszczenia są zupełnie inaczej traktowane względem prawa jak kradzież. Dlatego zwróćmy uwagę, że w świecie, w którym właściwie wszyscy mają konta w banku, bo są do tego ludzie zmuszeni na zasadzie takiej, że nawet powiedzmy bezdomny, który dostaje zapomogę od miasta, musi mieć konto i na to konto wpływa mu gotówka. Gotówka. W gruncie rzeczy pieniędzy mi dysponują banki. My mamy prawo tylko do roszczeń pieniędzy niby naszych dopóki jest dobrze. Czy myślicie, że gotówka w tej chwili już nie jest na umieraniu? Papierowy pieniądz? Jest.
Ten pieniądz w tej polityce, jaka teraz jest prowadzona na świecie od lat, sam się wypiera. Nasze lenistwo wypiera to, ponieważ ludzie myślą, że nie chce. Chyba, że muszą pójść do pani gospodyni gdzieś tam na wsi kupić jajka. No to ona nie ma kasy fiskalnej, więc musicie wypłacić. Dać bankowi te 15 zł za wypłatę, tych 100 zł za, na te jajka jedziecie, na wsi kupujecie, to jeszcze do tego jest potrzebny pieniądz papierkowy. Ale tak naprawdę to ludzie się przyzwyczaili już do płacenia kartą magnetyczną. Nie tylko tym, ale telefonem, zegarkiem, nie wiadomo czym. I to umiera własną śmiercią. Pieniądz umiera własną śmiercią i naszym lenistwem.
W taki sposób tracimy bardzo ważną wolność. Bardzo ważną wolność, ponieważ zwróćmy uwagę, że gdyby była gotówka, to nie można by było nas śledzić tak zwanym pakietem węglowym. Ale jeżeli płacimy kartą magnetyczną, to jest dziecinnie proste. I nie zdziwmy się, że potem będą obostrzenia albo że ludzie, którzy przekroczą pakiet węglowy, to nie to, że nie będą mogli kupić więcej czegoś, bo już przekroczyli ten pakiet węglowy w danym miesiącu powiedzmy, tylko będą musieli od tej nadwyżki zapłacić na przykład podatek. Podatek. Następny podatek, następną daninę. Przecież państwa żyją z danin. Głównie urzędnicy mają do dyspozycji daniny, które my musimy płacić, a potrzebne nam bardzo wiele innych danin. Zwróćcie uwagę.
Fotowoltaika i przymiarki na opodatkowanie fotowoltaiki, promieni słonecznych, do których ludzie byli namawiani i proszę, zielona energia, wszystko fajnie, tylko dlaczego teraz urzędnicy już myślą o opodatkowaniu tego? Bo to jest następne, to są następne pieniądze z niczego. Państwo nie musi de facto nic, ja mówię o tej fotowoltaice, którą ludzie sami sobie kupują, stawiają na dachach. Szkoda, bo fajny jest świat, gdzie są normalne dachy. Nie wiem, ja jestem trochę staroświecki i ta fotowoltaika. . . No dobrze, ale już są następne możliwości podatku. Czyli zobaczcie, gdyby ktoś wam kiedyś powiedział, że promień słoneczny będzie opodatkowany, to byście się śmieli. W pewnym sensie dzięki promieniowi słonecznemu uzyskujemy prąd.
Pomagamy naszej planecie, ponieważ mniej spalin jest jeżeli zbieramy ten prąd od promienia słonecznego, ale urzędnicy proszę, żywa gotówka, danina od tego, że słońce świeci. To jest z śmiechu warte moim zdaniem, ale ze wszystkiego można zebrać pieniądze. Tak jak bank. Kiedyś, w normalnych czasach, jak ludzie trzymali w banku pieniądze, to zarabiali nie wielkie, ale jakieś procenty na tym koncie swoim. A w tej chwili masz pieniądze w banku, potrzebujesz gotówki, idziesz do bankomatu. I ząk. Bank ci liczy za to, że ty sobie wypłacasz swoje ciężko zapracowane i opodatkowane już pieniądze. Bank sobie nalicza prowizję, proszę. Za każdym razem. Jest to w porządku? Myślę, że nie.
Tylko my jesteśmy za raniwi. My o tym nie myślimy, a to są drobne. To nie są drobne. To są bardzo poważne zyski dla banków. Z pustych ruchów. Oni nie muszą nic robić, ta gotówka im spływa. A my zapominamy o tym, że każda taka transakcja to jest ileś tam złotych na naszym koncie mniej, bo to sobie odbiera bank. No tak. Ale wracamy do pana Bafeta. Ja nie wiem, czy dobrze to poczułem, ale pomyślcie państwo, czy mi się to sensownie kojarzy? I myślę, że nie jestem daleki od prawdy tego, co poczułem. Pozdrawiam państwa. Do jutra. Wszystkiego dobrego. .