TRANSKRYPCJA VIDEO
Prezydent Trump zmniejsza cła dla większości państw na trzy miesiące, z wyjątkiem Chin. Decyzja ta może być elementem taktyki wobec Chin, które obawiają się agresywnych zamiarów ze strony Trumpa. Istnieje ryzyko eskalacji konfliktu gospodarczego między USA a Chinami, co może prowadzić do poważnych konsekwencji dla obu stron. Trump dąży do budowy sojuszu gospodarczego przeciwko Chinom, co może skutkować podziałem na dwa bloki gospodarcze na świecie.
O, jestem już. Witam Państwa. Szybko dzisiaj. Mikrofon jest, wszystko jest dobrze. Wszystko idzie jak w zegarku. Okazuje się, że Trump jest bardzo czytelny dla wizji, ponieważ. . . Momencik, kamerkę przetrę, bo. . . Trump jest bardzo czytelny, a o tym za chwileczkę, bo mamy w pewnym sensie następne potwierdzenie, ale tradycyjnie przywitam wam Diamonds Have. Diamonds Cave witam, Andrzej Łuckie, Mateusz Zalewski hej, Radek B pozdrawiam, Sylwia Lawędowska, dzień dobry, bardzo ładne nazwisko Lawędowska, Klaudia Ok witam, Małgorzata Serafil witam, Diamonds Kiev drugi raz jestem. Kasiore, hej! Katarzyna Lera. . . Lorantowicz, witam! Ścieżka świadomości, witek Krzysztof 3. Witam wszystkich Państwa! Drodzy Państwo! Ciekawostka. . . Warto się skupiać, a zwłaszcza, że mam coś bardzo niepokojącego. Przychodzi do mnie coś bardzo niepokojącego. O tym za chwilę.
Nawet chciałem taki tytuł zrobić, ale jednak decyzja Trumpa, która właściwie dzisiaj, przed chwilą się wydarzyła, sprawia, że jednak należy się taki tytuł dać, że mały krach się kończy, bo on się właśnie w tej chwili kończy. Jak w zegarku. Zobaczcie, na ogół jak występuje krach, no to jest krach. I potem jego konsekwencje. A ja już od dawna, od półtora roku, dwóch lat, na filmikach mówię, że przyjdzie głęboki krach, wielki krach. Ale krótko przed tym wielkim krachem nastąpi najpierw mały krach. Mały krach, który potrwa krótko, Raptem z tego krachu będzie optymizm wynikał, podniesie się wszystko, luz się zrobi, z powrotem optymizm na rynkach i dopiero wtedy nastąpi głęboki krach. Drodzy Państwo, jaśnie nam panujący na tronie amerykańskim prezydent Donald Trump zrobił. . .
Właśnie dziś decyzję podjął o amnestii i chyba do 10% tylko cła utrzyma. Przez trzy miesiące wszystkim państwom popuścił tych ceł. Na trzy miesiące. Natomiast przez to, że jak to określają media. . . Trump mówi, że Chiny nie zachowały pokory, więc jeszcze im dołoży, będą mieli tam sporo, ponad 100% ceł. U nich są te cła utrzymane, natomiast reszta świata, to tak chyba do 10% im zdjął, a przecież Europa miała ponad 20%, więc zdjął trochę tego. No i uwaga, już są informacje. Rynki szaleją, jest odbicie, hura optymizm. Oczywiście hura optymizm jest to naprawdę hura optymizm w tym sensie, jakby się cieszyły małe dzieci, bo Trump uderzył kijem po całym świecie, rozbił spokój na giełdach, spokój w finansach też w jakiś sposób. Zostały wątpliwości dolara, spojrzenie na dolara, ale chyba o to chodziło.
Dołożył Chinom i to zamierza utrzymać. Prawdopodobnie czeka na twarde negocjacje z Chinami, a lekko nie będzie. No właśnie. Prawdopodobnie Trump chce najpierw rozegrać Chiny, bo to jest główny cel tego, co Trump robi. Tu nie chodzi tylko o to, żeby gospodarka amerykańska według Trumpa miała zyskowność, ale chodzi też o to, żeby uderzyć w Chiny trwale. lub z nimi się dogadać na bardzo twardych warunkach, a chodzi o ochronę dolara. Ochronę dolara w ogóle chodzi o to, czy Stany Zjednoczone jeszcze będą w stanie być hegemonem świata i ich walutą wymienioną na świecie. Ale to Państwo wiecie, tylko chciałem Państwu to mniej więcej naświetlić. I teraz tak, za trzy miesiące, znaczy. . . To jest taktyka tego typu, że Trump oczekuje teraz ukłonów przez te trzy miesiące od różnych państw i różnych negocjacji.
Przecież nie będą te państwa próżnować, skoro już cła były nałożone, teraz zelżało wszystkim, no ale już każde państwo teraz się będzie czuło zobowiązane przyjąć takie cła, może mniejsze. No a dla Stanów Zjednoczonych to jest bardzo korzystne. Ale Ameryka ma głębszy cel w tym, ponieważ szuka nowych sojusz. Ameryka, tak jak powiedziałem Państwu w swoich wizjach, przez ten bałagan, który teraz robi Trump, on by chciał uzyskać, on bardziej rezygnuje z takiej. . . legendy właśnie układu natowskiego, z którego właściwie Ameryka niewiele miała z tego sojuszu. On chce stworzyć sojusz gospodarczy na podobieństwo Bricksu i robi to bardzo szybko, bo ma niewiele czasu. Czy mu to wyjdzie? Bardzo poważny. . . bardzo poważna, celna wojna między Chinami a Ameryką. I tu w tym przypadku jest to sytuacja bardzo konfliktowa.
Dlatego Trump liczy na negocjacje Chin z Ameryką i ustalenie twardych reguł. żeby właśnie, żeby właśnie. . . Właśnie, witam Panie Krzysztofie, proszę zrobić wizję z Iranu. Co takiego ma Iran, na czym zależy Izraelowi? Proszę się skupić na tym problemie. No dobrze, skupię się. Skupię się, ale właśnie a propos tego. Czyli tak, chcę powiedzieć, trzy miesiące, ja nie mówię, że za trzy miesiące będzie wielki krach. Ten wielki krach może się wydarzyć, jak powiedziałem, po małym krachu, wielki krach nastąpi niedługo później. Ja tu nie będę rokował trzech miesięcy, bo akurat Trump powiedział, że trzy miesiące. Rynki się mogą teraz bardzo różnie zachowywać. Dolar się może bardzo różnie zachowywać. To jest bardzo istotne, że Ameryce może zależeć na osłabieniu dolara i to bardzo mocny. Wszak Ameryka jest bardzo zadłużona.
Natomiast, natomiast, Wojna między Rosją, źle, wojna między Stanami Zjednoczonymi a Chinami zaczęła się. Zaczęła się od finansów, zaczęła się od gospodarek, ale przecież głównie chodzi tutaj też o gospodarkę i finanse. Narodził się konflikt bardzo niebezpieczny. Konflikt był od dawna, z tym, że on wszedł w życie. Tak to wygląda. Zaraz się będę skupiał, ale muszę Państwu powiedzieć, co mnie nachodzi. Nachodzi mi coś bardzo dziwnego. Zobaczcie, Trump już mówi o zmniejszeniu liczebności wojska amerykańskiego w Europie, na co politycy europejscy wykazują zaniepokojenie. Ale będzie w jednym czasie budowa wielkiej armii, wielkiego bloku wojennego, nieaktywnego w rejonie Bliskiego Wschodu. Ameryka obstawi Bliski Wschód na ewentualną wojnę z Chinami i z Iranem. Drodzy Państwo, idzie. . . Czas. Pamiętajcie, ja powiedziałem, że 2025 rok będzie. . . Rokiem przeklętym.
Nigdy, jak długo jestem jasnowidzem, a jestem jasnowidzem blisko 40 lat, nigdy nie śmiałbym się określić żadnego roku rokiem przeklętym. Ale właśnie pod koniec ubiegłego roku tak mi się skojarzyło. Pamiętacie? 2019, powiedziałem, jest to ostatni w miarę normalny rok na świecie. Taka dziwna określenie roku 2020 było, że to będzie rok nienormalności. No, jakbyśmy teraz z perspektywy czasów widzieli, to była to kompletna nienormalność i nikt chyba nie ma co do tego wątpliwości. A ten rok będzie przeklęty. Ameryka zacznie formować wojska, będzie chodziło o Bliski Wschód, ale też będzie to pewien palec pokazany Chinom. Zaczyna się czas niebezpieczny, bo w konsekwencji, kiedy targnęłyby na siebie dwa najpotężniejsze mocarstwa, Ciężko byłoby to zahamować. A, dobrze. Telepatia u zwierząt. Dobrze, zaraz. . . Może inaczej. Najpierw się skupię, bo. . .
Warto o to zrobić, ale obiecuję, że pod koniec, ja sobie tu zapiszę, bo niestety jak się będę skupiał, to mogę zapomnieć. Telefapia zwierzęta, więc zaraz ciekawe to będzie. Telefapia zwierzęta. Dobrze, będę tu miał, będę pamiętał. Dobrze. Trump bierze pod uwagę wojnę z Iranem i z Chinami. Ja nie mówię, że Trump się zdecyduje na te dwie wojny naraz, ale bierze jedno i drugie pod uwagę. To na początku będzie pewna pokazówka, ale w kierunku Bliskiego Wschodu będą podążały lotniskowce, statki, ciężki sprzęt. Tak jakby Ameryka szykowała się na wojnę na Bliskim Wschodzie. To będzie trochę pokazowo robione. Dla świata. Khm, khm, khm. . . Maj. Zacznie się to mniej więcej chyba w pierwszym kwartale maja, czyli w pierwszej połowie maja wojska.
Będzie się mówiło o zbieraniu się wojsk i to będzie miało związek z Bliskim Wschodem. Będzie w Europie, będzie się nasilało takie ostrzeganie ludzi, co mają robić w razie zagrożeń. I to już będą takie wyraźne sygnały z powodu możliwości. . . wojny światowej, wystąpienia wojny światowej. Trump wspomniał z takich metod niekonwencjonalnych I na krótką metę takie metody niekonwencjonalne mogą spowodować zasadę silnego nowego chłopaka na podwórku, którego się właściwie prawie że wszyscy boją. Najpierw chłopak wyskakuje, krzyczy, pokazuje, że nikogo się nie boi, a potem. . . tylko trochę odpuszcza i oczekuje, że co słabsi, co bardziej niepewni, będą szukali, albo będą się starali o jego dobre spojrzenie, o to, żeby ich dostrzegł. To jest taktyka w kierunku zebrania sojuszników gospodarczych, ale to jest też taktyka w kierunku wojny światowej, gdzie jeżeli Chiny nie schylą karku teraz przed Trumpem, Trump bierze pod uwagę taką wojnę.
Zwróćcie Państwo uwagę, że wiceprezydent wiceprezydent Stan Zjednoczonych przy Trumpie nazwał wyraził się publicznie w sposób taki, że od wieśniaków z Chin Ameryka pożycza pieniądze. To jest wiceprezydent dużego mocarstwa. Jak państwo myślicie, jest to przejęzyczenie, niegrzeczność, czy psucie relacji szybkie i celowe między Stanami i Chinami? Mało tego, i sianie propagandy, że naród chiński jest narodem gorszym, narodem. . . Jakim? No właśnie, jest to agresywna polityka, zresztą nie pierwszy raz stosowana przez ludzi Trumpa i samego Trumpa. Trump stąpa po cienkiej linie, ale niewiele ma do stracenia, bo jedna z opcji to jest opcja wojenna, więc nie ma co się tutaj pieścić i. . . I leci on taką zasadą szoku. Wręcz nieprzewidywalności. Mniej i gorzej wychodzi to mu. Świat będący w letargu. Zobaczcie. Unia Europejska.
Och, ja tu jednego razu miałem taką buteleczkę na tych, kurczę, plasticzkach z tym korkiem. debatuje takie rzeczy, ustala z tymi ładami zielonymi, z tymi płciami, z tymi innymi historiami, że rzeczywiście w tak trudnych czasach żyjemy i Unia Europejska w tych kierunkach tak niesamowicie zaangażowana, a przecież. . . I to jest teraz dla takich państw terapia szakowa, że oto Ameryka, takie państwo, które no dobrze, za to, że uznajecie jego dolara, jego hegemonię, no to jesteśmy na jakimś dziwnym sojuszu, no to jesteśmy bezpieczni, możemy sobie wydziwiać. Proszę, Ameryka się z tego otrzepała i występuje w tej chwili jako państwo jedno z wielu. W pewnym sensie Ameryka w tej chwili nie oczekuje uznania. Ameryka oczekuje jednoznaczności, że mimo iż jest w znacznie gorszej sytuacji jak Chiny, będzie szukała. . . Państw, które założą z Ameryką sojusz gospodarczy.
I w najgorszym wypadku będą dwa bloki gospodarcze przeciwne sobie na świecie. Będzie to blok BRICS-u i będzie to blok amerykański, który. . . Czyli mogą być dwie waluty przez jakiś czas, jeżeli Ameryka znajdzie sojuszników. Z taką polityką ma duże szanse. Przez to, co robi Trump Chiną, a jest to bardzo, bardzo duży cios w gospodarki chińską, ponieważ jest to, akurat jeżeli chodzi o handel z Chinami, to Ameryka ma bardzo duży handel z Chinami. Chiny zaczną szybko robić coś, co Ameryce się zdecydowanie nie spodoba. Przyjdzie moment, że w pewnym sensie Trump będzie chciał okraść Chiny. Mówię to w cudzysłowie. Trump zażąda od Chin. . . Nakładając, nałożą na nich ponad 100% cła i będzie żądał od Chin za dosyć uczynienia, za przeszłość. za gospodarczą przeszłość.
A dlaczego będzie chciał okraść Chinę? Ponieważ Ameryka jest sporo pieniędzy w dolarach winna Chiną i Trump będzie przynajmniej sugerował że Ameryka sobie odejmie część długu amerykańskiego w stosunku do Chin na poczet odszkodowań czy zadośćuczynienia tego co Chiny robiły Ameryce przez dziesięciolecia. Może nie dosłownie tak to będzie się działo, ale mniej więcej tak to czuję. Ten mały krach to jest bardzo cwane zagranie ekipy Trumpa i samego Trumpa, ponieważ propagandowo Stany Zjednoczone zaczęły być nieprzebitywalne. dynamiczne w swojej polityce i decyzjach i groźne. Nieprzebitywalne, dynamiczne i groźne. Więc w krótkim czasie za rządzenia Trumpa Stany Zjednoczone propagandowo znów są rekinem w świecie. I to zadziałało. I będzie działać. I jest to w pewnym sensie pewna pułapka na Chiny. A jak się zachowają Chiny? Xipink Chiny obawiają się, Chiny się obawiają, że Trump ma diabelski pomysł i nastraszenie wielu państw Europy.
Zwróćcie uwagę! Niektóre państewka małe, z którymi Chiny bardzo mało handlowały, dostały po 30-40% cła. Teraz to zmniejszył do 10% wszystkim oprócz Chinom. I uwaga! To jest poletko, że przez trzy miesiące czasu jest wiele i niewiele. Przez trzy miesiące. . . Ameryka, ambasadorzy w różnych państwach amerykańscy mogą sugerować danemu państwu, że jeżeli wy Nałożycie cła, jeżeli dane państwo nałoży cła, jakieś cła na towary chińskie, to my jesteśmy gotowi z wami grubo negocjować w stosunku do ceł amerykańskich. I oczywiście zasada dolar jest święty. Teraz widać przejrzystość zamiarów i ta nieprzewidywalność Trumpa, ona w gruncie rzeczy jest przejrzysta. Tego się boją Chiny i raczej się tego słusznie boją. Jest to. . . Jest to pułapka celna dla Chin. A przez to, że Trump chciał właściwie cały świat obłożyć tymi cłami, to cały świat będzie musiał coś z siebie dać, żeby.
. . żeby. . . żeby nie stało się to, co miało się stać. Cwany zabieg. Ciekawe, ile państw na to pójdzie. Obawiam się, że Europa na to pójdzie. I obawiam się, że prędzej czy później będzie to wczytane jako błąd Europy. Solidny błąd Europy. Dotychczas Chiny miały komfort prowadzenia swojej polityki, polityki, która wyłania się poza granice Chin. Xi Jinping jako prezydent Chin coraz bardziej Jest postrzegany jako prezydent mocarstwa światowego, więc jego głos jest ważny, ale zwróćmy uwagę, że Chiny wykazywały dotychczas bardzo skąpe wtrącanie się do świata. I robiły swoje, budując swój sojusz gospodarczy z wieloma państwami. No i dążąc do wspólnej waluty, która mogłaby podważyć dolara. Ale ten spokój Chin kończy się. Ponieważ Trump przebiegle najpierw. . . Przestraszył świat.
O jak go musiało bawić ta panika na giełdach w małym krachu. Ponieważ wiedział, że za chwilę będzie odbicie. Na razie jego gra działa. Ale Chiny nie mogą się. . . bawić w tą sytuację, dlatego, że Chiny są potężną fabryką, a potężna fabryka może funkcjonować jedynie na potężnych obrotach. Tak było od dziesięcioleci. To, co chce Trump zrobić, a ma wielką szansę, w istotny sposób tego dokonać. To chce zahamować rozwój gospodarki chińskiej. Chiny bez eksportu, albo z dużo mniejszym eksportem zadławią się sami sobą, sami swoją gospodarką. Więc Chiny tracą komfort milczenia i tworzenia pocichu swego. A świat się może bić, tłuc, krzyczeć na siebie. Chiny muszą zmienić taktykę w tej chwili na państwo, które może być groźne. I w moim poczuciu taką zmianę. . .
Dość szybko zauważymy, bo Trump to realizuje i to wyraźnie widać, że to idzie w tym kierunku. Xi Jinping, Chiny. Cały czas mi stoi ten blok, blok wojskowy. Na Bliski Wschód będzie się formowało wojsko? No chyba, że to nie chodzi o Bliski Wschód. Może o Chinę? Ale na razie trzymajmy się, że to na Bliski Wschód. Taki powiew pierwszych niepokojów będzie gdzieś w okolicy, między powiedzmy 10 a 15 maja. 10 a 15 maja. Ja mam wrażenie, że Trump będzie chciał takiego blefa zrobić. Mówicie Państwo, to co teraz robi Trump to jest też blef. Przed całym światem. I ten blef wyszedł. Uzyskał propagandowo to, co chciał. Teraz jest czas negocjacji. Nikt nie chce głębokiego krachu. Więc większość się będzie układała z Ameryką. Chiny wiedzą, że to jest blef.
I że to jest wszystko w tym kierunku robione. Ale muszę Państwu powiedzieć, że Trump to zagrał po mistrzowsku. Tylko dlaczego mi kojarzy się, że za jakiś niedługi czas będzie bardzo głęboki krach? Ja to rozważam, tak jak staram się skupiać, to dwuczęściowo. Albo. . . Ameryka będzie chciała celowo wywołać ten krach. I to będzie następny krok Trumpa do pogrążenia Chin. Albo staną się takie decyzje, że ten krach głęboki nastąpi. Przez decyzje. Natomiast patrząc jak. . . Ile blefów robi Trump? Jego to chyba bawi już. Ale nie ma co ukrywać, działa to. Mocno zmienił oblicze, jak świat spogląda w tej chwili na Amerykę. Za Bidena Ameryka spała. Obecnie. . . Ameryka ożyła. To nieważne, czy komuś się to podoba, czy nie.
Ważne, że wywołał reakcję i potrafi postawić blef całemu światu. Formowanie wojska i straszenie będzie blefem Trumpa, dużym blefem i postawieniem. Będzie chciał uzyskać dwie rzeczy Trump. Tego, że Ameryka się nie boi Chin, a drugą. . . Tego, żeby świat zrozumiał, że Ameryka jest na tyle silna, że może się postawić Chiną. Co jeszcze bardziej może Ameryce przysporzyć wiernych w trochę skompromitowanego dolara. ale i w siłę militarną i taktykę światową. Czy mu to wyjdzie? Skoro to co będzie robił Trump będzie pokazówką i blefem, następną pokazówką przed światem, co zrobią Chiny? Zobaczcie, takie kooperacje jak na przykład Japonia, Japonia, która jest zapatrzona, ja byłem trzykrotnie w Japonii i ja byłem zdziwiony, jak Japończycy są zapatrzeni w Amerykanów. I Japonia dostała bardzo duże cła. Oczywiście dzisiaj już wiedzą.
Że to był klaps, taki niewymierzony, a dzisiaj już zleżało wszystko, ale warunek wróci. Wróci. Wróci, jeżeli wy nie nałożycie seł Chinom. Zobaczcie, ktoś powiedział, że, znaczy eksperci mówią, że ach, co ten Trump robi, przecież on zniszczy gospodarkę amerykańską. Czyżby? Nie, bo on teraz postawił pewne warunki. Nie zdjął w pełni tych ceł z prawie wszystkich państw, oprócz Chin. trzyma jeszcze te 10% w zanadrzu w każdym państwie. To i tak jest dużo, no ale to jest wszystko do negocjacji. A niech teraz państwa, te, które będą chciały negocjować z Ameryką, będą musiały Nałożyć cła na towary chińskie. Tłumaczenie będzie bardzo proste. Zobaczcie, jak wy się rozwijacie Japończycy, a jak wy Polacy, a jak tu w ogóle Unia się rozwija, a jak się kiny rozwijają. To trzeba przyhamować. Można też na tym zarobić.
Można też na tym zarobić. I to się może kumulować względem Chin. Jest jeszcze za wcześnie, żeby wiele państw dokonywało wyborów. Ponieważ Chiny nie zdobyły jeszcze światowego zaufania, są tylko fabryką. No i rozwijającym się bardzo prężnie krajem i potęgą militarną. Ale sojusz z Chinami dla wielu państw wydaje się egzotyczny. Przez samo to, że jest tam ustrój. . . kapitalistyczno-socjalistyczny, bo ciężko by było nazwać socjalizmem chiński kraj. Tu Trump w pierwszej rundzie konkurencji z Chinami ograł Chiny, w mojej ocenie. Bardzo jawnym i wyraźnym blefem, drodzy Państwo. Ja mam takie ważne rzeczy, aby. . . Piszecie. . . Agnieszka Świderska, czy Albania będzie bezpieczna? Albania, stolica Tirana. Małe państewko. Będzie bezpieczne. Chiny muszą zacząć działać i zaczną działać to i rola Rosji.
Z kim trzyma Rosja? Aaaaaa telepatia u zwierząt i jak się z nimi komunikować, bo zaraz czasu nie będzie. Wiecie co? Nie tak dawno miałem taką sytuację. Zostały mi na podwórzu dwa. . . Jeden półdziki, a drugi dziki kotek. Ten dziki się nie da pogłaskać. A ten półdziki przychodzi na noc do mnie do piwnicy, kiedy dokładam do pieca. Mam dla niego jedzonko, w słoiczku wodę i śpi. Tam, na moim starym szlafroku i na takim filcu. Nazywa się Rudzik, a ten drugi nie ma imienia. Ten dzikszy. Wczoraj miałem dwa surowe skrzydełka od kurczaka, ale to jest porcja rudzika. Rudzik zawsze na noc, w dzień nie je nic, a na noc musi mieć te dwa skrzydełka i je zajada. I sobie śpi nieraz do dwunastej, pierwszej.
I teraz tak, wczoraj to było. Przyszedł ten dziki. On zawsze obok sąsiadki, tak wychodzi spod sąsiadki samochodu. A mieszka w jakiejś szopce na podwórzu. Wychodzi i ja tak na niego patrzę, mówię musisz wytrzymać do rana, bo nie mam jedzenia dla ciebie. Zapomniałem kupić. Ale patrzy się tak kłapkami, przewiera. To była gdzieś 22 wieczorem, po 22. I zadzwoniłem do żony swojej i mówię, słuchaj, znajdź coś tam. Ale to mam do obiadu. Kasia, odetnij coś, ja tam nie muszę jeść. Odetnij coś. No i mówi, i powiedziała, dobra. Ten kotek patrzył, jak ja rozmawiam przez telefon i wiecie, co po chwili zrobił? Odszedł. Podszedł pod mój garaż i główką, bo ja na pierwszym piętrze mieszkam, główką patrzy się w okno.
Ale on zrozumiał, że ja rozmawiam z moją żoną przez telefon. On jakby to zrozumiał. Pytacie o telepatię ze zwierzętami. Żeby istniała telepatia, najpierw musi być pewien pomost, pewna przyjaźń między tobą a zwierzęciem. Na każde zwierzę można oddziaływać telepatycznie. Opowiadałem Państwu dawno historię, kiedy to parokrotnie miałem z psami takie doświadczenia. Już ten piesek nie żyje, ale mój kolega Tadeusz, od wielu letnich przyjaciel można powiedzieć, ma dom. I zaprosił mnie na kawę czy na herbatę, mnie i moją żonę, do swego domu. Rzadko bywam u niego w domu, ale powiem Państwu, że zawsze mnie denerwowało, że jak do niego szedłem, miał wielkiego psa, już nie żyje, barego, bary na imię miał. I jak ja z żoną podchodziłem do furtki, eleganckiej furtki, ładnie wykonany płot, to bary już był i szczekał. A Tadeusz. . .
Wychodzi dostojnie dopiero po dwóch, trzech minutach, jak usłyszał dzwonek i mówi, co Krzysztof, Bary cię oszczekał? Bary przestał szczekać, jak on podszedł, ale ja mówię, nie otwieraj furtki. Nie bój się, jak jestem ja, to możesz tu wejść, Bary ci nic nie zrobi. Ja mówię, pozwól, że ja coś zrobię i kucnęłem. I zacząłem się mocno skupiać, zamknąłem oczy mocno, ale intensywnie. Aż takie napięcie wywołałem w sobie i wyobraziłem sobie, że jestem lewym. I że pożeram, że wszystko trzaska kości, że jem tego psa. Uwierzcie mi, po chwili, cały czas sobie wyobrażałem, Barry sztulił ogon i poleciał pod takie schody. Na zewnątrz taki spadek był i on się tam schował. Tadeusz był zdziwiony. Weszliśmy, to jest po 10 minutach przyszedł. Nawet koło nas chodził, oczywiście był spokojny. Działa. Działa dobro i działa zło.
Tak jak jest intencja. Skup się. I nawiąż połączenie ze zwierzęciem. Zwierzęta bardzo szybko wyłapują nasze intencje telepatyczne. Ale ja myślę, że zwierzęta, które mamy i które na co dzień nas widzą, to te zwierzęta. . . w dużej mierze rozumieją nasz głos. I teraz tak, spece od zwierząt, od hodowcy psów, kotów, powiedzą, ach tam, tonacje dźwięku i tak dalej. Nie, nie. Ja widzę po swoim Albercie, że on nas podsłuchuje cały czas, że ona nieraz mówi, dam wam taki przykład. Albert jest z nami śniadania, obiady. Kolacji nie, ponieważ ani on nie je kolacji, ani my nie jemy kolacji. Ja z żoną. Ale! Najczęściej przed obiadem to jest tak. Ja siedzę tu przy biurku i odpisuję na jakiegoś maila. Albert leży tam na łóżku. I Kasia mówi. .
. Krzysztof, zapraszam na obiad. Albo obiad. . . Albert uszy do góry, o czym się on zna ten dźwięk. I czeka. Nigdy sam pierwszy nie zeskoczy z łóżka, tylko jak ja wstaję, on w tym momencie jak na rozkaz wyskakuje też. Idziemy razem do kuchni, on ma w miseczce. Rano jest inaczej. Rano Albert. . . Rano jemy jajd. Ja jem trzy jajka, żona dwa, Albert jedno, na twarde ugotowane, a my na miękko najczęściej. Więc rano Albert lubi słuchać, jak my sobie tam rozmawiamy, pijemy kawę, zaczynamy jeść śniadanie. Wtedy po chwili Albert przyjdzie do kuchni, rozejrzy się, wskoczy na swoje krzesło, bo on siedzi przy stole. Święta też siedzi przy stole. A jak mu powiem, że goście będą, o Jezu, on przy drzwiach siedzi, nawąchuje i nasłuchuje.
Nieraz się bardzo niecierpiwie, jak długo musi czekać na tych gości. Goście przyjdą, najpierw szczeka do nich mile, jak go zaczną głaskać, to przestaje szczekać, potem chwilę się poprzytula do gości, a potem przylatuje tu do tego pokoju i bierze, uwaga, on co jakiś czas da jakąś maskotkę mu kupujemy do gryzienia, on na ogół, rzadko się zdarza, żeby, na ogół zawsze tą najnowszą bierze w buźkę, przynosi i kładzie przed gośćmi, tak jakby się chwalił, pokazał. Mam taką zabawkę. To, czy by się nie wszystkie zwierzęta, zwierzęta też są w różnym stadium rozwoju duchowego. Inaczej zachowują się drapieżniki, gdzie dla nich zabicie to przetrwanie. My też jesteśmy drapieżnikami, tylko za nas to robią fabryki. Bo na tej ziemi jesteśmy w różnym stopniu rozwojowym, ale wszystko co żyje ma ducha. Wszystkiego dobrego, pozdrawiam. .
Informujemy, że odwiedzając lub korzystając z naszego serwisu, wyrażasz zgodę aby nasz serwis lub serwisy naszych partnerów używały plików cookies do przechowywania informacji w celu dostarczenie lepszych, szybszych i bezpieczniejszych usług oraz w celach marketingowych.