TRANSKRYPCJA VIDEO
Dla tego filmu nie wygenerowano opisu.
Dobry wieczór, dobry wieczór, dobry wieczór. Dobry wieczór Państwu już jestem. Chciałem zaznaczyć i powiedzieć na samym początku, jak trudno jest nieraz interpretować poczucia czy wizję. Jest dzisiaj sobota, więc weekend, więc zapewne będzie Was tu mniej. Ale zacznijmy od czegoś bardzo ciekawego. Andrzej Hejo, Kevin Bittam, Kamil Konkolhej, Magdalena, Dobry wieczór, Imker, Dobry wieczór, Zdzisław Chromak, Witam, Basik Hejka, Andrzej Dobry. Witam Państwa. Kwestia interpretacji tego, co się poczuje. Dzień dobry Państwu. Bardzo ważną rzecz chcę Państwu za chwileczkę pokazać. Wręcz dowód, jak działają wizje na temat przyszłości. I jak jest to ze zderzeniem wizji nieraz zrozumowaniem. Ktoś napisał przed chwilą, Ej, to wizje nie tyczyły wojny tylko po Łodzi. No bo tam wojsko się pojawiło itd.
Nie, chcę Państwu pokazać, że to nie. Że daje się wyczuć pewne rzeczy, ale nieraz kwestia interpretacji jest zupełnie. . . Mózg może źle zinterpretować faktyczną wizję. I już to Państwu pokazuję. I co jest jeszcze istotne? Czy coś zaistnieje w rzeczywistości? Czy o tym się będzie mówiło? To są też dwie różne kwestie. Wyłapuje się informacje. Informacje mogą być rzeczywiste, które staną się. Pamiętacie? Wielki, potężny wybuch blisko Izraela. To było poczucie czegoś, co się niby przypadkowo stało, ale w rzeczywistości było to zapisane w przyszłości. I ten wybuch nastąpił w Bejrucie. Przecież potężny wybuch, porównywalny do małej bomby atomowej. Ale zobaczcie, jak się mogła przejawiać wizja w 2020 roku ściśle tym, co w rejonie powodziowym się wydarzyło. Ale zanim to zacytuję państwu pewien tekst.
To jest tekst z Dorzeczy. Niemieccy żołnierze przyjadą do Polski. Jest deklaracja. Stola niemiecka złożyła ofertę pomocy w uporaniu się ze skutkami powodzi. Chodzi o niemieckie siły terytorialne. I fragment słów pana Tuska, który powiedział publicznie takie słowa. Posłuchajcie. Jak zobaczycie niemieckich żołnierzy, proszę nie wpadać w panikę. To jest pomoc. Żeby nie było żadnej wątpliwości, powiedział w czwartek podczas posiedzenia sztabu kryzysowego we Wrocławiu Donald Tusk. Wskazał, że do wsparcia Polski w walce ze skutkami powodzi włączą się niemieckie siły terytorialne. Potwierdził, że w Żaganiu już działają żołnierze zza oceanu. Mogą potwierdzić, że 30 amerykańskich żołnierzy pracuje ze sprzętem w Żaganiu. To coś więcej niż gest. To praktyczna pomoc przekazał szef rządu Donald Tusk.
Czyli jak zobaczycie niemieckich żołnierzy, proszę nie wpadać w panikę. Rejon Wrocław-Wałbrzych, ten rejon polski, tam się ci żołnierze mają pojawić. I teraz zobaczcie, zderzenie z wizją. To opublikował Super Express 6 listopada 2020 roku. Audycja była kilka dni wcześniej, bo oni właśnie opisywali moją audycję i moją wizję. A to opublikował też, sprzedruk zrobił, Dziennik Wałbrzyski. Dziennik Wałbrzyski, tu jest data, ale możecie to sobie wpisać i zobaczyć. Dziennik Wałbrzyski, tu jest, gdzie jest data. O, proszę, moment, małym nadrukiem, ale tu jest data, jak widzicie. 6 listopada 2020 rok. Tak, proszę to. I co tu jest napisane? Tutaj jest napisane niemieckie wojska na ulicach Wałbrzycha i Wrocławia. Niepokojąca wizja znanego jest Nowidza. Zobaczcie, zacytuję wam ten tekst, który jest tu, ja go zaznaczyłem długopisem, piórem.
Piórem, piórem. I ja go wam przeczytam. A w mojej wizji mówiłem takie zdania. Rejon Wrocławia, południe Polski, ale Wrocławia. Widzę tam wojska. Ja je nazywam wojska niemieckie. Ale absolutnie nic złego się nie będzie działo w naszym kraju. Chodzi o kwestie militarnie. Nic złego, militarnie. Nie będzie się działo w naszym kraju. To tak, jakby te wojska wchodzą za zgodą naszego kraju. Wchodzą, bo tu jest miejsce odpowiednie. Mam wrażenie, że te wojska wchodzą właśnie w rejon Wrocławia i Wałbrzycha. I podobnie się dzieje w Czechach, mówi w swoim filmie Jasnowic. Zwróćcie uwagę. W Czechach też ta powódź nastąpiła. To jest ten tekst. Można to wpisać sobie w internet. Tu proszę. Dziennik Wałbrzyński. I tu jest data.
Proszę zwróćcie uwagę. Nadsdjęciem. Momecik, żeby to było czytelne w miarę. Tu jest data. Tak. Zobaczcie. Wizja jak najbardziej sensowna. Ja nie powiedziałem w rejonie Polski. Ja nie powiedziałem w rejonie Gdańska, Szczecina, Łodzi, Warszawy. Wrocław i Wałbrzych. Wrocław i Wałbrzych to jest właśnie ten rejon. Jakbyśmy koło zrobili wokół tych dwóch miast, to w tym rejonie przeszła najgorsza powódź. Zobaczcie. W listopadzie, w 2020 roku to mi się skojarzyło. I ja tam zaznaczyłem, że absolutnie nie będzie się nic złego militarnie działo w Polsce. To tak jakby na prośbę naszego rządu wejdzie tam wojsko niepolskie. I podobna sytuacja będzie działa się w Czechach. Więc zwróćcie uwagę, że kwestia interpretacji albo poczucia jest pewne poczucie.
Ja teraz muszę je wypowiedzieć i właśnie wypadałoby je zinterpretować. I tu jest cały problem. Przecież ponad rok temu Niemcy zaczną uściślać granicę z Polską, a przyjdzie czas, że je zamkną. Tu niedawno mi się w wizji skojarzyło, że wojsko po niemieckiej stronie stoi wojsko przy granicy. Wojsko kontroluje granicę. Te wizje przyszłości można przyrównać jak film, jak niemy film, który ogląda się fragmentami. I widzi się treść rzeczywistego filmu, ale w powyrywanych fragmentach. Jest bardzo ciężko to zinterpretować, ale bezdyskusyjnie to, co poczułem wtedy ma się wobec tej sytuacji. I nie ma znaczenia. Nawet jeżeli wojska tu nie przyjadą, to premier powiedział, jak zobaczycie wojska niemieckie Bundeswehr tu, na ziemiach Wrocławia, to nie bójcie się. Oni tu są, żeby pomóc.
Już sam ten fakt rodzi fakt. To jest informacja. Rzeczywista informacja, rzeczywistość. Więc to poczucie, jak wiele rzeczy można przeczytać w tej matrycy przyszłości dużo wcześniej. I to jest rzecz niezwykła, ale też rzecz bardzo ryzykowna, ponieważ jeżeli się człowiek skupia na te tematy i właśnie próbuje się to porządkować, to jest to szalenie trudne. Ja mówiłem kiedyś, pamiętam, znaczy miałem wizję, jak Rosja, pamiętam to było popołudnie, to był dzień, godziny popołudniowe i Rosja zrzuciła jakąś broń, która przynajmniej w wizji była, wyglądała jak broń jądrowa jakiegoś mniejszego zasięgu. Jedno, jedna lub dwie bomby spadły. Widzicie Państwo, ja to powiedziałem jakiś czas temu, spory czas temu, ale zobaczcie jak to jest, to się wyrywają rzeczy z matrycy.
One najczęściej nie mają żadnych datowników, tylko jak się już widzi w wizji taką rzecz, to się ją mówi, ale jak to interpretować? No właśnie to. Jeszcze raz przeczytam zdanie, które w wizji swojej wypowiedziałem na początku listopada 2020 roku. Rejon Wrocławia, południe Polski, ale Wrocławia. Widzę tam wojska, ja je nazywam wojska niemieckie, ale absolutnie nic złego militarnie w naszym kraju się nie dzieje. To tak jakby te wojska wchodzą za zgodą naszego kraju, wchodzą, bo tu jest miejsce odpowiednie. Mam wrażenie, że te wojska wchodzą właśnie w rejon Wrocławia, Wałbrzycha. I podobnie się dzieje w Czechach. No nic dodać, nic ująć, bo i Czechy mają sytuację pogodziową, i Polska ma sytuację pogodziową. Tak to wygląda. Chciałem Państwu jako przykład pokazać.
Tak, Max May, gdzie ta wojna? Max May, wojna się dzieje, ludzie giną. I proszę Cię, Max May, nie pytaj gdzie ta wojna. Ja chyba takim sarkazm trochę napisałeś to, bo wszystko ma swój czas. I ja wolałbym Państwu mówić rzeczy miłe, dobre, pozytywne. Niektóre osoby próbują powiedzieć mi, że ja także straszę ludzi. Drodzy Państwo, przypomnijmy sobie czas 2019 roku. Jak ja tam Was straszyłem, że będziemy się bali oddychać, potem, że będzie wielka wojna. No tak, a dzisiaj, bo to dzień za dniem mija, my się do wszystkiego szybko przyzwyczajamy, ale dzisiaj, dzisiaj, nie ma lęku przed globalną wojną? Izrael w Libie uderza coraz odważniej. Rozszerza się wojna na Bliskim Wschodzie. Nie uspokaja, rozszerza.
Ukraina, Rosja, ta sytuacja też jest rozbabrana i nie widać cienia porozumienia. Ale kiedy spojrzeć jeszcze na to w sposób globalny, to Stany Zjednoczone, wielokrotnie mówiłem i tylko powiem jednym zdaniem, są w opłakanej sytuacji przez to, co się tworzy na świecie, to, co robią Chiny i parę innych państw, gdzie Stan Zjednoczony jest odbierana hegemonia. Nie tylko militarna na świecie, ale też ekonomiczna. To jest tak napięte, że moim zdaniem, absolutnie, od drugiej światowej jest to najgroźniejsza sytuacja. Sytuacja, która bardzo mocno niestety rokuje na większy bałagan na świecie i na bardzo poważną wojnę na świecie. To jest tylko kwestia niestety czasu i obawiam się, że coraz bardziej niedługiego czasu. Kiedy to się zacznie, ten młyny, to już nie będzie takie proste.
Może nie będzie możliwości napisać, zobacz Jackowski, niestety jest ta wojna, bo nie będziemy mieli dostępu do tych cudacznych rzeczy, którymi teraz dysponujemy. To się zmieni w bardzo krótkim czasie. Będziemy zdezorientowani, przestraszeni i zdenerwowani. Dzisiaj możemy zadać pytanie, gdzie ta wojna. I się śmiać lub nie śmiać. Ale jeżeli tak naprawdę w głębi siebie, byśmy zastanowili się, co się stało od 2019 roku. Pomyślcie, przez grubo ponad 30 lat pracuję jako jasnowic, głównie w sprawach kryminalnych. Te sprawy kryminalne i wyjaśnienia ich zrobiły mi, mówię to skromnie, wielką renomę. Natomiast jak myślicie, czy w 2019 roku na kanale, gdzie mówię do wielkiej ilości ludzi, do wielu ludzi, mówię, muszę Państwu coś powiedzieć, czego sam nie rozumiem, ale poczułem, że 2019 jest ostatnim w miarę normalnym rokiem na świecie.
Od 2020 będzie nienormalnie. Przecież ja to mówiłem, mając 30 lat za sobą ciężkiej pracy, której wyniki uwiergadniały mi jako jasnowidza. To nie jest tak, że ktoś się budzi rano i dochodzi do wniosku, że jest jasnowidzem. Ja zanim zacząłem do ludzi mówić, to w milczeniu wykonałem mnóstwo spraw, które stały się niektóre symboliczne. Kasiu, podaj mi tę pracę ostatnią, ona jest na samym wierzchu, w czerwonej oprawie. Już zaraz będę się skupiał, ale coś chcę Państwu pokazać. Na wielu uczelniach, na wielu uniwersytetach napisano o mnie prace dyplomowe, magisterskie. Właśnie teraz, kilka dni temu, przyjechał do mnie student z Krakowa. To jest wyższa szkoła europejska imienia księdza Józefa Tischnera. Tak wygląda ta praca, to jest już któraś z kilkunastu. Zobaczcie, to jest broń Bożej.
Ja się nie chwalę, pokazuję efekty tego, co zrobiłem w życiu. Tak to wygląda. Coś mi tam wypadło. Tak wygląda. I Leszek Rafał, a Leśniak Rafał, bardzo Pana przepraszam. Numer albumu K8912. Psychologiczne dylematy w praktykowaniu jasnowidzenia. Studium przypadku Krzysztofa Jackowskiego, znanego polskiego jasnowidza. Praca licencjacka na kierunku psychologia w coachingu. Praca przygotowana pod kierunkiem doktora Krzysztofa Brocławka. Kraków, czerwiec 2024 rok. Jasnowidzenie to mówi się, że to są gusła. Ale proszę. Dziekan Wyższej Szkoły Europejskiej imienia księdza Józefa Tischnera. Doktor Anna Teresa Siwoń. A także rektor Wyższej Szkoły Europejskiej imienia księdza Józefa Tischnera. Doktor hab. Edward Nęcka. Dali dyplom gratulacyjny. Studentowi, który napisał tą pracę. I brzmi on tak. Wyższa Szkoła Europejska imienia księdza Tischnera w Krakowie.
Dyplom gratulacyjny. Składamy serdecze gratulacje Panu Rafałowi Leśniakowi. Za okazję obrony wyróżniającej się pracy dyplomowej. Studiów licencjackich w kierunku psychologia. W WSIEM. Bierzemy, że pozostanie Pan dobrym ambasadorem WSE. Życzymy dalszych sukcesów akademickich, zawodowych i osobistych. Kiedy pytałem studenta, jaka jest moja sytuacja. I on powiedział, że to jest dla mnie taka sytuacja. Kiedy pyta, jakie było wrażenie. Tu jest dokumentacja zawarta tej pracy. Moja. Jest jej dużo. Nie będę tutaj wahle'ował. To powiedział mi student, że byli pod wrażeniem. Na początku mieli wątpliwości, jak się zabrał za pracę. Ale kiedy ją oceniali, byli pod ogromnym wrażeniem tej prac. Zwróćcie Państwo uwagę. Wykonuję tę wizję. Wykonuję tę wizję. Ja nie staram się ważyć słów.
Ja ufam temu, co robię. Wolą bym Wam mówić rzeczy pozytywne, dobre. Ale żyjemy w takim czasie, okresie czasu, który niestety obawiam się, że dopiero się rozpędza. I ten symbol, jak zaczęła się zaraza. To już są ostatnie zdania, będę się skupiał. Ten symbol, jak zaczęła się zaraza. Ja zapytałem się jedną samochodną, co to będzie. I wtedy widziałem tego chłopca, który mieszka w bardzo biednej rodzinie. I w ogóle do rolnika, który też jest biedny. Ale coś będzie u niego robił. Mały chłopiec. I dostanie za to garść cukierków, co mu się wydaje, że to jest rarytas. Oj, przepraszam, bo wylałem szklankę z wodą. A jest to komputer.
Nam się wydają te czasy, zupełnie minione z odległych epok. Z odległych epoki, gdzie rzeczywiście chłopi państw, państrzeżniani, biednie żyli. Że to nie wróci. Drodzy Państwo, może nie wrócić to w takim obrazie, jaki my znamy historycznie. Ale ja nie mam wątpliwości, że to, co się teraz dzieje na świecie, w efekcie nas bardzo zuboży. Może przez to jakąś pokorę z powrotem społecznym dostaniemy. Dlatego, że my przestaliśmy być pokorni. My pędzimy wszyscy. I mało w nas jest pokory. Wydaje nam się, że może być już tylko lepiej, a nie gorzej. I obawiam się, że to jest społeczny błąd myślowy. Bo ludzkość przegrywa wtedy, kiedy nie ceni tego, co ma. I jest ciągle niezadowolona, bo chce mieć więcej.
Uważam, że to jest największą pułapką co jakiś okres czasu w rozwoju ludzkości. Bo zabija w nas pokorę, dostrzeganie drugiego człowieka. A pobudza w nas wyścig. Bieg i wyścig za wszelką cenę. Tak się zachowujemy, jakbyśmy mieli nie umrzeć. Radosław Białacz. Wielka pomoc Unii Europejskiej w związku z Powodzią idzie w kierunku obłożenia długiem. I to może wiązać się z wizją o związaniem tych terenów z RFN i Unią Europejską. Tematpodziału. pl Daleko idąca myśl. Panie Radosławie, ba błacz, ale wcale nie głupia myśl. To zwłaszcza, że mi się kojarzy Polska z innymi granicami. Łukasz S. Krzychu zostaw tę wizję, dawaj na czat. Nie trzeba będzie uciekać z Krakowa. Polska będzie wielka i bezpieczna. Nie będzie wojny.
Nie powiedziałem, że w Polsce będzie wojna. Przy wielu wizjach, prócz pewnych epizodów, ja na razie nie widzę wojny. Mówiłem to państwu wielokrotnie, że nie widzę, żeby tutaj były jakieś walki. Ale widzę sytuacje, gdzie ludzie z jakichś powodów, być może nie z całej Polski, ale z jakichś Leonów będą uciekać. Ta moja wizja, którą powiedziałem Monice w 2008 roku po tym krachu bankowym, że w dalszej przyszłości to wywoła wojnę. Krótko przed tą wojną ludzie w Polsce i Europie będą bali się oddychać. Monika zapytała mnie, że w Polsce będzie wojna. Skupiłem się i mówię, że nie wiem czy w Polsce będzie wojna. Przyjdzie moment, że trzeba będzie uciekać. Kieruj się na Bułgarię.
Ale jeżeli granica niemiecka będzie zamknięta, to gdzie tu uciekać? Być może będzie możliwość uciekania w kierunku południowym. Najwięcej jest kierunek na Bułgarię. Tak. Marcin Mazur. Co z Muzeum Krzysztofa Jeckowskiego? Czy będzie? Chyba będzie. Ale spokojnie. Dobrze. Luźne wizje. A może pokusić się i zastanowić się, poczuć jak to będzie, że Polska będzie okrojona. Nie wiem czy tak można sobie to narzucić. Pierwsze co mi się skojarzyło to wielkie protesty Ukraińców w Polsce. To będzie bardziej w południowej części Polski. Albo zacznie się w południowej części Polski protesty obywateli ukraińskich. To będą protesty na temat żal, że pozwolono skrzywdzić Ukrainę. Że Europa zgodziła się na terror.
Że Europa, że nie ma zbyt dużych władzy, że nie ma zbyt dużych władzy, że nie ma zbyt dużych władzy, że Europa zgodziła się na terror. Że Europa w imię swojego bezpieczeństwa zgodziła się na wielką niespamiętliwość. Ale te protesty będą wtedy, kiedy już Putina nie będzie. A jak nie będzie Putina, to jeszcze gorsi ludzie dorwą się do decydowania za Rosję jak Putin. To będzie to, co się stanie w Polsce. To będzie to, co się stanie w Polsce. To będzie to, co się stanie w Polsce. To będzie to, co się stanie w Polsce. To będzie to, co się stanie w Polsce. To będzie to, co się stanie w Polsce. To będzie to, co się stanie w Polsce.
To będzie to, co się stanie w Polsce. To będzie to, co się stanie w Polsce. To będzie to, co się stanie w Polsce. To będzie to, co się stanie w Polsce. To będzie to, co się stanie w Polsce. To będzie to, co się stanie w Polsce. Zobaczcie się od tego, że Rosja będzie chciała roszczenia, będzie miała do Polski i do Litwy. I będzie chodziło o Kaliningrad. Rosja będzie żądała dostępu lądowego do Kaliningradu. I to będzie pierwszy pretekst wywierania nacisku na NATO, na Europę. To będzie to, co się stanie w Polsce. To będzie to, co się stanie w Polsce. To będzie to, co się stanie w Polsce. To będzie to, co się stanie w Polsce.
To będzie to, co się stanie w Polsce. To będzie to, co się stanie w Polsce. To będzie to, co się stanie w Polsce. To będzie to, co się stanie w Polsce. To będzie to, co się stanie w Polsce. To będzie to, co się stanie w Polsce. To będzie to, co się stanie w Polsce. To będzie to, co się stanie w Polsce. To będzie to, co się stanie w Polsce. To będzie to, co się stanie w Polsce. Bardzo dziwna rzecz. Bardzo dziwna rzecz. A Polska zostanie w pewnym sensie zdradzona przez wschód i zachód. Nie wiem, czy to jest to, co się stanie w Polsce. Nie wiem, czy to jest to, co się stanie w Polsce.
Nie wiem, czy to jest to, co się stanie w Polsce. Nie wiem, czy to jest to, co się stanie w Polsce. Nie wiem, czy to jest to, co się stanie w Polsce. Nie wiem, czy to jest to, co się stanie w Polsce. Nie wiem, czy to jest to, co się stanie w Polsce. Nie wiem, czy to jest to, co się stanie w Polsce. Nie wiem, czy to jest to, co się stanie w Polsce. Nie wiem, czy to jest to, co się stanie w Polsce. Nie wiem, czy to jest to, co się stanie w Polsce. Nie wiem, czy to jest to, co się stanie w Polsce.
Nie wiem, czy to jest to, co się stanie w Polsce. Oka leczenie Polski mówię o granicach, mówię o pierwszych ruchach, które będą siedziały. To będzie rok 2026. Zaczną być bardzo mocno dyskutowane roszczenia ziemskie dwóch państw. I będzie się tym zajmował jakiś trybunał międzynarodowy. Widzę to nazywa złowrogi trybunał międzynarodowy dla Polski. Wydaje mi się, że Polska jest winna niektórym narodom. To by było czymś niesamowitym. Polska została zrujnowana przez przejście przez Polskę II Światowej. Polska poniosła, też Polacy ponieśli mnóstwo ofiar. Tak jak Żydzi, tak jak wiele innych narodowości. Ale Polaków było też mnóstwo jako ofiary. Jak mielibyśmy być coś winni? Polska będzie ograna. Ciekawa rzecz. Ciekawa rzecz.
Po tych wyborach, znaczy kiedy Duda nie będzie już prezydentem, to Polska wybierze bardzo dziwnego prezydenta. Nie wiem, tak mi się skojarzyło, bardzo dziwnego. A kiedy będą wybory prezydenckie? Tak, następne wybory prezydenckie w Polsce. A, 2025? No bo tu tak wpisałem, to wybory 2025 Polska. Czyli wybory 2025, uważajcie, bardzo uważajcie, bo wśród kandydatów na prezydenta będzie bardzo silna postać, bardzo dziwnego człowieka, który będzie kandydował. I obawiam się, że ludzie go wybiorą. Przyszły prezydent wejdzie do kampanii wyborczej z pewnym planem, który będzie musiał zrealizować. Nie będzie to plan Polski. To wygląda jak zdrada. Ja mam prośbę, mówię rzeczy ważne, bardzo poważne. Tak czuję.
Jeszcze raz powtarzam, dorobiłem się w życiu poważnych osiągnięć z dziedziny jasnowidzenia. I nie kładłbym tego na szale, żeby tylko do Państwa mówić jakieś głupoty. W tej kwestii pokazywałem Państwu dzisiaj przykład, że w listopadzie 2020 mówiłem o Wałbrzychu, o Wrocławiu, że widzę tam wojska, że to wojsko jest po coś, żeby coś zrobić, pomóc, a nie żeby walczyć. Wojsko też niemieckie, premier Donald Tusk 2-3 dni temu powiedział, że jeżeli zobaczycie wojska niemieckie, nie bójcie się, bo przyjdą z pomocą. Nie ma znaczenia czy oni przyjdą z pomocą czy nie. Znaczenie jest to, że taka konfiguracja zaistniała. Powiedział to premier. Więc zwróćcie uwagę, że się łapie te wizje, tylko one są różnie porozmieszczane w czasie.
Ja tutaj próbuję, bo mi się ten 2026 mocno skojarzył. Wtedy może nastąpić obdarcie Polski, ale znakiem tego, że prędzej nastąpi jakby ten kandydat na prezydenta zwiedzie Polaków. On będzie posępny, ale bardzo konkretny i Polakom się wyda, a to może wreszcie taka postawa i będzie ok, to będzie dobry prezydent. A ten prezydent będzie kandydował już z zadaniem, które będzie miał wykonać w trakcie swojej prezydentury. I to mi się kojarzy ze zraną nas. I to może być człowiek, który nagle z kości się pojawi i w jakiś sposób porwie swoim zachowaniem wielu ludzi, którzy mu zaufają. W międzyczasie do Polski duża ilość napłynie jeszcze emigrantów z dwóch stron świata.
I oni się będą lokowali w dużej mierze w Polsce. Oni będą tu kierowani, bo powiedzmy na ich ziemiach będzie się działo źle. Ale tak się to poukłada, że większość tych emigrantów będzie chciała jechać do Polski. Wtedy kiedy będzie ten protest, będzie już duża ilość, o wiele większa jak jest teraz emigrantów w Polsce, dwóch narodowości. Polska będzie krajem trzech religii. Widzę, jak duchowni przedstawiciele tych religii bratają się w Polsce. Jak się nawzajem witają i pokazują, że jak najbardziej jest to możliwe w naszym kraju. To imigranci będą protestowali, że nie będą w Polsce. A nas, nasi politycy będą namawiali do pokory i do wdzięcia.
To imigranci będą protestowali, a nas, nasi politycy będą namawiali do pokory i do przyjęcia tego z tolerancją. Najlepiej na tym wyjdzie Pomorze. Tu rejon Pomorza, może Poznań, może Bydgoszcz, może Toruń, może południowo-zachodnia część Polski. Mam wrażenie, że te rejony zachowają w pełni rdzeń Polski. Tak. To też nie musi wyglądać tak, że nam ktoś bezczelnie ziemię zabierze. W imię połączeń się powstaną regiony w naszym kraju, które będą miały pewne przywileje na początku. Jak będą jakieś regionalne wybory, to się okaże, że nawet w Polsce będą mieli mniejszy wpływ w tych wyborach, jak inni.
To będzie początek, ale po czasie to się jakoś tak zrobi, że Polacy sami będą opuszczali te niektóre rejony i przenosili się tam, gdzie jest zachowana w pełni polskość. Nie, tak nie mogę. Jak to mówić Państwu, jak to tak się mi kojarzy? Tak. Tak. Tak. Czytam, co piszecie. Tak. Już, już. Ktoś napisał, kiedy Polska wyjdzie z Unii Europejskiej. Ja powiem tak, to nie Polska wyjdzie z Unii Europejskiej, ale być może Unia Europejska będzie się zastanawiała nad Polską i jej przynależnością do Unii Europejskiej. Trzeba odwrotnie na to patrzeć. Milutki. Czy Trump wygra wybory? Tutaj też właśnie interpretacja wizji i wizja.
Drodzy Państwo, na tym kanale, kiedy jeszcze była sytuacja, że Biden już było pewne, że będzie kandydował, a Trump była dyskusyjna, bo jeszcze Sąd Najwyższy w Stanach Zjednoczonych miał zdecydować, czy Trump może kandydować, czy nie. A jak to w końcu wyszło na to, że może kandydować? To ja wykonując wizję powiedziałem rzecz absurdalną, bo przecież nie było żadnej kandydatki. Ja powiedziałem, że czuję, że Bidenowi i Trumpowi szyki popsuje kobieta. Ci, którzy oglądają mój kanał regularnie, pamiętają na pewno to. Ale uważałem to za niedorzeczne, bo ja to wypowiedziałem, ale mówię jak kobieta. Skoro ich dwóch kandyduje i raczej tam się nikt więcej nie pcha do tego. I co się okazuje? Wtedy też użyłem takiego zdania, że Biden się kończy.
I zobaczcie. Wyszło tak, że Biden rzeczywiście nie domagał i zrozumiał, że nie może kandydować. Sam namaścił Panią Kamala Harris, ale w pewnym sensie ona Trumpowi popsuła. No bo Trump już nie kandyduje. Źle mówię. Biden nie kandyduje. Więc Biden się wykluczył sam. Popsuł te szyki. No i co? Z tego by wynikało, że Kamala Harris może popsuć szyki. Trumpowi. Czy jest to możliwe? Teoretycznie tak. Dlatego, że Ameryka, widząc co się dzieje na świecie, będzie się być może większość Amerykanów bała głosować na kowboja. Tak nazywam Trumpa. Kowboja, który w pewnym sensie mówi to co mówi, ale jest dla przeciętnego Amerykanina nieprzewidywalny, ponieważ Amerykanie wiedzą, że ich siła na świecie się kurczy.
Więc czy stawiać na politykę, który mówi, ale jak się zachowa po tym? Ja wolałbym, żeby Trump wygrał te wybory, ale według wizji jednemu i drugiemu szyki popsuje kobieta. I teraz ma to sens. Wtedy jak to mówiłem nie mało żadnego sensu. Na tym polegają wizje. Teresa Zet. Czy nowym prezydentem ma być Artur Bartoszewicz? Nie wiem. Ja poczułem tak jak poczułem. Na pewno mocną kandydatką będzie kobieta. Pani, która już zasłynęła z Parlamentu Europejskiego, Polska Europosłanka, większość z Was zapewne wie o kim mówię, ale ja czuję, jak ją tylko obejrzałem, że ona będzie prawdopodobnie kandydowała i będzie bardzo mocno, będzie miała dużo zwolenników. Trzeba uważać na faceta, który będzie się wydawał posępny, ale zdobędzie bardzo duże zaufanie z jakichś względów.
Trzeba będzie na niego bardzo uważać, bo ktoś taki będzie w trakcie tych bardzo ponurych momentów prezydentował. Ale czy my się zorientujemy? Znak zapytania. Tak. Wszystkiego dobrego Wam życzę. Miłej niedzieli. Z Bogiem. .