TRANSKRYPCJA VIDEO
Dla tego filmu nie wygenerowano opisu.
O, witam Państwa dzisiaj dosyć szybko. Dosyć szybko, poczekam aż troszeczkę. Osób się pokaże na czacie. Czekam na Was. R3P3L, witaj. Jakub Dębiński, szalom. Jesteście, witam Państwa dzisiaj, tak jak w tytule. Bo tak, często mnie pytacie, drodzy Państwo, o to, jak będzie w poszczególnych regionach Polski, jeżeli się zacznie. Czy w ogóle się zacznie? Od tego zacznijmy. I drodzy Państwo, prosiłbym, żebyście zechcieli mnie spokojnie wysłuchać. Ja się będę też skupiał. Ale bardzo ważna, istotna kwestia jest taka, żebyśmy zrozumieli, jaką rolę w tym, co może się zacząć, spełnia Polska. I w jakiej sytuacji możemy się odnaleźć. I teraz połączmy tu kilka pewnych bardzo istotnych faktów.
Drodzy Państwo, nie tak dawno premier Donald Tusk zdecydował o tym, że nie trzeba podawać powodów lub wprowadzać stanów jakichś nadzwyczajnych, żeby w Polsce wyprowadzić wojsko na ulice. Żeby wojsku dać rozkaz, to jest duża różnica między policją a wojskiem, ponieważ wojsko to jest taka instytucja, gdzie rozkaz na ogół musi być wykonany. Tu nie ma żartów. Wyprowadzenie wojska na ulice z jakiegokolwiek powodu oznacza to, że wojsko decyduje o wielu rzeczach.
Dlaczego to jest tak bardzo ważne? Drodzy Państwo, jak pytacie mnie o to, czy w Białymstoku będzie bezpiecznie, czy w Krakowie będzie bezpiecznie, czy w Gdańsku, Szczecinie, Wrocławiu, to musimy sobie najpierw odpowiedzieć na pytanie, a co tu się ma takiego stać, że w jednym rejonie będzie bezpiecznie, a w drugim nie? Z jakich powodów to się może wydarzyć? Mianowicie musimy sobie uzmysłowić, że tkwimy w trakcie wojny światowej w tej chwili. Wojny światowej, która de facto ma swoje dwa fronty. Pierwszym frontem jest Ukraina, drugim frontem jest bliski wschód, Izrael. Powiedzmy, że wojna na Ukrainie to jest wojna, którą realizuje Rosja i to jest faktem, a wojna, która jest na bliskim wschodzie to jest realizacja jakiegoś zaczątku frontu wojny światowej.
I za tym stoi Izrael i stoją za tym Amerykanie. I to są dwa punkty zapalne. My, Polska, Polska jest zderzakiem Europy z powodu swojego położenia geograficznego. Takim zderzakiem Europy jest też Litwa, Łotwa, Estonia, jest Polska, jest Słowacja razem z Czechami, jest też Rumunia, są też Węgrzy. Drodzy Państwo, jeżeli tu miałoby się cokolwiek zacząć, to musimy to nazwać. Czyli jeżeli się zacznie tu coś dziać u nas w kraju lub w krajach też ościennych, jako zderzacze, kraje, które wymieniłem, to musimy zrozumieć, że wtedy będzie akt wojny i to akt trzeciej światowej. Nie ulega wątpliwości. To będzie początek trzeciej światowej. Jak ona może się potoczyć? My będziemy po prostu poletkiem do frontowym.
Inaczej tego nazwać się nie da. Dlaczego premier zdecydował o tym wojsku? Pomyślmy. Dlatego, że tam na granicy białoruskiej, czyli białorusko-polskiej został zabity, ranią, a potem zmarł żołnierz. Że tam jacyś uchodźcy próbują mimo tego płotu przejść i migranci przejść na teren Polski. No tak. Ale czy z tego powodu jest konieczność tworzenia ustawy, że bez powodu można na terenie Polski, nie na terenie wschodniego paska przy białoruskiej granicy, tylko na terenie Polski, tak powiedział premier, wyprowadzenia wojska na ulicę. Wyobraźmy sobie, że wybuchnie konflikt. Że Polska jako ten zderzak Europy dostanie jako jedna z pierwszych lub pierwsza. W wojnie nie zaczyna się, że wszystko od razu naraz płonie.
Konflikt zaczyna się od najpierw pierwszych strzałów, czy to będą strzały z rakiet, czy inne. Od pierwszych strzałów. I co się dzieje w Polsce w tym momencie? Wyobraźmy sobie, że dowiedzieliśmy się dzisiaj rano, że tam gdzieś spadły rakiety i to nie były zabłonkane rakiety, że to jest akt wypowiedzenia wojny na terenie Polski przez powiedzmy Rosję. I co? Co robimy przez resztę dnia? Spokojnie idziemy sobie do pracy i wracamy z niej? Czy powstaje wśród ludzi panika? Panika, nikt nie chce wojny, każdy chce żyć w pokoju. Uciekamy.
Nie wydaje wam się, że w tym momencie nasze wojsko może być wykorzystane po to, żeby właśnie tak się nie stało, żeby zaprowadzić rygor i spokój w państwie. I przygotować ludzi do poboru. Musimy sobie zdać sprawę z tego, że tu nie chodzi tylko i wyłącznie o wojnę na Ukrainie. Tu chodzi o to, że Stan Zioczone i Chinny są w poważnym konflikcie gospodarczo-finansowym. Jest to chyba najpoważniejsze od drugiej światowej impas, ponieważ Chiny tworzą nową organizację państw, nazywają ją BRICS. Ameryka przy tym totalnie przegrywa. Ameryka stoi w obliczu nie tylko Ameryka, ale także w obliczu bankructwa lub poważnej wojny. Jeżeli stanie się wojna, to i tak bankructwo może być nieuniknione.
Ale tu nie chodzi o to, że ta wojna Amerykanom nie zależy koniecznie na jakieś wojnie w Polsce, na Litwie czy w Słowacji i Czechach. Tu jest mowa o początku konfliktu, który się coraz bardziej zbliża. Z jednej strony mamy mistrzostwa Europy w piłkę nożną, którą akurat Polska zakończyła, trzy olimpiady, a dzieją się rzeczy takie, które mogą spowodować, kto wie, jeszcze w tym roku Trzecią Światową. To jest wielkie niebezpieczeństwo, a my tym bardziej jesteśmy w niebezpieczeństwie, ponieważ jesteśmy zderzakiem Europy. Zwróćcie jeszcze na pewno rzecz uwagę, tutaj z jednej strony uderzenie finansowe Ameryki i Europy w finansierę rosyjską. A co robi Rosja? Rosja jako punkt odpowiedzi robi coś takiego.
Rosja jako punkt odpowiedzi robi coś takiego. Rosja jako punkt odpowiedzi robi coś takiego. Rosja jako punkt odpowiedzi robi coś takiego. Władze USA nie uznają ich obecności za zagrożenie, ale uważnie obserwują ruchy tych jednostek. W ocenie komendatorów ma to być pokaz siły w odpowiedzi na wsparcie Waszyngtonu dla Ukrainy. Zwróćmy uwagę, że media po tym niusie podały, że łódź podwodna, która może przenosić broniądrową amerykańska i duży statek, który też jest właśnie statkiem do przenożenia broni jądrowej, na Kubę też takie cuda tam przypłynęły właśnie ze strony Rosji, już pokazały się na Bałtyku. To jest informacja z dzisiaj czy wczoraj.
Więc zwróćmy uwagę, że pokaz sił, ale też poważny pokaz sił, bo przecież tutaj się żongluje z jednej i z drugiej strony bronią jądrową, to jest obraz jak poważne jest napięcie i jak poważne jest zagrożenie. Kwestia Polski czy innych krajów typu Litwa, Ołotwa, Estonia czy powiedzmy Słowacja, Czesi to w moim poczuciu te państwa i politycy tych państw niewiele mają w obecnej sytuacji do powiedzenia.
Dlatego ja, to jest moje subiektywne doznanie, ale ja widząc Pana Premiera, Donalda Tuska, który wypowiada się na te tematy mówiąc o zagrożeniach, mówiąc o właśnie decyzji, że wojsko można bez powodu wysłać na ulicę, bo mówiąc o innych kwestiach zagrożenia, boi się, to widać wyraźnie, że nie ma na to wpływu, że on po prostu, mówiąc, przecież Premier jeszcze powiedział taką sytuację, obecnie jest inna jak zawsze była. Jak on to ma inaczej powiedzieć? Sytuacja jest wojenne, że w każdej chwili może dojść do konfliktu i Polska jako pierwsza może brać w tym udział. On nam tego nie powie, bo wynikłaby anarchia, ludzie przecież słuchają i się. . . Moment, już, już, już. Dobrze.
Także, drodzy Państwo, tu jest sytuacja bardzo poważna i musimy to brać pod uwagę, że scenariusz możliwości wojny, w mojej ocenie jest właściwie przesądzony i absolutnie on niewiele ma wspólnego z Ukrainą. Oczywiście, Ukraina to jest zaczątek i jak gdyby pierwszy punkt tego konfliktu, natomiast to, co przed czym stoi Ameryka, to jest poważna sprawa. I obawiam się, że politycy naszego kraju, czy krajów ościennych, geńczących z bliskością Rosji, niewiele mają do opowiedzenia. Podobnie właśnie Pan Fico, zwróćmy uwagę, jego, on się zarzekał, że nie pozwoli jako premier, nawet gdyby miał stracić władzę, żeby doszło do konfliktu, żeby, żeby Słowacja, słowacki żołnierz brał w tym udział.
Zwróćmy uwagę, postrzelił go szaleniec, mały włos życia nie stracił, ale kto mógł wpływać na tego szaleńca? Zwróćmy uwagę, on deklarował mało tego, on w gruncie rzeczy powiedział publicznie, że niektóre państwa, będą brały udział w tej wojnie, więc, więc wymienił także Polskę. Krótko potem, krótko potem był na niego zamach. Oczywiście mówi się, że tam poróżnienia polityczne w samej Słowacji. Ja uważam, że Cantor Strong z tym Bricksem to naprawdę przesadzają. Wystarczy spojrzeć na dane dotyczące obrotu w dolarach i euro na światowych rynkach. Zmiana tej sytuacji zająłaby dekady, a może nawet dłużej. Nie do końca masz przecież rację. Chodzi tutaj o to, że świat idzie za tym, co się opłaca.
Dolar, jako papier, w którego wierzy odpowiednia ilość państw, to gdyby to brać w taki sposób pod uwagę, to częściowo masz rację. Częściowo masz rację, ale nie masz racji dlatego, że waluta Bricks jest walutą w pełni konkurencyjną dla dolara, ponieważ to dolar nie jest w stanie do niej przystać, ponieważ waluta Bricks będzie częściowo wymieniana na złoto. A też przynajmniej na początku waluta Bricks będzie pod dużą kontrolą. Właśnie takiej kontroli zabrakło dziesięciolecia temu, jak i Ameryka, i inne państwa mocno się zadłużały i dalej gloryfikowały dolara. Ameryka żyła przez wiele dziesięcioleci ponad swoje PKB i to nazywano cudem gospodarczym. To nie był cud gospodarczy.
To była wiara w dolara, która w pewnym sensie jest wiarą w dolara bez pokrycia. Dobrze. Mariola Sieńko. Panie Krzysztofie, czy ten rząd się utrzyma? Zastanowię się. Ale jeszcze raz, bo Panie Krzysztofie, wizja w armia i Mazury, Kraków, Gdańsk, musimy zdać sobie sprawę, że jeżeli dojdzie do konfliktu, to nie będzie w stanie dodać się do tego, co się stało. To cały nasz kraj wejdzie w ten konflikt i będziemy uczestniczyli w konflikcie zbrojnym. Oczywiście on nie musi się rozkładać regularnie po całym kraju, ale chciałbym, żebyśmy sobie zdali sprawę z tego, że grozi nam uczestniczenie w wojnie, w światowej wojnie. Jako jedni z pierwszych.
Do czego nas trochę główni polscy politycy przygotowują. Dobra, tyle mojego gadania i będę się po swojemu skupiał. Mamy już końcówkę czerwca. Jeszcze jedna kwestia bardzo ważna. Pamiętacie Państwo jak mówiłem, że od czerwca bardzo mocno się to będzie nasilało? Ktoś powie, ale nie, oglądamy sobie mecze, w telewizji jest wszystko ok. W Ukrainie się bija, ale jest jak było. Jest wiele rzeczy, które poważnieją jako zagrożenie. Jeszcze raz mówię, ta eskapada rosyjskich łodzi podwodnych i statków na Kubie, jest tam bardzo blisko do Florydy, do Sałuzji oczonych, statki, które są gotowe przenosić broń jądrową. Kto wie, może na ich pokładzie jest ta broń jądrowa.
Podobne łódź podwodna i statek przywędrowały w rejon Skandynawii jako odpowiedź Ameryki dla Rosji. Ale zwróćmy uwagę czym te dwa kraje sobie grożą w tej chwili bronią jądrową. Nie da się prowadzić światłego konfliktu w tych czasach w jakich żyjemy na szabelki, czy na czołgi, czy na samoloty, czy piechotą na linii frontu. Poważna wojna światowa to są poważne straty. Dlatego jedna i druga strona straszy się, ale boi się zrobić pierwszy krok do konfrontacji. Prawdopodobnie jest to tak zaplanowane, że niech jakiś czas tego konfliktu potrwają fronty drobne. Niech to się rozgrywa na razie tam. I właśnie takie fronty drobne to są drobne państwa, które mają pełnić rolę zderzaka.
Niestety akurat geograficznie nam tak przypadło, że mamy taką rolę zderzaka. Polska. Polska. Nie ma polityków. Może nawet to i dobrze, że ich nie mam. Ciekawa rzecz. Kojarzą mi się samoloty, które przelatują na wyspą albo takimi wysepkami i te samoloty bombardują tą wyspę lub wyspki. Zostanie zaatakowana wyspa. A ci co zaatakują tą wyspę będą zachowywali się jak junta. Wszystko co zaatakuje wyspę będzie zachowywać się jak junta. To co się stanie na Pacyfiku. Pozwólcie Pacyfik. Na Pacyfiku leży Tajwan. To co się wydarzy na wyspie będzie konflikt światowy. Zwróćcie uwagę, mamy w tej chwili wojnę na Ukrainie, na bliskim wschodzie Izrael. Dobrze.
Będą płynąć statki w kieńku tej wyspy, ale statki wojenne z tym, że to będzie inna siła wojskowa jak ta która zaatakuje. A ci wojskowi którzy zaatakują będą aresztowały ważne osoby na tej wyspie. Nie będzie chodziło o krzywdzenie ludności, tylko o aresztowania ważnych osób na tej wyspie. W kierunku tej wyspy inne wojska będą płynąć statkami. Tylko te wojska w trakcie podróży swojej będą zaatakowane z powietrza. W tym samym momencie Rosja bardzo mocno zaatakuje Ukrainę. Od razu się zmieni oblicze tej wojny, ponieważ będą to bardzo agresywne ataki rosyjskie na Ukrainę. Wielu obywateli ukraińskich będzie uciekało do Polski. Nawet z obszarów gdzie tej wojny nie będzie będą wyjeżdżać panicznie do Polski.
Może to być panika większa jak była na samym początku wojny na Ukrainie. Momentalnie się podniesie napięcie w Europie. Niektóre państwa, nawet ze środka Europy, będą mówili o szybkiej reakcji, przygotowaniu się na konflikt. Nie tylko to się będzie w Polsce działo, ale i we Francji, i w Wielkiej Brytanii. Będzie na świecie mnóstwo apeli osób ważnych o zachowanie spokoju, ale to się w paru kierunkach rozkręci. My będziemy tylko ogniwem jakimś. Tylko tu o dziwo jeszcze się nic nie zatrzydzia się u nas. Mimo napięcia, gotowości, przygotowywania się. Trzecie światowe zacznie się. Nasza rola w tej trzeciej światowej nie będzie pierwszą rolą. Zacznie się to od wyspy. Mam chwilkę przerwę. Mam chwilkę przerwę.
Jeszcze chwilkę. Poczekajcie, coś zobaczę. Chwilkę, proszę o cierpliwość, bo trzeba tak czasem. Michał S. miało być o regionach w Polsce. Michał, na początku audycji powiedziałem, że jeżeli my przystąpimy do wojny, ona się zacznie w Polsce z całym impetem. Wiadomo, że nie wszędzie będzie porówną. To jeszcze inaczej wygląda. Ja mam takie poczucie, że to będzie powstanie głównej trzeciej światowej. Ta trzecia światowa wydarzy się w 2026 roku. Mamy poczucie lutego, luty, marzec 2026 roku. Będą się działy na świecie inne rzeczy, też wojenne, ale trzecia światowa, tak na poważnie, zacznie się luty, marzec 2026 rok. Jak to zrozumiałem, to poczułem też, że Polska w coś wejdzie, co będzie jej wielkim błędem.
Przez te dwie zdarzenia, czyli przed 2026 rokiem i przez to część Polski będzie, nie wiem tego nazwać, to nie okupacja. Część Polski będzie w zawieszeniu. Rosja w pewnym momencie spotęguje swoje działania, chcąc całkowicie wydusić Ukrainę. To będzie powodowało takie rzeczy, żeby Ukraina się wyludniała, żeby ludzie uciekali z Ukrainy. Jeżeli na tą wyspę te samoloty przylecą, będą bombardować, a to będzie bardziej symboliczne, potem pojawią się wojska, będą aresztowania ważnych osób na tej wyspie. Jeżeli to by się miało wydarzyć w 2026 roku, to działania zbrojne będą już się działy. Tu jest taką poprawkę, bo przedtem mówiłem, że raczej się to wszystko zacznie. Nie, to się zacznie ta poważna Trzecia Światowa.
Ale tu działania zbrojne będą już wcześniej. Działania na wypchnięcie obywateli Ukrainy tu w te rejony nasze. Jeszcze kilka przylewy, małą przylewę. Polska. Polska. Takie dziwne mam wrażenie, że Rosja nasili w pewnym momencie swoje działania wojenne na Ukrainie, ale to mocno spotęguje się. To nie będzie decyzja rządu polskiego, ale ja mam wrażenie, że wtedy nastąpi jakieś działanie, m. in. też z terenu naszego kraju. Jeżeli z terenu naszego kraju będzie w kierunku frontu wystrzymywane będą jakieś rakiety. Naszego kraju? To nie będzie Polska decyzja. Ale to może powodować, że w kierunku naszego kraju polecą rosyjskie rakiety. Może to dotknąć Mazowsze. A rejon Rzeszowskiego, Mazowsze? A rejon Warmia Mazury, częściowo Białostockie może zostać zajęty.
Tam nie kojarzy się wojna w tym rejonie, tylko zajętość. Tam gańczymy z Kaliningradem, więc tam są wojska rosyjskie. Zanim zaczną się te wystrzały z Polski, ale na front, to chodzi o front w Ukrainie. To przez nasz kraj przejdzie seria sabotaży, ale takich wielkich. Największym sabotażem, jaki mi się kojarzy, to będzie szpital, w którym coś się stanie, gdzie w tym szpitalu będzie wiele ofiar. To będzie sabotaż. I to rozścieczy polityków i ludzi. A ten sabotaż będzie ponurym podstępem, bardzo obrzydliwym. Tylko ludzie będą zaślepieni i będą walić w jeden bęben. My jesteśmy wsadzeni w niezłe bagno, tylko jeszcze zawleczka nie została wyjęta. Ale my w tym bagnie tkwimy. Wszystkiego dobrego, do jutra, pozdrawiam Państwa.
.