TRANSKRYPCJA VIDEO
Karol Nawrocki charakteryzuje się charyzmą, inicjatywą i kontrolą emocji, podczas gdy Rafał Trzaskowski reprezentuje stabilność, odpowiedzialność i niezależność intelektualną. Tranzyty planetarne wskazują na rosnącą presję i zmiany, które mogą wpłynąć na ich kampanię polityczną. Ostateczny wynik pozostaje otwarty, gdyż astrologia nie daje jednoznacznych odpowiedzi.
Witam Cię ciepło i serdecznie. W ostatnim czasie w komentarzach oraz licznych e-mailach byłem proszony o ocenę szans wyborczych naszych kandydatów na prezydenta. Przyznam szczerze, że podchodzę do tego bez większego entuzjazmu, bo polityka to temat z natury skomplikowany, pełen zmiennych i mocno dzielący ludzi. Jednak zdaję sobie sprawę, że dla wielu z Was to bardzo ważna kwestia, dlatego czuję obowiązek, by się do niej jakoś odnieść. Niezwykle łatwo tło zarzut stronniczości lub brak obiektywizmu. Cóż, taka jest rola astrologa. Muszę mierzyć się z oczekiwaniami różnych grup i starać się zachować chłodny umysł, nawet gdy emocje sięgają zenitu. Postaram się jednak być tu jak najbardziej precyzyjny i rzetelny, trzymając się faktów astrologicznych, a nie politycznych sympatii czy antypatii.
Nie obiecuję, że będę idealnie neutralny, bo astrologia, choć to nauka i sztuka, jednocześnie nie jest wolna od różnych interpretacyjnych niuansów. Ale jedno jest pewne. Postaram się przedstawić analizę tak, abyś ty mógł, mogła wyciągnąć własne wnioski, mając solidną podstawę, a nie tylko partyjną propagandę. W zbliżającym się starciu o prezydenturę w drugiej turze naprzeciw siebie stają dwaj kandydaci, którzy choć w różni z temperamentu, z różnych formacji politycznych i o zupełnie innym życiorysie mają swoich. . . i horoskopach coś, czego nie da się zignorować. Jest to wyraźny potencjał przywódczy. Karol Nawrocki, urodzony 3 marca 1983, to zodiakalna ryba ze słońcem 12 stopniu, a Rafał Trzaskowski jest urodzony 17 stycznia 1972 roku spod znaku koziorożca ze słońcem 26 stopniu. Zodiakalnie to dwa zupełnie odległe bieguny. Jeden porusza się intuicyjnie, a drugi analitycznie.
Jeden filtruje rzeczywistość przez emocje i wyczucie chwili, a drugi przez logikę i taki długofalowy plan. Ale różne temperamenty nie wykluczają ich skuteczności. Każdy z nich ma w ręku inne atuty. Ale cel jest ten sam zdobyć zaufanie wyborców i urząd prezydenta. Zanim jednak przejdę do oceny szans obu kandydatów, chciałbym przypomnieć Ci tylko o możliwości wsparcia mojego kanału. Jeśli podoba Ci się to, co tworzę, możesz wyrazić swoje wsparcie poprzez lajki, komentarze i subskrypcję. A jeśli chciałbyś, chciałabyś wesprzeć mnie jakoś materialnie, możesz postawić mi wirtualną kawę na ByCoffee. Z góry dziękuję wszystkim, którzy zdecydują się na takie wsparcie. Zapraszam Cię też na konsultację indywidualną, podczas której pomogę Ci lepiej zrozumieć Twoją drogę, przyszłość czy też Twoje relacje. Wszelkie dane kontaktowe znajdują się w opisie filmu.
Warto tu zauważyć uczciwie, że nie dysponuję godziną urodzenia Karola Nawrockiego, co wyklucza oczywiście możliwość precyzyjnego ustalenia osi horoskopu oraz rozkładu domów. Więc aby zachować równowagę w interpretacji, celowo zrezygnowałem również z wykorzystania znanej mi godziny Rafała Trzaskowskiego. Obydwa horoskopy zostały więc sporządzone na godzinę 12 w południe. To taki umowny punkt stosowany, gdy właśnie nie znamy godziny urodzenia, co pozwala skupić się wyłącznie na tym, co jest dostępne, choć w sposób oczywisty jest to bardzo mocno uproszczone. Astrolog może oczywiście tutaj kręcić nosem. Ale jak mówi stare pożekadło, na bezrybiu i rak ryba. Jednak nawet w tej ograniczonej formie widać coś, co przyciąga uwagę. Zarówno Nawrocki, jak i Trzaskowski posiadają w horoskopie dwie te same planety w znakach swej godności. Marsa w baranie oraz Jowisza w strzelcu. Taki zestaw planetarny sprzyja ludziom, którzy mają coś do powiedzenia.
a również nie wahają się tego wyrażać. Mars Baran nie pyta, on działa, a Jowis w szelcu nie kalkuluje, a po prostu wierzy. Układ tych planet podpowiada, że obaj kandydaci nie tylko mają poczucie celu, ale i też gotowość, by go realizować z dużym rozmachem. To nie są horoskopy jakichś biernych graczy. Przyjrzyjmy się zatem, jak najważniejsze tranzyty planetarne, te najmocniejsze i najbardziej wymowne, mogą wpłynąć na szansę obu kandydatów. I jeszcze raz tu podkreślam, analiza ta z racji braku pełnych danych urodzeniowych siłą rzeczy jest bardzo uproszczona i skoncentrujemy się tu wyłącznie na naprawdę Dzięki. w kilku kluczowych konfiguracjach nieba w dniu 1 czerwca. Zacznijmy jednak najpierw od horoskopu urodzeniowego Karola Nawrockiego. Jak widzimy, mamy tu dość luźne trygony Marsa i Wenus w baranie do Jowisza i Urana w Strzelcu.
Jest to jedno, według mnie, z najsilniejszych połączeń planetarnych w horoskopie właśnie u Nawrockiego. To bardzo silne połączenia, które znacząco wzmacniają jego energię i inicjatywę. Trygon Jowisza do Wenus to naprawdę bardzo pomyślne ustawienie. Wzmacnia taką naturalną atrakcyjność, sprzyja budowaniu pozytywnych relacji, jakichś szerokich sojuszy. W polityce przekłada się to na charyzmę, taką łatwość zdobywania poparcia Do zobaczenia! Korzystne nieraz kontakty, które znacząco zwiększają szansę na sukces. Ponadto też wzmacniają takie poczucie optymizmu i otwartość na jakieś nowe możliwości, co właśnie daje taką przewagę w jakichś różnych sytuacjach wymagających jakichś negocjacji, jakichś kompromisów. Uran w Trygonie do Wenus w baranie Nawrockiego to zaś aspekt podkreślający oryginalność, takie niekonwencjonalne podejście w sferze relacji społecznych i wizerunku. Dodaje mu to energii, spontaniczności oraz takiej zdolności do zaskakiwania otoczenia jakimiś często nietypowymi rozwiązaniami.
W polityce może to przejawiać się w takiej umiejętności wyróżniania się z tłumu, przyciągania uwagi jakimiś m. in. nowatorskimi pomysłami oraz generalnie w takiej elastyczności w nawiązywaniu kontaktów. Co może przyczynić się do zyskania wsparcia różnych grup szukających jakiejś zmiany, jakiejś świeżości? Luźny trygon Marsa w baranie do Jowisza w szelcu wskazuje nam tu zaś na taką naturalną zdolność do podejmowania często jakichś energicznych, zdecydowanych działań, spartych taką szeroką wizją i takim przekonaniem o jakiejś słuszności celów. W kontekście politycznym aspekt ten sprzyja często odważnym posunięciom, które mają szansę na takie szerokie poparcie, ponieważ są osadzone właśnie w takim przekonaniu o jakiejś wartości, o jakimś sensie działania. Uran właśnie w strzelcu, zaś w trygonie do Marsa w baranie oznacza taką, można powiedzieć, polityczną przebojowość i gotowość do często takich szybkich, niekonwencjonalnych działań.
Aspekt ten daje zdolność do takiego błyskawicznego reagowania na różne zmiany oraz na często jakieś przełamywanie rutyny. W praktyce oznacza to takie skuteczne podejmowanie inicjatywy w nowych sytuacjach i taką umiejętność wprowadzania tych jak już wspomnianych oryginalnych rozwiązań, co może dawać mu często przewagę nad jego rywalami. Ostatnim ważnym aspektem u Nawrockiego jest Saturn w koniunkcji z Księżycem w Skorpionie, który wskazuje na taką silną kontrolę emocji. otrzymał. odporność psychiczną i zdolność do działania w warunkach presji. Politycznie to aspekt ludzi, którzy nie pokazują słabości, trzymają nerwy na wodzy i podejmują decyzje w sposób często wyrachowany. Księżyc w Skorpionie daje tu intensywność i taki instynkt przetrwania, a Saturn chłód, dyscyplinę i takie długoterminowe podejście. Układ taki sprzyja polityce bardziej zakulisowej, planowaniu i takiemu często konsekwentnemu działaniu, właśnie dążeniu do celu. Nawet jeśli właśnie wymaga to jakiegoś czasu, cierpliwości i nieraz twardej skóry.
Nie ma tu miejsca na jakieś emocjonalne reakcje. Liczy się raczej strategia i pełna kontrola nad przekazem. Spójrzmy teraz na kluczowe aspekty Rafała Trzaskowskiego. Mamy tu słońce w Koziorożcu w Trygonie do Saturna w Byku. To klasyczny aspekt politycznej stabilności i odpowiedzialności. Wskazuje na silne poczucie obowiązku, zdolność do długoterminowego planowania i takie działanie zgodne z ustaloną strategią. Trygon między właśnie Słońcem a Saturnem tutaj wzmacnia taki właśnie wizerunek osoby poważnej, wiarygodnej i konsekwentnej. Politycznie to atut. Buduje zaufanie, daje właśnie tą przewagę w różnych sytuacjach wymagającej kompetencji, przewidywalności, takiego nieraz zarządzania kryzysowego. Trzaskowski z tym aspektem potrafi grać tutaj często na czas, długoterminowo i myśleć w takich kategoriach często instytucjonalnych. Wie jak działa system i jak się w nim poruszać. Kolejny aspekt to Wenus w rybach w kwadraturze do Neptuna w strzelcu.
To zaś aspekt podważający taką klarowność przekazu. Może wskazywać na pewien rozdźwięk między tym, co jest prezentowane na zewnątrz, co wskazuje Wenus, a tym, co rzeczywiście jest planowane lub odczuwane właśnie poprzez Neptuna. W polityce może to rodzić nieraz jakąś nieufność lub oskarżenia o niekonsekwencje. Często jakieś zbyt nieraz idealistyczne podejście, a czasem też brak po prostu konkretu. To także ryzyko nieraz przeceniania własnej atrakcyjności medialnej albo też trudność w utrzymaniu takiej spójnej narracji. Jednocześnie jeśli jest to. . . Umiejętnie wykorzystane. Może dawać też zdolność budowania jakiegoś nastroju, odwoływania się do emocji. Nawet jeśli nie jest wszystko tak do końca jasne. I ostatni aspekt. Uran w wadze w opozycji do Marsa w baranie. To aspekt napięciowy, który może dawać silną taką wewnętrzną impulsywność. Potrzebę działania generalnie na jakichś własnych zasadach. i też. . .
trudność podporządkowywania się tutaj jakimś narzuconym strukturom. W polityce to często oznacza jakieś napięcia właśnie w relacjach z otoczeniem, takie możliwe konflikty też wewnętrzne lub też nieraz takie wybuchowe reakcje w momentach jakiejś presji. Mars w baranie chce działać szybko, bez kompromisu. Uran w wadze zaś ciągnie w stronę zmian i niezależności, ale opozycja właśnie pomiędzy nimi może prowadzić do braku często takiej spójności lub jakichś działań zbyt gwałtownych, które właśnie niosą ryzyko jakiejś nieprzewidywalności. To aspekt, który daje siłę, ale wymaga dużej kontroli. W przeciwnym razie może przynieść różne jakieś spore koszty polityczne. Skoro mamy już naszkicowany, taki uproszczony, podkreślam to bardzo uproszczony szkic każdego z kandydatów, czas spojrzeć na dynamikę chwili, na tranzyty w dzień 1 czerwca. Moment takiego politycznego przesilenia w Polsce.
Rzucają one nam właśnie światło na to, z jakim impetem każdy z nich wejdzie w finał tej kampanii. W przypadku Nawrockiego wybijają się trzy istotne konfiguracje w tranzytach. Według mnie to przede wszystkim separacyjne kwadratury Plutona w wodniku do Księżyca i Saturna w Skorpionie. Te separacyjne kwadratury nie oznaczają tu domknięcia jakiegoś przepracowanego już cyklu, czy raczej wycofanie się z takiego kulminacyjnego napięcia, które dopiero co zaczęło narastać. Pluton bowiem w wyniku retrogradacji, w którą wszedł niedawno, nie zdążył jeszcze tu utworzyć właśnie ścisłych aspektów. Ale jego zbliżenie i obecne właśnie oddalanie się Wystarcza, by mówić tu o takim poruszonym fundamencie, takim emocjonalnym właśnie poprzez księżyc i strukturze takiej, można powiedzieć, odporności poprzez Saturna. To raczej póki co delikatne poruszenie, które jednak wskazuje na nadchodzącą nieubłaganie zmianę.
W kontekście politycznym wskazuje to na rosnącą presję, by zrewidować swoje podejście do kwestii odpowiedzialności, władzy i bezpieczeństwa wskazywaną przez Saturna i Księżyc. choć oczywiście ten ostatni Ze względu na szybki jego ruch, nie znamy tu jego dokładnej pozycji. Echo tego przejścia może się tutaj utrzymywać, osłabiając stabilność, ale też inicjując głębsze procesy uodpalniania się w przyszłości. Kolejny aspekt to separacyjna kwadratura urana w byku do Merkurego w wodniku. To trudny aspekt dla każdego, kto musi działać tak sprawnie komunikacyjnie i zarządzać jakimś przekazem. Uran burzy rytm i narzuca nieraz jakąś nieprzewidywalność. Merkury w wodniku ceni zaś logikę, niezależność taką intelektualną i kwadratura między nimi mogą właśnie tu ostatnio skutkować różnymi zakłóceniami, jakimiś nagłymi zmianami narracji, kryzysem wizerunkowym lub też jakimiś nieprzewidzianymi reakcjami właśnie opinii publicznej. Choć aspekt słabnie, jego konsekwencje mogą jeszcze rzutować właśnie na taką skuteczność medialną. i taką, powiedział, jakość komunikacji z otoczeniem.
I w końcu, póki co słabe, takie aplikacyjne koniunkcje, ale myślę bardzo ważne właśnie, tranzytującego Satuna i Neptuna do Marsa w Baranie. To potencjalnie, mimo iż jest tutaj szeroka orba jednak, chyba jednak najistotniejszy tranzyt w tym czasie. Mars w baranie to centrum energii narodzkiego. Jego taka zdolność do działania, podejmowanie ryzyka i takiej ofensywy politycznej. Sato napikujący do Marsa może jednak działać tutaj jako taki hamulec, testując tu jego wytrzymałość, opóźniając też rezultaty i wymuszając taką też większą dyscyplinę i odpowiedzialność. Z kolei zbliżającym się tutaj Neptun rozmywa granice i może wprowadzać zamieszanie, jakiś brak jasności co do kierunku, przekazu, a nawet jakąś taką pewną dezorientację. Razem tworzą one presję, która wymaga precyzyjnego zarządzania energią. Ani właśnie nie za szybko, ani jakoś właśnie nie na oślep.
Krótko mówiąc, Nawrocki stoi w obliczu procesu, który testuje jego trponość, taką komunikacyjną, właśnie elastyczność, taką zdolność do działania pod presją. Choć tranzyty nie są jednoznacznie jakoś dla niego destrukcyjne, wymagają jednak dużej dojrzałości. Zwłaszcza, że jego potencjał właśnie w horoskopie urodzeniowym, jego żywioł ognia, może prowokować do jakichś nadmiernie szybkich, nerwowych ruchów. W przypadku Rafała Trzaskowskiego również mamy do czynienia z tranzytami, które choć w większości są już separacyjne, pozostawiły jednak wyraźny ślad. Dzięki. Na ich podstawie można ocenić z jakimi siłami mierzył się w niedawnej przeszłości i co z tego pozostało jako potencjał lub też obciążenie na aktualnym etapie kampanii. Patrząc na jego horoskop tranzytowy rzuca się od razu w oczy separacyjna koniunkcja Plutona do Księżyca w Wodniku. To aspekt, który jeszcze się nie zrealizował w pełni.
Pluton co prawda zbliżył się do urodzeniowego księżyca, ale nie osiągnął tutaj ścisłej koniunkcji, właśnie zanim zaczął swą retrogradację. Można więc mówić o takim delikatnym, ale wyczuwalnym poruszeniu w obszarze emocji, ważliwości społecznej i takiego sposobu reagowania na otoczenie. Jednak właśnie tutaj bez takiego finalnego przesilenia. W polityce księżyc symbolizuje kontakt z elektoratem, społeczne wyczucie nastrojów, zdolność do rezonowania z ludźmi. Pluton zbliżający się właśnie do koniunkcji tutaj może wzbudzać napięcie, uczucie nacisku, przeczucie jakiejś nadchodzącej zmiany, ale na tym etapie to raczej zwiastun niż kulminacja tutaj właśnie Trzaskowskiego. Mógł on właśnie zacząć odczuwać jakieś takie emocjonalne przeciążenie lub też taką konieczność kontrolowania swojego wizjonku jakoś bardziej. Bardziej niż zwykle, ale pełne uderzenie tej transformacji dopiero przed nim.
W rezultacie mamy tu do czynienia z takim okresem przejściowym, kiedy właśnie taka emocjonalna głębia Właśnie tego tranzytu i potencjalna jakaś destabilizacja są już tutaj przeczuwalne, ale jeszcze nie wybuchły. To moment, w którym można generalnie przygotować się już na nadchodzące wyzwania, albo przeciwnie, nieświadomie zacząć tworzyć napięcia, które później dopiero wybrzmią z taką większą siłą. Kolejny istotny aspekt u niego to zbliżająca się, ale jeszcze niedopełniona, tak jak w przypadku Księżyca, koniunkcja Plutona do węzła północnego w wodniku. Pluton zbliżył się tutaj do węzła właśnie na około 2 stopnie, jednak nie osiągnął ścisłego aspektu. Zatrzymała go bowiem wspomniana już wcześniej retrogradacja. To oznacza, że. . . Sygnał transformacji właśnie w zakresie jego celów życiowych i kierunku politycznego został już uruchomiony, ale kulminacja tego procesu jeszcze przed nim.
Tranzyt Plutona do węzła północnego w wodniku często wskazuje na taką konieczność często bardzo głębokiej rewizji naszej jakiejś misji życiowej, jakichś priorytetów, generalnie jakiegoś sposobu działania, zwłaszcza tutaj w przestrzeni publicznej ze względu na wodnika. Choć właśnie ta koniunkcja nie nastąpiła, napięcie właśnie jakie generuje sam jednak fakt zbliżania się tak ważnej planety jak Pluton, może dawać poczucie, że coś się zbliża. Jakaś presja na jakąś definicję właśnie drogi życiowej, jakiejś przetasowania wartości, jakieś możliwe też zmiany w tonie lub w jakimś kierunku działań politycznych. Na tym etapie można mówić raczej o fazie wstępnej tego procesu. Trzaskowski mógł zacząć dopiero tutaj korygować jakąś strategię, przeczuwając właśnie nadchodzącą zmianę. Ale głęboka transformacja, o ile właśnie nastąpi, dopiero się tutaj zarysowuje. Potencjalną zaletą tego położenia jest możliwość przygotowania gruntu i takiego świadomego wejścia w nowy rozdział dopiero później swojej działalności.
Kolejny tranzyt to separacyjny trygon urana w byku do słońca w koziorożcu. To jeden z takich bardziej konstruktywnych tranzytów, jakie tutaj mamy, choć również już słabnący. Trygon między tymi planetami sugeruje, że Trzaskowski miał okazję właśnie w ostatnich miesiącach odświeżyć jakiś swój wizerunek i nadać swoim działaniom bardziej taki nowoczesny charakter, bez zrywania z jakimś fundamentem stabilności, który niesie Koziorożec. Uran wniósł tutaj impuls do jakichś odważniejszych posunięć i może też pomógł mu przełamać jakąś sztywność przykazu, zwiększyć jakąś zdolność reagowania na jakąś właśnie zmienność jakiejś sytuacji politycznej. I ostatni ważny tranzyt to separacyjna pozycja Jowisza w bliźniętach do urodzeniowego Jowisza w strzelcu. Pozycja ta wskazuje na moment takiego. . . przeciążenia. To czas, gdy właśnie jakiś apetyt na rozwój i ekspansję mógł już tutaj, może po prostu przerosnąć na jakieś, często jakieś realne możliwości.
W tego typu właśnie konfiguracji łatwo o przerost formy nad treścią. Zbyt tylko jakieś, nieraz zbyt szeroko zakrojone deklaracje. Jakieś rozbudowane zbyt mocno strategie, które trudno nieraz utrzymać w ryzach. Lub też nieraz jakieś próby objęcia zbyt wielu jakichś obszarów na raz. Może to również oznaczać jakiś konflikt pomiędzy wizją a praktyką. Pomysł wydaje się nieraz szczytny, ale jego wdrożenie okazuje się kosztowne lub też mało realistyczne. Ponieważ aspekt ten już ma charakter separacyjny, można zakładać, że Trzaskowski przeszedł przez etap swoistego rozszerzania swego terytorium i teraz nadchodzi u niego moment takiego porządkowania, zawężania jakiegoś pola, a właśnie jego działań i odzyskiwania tym samym jakiejś koncentracji na tym, co najważniejsze. Podsumowując tutaj tranzyty Trzaskowskiego, pokazują one, że znalazł się on w okresie takiego wychodzenia z jakiegoś, powiedział, takiego pewnego przesilenia. Obecnie masz szansę operować w bardziej ustabilizowanej dynamice.
Układ sił planetarnych na 1 czerwca sugeruje, że jego pozycja jest bardziej klarowna niż jeszcze kilka miesięcy temu. Choć niekoniecznie pozbawiona napięć. Trzeba też zaznaczyć, że nie obserwujemy tutaj jakichś szczególnie silnych aspektów wspierających, a raczej właśnie takie wygaszające się. procesy transformacyjne, co daje pewien spokój, ale też mniej jakiegoś takiego wyrazistego wznoszenia się, czy też jakiegoś dużego triumfu. Warto tu też zauważyć, że tranzyty Plutona do Księżyca u obu kandydatów to zapowiedź poważniejszych napięć społecznych, które mogą się uwidocznić nie tyle w ich osobistym działaniu, co w emocjonalnym stanie ich elektoratów. U Rafała Czaskowskiego mamy tu do czynienia z nadchodzącą koniunkcją Plutona do jego księżyca w Wodniku, co właśnie może przynieść wspomnianą już tutaj głęboką transformację jego relacji z opinią publiczną, ale też przynieść może i pewną radykalizację nastroju właśnie wśród jego zwolenników.
Koniunkcja Plutona może tu zarówno wzmocnić, ale i też spolaryzować jego środowisko polityczne. Z kolei u. . . Karola Nawrockiego. Zbliża się tutaj kwadratura Plutona do jego księżyca właśnie w Skorpionie. Konfiguracja ta bywa jeszcze bardziej konfrontacyjna. Wskazuje na takie. . . Tak jakbym bardziej powiedział podziemne napięcia, jakiś ukryty opór, jakąś silną potrzebę kontroli. Może to przejawiać się w postaci też jakiegoś kryzysu zaufania ze strony jego wyborców, albo jakichś prób zapanowania nad jakimś trudnym nastrojem właśnie zbiorowym, który może tutaj się jakoś wymstrąć, być może spod kontroli. W wielu przypadkach mówimy o tranzytach, które obecnie nie muszą jeszcze przynieść jakichś natychmiastowych konsekwencji, ale wskazują na to, że pod powierzchnią już się coś tutaj kotłuje.
Kiedy właśnie Pluton zacznie formować te ścisłe aspekty do ich księżyców, na stoje społeczne będą tutaj się zaostrzać i mogą uderzyć właśnie w w każdego z kandydatów. Każdy właśnie tutaj na swój sposób. Warto właśnie to mieć tutaj mocno na uwadze. Biorąc pod uwagę powyższe rozważania, można zauważyć, że na dzień 1 czerwca Karol Nawrocki wydaje się dysponować jakoś. . . trochę silniejszym takim impulsem energetycznym. Jego tranzyty wskazują na dość dynamiczny jakiś przypływ siły, odwagi, trochę takiego bardziej politycznego zapału, co może dawać mu taką przewagę w zakresie właśnie jakiejś inicjatywy, jakiegoś przebicia. Trzaskowski z kolei prezentuje bardziej stabilny, bardziej wyciszony profil. Jest doświadczony, uporządkowany, ale obecnie pozbawiony jest jakichś wyraźnych sygnałów jakiegoś przełomu, czy jakiegoś mocnego wzrostu. Jednocześnie warto tutaj kolejny raz podkreślić, że astrologia nie jest wyrocznią, lecz wyłącznie narzędziem do czytania tendencji, potencjałów i jakichś napięć.
Niestety układy planetarne nie wskazują w tym przypadku jednoznacznie kto wygra. Nie ma tu twardego werdyktu. Układ sił jest tutaj bardzo zniuansowany, ale też i dynamiczny. Dlatego jeśli mielibyśmy ocenić szanse wyborcze wyłącznie przez pryzmat właśnie aktualnych tranzytów, Nawrocki może być postrzegany jako kandydat z większym impetem i potencjałem, ale przewaga ta nie jest zupełnie. . . tutaj jakoś absolutna. Gwiazdy wskazują drogę, ale nie piszą jednoznacznego scenariusza. Dlatego ostateczny wynik pozostaje tutaj otwarty. Dziękuję za Twą uwagę i do zobaczenia w kolejnym filmie. .
Informujemy, że odwiedzając lub korzystając z naszego serwisu, wyrażasz zgodę aby nasz serwis lub serwisy naszych partnerów używały plików cookies do przechowywania informacji w celu dostarczenie lepszych, szybszych i bezpieczniejszych usług oraz w celach marketingowych.