TRANSKRYPCJA VIDEO
Watomierz Green Blue ma funkcje pomiaru mocy obciążenia, napięcia, prądu oraz kosztu energii. Można zmieniać ustawienia, takie jak koszt kWh. Urządzenie ma także funkcje związane z zliczaniem czasu pracy, emisją CO2 i maksymalnym obciążeniem. Pomiar minimalnej wartości zależy od podłączonego urządzenia. Watomierz może nie zarejestrować poboru energii poniżej 0,5 W, ale można to sprawdzić podłączając dodatkowe urządzenie.
Cześć, dzisiaj zaprezentuję watomierz, który się nazywa Green Blue. Przed zakupem trzeba zwrócić uwagę, czy watomierz jest dostosowany do naszych wtyczek i gniazdek, ponieważ są różne modele. Przed użyciem możemy wyciągnąć sobie ten plastik, dzięki temu zamontowana tutaj bateria będzie podtrzymywała pamięć w tym urządzeniu. Żeby zobaczyć jakie są funkcje tego urządzenia, włączymy go sobie. . . do prądu. Tak mamy trzy linijki na wyświetlaczu. U góry zawsze jest pokazywany czas. Na początku po lewej stronie mamy minuty, po prawej sekundy. W momencie, gdy minie 60 minut, po lewej stronie zacznie pokazywać się ilość godzin, natomiast po prawej ilość minut. Czas jest zliczany wtedy. . . gdy zmierzone obciążenie przekracza 2 W. Poniżej wyświetla nam się obciążenie. Jaka jest moc obciążenia? Wyświetlaną wartość możemy sobie przełączać przyciskiem ENERGY. Teraz mamy pomiar napięcia w sieci.
Możemy zmierzyć sobie wartość prądu. Z dokładnością do trzech miejsc po przecinku, więc dosyć dobrze. Mamy częstotliwość sieci, współczynnik mocy, który nie dla każdego będzie interesujący. I mamy ustawioną wartość maksymalnego obciążenia urządzenia. Fabrycznie to urządzenie wytrzymuje 16 A, czyli 3680 W, tak jak jest zaprogramowane. I wróciliśmy do wskaźnika mocy. Tu warto zwrócić uwagę, że z dokładnością do 1,1 W. Przyciskiem COST zmieniamy parametry na samym dole wyświetlacza. Teraz wyświetla nam się koszt całkowity pobranego prądu. Naciskając PRZED Przycisk pokazuje nam się zużycie w kWh, też z dokładnością do 0,001. Kolejne naciśnięcie pokazuje nam jaki mamy ustawiony koszt za kWh. Można tą wartość zmienić, później pokażę. I tutaj zliczamy sobie ilość dni pracy. Tutaj nam zliczy do 24 godzin. i licznik idzie od zera. Wartość emisji CO2 w kilogramach.
Ogólnie jest na stałe przyjęte, że zużyta 1 kWh to blisko 1 kg CO2. Taka funkcja chyba bez sensu. I wracamy do COST. Teraz przycisk aby nam nic nie robi, to się przyda później, a przyciskiem set możemy na raz zmieniać środkową wartość i dolną. Są to gotowe takie zestawy, na przykład tak jak teraz napięcie z kWh, pobór prądu z kosztem kWh, częstotliwość z liczbą dni i tak dalej. I teraz tak, zmiana parametrów. Przytrzymując przycisk COST 3 sekundy możemy zmienić koszt kWh. Teraz miga nam 0, przyciskiem SET przesuwamy pole i przyciskiem UP zmieniamy wartość. Mówię przycisk SET i ustawimy sobie, że. . . Kilowatogodzina kosztuje 70 groszy. I na koniec wciskamy przycisk COST. I tak już nam będzie zliczać. Jest zmienione. Było 1, jest 07.
Możemy również przytrzymać przycisk ENERGY. I wtedy możemy zaprogramować maksymalne obciążenie watomierza. No to już jest domyślnie na maksa ustawione, nie ma sensu zmieniać. Mamy tu też przycisk reset. Możemy go użyć albo przy pierwszym uruchomieniu, gdy jakieś dziwne wartości są wyświetlane. Albo gdy po prostu ta bateryjka nam podtrzymuje pamięć i chcemy sobie wszystko wyzerować. Ja tego plastiku nie usuwałem, żeby po każdym wyjęciu watomierza mieć zliczanie od zera. Co do minimalnej wartości, jaką potrafi ten watomierz zmierzyć, to zauważyłem, że zależy to od tego, co się podłączy, ale jest to mniej więcej 0,5 do 0,8 W. I teraz tak dla przykładu. Podłączymy sobie taką lampeczkę na USB. Użyję starej ładowarki jednoamperowej. Lampka nam świeci i widać, że pobór jest 1,2 W. 12 tys. ampera. Współczynnik mocy niski.
Zanim w ogóle jakieś zużycie prądu wskoczy przy takim obciążeniu, to trochę to potrwa. Dobra, tak sobie zostawimy. Teraz tak, zmienię ładowarkę. Podłączę nowszą o kilka lat i zobaczymy co nam watomierz pokaże. Mamy zużycie 0,9 do 1 W. Różnica ta bierze się stąd, że ta ładowarka jest nowsza, więc jest wykonana w sposób bardziej energooszczędny. I teraz pytanie, co zrobić, gdy chcemy sprawdzić, czy nasze urządzenie pobiera np. mniej niż 0,5 W, czyli np. na czuwaniu 0,1-0,2 W. Ten watomierz nic nie zarejestruje. Ale możemy sobie do takiego przedłużacza wpiąć obok np. żarówkę 5-watową. Mamy tu rozdzielczość do 0,1 W. I wtedy dołączając drugie urządzenie jesteśmy w stanie zaobserwować, czy np. o jedną dziesiątkę W się zmieni. I to na tyle. Cześć. .
Informujemy, że odwiedzając lub korzystając z naszego serwisu, wyrażasz zgodę aby nasz serwis lub serwisy naszych partnerów używały plików cookies do przechowywania informacji w celu dostarczenie lepszych, szybszych i bezpieczniejszych usług oraz w celach marketingowych.