TRANSKRYPCJA VIDEO
Dla tego filmu nie wygenerowano opisu.
Witaj w lekcji, w której chciałbym pokazać ci jak działa analityka w EasyCard w bardzo podstawowym zakresie, a nagram jeszcze lekcję zaawansowaną, w której pokażę dokładnie jak skonfigurować analitykę Google Tag Managera, jak ustawić sobie eventy, ale na razie zajmijmy się podstawami, bo to jest bardzo istotne i wbrew pozorom, mimo że każdy o tym mówi, że tak, tak, analityka jest oczywiście ważna, okazuje się, że prawie nikt nie potrafi czytać statystyk, które spływają z naszych produktów, a nawet jeśli potrafi, to nie implementuje bardzo prostych rzeczy, które pozwalają znacznie zwiększyć przechody i konwersje. Mam takie wrażenie, że wszyscy się koncentrują na złym elemencie lejka, czyli na tym, żeby sprowadzić na stronę jak najwięcej osób, na przykład płatnymi kampaniami na Facebooku, Instagramie itd. , zimny ruch, chłodny, ciepły itd.
, po prostu jak najwięcej ludzi ma przejść, a nam chodzi o coś zupełnie innego. Jak najwięcej ludzi ma kupić i ma mieć bardzo prosty proces zakupowy, bo okazuje się, że średnia dla porzucań koszyków w e-commerce to ponad 70%. Co to znaczy? Że średnio 70% ludzi, którzy wchodzą w jakiś e-commerce koszyk, po prostu go opuszczają i 80% z tych osób nigdy już do tego koszyka nie wróci. Więc zobacz, jak ważne jest zadanie tam, gdzie go nie widzieliśmy wcześniej, w odzyskaniu tego ruchu i w skłonieniu dużo większej ilości osób, liczby osób do konwersji. No i właśnie na tym koncentruje się EasyCard i w tym musi nam pomagać analityka.
My zauważyliśmy, że wszyscy sprzedawcy, którzy przychodzą do EasyCard i zaczynają z nami sprzedawać i wcześniej monitorowali konwersje w koszyku, wszyscy, co do jednego nie było jeszcze wyjątków, zaobserwowali taki wzrost konwersji, że opłaty EasyCard zwróciły im się przynajmniej kilkukrotnie, więc jest to pomijalne, a tak naprawdę EasyCard ma pozwolić tobie zarabiać. Natomiast to, co jest ważne, to zrozumienie tego, że może nie jest koniecznie najważniejsza reklama na początek, a bardziej jednak ratowanie koszyków, skłanianie ludzi do konwersji i tego, żeby rzeczywiście finalizowali zakupy naszych produktów. I możemy to zrobić poprzez właśnie wpięcie kodów analitycznych do EasyCard.
Mamy tu bardzo prosty model, gdzie po prostu przechodzimy do analityki i możemy wpiąć kody Facebooka, Pixela oraz kody Google Analytics, w tym oczywiście nowe kody Google Analytics V4 i ewentualnie możemy też dodać swój własny kod do sekcji Head, jeżeli chcemy zadbać o bardziej zaawansowane narzędzia, na przykład Hip Analytics czy Mixpanel, czy wpiąć po prostu tutaj tak GTM. Ale pamiętaj proszę o tym, że nie wszystko jest akceptowane w sekcji Head, my ten kod monitorujemy, dlatego że dla nas jest kluczowe to, żeby koszyk działał jak najszybciej i wszelkie skrypty, które tutaj dodajesz, po prostu powodują, że kolejne milisekundy uciekają na ich załadowanie, a my chcemy, żeby koszyk ładował się poniżej sekundy, żeby działał niezwykle szybko i żeby pozwalał szybko realizować bez błędów transakcje.
Więc proste ustawienia na razie nie będę pokazywał, tak jak wspomniałem w lekcji zaawansowanej, pokażę jak sobie wygenerować ten Facebook, Pixel itd. Natomiast tu chcę Wam powiedzieć, że w zasadzie każdy powinien potrafić sobie to zrobić, zakładając konto w Google Analytics, dokładając tam nową instancję, która wygeneruje ten kod i jeśli wpiszesz go tutaj, będziesz dostawać już informacje o zdarzeniach, które dzieją się w koszyku i odwiedzinach koszyka przez Twoich klientów. Cały flow działa w ten sposób. Użytkownik na przykład szuka sobie jakieś usługi. Przykładowo wpisuję frazę w Google, trafia na Twój landing page, tam jest Twoja analityka, czyli tam jest Twój kod Google Analytics, AdWords itd. Teraz on przechodzi z Twojej strony, klikając na przycisk Kupuje, na naszą domenę.
Czyli musisz mieć tutaj wpięty w analityce ten swój kod Google Analytics, po to, żeby monitorować właśnie to przejście i co się dzieje na Twoim koszyku, a na naszej domenie. To oczywiście prawdopodobnie będzie inny kod Google Analytics, niż ten, którego używasz dla swojej głównej strony, ale możesz w zasadzie zrobić tutaj to dowolnie. No i teraz, jeżeli już masz ten kod Google Analytics, który śledzi Twój koszyk, wiesz ile tam ludzi weszło, to teraz chciałbyś też wiedzieć, ile ludzi doszło do końca transakcji. I już Ci pokazuję jak to działa.
Jeśli przejdziemy teraz do dowolnego produktu, ten jest akurat na sandboxie, co sygnalizuje tutaj mi przedrostek w domenie, czyli jest to produkt testowy, co pokażę Ci w kolejnej lekcji, więc mogę bezpiecznie zrobić zamówienie i nie pobierze mi kasy z karty. I tutaj przy zamówieniu zrealizowanym jesteśmy przekierowani na stronę podziękowania. I zwróć proszę uwagę na to, że do URL, do tego adresu URL, który tu mamy zostały dodane jakieś dane. Co to jest? EC product, ale kotór, EC amount, 299, EC price itd. i tu jest masa argumentów, które my przekazujemy po pomyślnym zakupie i dzięki temu Ty w Analytics dokładnie wiesz, że ta konkretna osoba zrealizowała zakup na taki i taki produkt i tam możesz ustawić, żeby właśnie to się zliczało.
Więc my na stronie podziękowania przekazujemy te wszystkie parametry, które są istotne do tego, żeby sprawdzić sobie konkretną wartość konwersji i konkretne zakupy konkretnych produktów na właściwą kwotę, którą można też ustawić. Zobacz też co się stało w momencie, gdy licznik doleciał do zera. Tam leciał od 50 sekund i dobił do zera i zostaliśmy przekierowani na stronę EasyCard. Czyli zostaliśmy przekierowani na Twoją stronę, którą możesz ustawić sobie w stronie podziękowania, w strona przekierowania. To jest właśnie to miejsce, gdzie ja wstawiłem EasyCard i ustawiłem liczbę sekund właśnie na 50, dlatego po 50 sekundach dopiero zostałem przekierowany. Ale to co mógłbym jeszcze zrobić w kontekście Analityki, to mogę wstawić sobie tutaj adres przekierowania na przykład EasyCard. pl.
Mogę też powiedzieć, że przekierowanie będzie za 0 sekund, czyli będzie od razu, nawet użytkownik prawdopodobnie nie zobaczy tej strony, aczkolwiek ona w tle się jakby uruchomi i od razu przekieruje, a uruchomi się też po to, żeby te parametry zakupu mogły zliczyć dla Ciebie konwersje. Ale praktycznie od razu przejdziemy na tą Twoją stronę i to co można zrobić dla tej swojej Analityki już zapiętej na naszą domenę, to można tutaj przekazać dowolne parametry w stronie przekierowania. Czyli można użyć znaku zapytania i tutaj jest to wyjaśnione, a tu jest artykuł, który bardzo szczegółowo dotłumaczę, ten bardziej zaawansowany, ale można powiedzieć, że na przykład cena albo przykładowo UTM równasie, tutaj nie wiem, UTM source sobie podać, równasie mailing.
I jeszcze na przykład znak zapytania, żeby rozdzielić, bo tak rozdzielamy parametry, pierwszy jest po znaku zapytania, a później jest end, możemy kolejny UTM coś tam równasie x, y i wtedy do tej Twojej Analityki na Twojej stronie zostaną zwrócone i przekierowane te parametry, które tutaj zdefiniujesz. Czyli to jest bardzo proste, aby dodać tutaj szereg parametrów jeszcze dodatkowych, które na przykład pozwolą Ci śledzić ruch w jakiejś konkretnej kampanii.
Mówiąc o tych parametrach już wchodzimy w terytorium takich trochę bardziej zaawansowanych funkcji, więc chcę to na razie zostawić i chcę powiedzieć Ci, że tak czy inaczej stosując samą tą analitykę Facebook, Pixela czy Google Analytics będziesz dużo, dużo dalej niż osoby, które tego nie robią i będziesz mógł, czy mogła bardzo łatwo monitorować konwersje w koszyku, ile osób weszło versus ile osób kupiło, co jest kluczowe i krytyczne. Następna rzecz, którą chciałbym Ci jeszcze pokazać jakby na deser, to jest przypomnienie o tym, że Stripe ma genialną analitykę.
Analitykę, której w Polsce nie dostajemy od żadnego dostawcy płatności, natomiast za którą za granicą trzeba zapłacić spore pieniądze, a i tak nie integruje się to z żadnym polskim operatorem, więc jest tu ogromna przewaga, którą trzeba wykorzystać, bo tu mamy nie tylko nasze statystyki sprzedaży, ale mamy billing analytics, które pokazują nam wszystkie statystyki wzrostu naszego produktu, MRR czyli miesięczny przychód, nowe triale, konwersje z triali, nowe subskrypcje, podział użytkowników na subskrypcje, ilość chern, czyli tego ile osób rezygnuje, ile rzeczywiście straciliśmy reweniu przez chern i tak dalej i tak dalej. Możemy obserwować nawet poszczególne kohorty. To czytane odpowiednio ma niesamowitą wartość i nie dostajemy tego nigdzie indziej właśnie poza EasyCard i Stripe.
Czyli mamy tutaj mnóstwo danych i teraz to, żeby wyciągać z nich odpowiednie wnioski i dobrze je analizować jest kluczowe do tego, żeby po prostu mądrze prowadzić biznes tak, żeby zarabiał więcej, a nie żeby strzelać ślepakami np. w kampaniach reklamowych, które tak naprawdę jasne, że coś nam dają, ale najczęściej więcej kasy jest jednak do odzyskania w koszyku i żeby nauczyć się jak czytać tę całą analitykę, my przygotowaliśmy na EasyCard. pl ukośnik blog, masę ciekawych artykułów.
Czym jest ARPS? Wszystko co musisz wiedzieć o wycenie, ale też czym jest CZERN, czym jest MRR i wszystkie te najważniejsze kluczowe statystyki bardzo szczegółowo tutaj omawiamy i uczymy Cię tego jak prowadzić biznes mądrze w kontekście zarabiania, w kontekście przeliczania tego co rzeczywiście ma realny wpływ i analizowanie również tego jak te koszyki mogą lepiej performować w momencie kiedy będziemy patrzeć sobie na tą analitykę. Także polecam Ci zdecydowanie lekturę naszego bloga, polecam sprawdzenie analityki na stripe no i oczywiście polecam wpięcie swoich kodów Google Analytics i przetestowanie konwersji przed i po EasyCard. Jestem ciekaw jak to będzie wyglądało u Ciebie. Dzięki za uwagę w tej lekcji. Do usłyszenia. .