TRANSKRYPCJA VIDEO
Dla tego filmu nie wygenerowano opisu.
TESTUJĄCIE Netflix, Disney+, ulubione portale internetowe, gry komputerowe, catering, prenumeraty. Nawet program, na którym zmontowaliśmy to wideo. Wszystkie te elementy łączy jedna wspólna rzecz – płatności. Coraz częściej korzystamy dziś z automatycznej płatności cyklicznej i niekiedy nawet nie zastanawiamy się, że to robimy. To świetne rozwiązanie finansowe pod warunkiem, że nauczymy się z niego prawidłowo korzystać. Płatności cykliczne nazywane są również subskrypcją lub płatnościami abonamentowymi. To jest nic innego jak sprawne regulowanie stałych należności dzięki automatyzacji płatności. Brzmi skomplikowanie, ale zupełnie takie nie jest. Jednym słowem nie muszę pilnować kalendarza, siadać do komputera czy chodzić co miesiąc na poczte. Mogę po prostu ustawić płatność tak, aby tego samego dnia, każdego miesiąca, transakcja realizowała się bez mojego udziału.
Najczęściej subskrypcje spotykamy w branży rozrywkowej i wiele osób zachwala wygodę tego rozwiązania, czy to w streamingu, czy w grach komputerowych. Dla mnie jednak ważniejszy jest inny aspekt cyklicznych płatności. Dzięki swojej prostej konstrukcji można lepiej zarządzać swoimi finansami. Skoro wiem kiedy i jaką kwotę pobierze mi z karty, to mogę to wpisać do budżetu domowego na wiele miesięcy do przodu i przez to lepiej kontrolować swoje finanse. I odwrotnie, mogę zaplanować jakąś płatność do przodu, bazując na budżecie domowym i dzięki swojej wiedzy ustawić odpowiednią płatność. W poprzednich odcinkach tłumaczyłem Wam, jak swoje zadłużenie można spłacać przez Internet. Tutaj też mamy dobry przykład zarządzania długiem w praktyce.
Budżet jest tu kluczowy, bo moja płatność ma swoje ściśle określone miejsce wśród innych płatności i ja cały czas ją kontroluję. Jeśli wiem, że streaming kosztuje 50 zł, na siłownię przeznaczę 150 zł, a moja stała rata wynosi 200 zł, to mam jak na dłoni trzy pozycje o wartości 400 zł miesięcznie i zarazem 4800 zł w skali roku. Tylko pamiętajcie, żeby nie przesadzić. Na pewno znacie kogoś, kto wykupił kilka serwisów streamingowych, a później ogląda tylko jeden, ale płaci za wszystkie. Na to powinniśmy szczególnie uważać, jeśli jesteśmy zapominalsty. Płatności cykliczne znalazły zastosowanie w zarządzaniu długiem i tutaj doskonale działa prawidłowość, o której wspomniałem. Jeśli chcę spłacać swoje zadłużenie i wiem, jakie mam finansowe możliwości, mogę uruchomić płatności cykliczne i raz ustawić transakcję.
Na Platformie E-Kruk działa to bardzo sprawnie. Jeżeli mamy dostęp do Platformy E-Kruk i podpisaną ugodę, wybieramy numer sprawy, włączamy płatność cykliczną. Wystarczy wpisać dane karty, zaakceptować regulamin i gotowe. Dług będzie się spłacał na takich zasadach, jakie ustalisz podczas zawierania ugody, a miesięczną płatność wpiszesz do budżetu domowego i zyskasz kontrolę nad swoimi wydatkami. W przypadku płatności cyklicznych w naszych rękach jest pełna decyzyjność, bo w każdej chwili możemy ją wyłączyć i spłacić wcześniej całość zadłużenia. Sami ustalimy też harmonogram spłat, a transakcja korzysta z karty płatniczej. Nie jest to zlecenie stałe zakładane w naszym koncie bankowym, a zatem naszym jedynym zadaniem jest zapewnienie środków na karcie tak, aby płatność poprawnie się pobrała.
Uruchamiamy cykliczne płatności po to, żeby kontrolować to, gdzie wydajemy nasze pieniądze. Jeśli jesteś osobą zapominalską i potrzebujesz narzędzi spierających taką finansową samodyscyplinę, to ta forma bardzo przypadnie Ci do gustu. Wszystko jest online, dyskretnie, wygodnie i pod naszą pełną kontrolą. Platforma do oglądania serialnej, karnet na siłownię i zarządzanie długim. Automatyczna płatność cykliczna działa wszędzie jak należy. Nie musimy tylko wiedzieć, gdzie to wpisać do domowego budżetu. .
Informujemy, że odwiedzając lub korzystając z naszego serwisu, wyrażasz zgodę aby nasz serwis lub serwisy naszych partnerów używały plików cookies do przechowywania informacji w celu dostarczenie lepszych, szybszych i bezpieczniejszych usług oraz w celach marketingowych.