TRANSKRYPCJA VIDEO
Dla tego filmu nie wygenerowano opisu.
Wyprowadzę. Ja byłam w Warszawie. No i. Cześć Justynka. Jestem trochę zaskoczona. Cześć poznałam cię Agnieszka, bo znaczy w Warszawie było dobrze fajnie. No tak tak tego wiesz no. Mimo wszystko no po prostu. Ja bym oczekiwała, że na takich zajęciach no to to będzie profesjonalista tak ja wiem, że ta pani miała dużą wiedzę i praktyczną i ja na prawdę też dużo skorzystałam, tylko zaskoczyła mnie po prostu jakby. Osoba tej tej pani prowadzącej tak. To co ona reprezentowała sobą poza swoją wiedzą. Zielarską. Kto to był? No to można sprawdzić tak to w Warszawie po prostu miał te zajęcia tak. No to było ciekawie. Robiliśmy kremy tak nie dziewiątki działa jakieś orbety tak.
Na pewno praktyczna wiedza dużo tej praktycznej wiedzy w dalszym ciągu tak to co mi najbardziej brakuje to rozpoznawania jakby ziółów praktyce tak w terenie trzeba by było więcej takich zajęć to byśmy byli w ogóle 6 razy co najmniej spotkanie tak to to to no co z tego, że się kończy rok tych zajęć jak jak jak jak dopiero rozpoczęliśmy także pozytywnie. Ja byłam w toruniu my rozpoznawaliśmy zioła w terenie, chociaż mieliśmy iść do grudu botanicznego, ale tam niektóre osoby nie chciały zapłacić nie wiem 12 czy 16 złotych za wstęp z tym, co tam chyba zrozumiałam. Nie to wykładowca powiedział, że się nie opłaca, bo już jest 16 złotych, więc bez sensu tam iść.
No właśnie, więc chodziliśmy po parkach, nie zrozumiałeś, że te zioła z tym, że no my musieliśmy z panu pokazywał zioło, ale musieliśmy rozpoznać to zioło i tam spisywaliśmy na kartce, onem te kartki zabrał i nie wiem powiedział, że. Że że nam to jakby sprawdzi, no ale my się już chyba z nim nie spotkamy nigdy, więc nie wiem, bo ja bym nawet wolał, żeby on konkretnie powiedział jeszcze, czy my że myślimy, czyli my zgadujemy, a potem na końcu mówi o już otwaj rzeczywiście macie rację albo nie nie macie racji, bo to by nam nie powiedział jakby do końca sami sobie tam ustaliliśmy, że to jest takie albo inne zioło albo drzewo.
No ale mogliśmy się mówić, ale boże nie zależy, czy na czym znał, bo było takie dwa dwie rzeczy, które akurat ja nie znałam. Na to jest pierwszy dzień, pierwszy dzień trochę taki rozczarowanie, no bo oglądaliśmy tam film, pan nas trochę tam. Zostawił robiliśmy krem pod kątem z opiem innej pani, która miała wylewkę zupełnie na nas, pokazała coś tam, zrobiła nic z nami zostawiła i się poszła, jak powiedziała róbcie, a potem jak na przykład zrobiłam poszłam i się pytałam, czy już można iść, czy ona jeszcze przyjdzie do nas w ogóle, to mówi, że ona już nie przyjdzie, że jak ktoś skoczył, to ewentualnie może iść, tylko proszę pośrzątać po sobie, bo ja po was nie będę przeczątać.
Miała zupełnie olewkę i jej ton był bardzo to jest taki. No to nie do końca miłe, a teraz drugiego dnia ten facet, który miał u nas olewkę pierwszego dnia dość mocno. No to następnego dnia już prowadził tak normalnie zajęcia, ale to zgłoszcie to u nas w Warszawie była pani prezes tych tak przydała nam książki, przywitała się było bardzo miło. Może ona nie ma wiedzy, jak w innych miejscowościach jest to prowadzone, to no rozczuć, głoście na drugi dzień. Ten korektyzm już było już był ok już już poprowadził już nie było tak, że tak ustawił, tylko faktycznie no poprowadził jakby te zajęcia poszliśmy drugie sześć dnia poszliśmy w teren. Natomiast w pierwszy dzień a w pierwszej części to zrobiliśmy wody aromatyczne.
Bo to mieszaliśmy zioła, no to już no już już już ok, no nie wiem, no do pierwszego dnia jak to zrobił jakieś swoje inne rzeczy i dał nam byle co, żeby tylko. Zająć czas a coś, co było zrobione w przeciągu mniej niż godziny to dał na to ponad dwie godziny, więc większość osób przez ponad godzinę siedziała i wiedziała co robić, a jak się pytałam, czy można iść jak skoro się zrobiła mówi, że to do dziesiątej to powiedział nie nie, bo wszyscy skończymy to szybkość będzie skończona i tak się wzięła. To to był zielarz. Ja nie wiem, kto to był.
No właśnie, no to ja też nie no to u nas w Warszawie ta pani była zaangażowana bardzo i była Wiedźma biebrzańska można sobie znaleźć na internecie tak, ale właśnie właśnie to to nie chciałam tego mówić na głos, ale no to jest szokujące tak, że jakby. Po prostu. No ktoś, kto kto tak się, że tak określił? Ma po prostu no no jakby zajęcia prawda na profesjonalnych powiedzmy studiach tak nie mnie jednak była to pani zwiedzam i zaangażowaniem prowadziła zajęcia. Ale określała się. Pytanie na śniadanie tak w te połowieniu w różnych samochodach telewizyjnych ją zapraszają, że no dla mnie to była atrakcja. No i tyle był zadowolony. Tak, bo po roku po roku zajęć starytycznych jak najbardziej to ona ciekawiej prowadziła to zajęcie.
A chyba tam musisz się trochę przyzwyczaić, bo zielarze to praktycznie to niektórzy to są od odsomnieni można powiedzieć. Dlatego przyciągają uwagę dla mnie było ciekawie, bo przyciągała pani na boso tak wyglądała no może tak przypominała właśnie taką no szaloną kobietę. No tak, ale to ciekawy. A ja mam pytanie czy ktoś z państwa trafił na zajęcia do tej pani, która prowadziła z nami jeden wykład i ona mówiła, że będzie chyba w Poznaniu i w Warszawie podobno Poznań kurcze miałem jechać a a nie było już miejsc może ktoś tutaj był w Poznaniu. Widziałem na grupie właśnie, że pisali, że w Poznaniu ktoś tam był Poznaniu tutaj z nas.
To ta pani, która mówiła o tym kakolę tak, no ja słusznie widziałam tylko wpis na grupie, że tam w żamarika robi z nimi różne rzeczy i taki wpis bardzo pozytywny na grupie widziałam. Ktoś nie pamiętam, kto bardzo dobrze to ocenił, ale tylko tylko tyle widziałam. Cześć to ja byłam między innymi w Poznaniu no i fajnie było. Była marika właśnie, która prowadziła z nami te zajęcia. Mieliśmy ten jeden wykład z nią. Robiliśmy różne preparaty takie bardziej to były bardziej. Jakieś takie medełka fill inne rzeczy, ale z wielkim zaangażowaniem i pozytywnie oceniam. No mi akurat na medełkach zależało, więc w uczużku, że nie powinna mu do Poznania. No było naprawdę ciekawie dwa dni takiego intensa.
Rozpoczynaliśmy, że proszę za mój głos, ale mam chyba zapalenie krwani. Także było było naprawdę fajnie pozytywnie ciekawie. Czy ja mogę wtrącić coś, bo tutaj chyba pani jest wrześniowego naboru tak się teraz doskutujecie sobie? Dobrze was poznałam z września. Tak tak tak. Chciałam zapytać czy podzielacie jakby taką propozycję, żeby na tego naszego maila, którego utworzyliśmy wrzucać odpowiedzi do tych pytań, ja już część sobie tam próbuję zorganizować. Gdyby pojawiły się też takie osoby, które wyszłyby naprzeciw, no to może nie byłby to taki zły pomysł, chyba że uważacie, że że jednak każdy sam gdzieś tam we własnym zakresie będzie sobie te odpowiedzi organizował, ale może lepiej jest. Spróbować to razem jakoś przejrzeć.
No tak się wstępnie umorzyliśmy, prawda, że na tego na tym maila, na tym maila będziemy wieszczac odpowiedzi. Dobrze to ja ja to w przyszłym tygodniu to już mam też umieszcze to jakbyście panie miały jakieś inne to to też stawiajcie a ja jeśli się z moimi odpowiedziami nie będzie ci zgadzać, no to będziemy tam dyskutować. Dziecy, na jakim maila na tym? A tego mamy na wp maila założonego. Ten 21 tak tak tak tak. Nawet nie wiem nic, coś musiałam może podzielić na tej grupie messengerowej, jeśli tam jesteście. No bo ja właśnie nie jestem.
Dlatego tak myślałam, że może, no i jeśli to nie jest dla was problem, żeby to a możecie tutaj wrzucić tego maila? Tak ja nie pamiętam, może sprawdzić jak my się nazywaliśmy. Było przed uszytować. Fitoterapia 21 i to było małka wk l na wk. Tam jeden z panów nam zapomniał, a jakie to jest hasło tam do tego? Fitoterapia 21 z dużej litery. Dobra dziewiąta. Za minutę to to właśnie ta Fito terapia 21 to jest tylko pierwsza literatura i 21 jest bez spacji. Tak wszystko jest bez spacji, tylko pierwsza litera jest dużo. Jeszcze raz mogłabyś, mógłabym cię poprosić, żeby podać ten adres mailowy. Fito terapia 21 małpka wk l. Małpka.
Fasnus fitoterapia 21, tak? Wp l tak tak tak na wp. Dobra, dzięki. Dobrze witam państwa bardzo serdecznie po przerwie. Tutaj jeszcze nie zawsze odkrywam w tej części chciałabym jeszcze z państwem porozmawiać na. Teren temat otóż dzisiejsze moje dwa wykłady są oczywiście stricle teoretyczne tutaj, jeżeli chodzi zbawcza opakowywanie i przechowywanie leków są to jest to treść teoretyczna. Zresztą jest to zajęcia tam mającemy wykładu, także czy staną państwo informacje ściśle teoretyczne? No najlepsze wykład przygotowałam zagadnienia, które które państwu wymienili i tam przedstawiam bardziej wyniki badań naukowych na temat na tematy, które państwa interesują. Większość z nich znalazłam znalazłam w terytorium, ale chciałabym państwa spytać o inne wykłady czy. Wykłady z przedmiotów, które może są mniej teoretyczne. Pokrywają się z państwa zajęciami praktycznymi.
Co mam na myśli? Otóż dzisiejszy wykład dotyczy przechowywania i leków, więc tutaj raczej trudno o jakieś aspekty teoretyczne, ale czy są na przykład inne inne przedmioty, inne wykłady, z których wiedza pozyskana w trakcie właśnie wykładu przekłada się na państwa zajęcia teoretyczne? Czy mogą państwo wykorzystywać wiedzy przekazywano w trakcie wykładów w trakcie zajęć laboratoryjnych? Nie mamy prawie zajęć laboratoryjnych dwa, dwa weekendy tego zjazdu na cały rok. A inne wykłady jak jak są prowadzone? Czy też w taki sposób ściśle teoretyczne jak moje dzisiejsze czy są prowadzone w inny sposób? Tyle osób tutaj na zajęciach i mało, mało. Tak proszę. Dobrze, dziękuję. Tak, tak że jutrzejsze jutrzejsze zajęcia będą przestawiały typowe wyniki badań.
Oczywiście niektóre tutaj z państwa teatrowie niezłościwe są zane z oprawdanym jakości ziół, ale ale mimo to staram się znaleźć jak najwięcej informacji takich praktycznych, czyli nie mają państwo za dużo zainteresowanych laboratoryjnych, żeby żeby na przykład ocenić jakość ziół czy generalnie jakoś jakiś sposób te zioła definiować czy czy. Oprześlać jakość nie ma zajęć takich laboratoriów rozumiem. Dobrze. To wrócimy do wykładu tak jak tak jak wspomniałam tutaj elektr w tym, że przede wszystkim są są przechowywane w tworzywach tłuszczych. Dlatego, że jest to forma wykładu, która ma że zadanie przedstawić państwu część teoretyczną. Może panu przyprosić chyba pani nagrywanie? Proszę, proszę.
Tutaj tak pan chciał się powiedzieć na jakiś temat, to przepraszam, no to spójrzmy pani pani doktor pani chyba nagrywanie nie włączyła czy mi się tylko dobrze już nagrywał. Dziękuję panu pięknie. Tak jak wcześniej wspomniałam w Polsce największą grupę opakowań leków i produktów leczniczych stanowią tworzywa tłusza i tutaj. Tutaj należy przede wszystkim wymienić. Było tylko się gramy. No, przepraszam bardzo, ma znać ten problem techniczny. To coś mi się stało z corekpointem. I dobrze. Do takich najbardziej popularnych tworzyw stóżnych, z których produkowane są obecnie leki produkty farmakutyczne, należą poliethylen, poliklopylen, polichlorek winylu, polistyren czy też polichlorek winylidymu. I tutaj bardzo pamiętam takie bardzo podstawowe właściwości tych materiałów, ponieważ to tak naprawdę one determinują, dlaczego są stosowane w produkcji leków.
Najbardziej popularnym jest poliethylen i tak jak tutaj zostało zaznaczone, jest to palimer o największym znaczeniu dla opakowanie stwa farmaktywne. Wynika to z faktu, że jest on odporny na działanie różnego rodzaju kwarstw i zasad i rozpuszczaników organizm, oraz jest również odporny na działanie bardzo niskich temperatur, nawet do minus 600 stopni. Także z pewnością poliethylen zapewni nam bezpieczeństwo przechowywania i transportu leków i produktów wleczniczych. Ponadto poliethylen charakteryzuje się małą przypuszczalnością dla pary wodnej, dużą elastycznością i ma bardzo dobre właściwości elektroizolacyjne. Także to są cechy, które na pewno zapewniają nam bezpieczeństwo leków i produktów leczniczych w trakcie ich przechowywania i transportu. Jednak wadą materiałów, które są wykonywane z poliethylenu jest to, że nie stanowią one dobrej bariery dla przenikania.
Wyróżniamy dwa rodzaje poliethylenu. Może być to poliethylen wysokociśnieniowy i niskocciśnieniowy. Z uwagi na fakt, że jak już Państwo wcześniej wspomnieli, nie mają Państwo wykształcenia chemicznego. Dlatego bardzo krótce tutaj opisałam właściwości tych materiałów. Przede wszystkim wysokociśnieniowy poliethylen jest to poliethylen, który jest elastyczny, ale ma małą twardość. I warto też pamiętać o tym, że w temperaturach powyżej 50 stopni ulega rozpuszczeniu w kontakcie z węglowodorami amatycznymi. I jest to polimer, który jest stosowany głównie jako opakowanie leków wdorosnych. Jeśli nie zawiera żadnych dodatków, które są tutaj stosowane w trakcie jego produkcji, może być stosowane jako opakowanie preparatów na przykład do orzeł.
Kolej poliethylen niskocciśnieniowy jest to polimer, który w porównaniu z poliethylenem wysokociśnieniowym wykazuje mniejszą przepuszczalność dla gazów i pary wodnej, ale za to jest twardszy i ma większą odporność na działanie różnego rodzaju czynników mechanicznych. Poliethylen niskocciśnieniowy jest stosowany w produkcji różnego rodzaju butelek, nakrętek i na przykład do części endoprotest. To taka ciekawostka. Także ten poliethylen jest szeroko stosowany w farmacji, przede wszystkim właśnie do produkcji różnego rodzaju opakowań. I tutaj warto pamiętać, że są dwa rodzaje poliethylenów, wysokociśnieniowy i niskocciśnieniowy, które się znacząco różnią i ich stosowania są różne. Tak jak wspomniałam, poliethylen wysokociśnieniowy przede wszystkim jest stosowany do różnego rodzaju opakowań jak do ustnych preparatów na przykład do oczu, natomiast poliethylen niskocciśnieniowy jest stosowany do produkcji różnego rodzaju butelek.
Poliethylen myślę jest polimerem, który jest Państwu dobrze znanym. Jest to polimer, który jest lekki, bezbarwny, ale twardy, wykazuje dobrą barierę dla pary wodnej, ale jest przepuszczalny z kolei dla gazów. Jest to materiał, który jest stabilny termicznie i może być spowodzeniem wyjałowiony w autoklawie. Jednak w temperaturach niskich takich od 0 do 50 stopni jest materiałem próby. I tutaj materiał ten również znajduje szerokie zastosowanie do produkcji opakowań leków do ustnych, do oczu i również jest stosowany na przykład do produkcji różnego rodzaju tłoków, do strzykawek.
Także jak Państwo widzą, mamy wiele różnych polimerów, które są naprawdę szeroko stosowane, ale tutaj ponieważ tematem ścieżego wykładu są opakowania leków i produktów leczniczych, to warto pamiętać, że taki polipropylen jest stosowany do produkcji opakowań leków do ustnych. PVC myślę też jest Państwu doskonale znany. Jest to polimer, który jest nierozpuszczalny w wodzie, alkoholu i w rozpuszczalnikach aromatycznych. Wykazuje dużą odporność na działanie różnego rodzaju substancji chemicznych, co również tutaj gwarantuje nam bezpieczeństwo magazynowania i transportu różnego rodzaju leków i wykazuje umiankowaną przepuszczalność dla gazów i różnego rodzaju para. Wyrożniamy dwa rodzaje PVC, może być twardy lub piękny. Tutaj na przykład PVC twardy jest stosowany do opakowań leków w podstawie distrów. Przede wszystkim jest stosowany do produkcji opakowań bezpośrednich.
Ponadto może być też stosowany do produkcji pojemników na roztwory wodne, które nie są przeznaczone do opodobnia pozajelitowego, ale jest stosowany do pojemników, jest również stosowany do produkcji pojemników na stałe, do ustne postacie leków. Także tutaj jeżeli chodzi o produkcję opakowań leków, to zastosowanie znajduje przede wszystkim PVC twarde. Z kolei taka ciekawostka, poc miękki z kolei jest przede wszystkim stosowane do produkcji asortymentu medycznego, takie jak na przykład worki na wodne roztwory do infuzji, cerniki i różnego rodzaju przewody, to jest taki asortyment z umiejętnością medyczną. Także jeżeli chodzi o opakowania do produktów leśniczych, to przede wszystkim PVC twarde. I dwa ostatnie polimery, które właściwości warto pamiętać. PEC.
Jest to tworzenie przezroczyste, które ma bardzo małą przepuszczalność dla par i gazów i również wykazuje się bardzo dużą odpornością na działanie czynników chemicznych i mechanicznych, czyli również tutaj z pewnością gwarantuje nam bezpieczeństwo przechowywania. I tutaj ten polimer w kolei jest stosowany do produkcji opakowań do leków w formie butelek, suiczków, dla różnego rodzaju preparatów, które są podawane do ustnie. Także to jest jego główne zastosowanie. Czy mogę zapytać odnośnie tych PET-ów? Bo ostatnio chciałam zachowić dupropi do opakowania, bo chciałam rozliczać. I nadzwałam się na sprzedawcę, która sprzedaje opakowania takim zakraplaczem, PET 8. I szczerze mówiąc nie znalazłam nigdzie tego znaczenia. Co ta ósenka oznacza? Nie spotkałam się nigdy z takim oznaczeniem. Ok, jeszcze to, że opakowania padają się na.
. . Ponieważ kropelki robię z jaskoczego ziela i tam dodaje się trochę alkoholu. I zastanawia się, czy alkohol jakoś działa z tym opakowaniem PET? Nie, wydaje mi się, że nie działa. Te materiały są całkowicie odporne na działanie etanolu. Także myślę, że z powodzeniem może pani to zastosować. Jeżeli chodzi o PET 8, miałam bardzo dużo wykładów i bardzo dużo zajęć praktycznych, bo też pracowałam z polimerami i oznaczenia PET 8 nie widziałam. Ale przeszukam w literaturze. Dobrze, dziękuję, Siczy. Może coś znajdę, przynajmniej mam taką nadzieję, ale raczej nie jest to zbyt popularne oznaczenie. Przynajmniej tutaj, jeżeli chodzi o moje doświadczenie z polimerami, to PET 8, ale w przerwie poszukam albo najnowszejszych wykładów, staram się znaleźć odpowiednią.
PET 8 w opakowaniu leśniczym nie widziałam. Także tak jak tutaj. . . Ale tutaj z etanolem myślę, że z powodzeniem można stosować. I już przedostatni z polimerów, o którym warto pamiętać, to jest polietyleny octan winylum i jest to tworzywo przezroczyste, elastyczne, przepuszczane dla par i gazów. I jest on przede wszystkim stosowany do produkcji folii, które powlekają różnego rodzaju opakowania. I też jest stosowany do produkcji różnego rodzaju opakowań do leków. Chciałabym zapytać jedną rzecz, czy te substancje, związki, takie różne, o których się mówi, z plastikowych butelek, nie przychodzą do leków? Nie, nie przychodzą. Jeżeli są zagwarantowane ochronie, warunki środowiskowe, to nie mają prawa przejść do leków. Chyba że oczywiście są nieprawiedłowo przechowywane, to tutaj bezpieczeństwo już nie jest gwarantowane.
Ale jeżeli są przechowywane w odpowiednich warunkach, które wymieniłam w pierwszej części wykładu, nie mają prawa przejść do leków. Ale tutaj bardzo ważne jest to, żeby zapewnić na przykład pragnę dostępu do światła, odpowiednią temperaturę i tak dalej, i tak dalej. Bezpieczeństwo też mechaniczne i chemiczne. Tak że jeżeli wszystkie te czynniki, które są zapewnione prawidłowe, nie mogą przechodzić. To tak samo jest jeżeli chodzi o dostęp do światła. Jeżeli chodzi o wody, która jest przechowywana w plastikowych butelkach. Przede wszystkim musi być ona przechowywana przy braku dostępu do światła. Tak samo jest z lekami. Jeżeli jest zagwarantowany brak dostępu do światła, czy też umiarkowany, jest zapewniona odpowiednia temperatura, brak czynników chemicznych, mechanicznych i tak dalej, bezpieczeństwo powinno być gwarantowane.
A który kolimer? Kolimer jest stosowany w butelkach plastikowych do przechowywania wody? Tutaj prawie każdy z tych, które tutaj po kolei wymieniłam, mieliśmy tak. Jeżeli butelki były tutaj na przykład. . . Na pewno polietylen może być stosowany do produkcji butelek. To jest taki na pewno najbardziej popularny. Także ja bym postawiła na polietylen przede wszystkim. Ale tutaj mamy on. Nawet ten PET też jest wskazywany jako taki, który jest stosowany do produkcji różnego rodzaju butelek. To są dwa takie najbardziej popularne. To ja mam pytanie na temat właśnie tej butelki i wody z butelkach, bo wiadomo, że czasami trzeba z takich korzystać.
Czyli na przykład jak to światło jest przemowane w fortowni, jest światło sztuczne, to czy wtedy to nie przechodzi? To jest jedno pytanie. A drugie, co jeśli w sklepach to faktycznie gdzieś tam jest na świetle, pomijam z fanżyczki, są nawet gdzieś na słońcu, czy to lepiej nie kupować w ogóle takiego, bo może być zanieczyszczona? Generalnie, szanowni państwo, generalnie, jest tutaj bardzo ciekawą kwestią, pani poruszyła przechowywania wody w butelkach. Największy problem jest taki, że tak naprawdę nie wiemy, w jakich warunkach te butelki były z wodą przechowywane zarówno u producenta, jak i w trakcie transportu, i później już na przykład w sklepie, u odbiorcy od producenta.
Także moje prywatne odczucie jest takie, że takich butelek, wody z takich butelek nie powinno się spożywać, ponieważ tak naprawdę nie znamy losu tego materiału. Także myślę, że teoretycznie bezpieczeństwo jest zachowane, powinno być, ale jak jest naprawdę tego nie wiemy. Jeżeli chodzi tutaj o światło sztuczne, też na pewno ma on jakiś wpływ, ale tutaj najbardziej niekorzystne jest działanie promieni świetlnych. Także w moim odczuciu lepiej chyba nie spożywać takiej wody. A poza tym nawet w sklepach często widzimy, że te butelki nie są dobrze przechowywane, nawet w sklepach, a co było wcześniej, też tego nie wiemy. Tak ja uważam.
A takie pytanie, jeżeli chodzi o te hurtownie, gdzie woda się znajduje czy sklepy, tak jak pani doktor wspomniała, to naprawdę są bardzo różne warunki. Ja kiedyś widziałam hurtownie, więc wiem, jak jest woda przechowywana w bardzo wysokiej temperaturze. To jest niedopuszczalne, żeby wody, która jest przechowywana w plastikowym warunkach, przechowywać w wysokiej temperaturze. To jest niedopuszczalne. Później my to pijemy. A takie pytanie, jak to się dzieje, jeżeli chodzi o leki? Czy ktoś kontroluje takie hurtownie czy miejsca? Tak, są poddawane kontrolą różnego rodzaju, nawet też szukają z takich bardziej ciekawych informacji do tego wykładu, żeby można się bardzo zainteresować. Znalazłam artykuł, który przedstawia wyniki takich analiz, warunków przechowywania w hurtowych i magazynach. Takie kontrolerzy odbywają.
Akurat z tego badania, które ja znalazłam, wszystkie wyniki były pozytywne. I tutaj w odpowiedzi na Panie pytanie bardzo ważna jest ta dobra praktyka wytwarzania, zarówno wytwarzanie, jak i przechowywanie. Na pewno te hurtownie i magazyny podlegają kontrolom i tutaj musi być zagwarantowane bezpieczeństwo, jeżeli chodzi o leki. Ale z tą wodą to rzeczywiście, tak jak Pani wspomniała, bywa różniej, tutaj lepiej zachować czujność. Jeżeli chodzi o leki, produkty lecznicze, to teorety oczywiście nie jesteśmy w stanie sprawdzić i różne instytucje nie są w stanie prawdopodobnie sprawdzić wszystkich hurtowni i magazynów, ale tutaj bezpieczeństwo, myślę, w moim uczuciu jest zachowane.
A czy Pani się orientuje, co przechodzi z tego plastiku do wody, jeśli ona nie właściwie przechowywana? Polimery ulegają różnego rodzaju reakcji chemicznym i właśnie cząstki tych polimerów przechodzą do wody i my to następnie spożywamy i te polimery gumulują się w różnych naszych organach, na przykład w nerkach, wątrobie i tak dalej. Przez tego względu to jest bardzo niekorzystne. To są bardzo złożone reakcje chemiczne, w których właśnie polimery ulegają różnego rodzaju rozkładom i później te fragmenty się gumulują, niestety, w naszym w naszym organizmie i to jest bardzo bardzo bardzo niekorzystne.
Ale przepraszam, a tą wodę mineralu, którą pijemy z butelek plastikowych, nie orientuje się Pani, co to jest? Jeżeli one są dobrze przechowywane, jeżeli w transporcie zachowane są wszystkie wszystkie zasady bezpieczeństwa, jeżeli chodzi o temperaturę, światło, wilgotność czy liki mechaniczne, to to oczywiście powinno być zachowane bezpieczeństwo. Tak jak tutaj mówimy, największym problemem jest to, że tak naprawdę nie wiemy, jak wyglądało przechowywanie tych butelek i jak wyglądał jak wyglądał transport. Także to tutaj jest co tutaj jest tłuczone. Teoretycznie powinno być bezpieczeństwo nie zachowane, a praktycznie jak to wygląda, to tak naprawdę nikt z Was nie wie. Dlatego muszę lepiej nie podejmować tego ryzyka. Kiedyś widziałam program. . .
Pani Otoś, czy potęgi ciemnego plastiku, bo są też takie czasami wody mineralne, na przykład w ciemnym plastiku, czy to ma znaczenie, czy to jest bezpieczniejsze, czy to już nie ma w ogóle znaczenia? Teoretycznie jest to bezpieczniejsze, ponieważ chroni nam jednak wodę przed działaniem promieni świetlnych, także to powinno mieć jednak pozytywne znaczenie. Jeżeli jednak taka woda w tej butelce była przechowywana w bardzo wysokich temperaturach, co jest raczej mało prawdopodobne, ale mogłoby się zdarzyć, to jednak też tutaj polimery mogą ulegać reakcjom chemicznym i przedstawiać się następnie do wody, którą z kolei jest pożywana. Teoretycznie powinno być to lepiej i ufając, że warunki przechowywania były odpowiednie, jest to oczywiście. . . Można oczywiście taką wodę spożywać, tylko nie wiemy, jak to tak wygląda.
Rozumiem, że nie ma takich ustaw, które mówią, że wodę budelkowano, należy przechowywać w temperaturze też między 15 a 20. Nie ma takich ustaw, które to regulują. Widziałam jakiś skupiłam się bardziej na lekach i produktach leśniczych, ale jeżeli chodzi o produkty spożywcze, też jest jakieś rozporządzenia i ustawy są, jeszcze to przejrzę, spróbuję znaleźć, ale przede wszystkim tutaj skupiłam się na lekach, ale myślę, że produkty spożywcze też muszą być jakoś regulowane. Tylko czy są, trudno to sprawdzić. Teraz jeszcze poszukam do Państwa. Widziałam taki program, bodajże Katarzyna Bosacka, ona śledzi ciekawostki, mówiła o tym, że woda zawiera mikroplastik w tych butelkach, przekowywano w butelkach plastikowych i to praktycznie było sprawdzane ileś tam partii i każda z butelek badanych zawierała mikroplastik.
I tak ogólnie doszli do wniosku, że gdzieś to pewnie zostało zwadane, że Przedsiębior Kowalski pochłania w ciągu odpowiednik plastiku tyle, ile zawiera karta bakomotowa. Tak, tak i to jest bardzo duże niebezpieczeństwo z przechowywaniem wody w plastikach. Naprawdę to jest zarówno środowisko akademickie, jak i tak naprawdę ludzie, którzy pracują w przemyśle bardzo często takie dyskusje są podejmowane, żeby jednak tego unikać, bo tak jak właśnie Pani tutaj wspomniała, ta woda zawiera mikroplastik, czyli to co właśnie mówiłam, polimery ulegają bardzo złożonym reakcjom chemicznym i fragmenty, czyli ten właśnie mikroplastik przedostaje się do wody, który my następnie spożywamy, a który z kolei kumuluje się w różnych częściach naszego organizmu. Może tutaj tutaj niestety, ale nie wygląda to zbyt korzystnie.
A czy objętoje się Pani, jak mocno usunąć ten niekroklasik z organizmu? Ja myślę, że on się kumuluje i chyba trudno jest go pozbyć się go. Największy problem jest to, że on się właśnie kumuluje i tak naprawdę jest bardzo trudno go usunąć z organizmu. A mikroplastik to jest to samo co nanoplastik? To chodzi o wielkość cząstek. Cząstki wielkości mikro to są 10 do minus 6 metra, natomiast nano są znacznie mniejsze i to jest rzędu 10 do minus 9 metra, tak że to są trzy rzędy wielkości różnice. Nano jest znacznie, znacznie mniejsze. Bo ja słyszałam właśnie, że ten nanoplastik też jest wielkim problemem również dla ryb w akwenach otwartych, które są zanieczyszczane śmieciami.
Też były takie badania właśnie przeprowadzone, które wykazywały, że bardzo dużo ryb zawiera w sobie plastik, czy też mikro- czy nanoplastik w zależności oczywiście od postaci polimeru i następnie my skorzywając te ryby również jesteśmy zanieczyszczeni polimerami na zęby. Także to też tutaj szpor bardzo, bardzo czujnie przede wszystkim z plastikiem, tak? Także. . . Czyli tak naprawdę to lepiej jest pić wodę po prostu z kranu. No z kranu to też zależy, zależy od jej jakości. Przede wszystkim najlepiej jest kupować wody w szklanych butelkach, tylko nie są one za bardzo dostępne. Szukałam i trudno mi jest je znaleźć. Na przykład na terenie wody, chyba nie widziałam jeszcze wody w szklanych butelkach.
Nie wiem, jak to na miejscowościach to wygląda, ale nie jest trudne dostawać do tego. Może Państwo mają u siebie możliwość zakupu, tak? Nie wiem, jak to wygląda w innych miastach. Dina na pewno są, ale naprawdę za 700 mililitrów to jest koszt 3 złotych za butelkę. No to też tak to wygląda. Także to są aspekcje. . . To jest bardzo ważne, ale z wód dostępnych w marketach to przede wszystkim woda w szklanych butelkach.
A czy takie samodzielne oczyszczenie wody przez filtry albo przez węgierszą witowy pozbędzie w jakiś sposób te wszystkie toksy w normalnej wody z kranu? No właśnie o tych filtrach to ostatnio jeden z palmów tutaj w trakcie poprzedniego wykładu się wypowiadał, bo ja dobrze pamiętam to i jeżeli dobrze usłyszałam i zrozumiałem to tutaj zostało wskazane, że są one efektywne i skuteczne. Nie wiem, czy tutaj dzisiaj jest obecny ten Pan, który się wypowiadał na temat tych filtrów do wody, bo pamiętam, że ten Pan miał bardzo dużą wiedzę na temat tych filtrów i duże doświadczenie i nawet mówił, że je przebadał. Także jeżeli dzisiaj ten Pan jest dostępny, to obecny to zapraszam do dyskusji, bo tutaj były Ci cenne informacje. Dobrze, dziękuję.
Nie wiem, czy jest Pan dzisiaj, czy nie, bo ja tych filtrów nie sprawdzałam i z nich nie korzystałam, ale był Pan, który mówił, że z nich korzystał. I nie chce Pan nie prowadzić błąd, ale jeżeli dobrze pamiętam, to wszystko dobrze zioły. Tak, ale te filtry to nie mam wiedzy dużej na temat filtrów, ale te filtry również są z opakowań plastikowych. Tak, i znowu jest może rożytkoczny. Ale przynieś można sobie na prądy. O, to jest ten Pan tutaj, to zapraszam do dyskusji. Aha. Super, dziękuję za odpowiedź. Ja również dziękuję. Cieszę się, że Pan chciałeś obecny, bo właśnie pamiętam, że na poprzednim wykładzie również Pan tutaj był bardzo aktywny i właśnie o tych filtrach opowiadał.
Jeżeli ktoś, Pani, filtr o smozy, to jakby ktoś tam chciał sobie chyba doczytać. Ja miałam taki filtr o smozy, bo zanim dopięliśmy się do wody ciągu, to mieliśmy wodę ze studni, która była miała z obu szklan, ale przede wszystkim magdalną i żelaza, więc korzystaliśmy z tej osmozy. No, ale to też nie można całość z tego korzystać, dlatego że ona też, no ona wszystko zabiera w zasadzie. Trzeba też Pan mineralizować tę wodę, żeby ona miała jakieś w ogóle wartości, żeby nie była taka po prostu jałowa.
Natomiast mam jeszcze pytanie jedno dotyczące tych filtrów, bo jeśli by taką wodę z butelki, którą kupujemy, przepuścić przez taki czajnik filtrujący węglowy, chyba to jest taki filtr, czy to co do tego plastiku by się można było pozbyć? Interesujące jest pytanie, ale czy można tak naprawdę powiedzieć? A ten czajnik filtrujący nie jest z plastiku? To byśmy musieli po kolei eliminować, żeby. . . Czajnik filtrujący mam ze szkła, z tym że ta nakładka na to szkło, tą wieczką można powiedzieć jest oczywiście z plastiku. Joanna, teoretycznie w węglu aktywnym, jak powiedzmy, masz węglem aktywnym, no to na tam mikroszczeliny też używamy węgla do pozbywania się wirusów i powiem ci, że bardzo prawdopodobne, na moją wiedzę. Super, dzięki.
A czy to nie jest też tak, że to zależy ile ta woda jest w tym plastiku, a nie tak, że na chwilę wlejemy, przeleje się i wylewamy, że od razu ma wbiera tego plastiku, że może tak odleżeć w tej butelce, żeby tak naprawdę łapała te cząsteczki, żeby tak nie było, że już wszystko będziemy musieli przelewać do szkła, bo to chyba też ma na spadzienie, ile ta woda tam jest, jaka temperatura na nią działa. Oczywiście, bo zależy od intensywności czynników zewnętrznych i od czasu, w jakim woda jest przechowywana.
Jeżeli nie będzie intensywnego działania czynników zewnętrznych, to jest naturalne, że woda w takiej butelce może być przez dłuższy czas, jest mniejszy ryzyko jednak jej zmniejszenia jej jakości, ale jeżeli w krótkim czasie intensywność czynników zewnętrznych będzie bardzo duża, to tutaj też oczywiście ten mikroplastik czy naoplastik przejdzie do wody. Także to zależy zarówno od intensywności czynników zewnętrznych, jak i od czasu przechowywania takiej wody. Oczywiście jednak, że to jest bardzo znana uwaga. Czy to jest fajne, że chciałbycie coś dodać na temat tych zagadnień? Dobrze, bardzo bardzo proszę. Przepraszam, ja mam jeszcze takie pytanie ogólnie w sumie do wszystkich. Czy korzystaliście Państwo z kamieniów filtrujących wodę, jak szungit, kwart górski, krzemień? Ja korzystam oczywiście z szungitu.
Ja korzystam z szungitu i muszę powiedzieć, że jakąś wodę jest super i nie odkładać tak kamień w tajniku przygotowaniu. Zioła lepiej, przede wszystkim taką wodą szungitową przygotowano zalewa, bo są bardziej klarowne z wszystkich osadów, więc osobiście mogę polecić węgierszom kitowy, bo naprawdę jest super. Poza tym woda bardzo smaczna. Ja mieszkam w Warszawie, więc woda z kranu warszawskiego wiadomo jaka jest. A po przekuszeniu przez węgierszom kitowy nie ma w ogóle różnicy od wody mineralnej zwykłej. Czyli po prostu filtruje Pani wodę z kranu, tak? Tak, wody z kranu, zalewam sobie ją. Oczywiście szungit musi być wypukany, zalewam się jego wodą.
Ta woda musi stać przynajmniej za przy pierwszym zalaniu dwa dni, żeby się oczyściła, a potem się dolewa do połowy dzwanka, to już wystarczy, że stoi 24 godziny i jest pekowicie zacznę do picia. Tylko że oczywiście w żadnych szungit trzeba raz na wszytni celę przypłukać, albo nawet na cztery, a po takich trzech tygodniach wymienić na nową partię szungitów.
A jeżeli chodzi o dwie dzwanki miedziane, ktoś miał doświadczenie? Oczyszczenie wody w dzwanki miedziane? Ja mam jeszcze pytanie, czy ktoś badał później tę wodę, przepraszam za głos, czy ktoś badał później tę wodę już przepuszczoną przez ten szungit czy te inne rzeczy, w sensie biologicznie czy pod kątem właśnie jakichś tam zanieczyszczeń? I w stanę picia? Nie no, ja nie badałam, ale spotkałam się z badaniami na temat szungitu, że faktycznie oczyszcza przede wszystkim i bardziej minaryzuje oraz usuwa metale ciężkie szungit, tego co wynikało z tych badań. Pani Ilona, może pani wrzucić linka jakiegoś właśnie do tych badań, bo też jestem bardzo ciekawa, chętnie poczytam. Jak znajdę, to oczywiście wrzucę, bo muszę do tego dokopać, ale jak znajdę to na pewno wrzucę. Dobrze, super, dziękuję.
Ktoś powiedział coś na temat, nie wiem, czy ja dobrze usłyszałam, że naczynia miedziane, przechowywanie wody w naczyniach miedzianych? Tak, ja słyszałam właśnie o tych dzbankach takich sprzedaży miedziane i gliniane do oczyszczania z drobnoustrojów. Czy to w ogóle jest prawdziwa wiadomość czy nie? Tak to działa. Ja czytałam badania na temat dzbanków miedzianych, tylko tutaj jest tak, że nadmiar miedzi też powoduje jakieś tam komplikacje i przed zastosowaniem dzbanków miedzianych należałoby zrobić badania.
Czy nie ma się czasami już nadmiaru miedzi w organizmie? Tak, zdecydowanie miedziać może być elementem, który jest aktywny chemicznie, także to tutaj też należy trzeba czujnie i zdecydowanie brać pod uwagę właśnie to, że miedź jest pierwiastkiem, który jest chemicznie aktywny, także czujnie, także tutaj z takimi informacjami warto przeczytać literaturę na ten temat przed skisowaniem. Także zachęcam Państwa. Dokładnie, natomiast naczynia gliniane tam nie było wykazanych żadnych skutków ubocznych, chyba że nie były czyszczone i gdzieś tam były jakieś zalążki, pleśni, no ale to wiadomo, to są skrajne warunki, gdzie ktoś nie dba tak jakby o higienę. Dziękuję. Ja mam naczynia gliniane, właśnie używam i ta woda jest dla mnie smaczniejsza i taka jest chłodniejsza też.
Także polecam, bo tak używam ja i dzieci i po prostu nam smakuje. W sensie gliniane, a ma być kremu do odpijanego? Ja tam przelewam wodę przefiltrowaną z filtra, żeby mi się tam jakiś kamień nie robił na tym dzbanku. Ona tak jakby jest, z tego co czytałam, ona jest jakby tak uzdatniona, po prostu ta woda, jakieś tam dalsze oczyszczanie lepiej się przyswaja z tego naczynia gliny, ale go dokładnie nie pamiętam, coś tam po prostu było, coś czytałam już tam parę lat temu na ten temat. A czy ta glina jest pokryta jakąś powłoką, czy to jest po prostu taka szorstka glina? Nie, nie może być pokryta żadną powłoką.
Ta woda się po prostu strukturyzuje, nadane są odpowiednie wielkości cząsteczki i ona tak naprawdę ma szansę lepiej nas nawodnić też oprócz tego uzdatniania. Tak, ją się później myje w naczynie gliniane, tam soli się wsypuje i zalewa wodą i to tak stoi przez jakiś czas dokładnie, to też trzeba by było, to musiałabym to sprawdzić. Takie proces czyszczenia jest po prostu samą solą i wodą. Właśnie na stronie o tych dzbankach glinianych jest napisane, że pochłania wszelkie drobnoustroje i chemiczne trucizny. Działa podobnie jak dęgiel leczniczy.
Z tym, że jeszcze dodam, że szungik na przykład trzeba płukać z jakiś czas i zmienić, czyli faktycznie te naczynia gliniane trzeba by było też szorować tą solą tak jak pani wspomniała, bo ta glina też może wciągać pewne zanieczyszczenia, żeby one tam nie zostawały. Tak, ma pani rację, dlatego też przelewam tam wodę w przefiltrowaną, żeby nie obciążać tego naczynia. Czyli trzeba o tym poczytać, bo to bardzo ciekawy temat. Jest taka strona zdrowie bez leków i tutaj są podane, w sprzedaży jakby te dzbanki gliniane i napisane jest trochę o nich. Ja właśnie z tamtąd kupowałam. Czyli polecamy to dobrze. Dobrze. Bardzo państwu dziękuję za to, że włączyliśmy tutaj do dyskusji.
Ostatni z polimelów, na który chciałabym zwrócić państwa uwagę, to jest tortorek winylidenu i tutaj też warto wspomnieć o tym, że charakteryzuje się on małą przepuszczalnością gazów, parę wodnych, jest przezroczysty, elastyczny i odpłodny na różnego rodzaju ścieranie i zarysowanie. Jednak jest on drogi i dlatego nie jest tak popularnie stosowany jako samozierny materiał opakowaniowy, ale może być stosowany jako właśnie dodatek do materiałów, które stosuje się z kolei do opakowania leków i wtedy jest on wykorzystywany do na przykład formowania listów twardych, czyli do opakowań bezpośrednich. Tak jak wcześniej wspomniałam, do produkcji opakowań leków poza polimerami czy też spożywami sztucznymi stosuje się na szkło.
Na pewno do zaled takich do materiału możemy zaliczyć różnorodność kształtu i rozmiarów, przezroczystość, ale też możliwość użycia szkła barwionego dla ochrony przed światłem. To jest to zagadnienie, o którym jedna z pań właśnie wspomniała wcześniej, tylko że tam chodziło o polimery, o butelki wykonane z ciemnego materiału, a tutaj podkreśla się, że dzięki temu, że szkło z kolei może być barwione, chroni nam doskonale leki przed działaniem promieniowania średnego. Oczywiście szkło zapewne nam absolutną szczelność dla paru gazów i może być w łatwy sposób umyty. Także to są niewątpliwie bardzo istotne i bardzo ważne zalety szkła jako materiału, z którego wykonuje się opakowanie leków. Jednak materiał ten też ma kilka wad.
Przede wszystkim niestety istnieje możliwość przedostania się grupy wcząste szkła do leku w trakcie np. różnego rodzaju działania czynników mechanicznych. Także to przez nie uwagę fragment opakowania może dostać się do leku i zostać spożyty. Poza to oczywiście materiały ze szkła są cięższe, łatwo się dłużą i w takich opakowaniach istnieje konieczność użycia dodatkowego zamknięcia, które z kolei są wykonane z tworzy strucznych lub imbuzów. Butelki wykonane ze szkła stosuje się do przepogrywania płynów, są stosowane także jako słowiki do preparatów stałych i półwstałych, ale również stosuje się jako fiolki i ankulki do płynów. Także tak to wygląda jeżeli chodzi o zalety wad i zastosowania szkła.
Jeżeli chodzi tutaj już o takie informacje bardziej szczegółowe, to tak bardzo pokrótce chciałabym jeszcze Państwu wspomnieć, że istnieją trzy podstawowe typy szkła. Typ pierwszy to jest szkło, które jest szkłem borokrzemianowym z dodatkami tlenku boru, tlenku glinu lub tlenku metali ciemalkaliczny i tutaj charakteryzuje się on dużą odpornością. Nadaje się do przechowywania większości preparatów. Także tak wyglądają takie powstawa wadu co mamy jeżeli chodzi o pierwsze typ szkła. To są takie tutaj, jeżeli chodzi o tutaj informacje podstawowe, to są takie raczej informacje chemiczne. Drugi typ szkła jest to szkło sodowo-magniowo-grzemianowe, które ma modyfikowaną powierzchnię, tutaj dodawane są tlenki sodu, tlenki wodnia i tutaj duża odporność również jest zapewniona w tym szkle.
Drugi jest on również obojętny na różnego rodzaju kwasowe roztwory, które są większość przechowywane. Także tutaj też jest zapewniona odporność na działanie czynników chemicznych. I ostatni już z typów szkła to jest typ trzeci szkło sodowo-magniowo-grzemianowe z dodatkami sodu, tlenku, ale tutaj ta odporność jest mniejsza i przeznaczony jest do przechowywania przede wszystkim proszków i do preparatów niewodnych do podania pozajelitowego. Co wynika z faktu, że charakteryzuje się on umiankowaną odpornością hydrolytyczną. Także to jeżeli chodzi o szkło, to takie jest zupełnie podstawowe informacje. I tak jak jeszcze wcześniej wspomniałam, trzeci z rodzajów materiałów, które są stosowane do produkcji opakowań leków, tu są jeszcze metale i porcelana.
Jeżeli chodzi tutaj o metale, to przede wszystkim może być stosowane aluminium i tutaj z aluminium wytwarzane są tuby, pojemniki ciśnieniowe, listry, nakrętki do butelek i kasę. Przede wszystkim warto pamiętać, że ten materiał charakteryzuje się bardzo dobrą barierowością dla powietrza i pary wodnej i napisane dwa razy to samo zdanie. Także tutaj wytwarzane są z niego tuby listry i nakrętki. I już ostatni z materiałów dzisiaj omawianych do produkcji opakowań leków, to jest porcelana. Jest to materiał ceramiczny, który niewątpliwie charakteryzuje się dużą odpornością chemiczną, termiczną i jest nieprzepuszczalny dla pary wodnej i gazów. Jednak łatwo się tłucze.
I tutaj porcelana zazwyczaj pokrywana jest warstwą czpliwa ceramicznego, po to by materiał miał płatką powierzchnię i żeby zwiększyć wytrzymałość i odporność chemiczną. I porcelana stosowana jest do produkcji pojemników na maści oraz pojemniki do przechowywania różnych preparatów chemicznych czy też parmasentycznych. Także tak wygląda druga część wykładów, które zostały omagowane przede wszystkim materiały, które stosuje się do produkcji opakowań leków. Chcę Państwa bardzo obawczać zbyt szczególną wiedzą chemiczną. Może nie będzie ona Państwu jakość istotnie potrzebna. Warto pamiętać o podstawowych właściwości polymerów, które są tutaj stosowane. Warto pamiętać o zaletach, wadach i stosowaniach szkła. I również takie naprawdę podstawowe informacje, jeżeli chodzi o aluminium i porcelanę. W kolejnej części wykładu przedstawię Państwu informacje związane z obrotem produktami lecznicznymi.
Myślę, że teraz zapraszam Państwa na krótką przerwę 10 minutom i o 10. 00 omówimy obrót produktami leczniczymi. Również takie aspekty prawne, które wynikają z innych ustaw. Zapraszam Państwa na przerwę do godziny 10. 00. .