TRANSKRYPCJA VIDEO
Dla tego filmu nie wygenerowano opisu.
Niektórzy patrzą na duszę jako zadziwiającą. Niektórzy opisują ją jako zadziwiającą. Niektórzy słuchają o niej jako zdumiewającej, podczas gdy inni, nawet usłyszawszy o niej, nie są wcale w stanie jej zrozumieć. To jest cały problem. Niektórzy są w stanie jej zrozumieć. Niektórzy są w stanie jej zrozumieć. To jest cały problem. Tak. Jest to jeden z początkowych wersetów Gity, która uświadamia nam, że są osoby w tym świecie, które nie są zainteresowane zrozumieniem swojej jaźni, czyli swojej duszy. I zejdą z tego świata? Ze zrozumieniem albo bez zrozumienia, że jest coś ponad tym ciałem. Właśnie, tylko niektórzy się zajmują tym tematem. Ciekawe, bo przecież to dotyczy wszystkich. Wszyscy mają duszę, tak? Wszyscy są duszą. Wszyscy są duszą. Czyli mamy ciało, które z biegiem czasu się też zmienia.
Właśnie, dochodzimy do tego punktu, można powiedzieć, końcowego, gdzie ciało nie jest w stanie już funkcjonować. I dusza, która jest opisana właśnie w Bhagavad Gita, opuszcza tu ciało w czasie śmierci i zgodnie ze swoim przeznaczeniem. Czyli żeby zacząć rozwój duchowy, musimy wystartować ze zrozumieniem, że mamy duszę, że jesteśmy duszą. Dokładnie. A potem krok po kroku uświadamiać sobie, kim naprawdę jesteśmy, co po nas pozostanie, bo byliśmy duszą, zanim się urodziliśmy, tak? Tak. Przechodzimy do tego świata materialnego, wchodzimy w ciało. To ciało, z powodu tego, że jest dusza, to ciało jest w stanie się rozwijać. I to jest początek życia duchowego, zgodnie z Vedami, zrozumienia właśnie duszy. Ale słyszę, jak mało ludzi się nad tym zastanawia, jak mało ludzi o tym rozmawia, jak mało ludzi o tym myśli.
Tak, żyjemy w tych czasach zrozumiania, ten wersy dodnosi się do niepamiętnych czasów, że ludzie, no, jest agonity, że ludzie, no, jest agonity, wiadomo, jest rodzina, biznes, mnóstwo rzeczy się dzieje dookoła. Tak, naturalny tempo życia. Tak. Ale trzeba wystartować się ze świadomością, że kiedy mówimy ja, to mamy na myśli siebie duszę. siebie duszę, tak. Czyli to, to, to, wszystko, to nie jestem ja. To nie jesteś ty. To ubranko. Super. Czyli zobacz, ten jeden werset nam daje taki piękny obraz i zobacz, przeczytałeś jeden werset i masz już jakieś głębokie zrozumienie. Bo nie czytaliśmy wcześniej tych wersetów, ale tam właśnie są opisy, że to ciało jest jak ubranie. Zobacz, jak twoja. . . I się zużywa. Zużywa się. Czasami trzeba pocerować. Na stole operacyjnie. No tak.
Ale to jest jednocześnie trudno osiągalne, ta świadomość duszy, ale jednocześnie, jakie to jest pozytywne, że nie cali umrzemy. Albo więcej nawet, że ta główna część nas, w nas zostanie. Zostanie. I to jest. . . I będzie odpowiedziała, będzie odpowiadała za ten żywot. Będzie odpowiadała. Właśnie. Ty jesteś mądry. Tak? Mam nadzieję, że trochę uszcznę tej mądrości i stąd, i od siebie. Ale jedno jest pewne, jak się nie zacznie na te tematy myśleć, nie zacznie się zdobywać wiedzy, no to się właśnie nagle okaże, że ojej, to już teraz? To już teraz. A ja nic nie wiem. Ja mam. . . Jakiś czas temu dowiedziałem się od Ciebie, że miałeś doświadczenie też w swoim życiu, poprzez swoją chorobę, że już, okej, to już jest ten czas.
No tak, już musiałem się przygotować na. . . Że już więcej nie pożyję, że to wszystko, co było, to już zamykamy ten rozdział. I nie byłem przygotowany w sensie duchowym w ogóle. No ale to też spowodowało, że teraz o tym coraz częściej myślę w pokoży i z wdzięczności, że dalej mi jest to drugie życie. Drugie życie, no. No tak. Dlatego wiele osób przez właśnie takie doświadczenia i trudne takie życiowe, zaczyna się zastanawiać, że coś może jest ponad. Będziemy się zastanawiać dalej, a na razie pozdrawiamy wszystkich, którzy chcą troszkę ruszyć nie tyle głową, co duszą. .