TRANSKRYPCJA VIDEO
Dla tego filmu nie wygenerowano opisu.
Dobra, daj, daruj sobie takie słowa. Tak, naprawdę, śliczmy. Dobra, tam nie wystawać mi przed Juściem, nie pokazuję. Nie musisz mi tam udowodnić, że tam coś, coś, coś tam. Dobra, tam. . . Ja już jestem naprawdę zmęczona tym, tym Krzystym. Tak ale sprawdzam. Tak ale sprawdzam. Co mam po bólu? O paliwa się. O paliwa. No ja, no. No, co? Nie mogę tam coś powiedzieć. No, wysypię. Postaram się jakoś mówić. Dziekro do pracy? Tak. No to musisz sobie spać, Paweł, żebyś się wyspał. O, wtedy sobie bym dostał. Na przytobie tak samo. Ja nie wiem, co ja mam ci powiedzieć. No ja bym chciała, żebyś była szczęśliwa.
Naprawdę bym chciała tego. Naprawdę się opaliłaś jak nie wiem. Ja też bym chciała być szczęśliwa. Nie mogę tylko tu o to biegać. Nie mówię, żebyś nie była szczęśliwa. Aga, nie mówię ci tego. Nie mówię ci tego, żebyś nie była szczęśliwa. Spierdolę ci życie po prostu. Chuj, jeszcze raz. Nie wiem czy ostatnio. Tego nie wiem. Ja nie wiem, co ja mówię. Ja nie wiem, co ja mówię. Ja nie wiem, co ja mówię. Jak to teraz naprawić? Jak wyścigam. Ja też jest. Ja nie znam go. Chociaż nie, może go widziałam. Nie wiem, chyba go widziałam kiedyś.
No co Paweł? Co się dzieje? Ja ci muszę prosto w oczy patrzeć, a nie jakbyś powiedziała, że kłamnie czy coś. Ja cię kocham i szanuję. Może kiedyś to będę widziała, tylko będzie za późno. Może dobrze, nie wiem sam. Nie wiem, to jest zroczysta to, co ja mówię. Chciałbym to wszystko naprawić, kurwa, w twoje miasto. Chodź dalej, pójdziemy, bo nie możesz się w kłopinie. Tak, ty już się bolisz teraz? O to chodziło wtedy, że Agnieszka, ja musiałem być na dachu. Dobrze Paweł, no tak. A twój wujek właśnie powiedział, aaa, ciekawe, jak on będzie łaził po tym dachu. O tam nie chodziła. Ja wiem, że wuj Józiek gada.
A jeżeli jak chcesz to do Garkińskiego teraz może niż do Jarka, bo są tak obsrani. Jakieś do tego mi wiaryk, bo ja będę raczej z niej bardzo, co ja będę gadać. Ja ci powiem, gdzie podrywa. Nie wiem, co by tam robił Paweł, nie wiem. No, słyszę, dobrze. Myślę, że ubrożyłam. To może gubię się. Może i tak. Ja trochę się pobogliłam i nie powiem, co mam powiedzieć. Pierwszy raz, jak było, to było całkowicie inaczej. Byłam pewna w 100%. Ja mówię o sobie, że w 100% byłam pewna, że w tą osobę chcę, czy co, a teraz tego już nie mam. Nie mam już tego tego.
Przecież ja nie mam. Trzeba bym ci pomóc, tylko nie że ja. Paweł, ty mi nie pomożesz, tylko ja muszę sobie sama pomagać. Rozumiesz? Sama muszę sobie pomóc. No to mi chodzi, że jak cię poznałem po prostu, bo jak cię powieść, serce kurwa pęka. Serce mi pęka, jak? Przykładowo coś z Tobie źle jest. Rozumiesz? Bo ja to jestem chuj. Ja to już mi powiedziałem. Na wojnę i kurwa na pistolet sobie to uba w pierdole i strzelę sobie w kropce z ułet. No ale coś się skończyło. Coś się skończyło, coś się zaczęło. Dla mnie się skończyło niedobrze, zaczęło się też nie za dobrze. No i to mogę powiedzieć.
No i po co ja jestem taka szczera? Szczero za szczero, Osiaoga. Bo my jesteśmy szczerzy. Wiesz? Ja wiem, że ty jesteś smutną loscą. Bez kurwa, wkurwiona bezemnie. Że ja cię zraniłam, a ja mogę nie wiem jak to kurwa zrobić. To nie koń, to ja nic nie mówię Paweł. To nie koń, to ja nic nie mówię Paweł. To nie koń, to ja nic nie mówię Paweł. No tak miało być Paweł. Tak nie może być. Taka jest prawda, miało tak być. To jest do piekła. Chciałem ci tak powiedzieć. Nie można tak krzywdzić. A ja to chcę przeszedć, chcę ci krzywdzić. Brakuje, nie chcę ci tak powiedzieć. Ty sam mi powiedziałaś. Nie mów tak Paweł.
A kto nie odchodzi? Wiesz? Chciałam, bardzo się cieszyłam, że sobie zarobię pieniądze. Tylko tym się cieszyłam w początkach, a później to dopiero się zastanowiłam, że co mnie czeka w podróży nocamy. A zwinianie jak już to jak, powiem ci, bez prawa jazdy, bez ludzi, to jest za dupy. Tak, to jest za dupy. To nie wytrzyma. Ja już to doświadczyłam. To nie wytrzymasz. Że ty jak wiesz sama, że jesteś ode mnie dziewięć lat, ale nie dajesz rady, po prostu, że to nie wytrzyma. No ja ci tak powiem szczerze, że tak jak ty. . . Z Jarkiem to robię tak jest, przykładowo robię tak, waliznę po tej, to szybko walim. Mówi sześć godzin i schodzimy. I on płaci pieniądze.
Tylko zapieprza trzeba, powiedz tak. Niemalekko. A wiem, że ten. . . A wiem, że. . . .